Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ozam

guz tarczycy3

Polecane posty

Sonia Nie stać mnie na prywatnego, korzystam tylko z NFZ. Przyznam, że to droga czasami przez mękę. Do endo w marcu zapisywałam się na październik. Moją endo interesuje teraz tylko TSH i zalecenia z Gliwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytałam o to bo ja do tej pory chodziłam prywatnie ale teraz nie bardzo mnie już stać ,bo to już nie tylko kontrole co parę miesięcy doszło zapalenie tarczycy biorę eurytox za miesiąc znowu badania i do kontroli a za badania od lekarza prywatnego trzeba płacić i nie wiadomo jak często będę musiała je wykonywać,Zarejstrowałam się państwowo u nas nie czeka się aż tak długo bo na wrzesień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś zrobiłam kontrolne TSH, bo jutro mam wizytę u endo. 26 dni od operacji, i wynik 0,069 ......to chyba znacznie poniżej normy??? Jestem na letroxie 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bea 42 To chyba jakaś pomyłka. Może błąd laboratorium? A masz objawy nadczynności? Fakt, że trochę szybko na wiarygodny wynik 26 po operacji. Ileś tam tygodni po operacji jeszcze jest w organiżmie zapas tyroksyny naprodukowany przez tarczycę przed operacją i bardzo często w niedługim okresie po niej, tsh jest w normie nawet bez brania hormonu. Szał zaczyna się ok. 6 tyg po wycięciu. Może się mylę, nie wiem, niech się mądrzejsze kobitki wypowiedzą. A ile ty tej tarczycy miałaś wyciętej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwonagos , bea Rzeczywiście jakiś rekordowy sprint . Mnie po roku udało się dojść do 0,04 przy 150 euthyroksu. Objawów nadczynności nie miałam , może tylko fatalnie wchodzi się po schodach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny i chłopaki A ja znowu rozpoczynam swoją misję . Wpiszcie w profilu datę operacji , zakres , rozpoznanie itp. Trudno wszystko spamiętać a jak się takie rzeczy wie to łatwiej rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
czy na ustalenie terminu na jod w Warszawie trzeba jechać osobiście czy można ustalić telefonicznie i jak długo czeka się na termin ,może ktoś ma nr.telefonu do tego szpitala .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich tak czytam sobie i musze przyznac ze mam farta bo zakład pracy zafundował pracownikom karty uprawniające do korzystania z opieki zdrowotnej w prywatnej przychodni medicover i generalnie wszystko jest za free prócz stomatologa:).....takze do maja przyszłego roku mam problem z głowy potem trzeba bedzie myslec i oszczedzac:(....a własnie chciałam sobie zrobic kontrolne TG dzwonie do swojej przychodni a tu mówią mi ze to kosztuje 80 zł oczywiscie wpierw wgóle nie wiedziały co to jest hmm.....musiały gdzies dzwonic i sie dowiadywac ....wiec skontaktowałam sie ze swoim endo i wystawił mi skierowanie no i dzisiaj robiłam wszystkie badania włąsnie w medicoverze i tutaj znowu panie nie bardzo wiedziały co z tym TG , tz nie wiedziały jak pobrac czy na duzy skrzep cokolwiek to znaczy musiały dzownic i sie dowiadywac , mam nadzieje ze wynik bedzie wiarygodny heh. bea faktycznie niezły masz wynik tfh tylko pozazdroscic:) Lalinka a ja myslałam ze to przy niedoczynnosci nic sie nie chce a ze przy nadczynnosci ma sie wiecej zycia ..wiec teraz by sie zgadzało...bo wczoraj zrobiłam mnóstwo kilometrów a na koniec wchodzenie po schodach ze spiącym na reku 15 kilowym dzieckiem i siatką z zakupami jak weszłam do domu myslałam ze ducha wyzione:) oki rozpisałąm sie..pozdrawiam wszystkicj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bea oczywiscie miało byc TSH:) małgorzata d tez słyszałam ze ten profesor jest najlepszym endokrynologiem w trójmiescie, Ja chodze do dr Zapały, a biopsje robil mi dr Antolak, i jak w Akademii Medycznej zobaczyli jego nazwisko na wyniku biopsji to powiedzieli ze nie ma szans na pomyłke...niestety... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
no właśnie jeszcze nie dzwonię codziennie i nie ma .Wiem na pewno że to rak tylko jaki ? i jaki będzie jod mały czy duży a chcę jeszcze zrobić zabieg z użyciem kontrastu i to ze sobą koliduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megan91
Proszę o informację czym się różni mały jod od dużego jodu? Pewnie mocą, ale czy też długościa pobyty w szpitalu a później kwarantanną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
Megan91 wróć na pierwszą stronę tam jest opis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
kochani czy ktoś mógłby mi napisać jak jest na jodowaniu w Warszawie ,bo wszędzie czytam o Gliwicach,a mnie czeka najprawdopodobnie Warszawa,pozdrawiam i czekam na odpowiedż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich!! :) Jestem juz w d omku. slaba jescze ale pisze do Was bo to silniejsze ode mnie. Opisze troszke jak mi tam bylo: W srode 28 lipca pojechalam na 9 rano do szpitala juz o 9:05 lezalam na swoim loku w sali . Pozniej mosz, krew, usg,, rtg, ekg i spowrotem na sale. Rozmowa z anastezjologiem i wiadomo ze na nastepny dzien operacja. 29 lipca to byl czwartek zabrali mnie na blok operacyjny o 8:45 a raczej sama tam poszlam bo bylam w pelni sil i powiedxialam ze dam rade i tak tez zrobilam, mialam zalozona jakas ich pizamke i swoje bawelniane majteczki bo mialam ptakie male plamienie przedmiesiaczkowe. Polozylam sie na lozko na bloku operacyjnym i zaczely mnie te siostry tam zgadywac o pracy itp, nagle lekarz zalozyl taka niebieska smierdzaca maske i kazal gleboko oddychac, a ja mu na to ze ja tu nie usne i nic z tej operacji i juz nie pamietam... Z bloku przywiezli mnie ok 11 wymiotowalam ze trzy razy i poszlam spac, nic nie czulam, obudzilam sie okolo 15 bo mi sie strasznie chcialo do ubikacji, wiec przyszla siostra i dala mi basen a ja na to ze ja tu nie zrobie bo to nie moja pozycja, wiec mi odkrecila wode w kranie i powiedziala ze teraz juz poleci, ale u mnie nic, wiec cewnik, a ja na to ze nawet nie ma mowy ze ja musze wtsac do kibelka bo mnie pechcerz boli no i wstalam z dwoma siostrami poszlam i zrobilam, pozniej do nocy jescze ze dwa razy mnie wziely i bylo ok. na drugi dzien juz czulam mrowki w donach, zrobili mi badania z krwi i od razu dali kroplowke tzn po wynikiach badania.na drugi dzien tez jescze byl wapn w kroplowce a juz pozniej tabletki, takze njestem na wapniu caly czas. Dren wyjeli na 4 dobe, szwy mam samorozpuszczalne. Ogolnie znioslam to dobrze!! nie bylo tragedii!! Najwazniejsze ze juz w domu, jakby cos to pytajcie juz sobie odpoczywam. A jesli chodzi o tarczyce zostawili mi kawalek lewego plata. czekam na wynniki hist pat. Pozdrawiam Was moi Kochani i dziekje ze mnie wspieracie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość women38
rerenia!!!! jak miło że już jesteś, prawda że to nic strasznego ?! cieszę się że masz to już za sobą, a teraz dużo odpoczywaj i wracaj do sił POZDRAWIAM!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megan91
rerenia masz to za sobą, a ja przed!!!!! Opisałas operacje i czas zaraz po niej -dzięki ! Napisz jak sie czujesz teraz, jak gardło, czy coś boli, co sprawia dyskomfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rereniu no prosze i juz po wszystkim, ciesze sie ze dobrze sie czujesz..odpoczywaj, trzymaj sie ..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koala60 gdzie będzesz na jodzie w Warszawie na Szaserów czy na Ursynowie na Onkologi bo jest różńica, skąd pochodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megan91 nie moglam zakaslac a ni kichnac i do tej pory nie moge... glos ok, mala chrypka dwa dni po operacji, czuje sie swietnie, pol godziny nie spie i pol godziny spie :) Jedyny dyskomfort to ten dren!! brrrrr women38 haniaa80 dziewczynki faktycznie to nic strasznego!! dziekuje bardzo za wsparcie!! mam pytanie ogolnie do wszystkich, bo ja mialam problem z tym wapniem, mam calperos 1000, jak Wy mieliscie zalecone dawkowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marbi
hej kochani, chciałam do was dołączyć, jestem właśnie oczekująca na wynik biopsji a guza mam brzydkiego:( mam pytanko czy ktoś z was miał guza który spełniał wszystkie kategorie raka (hypogeniczny, nieregularne brzegi, makro ( u mnie są makro) zwapnienia, a nie okazał się złosliwy? ...niewiedza jest najgorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koala60 Jeśli chodzi o CO , to sądzę , że trzeba mieć skierowanie i zgłosić się osobiście. Głowy nie dam . W necie znajdziesz namiary , nazywa się to Zakład Medycyny nuklearnej i Endokrynologii Onkologicznej. Rerenia To jest zależne od zawartości wapnia we krwi . Ja wpierwszych dniach to chyba brała 6 x 1000 i obowiązkowo alfadiol bez tego nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dzisiaj własnie dowiedziałam się, po badaniach kontrolnych w szpitalu, że poziom TG u mnie to 0,05 (chyba trochę mogę się cieszyć) a przed jodowaniem miałam 2,4. TSH mam bliskie 0 i nawet mogę na próbę zejść z dawki 150 na 125. marbi, u mnie było podobnie no i niestety okazał się skorupiak (brodawkowaty), ale to nie koniec świata. U Ciebie wcale nie musi być tak samo. Tu już różne rzeczy można było wyczytać. Głowa do góry i nic się nie martw. Pozdrawiam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marbi
dzięki za odpowiedź, ja bym się cieszyła jakby był ten brodawkowaty, panicznie się boję że to będzie anaplastyczny, a lekarz podejrzewa rdzenaistego. Widzę że Wy tu sobie wszyscy świetnie radzicie z tymi raczkami;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
lolek605 dokładnie gdzie będę to jeszcze nie wiem ciągle czekam na wynik ale wiem tylko że w Warszawie bo to nasz rejon ,pochodzę z Augustowa,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam, że chirurg powiedział mi podobnie, że guz był brzydki. A jak widać mam się całkiem dobrze:)) Nie ma co zamartwiać się na zapas i pisać czarne scenariusze. Długo jeszcze będziesz czekać na wynik biopsji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Jestem tu zupełnie nowa Jestem dwa tygodnie już po operacji wycięcie całej tarczycy plus węzły chłonne prawej strony Zaczęło się zwyczajnie poszłam do onkologa po skierowanie na usg piersi a tam lekarz dał mi jeszcze skierowanie na tarczyce i niespodzianka jakiś guzek byłam u dr.Wasilewskiego w Radzyminie po wyniku biopsja u Dr.Kubickiego i wynik rak brodawkowaty tarczycy z przerzutami do węzłów chłonnych operowana byłam na Madalińskiego maja tam mały oddział chirurgi onkologicznej operował mnie ordynator Dr.Albiński wspaniały facet tylko mam pytanko bo powiedzieli mi ze czeka mnie jod i do tego czasu nie dostane hormonów czy ktoś możne mi powiedzieć jakie są objawy braku tych hormonów na razie czuje się dobrze tylko jestem obolała dzięki za odpowiedz wcześniej nie czytałam żadnego forum ani nic takiego chyba sie bałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marbi
julkakoszulka: miałam robioną kalcytoninę ale wynik będzie jescze póżniej niż wynink biopsji, wyniku mi okazuje sie nie chcą wydać a Pan doktor jest na urlopie. Swoja drogą i tak mam już termin operacji wyznaczony na 23.08 więc to nic mi nie da. Spotkanie z endo mam 11 sierpnia. Ja chyba sie anjbardziej boję że to będzie jakiś anaplastyczny, słyszałyście żeby ktoś to miał? Ja mam 37 lat ale kto wie...a Twój guz był brzydki i wyszedł ci brodawkowaty;-) czyli sie nie pomylił... alemala: jak dużego miałaś guza i jak wyglądał na USG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×