Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jowita1984

dieta protal - zaczynam!! Kto ze mną??

Polecane posty

nawet fan jajek długo by nei wytrzymał:D to nawet nie zdrowe by było... głodna jestem:o trzeba zaPIĆ głoda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) U mnie dzis waga w koncu pokazala 84,9 !! czyli juz 6 kilo mniej heheheh tak sobie wmawiam, bo te 9 mogloby zniknac :) Troche poruszalam sie dzisiaj, bo sporo roboty mialam w pracy, a do tego zjadlam wlasnie rybke z grilla przekladana serkiem light topionym i wyszlo pycha :) Zonkilku- masa ciala jesli jest za duza blokuje owulacje i bardzo czesto otylosc jest przyczyna nieplodnosci. Od kiedy przybralam powyzej 80 kg moja owulacja zaniknela calkowicie i jestem nieplodna ( aczkolwiek mam nadzieje, ze juz cos sie ruszylo odkad sie lecze na tarczyce i chudne:) )> Co do buleczek to zapomnialam calkowicie o czyms takim i codziennie jem bez tego, a wiadomo ze sa pewnie smaczne i w ogole :) czasem robilam te placuszki i mi smakowaly na serio serio :) a bulki to sobie upieke bo tesknie za chlebem :) Jeszcze tylko 2 dni i wolne!! :D P.S. Mimo, ze dalej wygladam i waze jak slon to te 6 kilo w dół spowodowały takie podniesienie mojej samooceny, ze normalnie piekna jestem! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja. Wslasnie upieklam 4 bulki! Tak, o północy mi sie piec zachcialo, ale chcialam miec na rano swieze buleczki. Przepis z podanej stronki, pachna wyśmienicie (fajne slowo) i skosztowalam odrobinke bo kawaleczek mi odpadl i smakuja wybornie (fajne slowo :P). Dobranoc! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki! Jak mi się podoba ta dietka:D...cztery dni i cztery kg. w dół!!:D...ważyłam się dzisiaj chyba ze dwadzieścia razy bo uwierzyć nie mogłam:D...A po wczorajszych plackach to cały dzień z łazienki wyjść nie mogłam...ktoś tu pisał że ma problem z zaparciami...jak to możliwe'?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) ja ostatni dzień w pracy :) mój szef dziś do pracy wrócił, był w Grecji... jest zachwycony :) ja dziś zjadłam bułkę z szynką i serkiem light... wczoraj dzień bez grzechów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejjjj;) gratuluje spadków i nie ulegania pokusom!:) ja też trwam dzielnie, ale to co zobaczyłam dizś na wadze mnie zabiło:o zero grzechów a waga w górę!!! oby to @ się zbliżała...apetyt też mam więęększyyy...:o czarna - kurcze mi się w dzień piec nie chce a Ty w srodku nocy się za bułki wzięłaś!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam szanowne Panie :) Zaczynam 8 dzien i jednoczesnie pierwszy fazy naprzemiennej-wczoraj kupiłam pomidory, papryke, ogorki, bo na razie mam ochote na takie świeże warzywa. Arbuz się do mnie usmiechał, ale coz, powstrzymałam się :( Jak wygladaja u was proporcje w fazie P+W , tzn ile warzyw, a ile białka? Bo ja teraz chetnie jadłabym same warzywa-rano swieze= ew. troche twarogu, jogurtu, na obiad jakies na parze i tylko na kolacje białko-kawałek miesa drobiowego lub ryby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm...ja jem głównie pomidory:D kochana skoro można W KOŃCU!!! jeśc warzywa to nie żałuj sobie bo szybko minie PW i będziesz żałowała, że nie wykorzystałąś tego- wiem po sobie:o do obiadu sobie jakąś sałatke stwórz, zupe możesz zrobić - rosół na chudym mięsku+warzywa(makaron też można zrobić - upiec naleśnika i pokroić go w paski;), pomidorową...:P;)albo papryke faszerowaną - ło matko aż mi ślina cieknie:D kończe pisanie o warzywach bo ja do niedzieli na P jestem:o a waga rośnie - paranoja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj sie wagą, tylko patrz na obwody, to przeciez jest istotne jak sie wyglada, waga to chyba rzecz wtórna-no ale ja mówie jak jest u mnie :) No i dzięki za sugestie obiadowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100krotka ja też niedługo dostanę @ i tez czekam kiedy waga pójdzie w górę... a zawsze po wraca do normy (o ile normą można nazwać 74 kg :P ) ale mi dziewczyny zrobiłyście ochotę tymi pomidorkami i ogórkami :) mniammmmm... jejć będąc na proteinach powinnam mieć pod ręką słoik korniszonów by w takich momentach szybko poskromić głód :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki:)🖐️ dzis jestem ciut pozniej bo dopiero teraz kompaodpaliłam,wreszcie wczoraj udałomi sie spotkac w sklepie otręby, kupiłam chyba z 8paczek:p i piekłam dzis bułeczki:) wreeeeszcie!!! nie wiem, wszyscy chyba sa na dukanie albo wszyscy zajadaja sie otrebami bo jak byłam w któryms sklepie,to najpierw loknełam czy sa,okazało sie ze sa,alekolejka była duza a my siespieszylismy wiec stwierdziłamze kupimy w drodze powrotnej a jak wracalismy ze 3godz pozniej tonie było juz ani paczki!!! a widziałam ze było min. z 6! wsciekłamsię,alenaszczescie w innym sklepie znalazlam,bo tak to chyba bym sie pochlastała:p Dzis gdy zabrałamsie za pieczenie bułeczek,kapnęlam sie ze nie mam czym zmielic tych otrębów:( odesłałam wczoraj ten mikser ,który tak Wam zachwalałam do reklamacji,chyba dziada przechwaliłam:o zaczał mi nawala c i nie miałam wyjscia:o a teraz brakuje mi go na kazdymkroku😭 Bułeczki sa wiec z niezmielonych otrebów i prawie wcale nie wyrosły:( No wiec tak-nazwisko zmieniłam:p:D w USC,na szczescie kobita u której to załatwiałam była dość miła;) alejak poszłam znią do kierowniczki czy tam jakiejs innej pracownicy to tamta od razu jak usłyszała o tym ze trzamojepapiery sprzed kilku dni odszukac,wywalic i wypełnic nowe to już taka miłanie była:p ale bylam na to przygotowana więc z kamienna twarza załatwiłam u niej reszte:p:o:D Spytałam tej miłej czyczesto jej sie zdarzają takie niezdecydowane petentki:Dokazało się ze od kilku lat odkąd pracuje-jestem trzecia:Dhehe mówi to samo za siebie:D Mielismy jeszcze do ksiedza jechac alecosmu wypadło i dzis jedziemy zawiezcmu dokumenty i jakis protokółspisac... Wczoraj małoco zjadlam,a jak tak jezdzilismy to zgłodniałam na maxa a wiadomo jak trudno zjesc na miescie cos dukanowego, facio sobie fryty kupił a ja nie miałam co zjesc ale wymyslił ze pojedziemy na kurczaka z rożna,ucieszyłam sie bo to akurat dla mnie, zeżarłam chyba z połowe tego kurczaka:D coś tłusty mi sie wydawał ale mysle sobie-jakimcudem moze byc tłusty jak to bez oleju na roznie pieczone...dopiero potem jak zaczęłam marudzic ze mnie az mdli odtego tłuszczu to facio mówi"moze od tego oleju ,którym babka polewa przy pieczeniu te kurczaki" Myslalam ze wysadze te budke i mojego chłopa w powietrze:D w zyciu bym nie pomyslała ze oni to czyms polewają!!! Takze taki dietetyczny obiad miałam:o Nigdy wiecej kurczaka z rożna!!! w domu myslałam ze sie zaleję gorącązieloną herbatą:D chciałam ten tłuszcz rozpuścic i wypłukać:D ale nie wiem czy to cos dało:p;) Rano weszłam na wage jeszcze przed kawką i wizytą wc;):p i wiecie co mi pokazała?????78,9!!!!myslałam ze zwariuje ze szczescia:)wczoraj było 79,3 przeciez!!! do razu stwierdziłam jak to sie bardzo opłaca pilnowac,małojesc itp. Po wizycie w wc,weszłamznów na wage-oczekując na jeszcze mniejsza wage, a tu zonk- pokazała mi 79,4:o:o nie wiemjak tomozliwe,ale za chiny ludowe niczego innego mi ta waga mimo wielu prób:p nie chciała pokazać:( Nie wiemco jest grane...wychodzi na to,ze tyję od wizyt w wc:D chyba trzeba przestac tam chodzić:D czarna-no i jak tam bułeczki?smakują?na pewno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do porzedniczki----skoro cie to nie interesuje to po cholere tu wchodzisz i czytasz? a to, w jakiej kolejności rodze dzieci i biore slub to juz moja sprawa , tak samo to jak sie ubiore do slubu,moge miec welon nawet na 100 metrów!!! WYNOCHA !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz zniże się do poziomu tego kogoś powyżej - to po ch** czytasz o tych idiotkach( bo wywnioskowałam, że inne tematy też czytasz:P)???? jak cie to nie obchodzi to nie zaglądaj tu! TYLE! ufff...ulżyło mi:P Paula- ja tez bym nie wiedziała, ze polewają kurczaka olejem:o a ja chyba mikser zepsułam:o mieliłam otręby końcówką blendera i gdy ją odkręcaqłam to gwint ze środka miksera też się wykręcił!:o:o póki co odłożyłam go do szafki...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100krotka:)🌻 szkoda nawet gadac o tej idiotce:o otreby Ci zesuły mikser?przeciez to nietwarde:p Spryciaro, dłożyłaś do szafki to teraz bedzie na tego,co bedzie następny:D ja toswój mikser "zajezdziłam"chyba papkami:o:p za duzo chyba tampchałamwarzyw i biedny nie wyrabiał:p facetowi oczywiscie powiedziałam ze nie moja wina bo ja bardzo delikatnie sie znim obchodziłam;) mam nadzieje ze uznają mi gwarancje;) facet powiedział ze to chyba raczej nie moze byc moja wina bo zepsuło sie cos na co raczej nie miałam wpływu...mam nadzieje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no za idiotka......spadaj na bambus... my na takie mówimy bitch.... Paulla olej totalnie ten wpis jak tego kurczaka z olejem :P a propos kuraka też bym nie wiedziała że oni go polewają olejem... i też myślałam że on dietetyczny... wszak taki domowy różni się smakiem więc to pewnie zasług tego oleju.... fajnie że z nazwiskiem udało ci się załatwić :) 100krotka to blenderem udaje się te otręby zmielić?? ja kiedyś spróbowałam i mi nie wyszło, za to młynek od kawy babci spisuje się nienagannie... jutro wyjeżdżam więc będę musiała dziś zapas bułek i ciastek upiec.... dziś jeszcze do malutkiego pojadę :) moja siostra znów ma schizy.. otóż wczoraj jak u niej byłam to płakała bo pielęgniarka wzięła małego i go butelką dokarmiła....więc ona już ubolewa że co to z niej za matka że własnego dziecka nie potrafi nakarmić porządnie. potem się uspokoiła bo jej położna powiedziała że ma wystarczająco pokarmu wszystko w porządku z cycami i żeby się nie przejmowała, więc jej ulżyło... dziś kolejny hicior, bo pediatra powiedziała jej by małego tak ten nosem w druga stronę masowała, więc ona znów przerażona że mu może krzywdę zrobi, że coś nie tak z nim jest i że może ciężko mu przez ten nosek oddychać... dobrze że jutro jadę :) poza tym stwierdziłam że rodzenie to chyba największy ból jaki sobie można wyobrazić... wczoraj mi siostra mówiła że taka dziewczyna będzie nie długo rodzić a tymczasem ma tak silne bóle że strasznie krzyczy, a położne się z niej śmiały... weź masakra to jakaś.... dobra już nie zanudzam was, bo zaraz mi ktoś wyjedzie z jakimś tekstem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt rodzenie to raczej nic przyjemnego( z autopsji jeszcze tego nie przeżyłam więc osobiście nie wiem :P) czyli morał taki że odchudzanie mniej boli niż rodzenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie porodu nie wyobrażam:o haha pomyśl co będzie gdy siostra z małym wrócą do domu:D:P będzie panikować non stop! w sumie to się jej nie dziwie;) co do mielenia to udało mi się zmielić je na 'prawie' mąkę. prawie bo już dłuzej mielić mi się nie chciało:p mam nadzieje, że jednak nie zepsułam tego...:o idę coś zjeść:o jak tak dalej pójdzie to na P dojadę do 80kg:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cHOLERA, czemu ze wszystkim muszą motać się zawsze kobiety, jak nie rodzenie dzieci, to odchudzanie i tak w kółko, a faceci narzekają jacy to oni biedni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jowi,ja sie Twojej siostrze wcale nie dziwie ze ma schizy....sama tez miałam mnóstwo dylematów, watpliwosci,bałam sie strasznie:o karmienie,kapanie, noszenie, obcinanie malenkich pazurków, pielegnacja kikuta pepowiny:p itp itd na kazdym kroku, strach, stres,panika... własciwie to nawet teraz jeszcze czesto tak jest...choc mała ma juz prawie 9mcy:) a co do porodu, to przy swoim sie tak nie zwraca uwagi na "odgłosy",ale wszpitalu wysłuchałam wieeeelu porodów, dziewczyny sie dra jak by je ktos zazynał....ja to na koniec przeprosiłam ze sie tak darłam:D a połozne to jeszczepotrafia opieprzyc zesie drzesz:o albo udajazdziwione, dlaczego wrzeszczysz:D:o przed samym porodem jak czekałam na porodówce,słyszałam chyba ze3 porody....zaczełam sie piekielnie bac, do faceta dzwoniłam i płakałam zeby mnie ratował bo czeka mnie horror, ze nie dam rady itp, apotem....to sie zupełnie inaczej mysli, w trakcie....a po wszystkim jest tak przeogromna ulga, jakiej chyba nie mozna doswiadczyc wzadnej innej sytuacji:) nie wspomne o wzruszeniu gdy dzidzie sie wreszcie zobaczy... wszystko mija:) takze wszystko jest do przezycia:) ja na pewno drugiego porodu sie nie bede bała tak jak pierwszego:) chciaz...kto wie...w ciazy hormony szaleja i nie jest sie soba:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki Widzę że jakaś łajza dostała histerii....wchodzi taka na forum i nerwy ludziom psuje jest odważna że nikt jej w ryj nie przyrżnie....pewnie to jedna z tych co krzyża pilnują tam wszystkie takie nie zrównoważone .... ehhh no ale cóż i z takimi debilami człowiek musi mieć do czynienia.... Macie jakiś fajny przepis na kurczaka?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kuraka piekłam po prostu w piekarniku, po uprzednim natarciu go róznymi przyprawami-ale to juz wedle uznania, wiec niestety pachnacy zonkilu w tej kwestii Ci nie pomogę zbytnio. Powiedzcie mi jak u was z ruchem? Ja robię te szóstkę weidera, ale kusi mnie zeby zapisac sie na jakies zajecia, po głowie mi chodzi aqua aerobic-tylko wstydze sie swojego wielkiego zada, ech :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja jeszcze tylko jutro i mam w koncu wolne! :D Co do wagi, to ja tez tak mam, ze raz pokazuje mniej i sie waze znowu zeby sie nacieszyc i pokazuje wiecej i za cholere nie chce znow pokazac tego mniej :P Bulki sa smaczne tylko podkusilo mnie dodac tego cynamonu troszke co tam w przepisie zachwalala i nie smakuja mi z tym za bardzo no i otrebow nie mielilam wcale wiec wyszly takie "kajzerki" malutkie. Ile mozna tych buleczek zjesc dziennie? bo ja zjadlam dzis 2 malutkie - jedna rano druga wieczorem. Otrebow wiecej nie jadlam --> mam wyrzuty sumienia, ze jem buleczki!! Wymyslilam sobie tez dzisiaj deser bo jestem przed @ :) Serek homo naturalny+troszke zapachu rumowego+lyzeczka kakao+ 2 slodziki= pyszne, przynajmniej dla mnie :D Prawie tiramisu :D Ja od jutra warzywa, ale wieczorem zjadlam lisc salaty na buleczke bo mnie juz kusilo, i mnie na faszerowana papryke smaka narobilyscie!!! A w sobote watrobka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli o ruch to spacer do pracy i z pracy ok. 3 km dziennie wychodzi, zapieprzam w robocie az mnie stawy wszystkie bola, mam stepper na ktorym to obecnie cwiczy kurz, planuje brzuszki bo boje sie obwislego brzucha i planuje pompki na scianie, bo boje sie obwoslych cyckow. Ale to narazie planuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×