Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pomoc doraźna

Czy jesteś w związku, w którym partner molestuje Cię psychicznie? cz.3

Polecane posty

Gość do aliena
cala moja przedostatnia wypowiedz to mial byc zart/ ironia. bo na ogol slabosci staramy sie pokonywac, a nie uszanowac (z wyjatkiem slabosci poza nasza kontrola np bycie niemowa etc.). gdybysmy chcieli szanowac wszystkie slabosci to rowniez trzeba by bylo uszanowac slabosci naszych mezow molestujacych nas. mam nadzieje, ze i ja wyjasnilam moja wypowiedz. :) "Szanuję też skłonność do wycieczek osobistych typu: -pomyliły się tobie -ciężko się z tobą konwersuje" to nie sa zadne wycieczk osobiste, to stwierdzenie faktow. faktycznie pomylilo ci sie i faktycznie ciezko sie z toba dyskutuje. a jesli naprawde szanujesz jakies moje sklonnosci to po je wytykasz w taki pasywno - agresywny sposob. ja tej cechy nie szanuje u nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dobry artykul
no wlasnie takie prawdy powtarzamy tu od lat. przynajmniej niektore z nas je glosza a nawet staraja sie wprowadzic je w zycie. :) inne wola bujanie w oblokach. kazdy sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alien/t
Twój żart/ironia to sposób na odwrócenie uwagi od Twojej osoby? Wciąż staram się zrozumieć motywy, ktore Tobą kierują. Wracając do pytania, teraz już bardziej precyzyjnego (dzięki Twojej ostatniej wypowiedzi), w którym miejscu WYTYKAM Twoje skłonności? Jeśli odebrałas to jako afront, to nie taki był mój cel. I skąd ocena, że robię to w sposób pasywno-agresywny? W kwestii partnerów - molestujące osoby, warto uszanować a nie z nimi walczyć. Uszanować też swoje skłonności do trwania przy takiej osobie, pracować nad tą skłonnością i odejść z podniesionym czołem - to rzecz jasna skrót procesu, ponieważ dla wielu osób nie jest to takie proste jak napisałam. A każdy ich krok na przód jest okazją do świętowania i podzielenia ich radości. Rzecz jasna masz prawo oceniać wg własnych standardów moje wypowiedzi. Tylko czy tak jest rzeczywiście jak to czujesz, to można dopiero określić w dyskusji. Pochopnie wyciągnięte wnioski, znów prowadzą do punktu wyjścia - Twojej skłonności do niechęci wobec głupoty i kretaczy. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aliena
ja o niebie, ty o chlebie. zupelnie jakby rozmawial slepy z gluchym :D odwracanie kota do gory ogonem to nic w porownaniu z tym co ty wyprawiasz z logika argumentow rozmowy. :D :D nadawalabys sie na stalinowca. pewnie nie wiesz o co mi chodzi, ale nie mam czasu ani ochoty tlumaczyc ci co autor mial na mysli. albo rozumiesz albo nie. czasem jest mi cie troche zal, ale nie mam zamiaru leciec ci na pomoc. ty nawet nie jestes w stanie jej przyjac. receptory ci sie zaciely. ty tez nie probuj mnie zrozumiec, daltonista nie zrozumie kolorow. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozumieć kolory
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alien/t
:classic_cool: Wyciągasz kolejne wnioski oderwane od prawdy, a dodatkowo próbujesz kontrolować moje wybory ;) Z jaka łatwością to Tobie przychodzi. I pewnie Tobie służy :) Czy jest wlasciwe? To jednak zadanie dla psychologa. A odpowiedzi na pytanie jak nie ma tak nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do alien
Mysle sobie, ze jestes bardzo samotna I nie masz z kim porozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do alien
widać, że toksyna, musi mieć ostatnie słowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do powyższej żmii...
a z twoich słów jad aż kapie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alien/t
Wyciągasz kolejne błędne wnioski :) Dlaczego? Czy daje to Tobie poczucie kontroli, że znasz ludzi, ich motywy, ich wybór bycia w danym miejscu. A jeśli się mylisz? Czy przyjmiesz z pokorą swoją pomyłkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alien/t
Wyciągasz kolejne błędne wnioski :) Dlaczego? Czy daje to Tobie świadomość, że znasz ludzi, ich motywy działania, ich wybór bycia w danym miejscu. A jeśli się mylisz? Czy przyjmiesz z pokorą swoją pomyłkę? Czy pozwolisz każdemu snuć własną opowieść? Tak jak on to widzi, a nie tak jak Ty być chciała to widzieć. Bez oceniania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orginalna do
alien/t ... do kogo kierujesz te twoje pytania? do mnie, " do do alien", " do powyzszej zmiji" czy ktorejs innej do ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna oryginalna........
mądra inaczej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alien/t
Jestem pewna, że rozwiążesz ten szkolny rebus - tym samym znajdziesz odpowiedz na swoje pytanie Mogę się też mylić w mojej pewności. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę sobie że:
ta, która napisała to: do alien Mysle sobie, ze jestes bardzo samotna I nie masz z kim porozmawiac. to ta sama osoba która napisała to: do powyższej żmii... a z twoich słów jad aż kapie... tak więc, żmijo, jak tam? doznałaś ulgi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do orginalnej do
to przez cały czas ty ,żmijo , do ciebie kieruje alient/t te słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alien/t
Na jakiej podstawie sądzisz, że to są dziewczynki? Jesteś "dzieckiem" i podobnie zwracasz się do innych? A może wręcz przeciwnie, jesteś "rodzic-kontroler". Władza niemalże absolutna, którą daje "niedojrzałe rodzicielstwo" - bywa jak narkotyk. Czy gra w skojarzenia to sposób na okazanie braku szacunku czy wyladowanie swojej frustracji za pomoca obrazów? To jakiś rodzaj samoobrony w ataku? A może celem jest publiczne ośmieszenie kontrrozmówcy? Tylko czy takie działanie nie jest bezpośrednim wyrazem Twoich skłonnosci? Innym de facto nie szkodzi, wzbudza podejrzenia co do Twoich skłonności. Nie, nie ukrywaj się z tym :) dobrze, że wyrażasz swoje stany emocjonalne. Postaraj się je obserwować. Żeby siebie zrozumieć. Inni ludzie jakoś sobie poradzą z Twoimi skłonnościami. Najważniejsze, żebyś Ty sobie pomogła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alien/t
Nefre 🌻 Macham do nieznajomej 🖐️ Nie znam tak odległych czasów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech ta
ewa wreszcie zniknie stąd...plisss...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niech
jaka ewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do niech
ewa co spadla z drzewa, spadla na kamyczki.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do niech
potlukla sobie mozg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość for for
'do' kiedy wy dorośniecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×