JAKĄ RASE PIESKA POLECACIE DO RODZINY Z MALYM DZIECKIEM?

psa z mojej stopki,mozna go "zakochać" na smierć:) i mega spacerów nie trzeba

a to jakis chyba buldoczek angielski jesli dobrze kojarze ;) fajny piesio

buldog francuski typowy piesek do kochania i zero w nim agresji:)

Polecam yorka, sama mam dwójkę dzieci i sprawdza się świetnie

rok temu wzięliśmy sznaucerka miniaturowego, bardzo pasuje do naszej rodziny, lubi bawić się z dziećmi, ogólnie jest niekłopotliwy :) i, co dla mnie b. ważne nie uczula! ;)

bernardyn duży pies ale jaka przytulanka córka jak była mała to nawet mu w zębach grzebała i nic kiedyś wyrwała mu wąs nawet się nie ruszył wspaniały psiak

Dla małego dziecka to najlepiej golden albo labrador ale trzeba mieć duże mieszkanie i najlepiej ogród bo taki pies potrzebuje dużo ruchu. Mam wrażenie ze w bloku się umęczy. Yorka hmm ja osobiście odradzam. Mój york wręcz się rzucał na dzieci i to bez powodu. Sa maleńkie trzęsące się i po prostu się boją. Pewnie nie wszystkie bo i znajdą się wyjątki ale w większości tak niestety jest. Poza tym przy Yorku jest spora ilość roboty i wydatków- odpowiednie jedzenie trzeba gotować albo kupować bo mają delikatne żołądki, odpowiednie kosmetyki do pielęgnacji, częste mycie, codzienne czesanie, odżywki do włosów, od czasu do czasu fryzjer bo inaczej jak będzie błoto to york wróci cały utaplany. Podobnie rzecz się ma z Westami. Są białe więc w zasadzie non stop trzeba je myć i wyczesywać. Odradzam tez cocker spaniela bo to wariaty. Wszystko gryzą, nie patrzą na co wpadają no i często mają problemy z uszami. Jak znajdą jakąś kałuże to automatycznie się do niej pakują (uwielbiają wodę w każdej postaci bo kiedyś używano ich do polowań na kaczki i to im zostało). Jeśli masz na podwórku jakieś krzaczki to cocker będzie 30 razy dziennie w nie wskakiwał i miał z tego wielką frajdę. Ty nie- jeśli to będą jakieś drogie krzewy :) Jamniki są raczej złośliwej natury i lubią "oddać" jak je coś zaboli. Podobnie pekińczyki, choć ja mam swojego już 6 rok i jest takim wyjątkiem w swojej rasie... ale pewnie dlatego ze jest mieszany. Dzieciaki mogą z nim robić wszystko a on nawet nie drgnie. Ja bym chyba polecała kundelka, niedużego i najlepiej z krótką sierścią (szybciej się odkurza :) ) Są wszystko jedzące, nieczęsto chorują, wiele zniosą, bardzo się przywiązują do ludzi i są niezwykle mądre czego np nie zauważyłam u większości rasowych psów. Jeśli jednak bardzo chcesz rasowa to świetny jest jack russel terier. Maly słodki psiak z błyskiem inteligencji w oku i "uśmiechniętą" mordką. Super się dogaduje z dziećmi.

"Odradzam tez cocker spaniela bo to wariaty. Wszystko gryzą, nie patrzą na co wpadają no i często mają problemy z uszami." a mialas kiedys cocker?jesli tak to moze tylko ten twoj gryzl wszystko cocker to bardzo inteligentny pies,moze i wariat ale inteligentny to pies ktory musi sie wyzyc i tyle a na uszy choruja jesli ktos nie umie odpowiednio o nie zadbac. posiadam cockery od ponad 20 lat i pies jaki ty opisujesz to nie cocker tylko pies niewyzyty ktoremu nie poswieca sie zbytnio czasu chocby nawet na spacery moze on byc psem dla dzieci ale jedynie wtedy gdy wlasciciel (rodzic) umie psa ulozyc,raczej nie powinien to byc pierwszy pies one kochaja dzieci i muchy by nie skrzywdzily

sznaucery właśnie ze nie ja miałam sznaucera i był ostry raz mnie nawet ugryzł jak się zaklinował na ławeczce i próbowałam go uwolnić

JA POLECAM WZIĄĆ kundelka tylko warto by było wiedziec od jakich rodziców żeby wielki nie urósł jak masz małe mieszkanie

cawalier king charles spaniel, wpisz w google ja go posiadam ;) http://pium.photoblog.pl/ sprzedam: - golf 3 http://otomoto.pl/volkswagen-golf-C12924161.html - s.e. w995

do małych dzieci ja bym polecił boksera - niesłychanie cierpliwe psy

b

Hovawart :) Przynajmniej mój się "dogaduje" z dziećmi. Ale to duże psy i wymagają pielęgnacji.

świetny pies, moja sąsiadka ma:) Ja mam jamnika, odradzam. Uparte są, i jak ktoś wczesniej napisał potrafią "oddać" ponadto są strasznie zazdrosne. Swoją panią i swojego pana chca miec na wyłączność.

z duzych ras polecam newfounland,sama mam i moj pies pracuje z dziecmi zdrowymi i niepelnosprawnymi.mam male dziecko w domu. z malych ras-cavalier king charles spaniel te pieski tez czesto pracuja z dziecmi,ja jeszcze nie mam ale to kwestia czasu. odradzam zdecydowanie yorki,mialam przy dziecku i zanim dziecko sie pojawilo,sa zlosliwe i pomimo ze malutkie potrafia zrobic krzywde .maja tez te pieski moi znajomi ktorzy doskonale potrafia radzic sobie z psami (pracuja z newfounlandami) i niestety yorki sa nie do opanowania.

dodam jeszcze bardzo wazna uwage,jesli zdecydujesz sie na psa rasy duzej,bezwzglednie nalezy kupic go z sprawdzonej hodowli by uniknac potem tragedii.bo gdy taki lagodny newfounland czy lablador bedzie z polaczenia rodzenstwa( z "zwiazku" brata z siostra lub matki z synem,lub ojca z corka) to wtedy wygladac bedzie oczywiscie jak rasowy ale genetycznie bedzie uposledzony i wtedy niestety moze dojsc do tragedii. to samo tyczy sie zreszta malych ras,wtedy tez takie pieski moga byc agresywne lub nie do opanowania. przy dziecku radze wiec tylko sprawdzone hodowle!

to ja polecę pudelka:) włosy zamiast sierści więc nie uczula i się nie leni. do tego bardzo ruchliwy i wesoły. i dopóki sama nie kupiłam rodzicom pudla myślałam o tych psach same najgorsze rzeczy i jakże się pomyliłam. dodam, że zajmują 2 miejsce jeśli chodzi o inteligencję więc mega szybko się uczą:)

miałam Cockera. Postrzelony. Znajomi mają dwa i to samo. A o uszy nawet jak dbasz to zdarza się ze niestety zachoruje... Poza tym mając malutkie dziecko trochę jest roboty z czyszczeniem cockerowi uszu co 2 dzień, szczególnie jeśli nie specjalnie to lubi i przy tyg gryzie, wije się i wyrywa. Ja napisałam swoją opinię o psach. Wiadomo, ze ktoś kto ma kochanego yorka będzie uważał ze to cudowny pies, ktoś kto ma słodkiego jamnika będzie go wychwalał... Obiektywnie jednak rzecz biorąc cockery nie są polecaną rasą przy dzieciach. O bokserach słyszałam same pozytywne rzeczy ale ja się ich boje- sam ich wygląd mnie odstrasz i nie pozwoliłabym się dziecku bawić z takim psem. Nigdy nie zaufałabym (choć nie powinno się ufać do końca żadnemu) Teściowie mają boksera i faktycznie zachowuje się jak dzieciak, ale jak widzę jak teść "zaprzyjaźnia z nim" moje dzieci to mam dusze na ramieniu. Bernardyny są fajne. Dziadkowie mają. Na prawdę wierne psiska, ale zjadają tyle że trzeba by mieć osobną wypłatę żeby psa wykarmić, a myślę że decydując się na zwierzę powinno się i takie rzeczy brać pod uwagę.

że zwykle rasowe pieski nie są inteligentne. Trzeba by poznać wszystkie rasy i jeszcze wiele psow z tych ras, bo nie każdy psiak tej samej rasy jest taki sam, żeby wydać taki osąd. Rasowe pieski zwykle mają określony charater, moga być np. uparte, co nie znaczy że nie są inteligentne. Ja mam beagle i jest to piesek bardzo inteligentny, ma charakterek i bywa uparty, ale jest bardzo madry. Psa oczywiście należy ułożyć i pracować z nim, poświęcić Mu sporo czasu, żeby był dla nas prawdziwym przyjacielem a na dodatek ulożonym i grzecznym. Najlepiej dobrze zapoznać się z charakterystyką rasy pieska przed zakupem, żeby potem nie było rozczarowania. Żeby potem nie bylo, że piesek jest "głupi i niewyżyty", podczas gdy zamiłowanie do zabaw i szaleństw ma wpisane w swoj charakter, ale nikt o tym nie wiedział. A i takiego pieska można opanować, wystarczy chcieć. Co do tematu to ja jednak Beagle nie polecam do dziecka, bo mimo że to uroczy psiak , podejrzewam, że mógłby być niedelikatny . Może Shih-tzu ?

Do dzieci nadają się też owczarki niemieckie. Mam i polecam, inteligentna rasa i bardzo cierpliwa. Moja suka już parę kłaków straciła przy bliższym poznaniu z młodym i tylko głowę zabrała, nawet nie warknęła. Ale generalnie wiele zależy nie tylko od rasy, ale też od psychiki konkretnego egzemplarza i od wychowania.

Ja uważam, że praktycznie każda rasa się nadaje jeżeli ma się odpowiednie podejście do psów i potrafi je dobrze wychować. Osobiście wystrzegałabym się ras groźnych, typu bulterier, pitbull, kaukaz itp, bo tutaj już trzeba mieć jakieś pojęcie na temat zwierząt i ich psychiki. Odradzam też beagle. To psy uparte i często złośliwe. Polecam natomiast z takich pewniejszych ras: owczarki niemieckie, które są niezwykle inteligentne i szybko się uczą, standardowe labradory i goldeny, które jak wiadomo nie mają w sobie cienia agresji (w większości:)), kundelki o ile wiadomo kim byli rodzice. Psychika rodziców odgrywa bardzo istotną rolę, także polecam dowiedzieć się czegoś na ten temat przy wyborze pieska. Dalej. Buldożki francuskie, są poprostu słodkie. Idealne do przytulania i kochania. Owczarki szwajcarskie są też bardzo łatwe do ułożenia. Ogólnie mówiąc jeżeli jesteś osobą konsekwentną i poświęcisz zwierzakowi maks czasu, to będzie to wymarzony pies, który nie ma szans, aby zrobił jakąś głupotę. Psy za miłość i opiekę i odwdzięczają sie tym samym.

śmiejemy się że to królik :D nie pies - mały ma 10 miesięcy - szarpie go za włosy zagląda do miski a ten nic :D ...pies idealny do bloku- nie traci włosów- więc nie ma problemu ze sprzątaniem - nie wymaga długich spacerów a dodatkowo to jedna z najinteligentniejszych ras! wadą jest to ze trzeba go strzyc i że lubi sobie poszczekać na różne hałasy- dlatego ludzie postrzegają te psy jak złośliwe - co jest nie prawdą- na szczęście można je wiele nauczyć przy odrobinie chęci.

co do spaniel to mam podobne doświadczenia jak kornelkowa - niby dusza pis- a z nienacka potrafi wystartować z zębiskami.... miała moja przyjaciółka - ma szwagier - pies koleżanki raz ugryzł mnie w rekę jak go głaskałam tak jak zwykle a pies szwagra ugryzł raz z nienacka mojego starszego syna choć nic tego nie zapowiadało- pies zadbany - wyprowadzany na długie spacery i wychowany przy dzieciach....

kornerlkowa mamo znow sie z Toba nie zgodze ;) nie chce Cie urazic ale chyba jednak zbyt duzo o cockerach nie wiesz skoro piszesz ze nalezaloby mu czyscic uszy co dwa dni-to nie jest zadna pielegnacja a powiem nawet ze przez takie czyszczenie pies moze sie rozchorowac WymagaNY jest tu inny zabieg ;) Oczywiscie ze mozesz miec wlasne zdanie ale na 3 psach ktore znalas/znasz swiat sie nie konczy dodam tylko ze 1 przypadek na 10000 jesli pies wariat to wina psa,w pozostalych przypadkach to wina niedoswiadczonego wlasciciela co do rasy Pozdrawiam

pamietajcie ze psy tylko z hodowli (porzadnej) bo z kazdej nawet najlagodniejszej rasy moze stac sie agresor

Ale uwilbiają szaleństwa, są uparte, chadzają własnymi ścieżkami, są indywidualistami... dlatego nie polecam dla dziecka, ale na pewno nie dlatego że są złosliwe.

nie wiem dla mnie cockery mają coś takiego w charakterze że potrzebują swojej przestrzeni i jak sie ja naruszy nawet nieświadomie to im odbija - pewnie można je jakoś tam ułożyć - ale ja też bym przy dzieciach małych nie polecała tej razy - bo ryzyko zawsze zostaje.

ryzyko istnieje przy kazdym psie