Za kazdym razem po spotkaniu jest koniec

no ja właśnie w tym szambie jestem czyli na sympatii - :p macie rację, za bardzo chcę i za bardzo się nastawiam....postaram się wyluzować. Tak czytam Was i faktycznie dochodzę do wniosku że net to bardzo bardzo ryzykowny sposób na poznanie kogoś. Niektórzy tam latami siedzą:O Za bardzo uczuciowa jestem i nieba bym przychyliła komuś, ale faktycznie wyluzuję bo się w czubkolandii znajdę:p dobra do praaaacy spaadam trzymajcie się:)

ja uwazem ze co ma byc to bedzie-wierze w przeznaczenie:) owszem nie mozna siedziec w domu w 4ścianach trzeba wychodzic do ludzi...ale do ludzi a nie w necie siedziec....i tam szukac...bo to wizualny swiat...takze ja przestawilm sie na real i mam nadzieje,że w koncu kogos poznam:)

kurcze przeciez Ci goście z neta naprawde szukają tylko seksu.Naprawde chcecie mieć takiego który bzykał się z większością sympatii?mężatkami,wolnymi,desperatkami.ja bym nie chciała takiego? i czemu wszyscy słyszą o tym,że w necie można naprawde trafić na oszustów i świrów,zboczeńców,ale każdy myśli,że na niego to nie padnie,przecież jest taki ostrożny/ostrożna:/

Aggie85---- tez tak mam jak Ty...chcialabym kogos miec itp.ale staram sie wlasnie wyluzowac i zajac czyms innym;)

To nie o to chodzi, ja nigdy nie spotykałem się z kimś z netu, nie napisałem, że wszystkie dziewczyny są beeee a, że nie miałem szczęścia spotkać kogoś kto będzie wobec mnie taki jaki ja jestem dla drugiej osoby. No i widzę, że z tobą coś nie tak skoro oceniasz ludzi nie znając ich. Trochę egoistyczne. Wszystkie te kobietki poznałem z realu i to nie na jakiś tam dyskotekach ale przy różnych okazjach.

tak trzeba wyluzować i malo chcieć --wtedy się znajduje faceta w 5 min ;) a portale rankowe?każdy wie jak jest ,więc dystans najważniejszy!

wiesz, ja też byłam w tym szambie,sporo czasu.wiem,że takie coś też uzależnia.jak zawieszasz konto to masz wrażenie,że odbierasz sobie szanse bo może za nastepnym kliknięciem kryje się on.Ale wiecie jaka jest na to szansa?bliska zeru. Po pierwsze te osoby tkwią tam latami,zmieniają tylko nicki i fotki,albo mają po kilka kont.Mają te konta na kilku portalach-w wiekszości przypadków. W tym samym czasie poznają wiele osób i naparwde wierzysz,że Ty bedziesz wyjątkiem???Ze rozmawia TYLKO z Tobą?Że mówi,o tym,że jesteś zniewalająca TYLKO Tobie?Wierzysz w to??

Aggie właśnie jak poznać, że dziewczyna jest uczuciowa?

ja nie wierze,dlatego zlikwidowalam dawno to szambo:D

Założyłeś ten topik więc napewno liczyłeś się z tym,że nie wszyscy będą Ci słodzić i mówić jaki to jesteś pokrzywdzony.Ja mam taką opinię na Twój temat.To racja nie znam Cię,może być zupełnie inaczej niż myślę,ale w tym momencie oceniam Cię właśnie w ten sposób. Sami--> tak,każdy wiem tylko po co się pakować w to szambo.Nie uważacie że coś w tym jest,że wiele z nas zahaczyło o tę sympatię,a teraz siedzimy użalając się nad sobą.Pytanie czy ta sympatia faktycznie przynosi nam wiecej korzysci czy tylko łapiemy się jak tonący brzytwy?Czegoś co pozwoli tkwić nam w przekonaniu,że tam jest tyle osób przecież MUSZE tam kogoś znaleźć.myślcie racjonalnie i nie zakładajcie,że jesteście wyjatkiem

na sekundę jeszcze jestem, jak poznać że dziewczyna jest uczuciowa? Może po tym jak mówi o swoich bliskich osobach, o rodzinie, rodzicach, przyjaciołach, czy mówi moja mama to czy tamto czy 'moja stara'. Po tym jak odnosi się do starszych i malych dzieci. Oczywiście nie wszystko wyjdzie na 1szym spotkaniu ale wnikliwy obserwator takie rzeczy potrafi dostrzec. Nie wiem, coś w tych stylu chyba:) dobrze, na serio uciekam:)

mówisz mu jak ma poznać uczuciową dziewczynę?Po co? Żeby bzyknął kolejną?tym razem nie mężatkę czy desperatkę,ale normalną dziewczynę, której pewnie ciężko bedzie się po tym pozbierać?Poza tym co taka "uczuciowa" dziewczyna (cokolwiek masz na myśli) pomyśli o facecie któy bzykał się ze starszymi mężatkami z neta?

no i do tego nie założyłem tego tematu a Ty dalej swoje i wydaję mi się, że z góry oceniasz wszystkich chłopaków co by nie napisali a do tego nie mam żadnego konta na portalach

dla mnie odarcie tego wszystkiego z uczuć,jakieś bzykanie się z mężatkami,łatwy seks w necie jest po prostu chory.sprowadzony do czysto fizjologicznej czynności,odarty ze wszystkiego,niedobrze mi od tego,że wiekszość ludzi tak to traktuje.ochydne

marimar25 -nigdy nie korzystałąm z portali randkowych ,mi nie pasuje taka forma poznawania,ale każdy jest inny ,wiec nie krytykuje osób które w ten sposób poznają swoje połówki;)

w zasadzie nie mówie konkretnie o Tobie,tylko mnie zainspirowałes. mówie o facetach w necie.jeśli uważasz,że do Ciebie się to nie donosi to w czym problem,możesz spać spokojnie z czystym sumieniem.gratuluje

przestancie pierdolic bo to ja jestem gwiazda tematu, czyli autorem:D a wy tu o swoich problemach buahaha lepiej powiedzcie mi ze jestem chujowy, bo kazda laska z neta z ktora sie spotkalem mnie porzucala:)

a ja korzystałam i wszystko to co pisze podyktowane jest tym jakie mialam doświadczenia z tymi serwisami.Nie mówie,że nie zdarzają się wyjatki itd.Wyrażam swoją opinię i opisuje swoje przyzycia,mam prawo też krytykować i wrzucać ludzi do jednego worka,czemu nie?Mam wszystkich trktować jako wyjątek?Tylko że te wyjątki okazują się jednak regułą

Jak bym chciał dziewczynę do jak Ty to nazywasz bzykania to albo bym sobie taką na jakieś imprezce znalazł i widział bym ją na żywo a nie zdjęciach albo w desperacji do agencji poszedł, jakoś bym na to parę zeta wyskrobał. A czy real czy net chamstwo można łatwo znaleźć. Ci co się nadziali w realnym świecie zaczynają szukać w necie i odwrotnie.

No jesteś chujowy,nie da się ukryć.Myslaeś ,że spotykają się z tobą bo liczą na związek z gówniarzem?Wiesz,kobiety inaczej wybierają partnerów do stalego związku,raczej nie wsród mlodszych.po drugie te spotkania były tylko w wiadomym celu a skoro nie chciały wiecej się spotkać to cóż...odpowiedz nasua się jedna...nie spełniłeś oczekiwać.takiej chciales prawdy?

zaciekawiony, wiesz niektorzy brzydzą się prostytuek,poza tym nnajsmieszniejsze w necie jest to,że wystarczy parę pieknych słów i gotowe,nawet za seks nie trzeba płacić,co? więc takie gadanie mnie nie przekonuje.Większość facetów to gnidy,czy to w realu czy w necie,po rpostu szmaciarze którym chodzi tylko o bzykanie

Właśnie chciały się spotykać tylko bez zobowiązań to pierwsze, po drugie nie podałem swojego wieku więc skąd wiesz ile mam lat ale i tak nie podam ( a przynajmniej Tobie i tu). Właśnie szukały te panny sexu bo nie tylko faceci go szukają no ale według Ciebie tak.

tak wlasnie, takiej prawdy chcialem a po drugie ja sie nie spotykalem w tym celu z nimi.. tzn. ta pierwsza sie spotkala ze mna w tym celu, ale druga nie.. a mimo to dala doopy bo sie upila, glupia tepa laska a potem zakonczyla znajomosc ok , pewnie nie wyruchalem ich zajebiscie, ale przeciez kazdej kobiety trzeba sie nauczyc, a nie od razu mega orgazm, czy wy takie puste jestescie, ze po pierwszym bzykaniu skreslacie faceta? i nie jestem takim gowniarzem :) i kazda z nich za nim sie spotkalismy wiedziala, ze jestem młodszym -wiec bez lipy

Może jestes beznadziejny w lozku skoro po pioerwszym seksie Cie olaly

zaciekawiony-->to wcześniejsze nie było do Ciebie. a ja wcale nie zaprzeczam,nie wiem jakie są dziewczyny (moge mówic tylko za siebie),ale wiem na jakich facetów trafiałam,trafiam,na jakich facetów trafiały moje koleżanki i w zasadzie mam prawo o tym mówić,w koncu od tego jest to cafe.Wiekszość facetów to gnidy i tyle,gotowi bajerować ile wlezie i rzucić Cię sms'em w stylu " bo z innymi szło mi szybciej",heh

oj,ta druga tez spotkala się w tym celu,nie musiala tego mówić.sorki ale dla 27 letniej kobiety jestes gówniarzem,uwierz.może dobrym na raz jako rozrywka i tyle.zresztą dla mnie to jakieś szmaty wiec nawet nie bede sie zastanawiała na dtym

marimar25 ale jak będziesz tak podchodziła to nawet jak trafisz na tego rodzynka w Twoim cieście który by był dobry dla Ciebie albo ty zawalisz bo mu nie uwierzysz albo on zrezygnuje bo mu nie dasz szans nawet tego udowodnić. Mi też jest ciężko, ale nie napiszę, że wszystkie dziewczyny są be bo bym był egoistą.

Zaciekawiony---> myślisz,że ja o tym nie wiem? i że się tego nie boję?Owszem boje się,że mogę przegapić swoją szansę z moim podejściem,ale żeby ktoś taki stanął na mojej drodze musiałby sie zdarzyć cud a jak wiadomo cuda się nie zdarzają,więc nie bede traktować siebie jako wyjątku i żyć jakąś złudna nadzieją.Trafiam na palantów i tyle.Zresztą i tak nie zmienie zdania,że wiekszośc facetów to świnie i ten cały łatwy seks,bzykanie się z ludzmi z netu,wszystko to jest odarte z jakichkolwiek uczuć i godności,jest po prostu obrzydliwe

No ale jest jeszcze ta mniejszość, na pewno sex jest ważny i nie możesz tego zaprzeczyć ale jest jednym z wielu elementów związku. ( I nie pomyśl, że chcę Cię uwieść bo pewnie i tak się nigdy nawet nie zobaczymy). Piszę jak uważam.

no i chuj, ze starsza o 7 lat byla? kurwa.. ona doskonale o tym wiedziala i pisala mi na gadu przed spotkaniem, ze ten wiek nie ma dla niej znaczenia, a po spotkaniu mnie olała,... cos jest na rzeczy tak? po prostu jestem chujowy! druga laska to jakas w ogole pojebana byla.. wielce niedostepna zgrywala przez neta, a zachowala sie zwyczajnie nieodpowiedzialnie i jak glupia szmata.. upiła się, dała doopy i potem tego załowała.. i zakonczyla znajomosc- zal kurwa.. o pierwszej lasce to nawet nie ma co pisac, bo to byla psychicznie pojebana dziewczyna.. wmowila sobie do łba ze chce mi dac dupy i tak zrobila.. po czym tez zakonczyla znajomosc ja to kurwa nie wiem.. kobiety to sa po prostu pojebane i ja nigdy ich nie zrozumiem