Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezbyt ambitna artystka

życie to dzieło sztuki

Polecane posty

Gość niezbyt ambitna artystka

czy zgadzacie sie z ta nieco uwzniośloną tezą? że trzeba tworzyć, kreować, żeby było piękne, atrakcyjne? ostatnio zabrakło mi pozytywnego nastawienia do tego, co mam, za mało się staram, za dużo czasu tracę, za mało ruchu, za dużo niezdrowej żywności, za mało uśmiechu, za mało zachwytu tym, ze mogę zyć spokojnie, bezpiecznie i po prostu dobrze czy ktoś z Was chciałby jak najszybciej coś poprawić, zmienić na lepsze, podnieść swoje artystyczne kwalifikacje? jak się motywować i czerpać entuzjazm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona ona
wyjełaś mi to wszystko z ust....wiele chciałabym zmienic, niestety brakuje mi motywacji a przede wszystkim odwagi. Odwaga to klucz do sukcesu. Wygląda to tak że chce ale się boje...i tak cale zycie. Reasumując nic nie robie, mam wrażenie że stoje w miejscu, życie mi umyka obok a ja tylko patrze i ciągle na coś czekam (czekam na lepsze, choc wiem że samo nie przyjdzie - to ja jestem za to odpowiedzialna). Gdzieś kiedyś przeczytalam "jeśli nie wiesz, kto jest najbardziej odpowiedzialny za to co dzieje się w Towim życiu, popatrz w lustro". To cała istota problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lwipazurekk
życie to teatr...czasem jednego aktora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezbyt ambitna artystka
Możemy się zmienić. Możemy też niczego nie zmieniać. Ja spróbuję zawalczyć, na zasadzie małych kroków - najpierw zmieniać to, co nie wymaga wielkiego rozmachu, potem może sięgać dalej. Pewnie, ze nie wszystko od nas zależy, ale jeżeli nie zmieniam nawet tych, które w pełni ode mnie zależą, to już mam moralnego kaca, który szczególnie w chwilach większej ilości wolnego czasu mocno doskwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezbyt ambitna artystka
"mam wrażenie że stoje w miejscu, życie mi umyka obok a ja tylko patrze i ciągle na coś czekam (czekam na lepsze, choc wiem że samo nie przyjdzie - to ja jestem za to odpowiedzialna" Czuję bardzo podobnie. A przecież nic nie wróci straconego czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezbyt ambitna artystka
Dzieciństwo takie średnie, ale wszystko w normie - rodzice wymagali, ale na pewno kochali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrament
a ja tam pieprze swoje życie koncertowo. Chyba jestem masochistką :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo coz
Masz racje ale nie wiem skad sie to bierze?! Czy nam sie naprawde nie chce czy moze nie jest nam wystarczajaco zle zeby cos z tym zrobic? Temat do przemyslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezbyt ambitna artystka
dobre pytanie, skłaniam sie bardziej ku tej drugiej opcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×