Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ozam

guz tarczycy3

Polecane posty

Gość gość
No rozumiem. Ja też mam wrażenie że tam niewiele się dzieje. A szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na forum jak piszemy to jesteśmy dostepne dla wszystkich którzy nas potrzebują. Sama kiedyś przewartowałam kilka for za nim zdecydowałam się zacząć pisać o moich problemach i obawach, wiec jedno wiem napewno ze będę codziennie zaglądać na forum i jak ktoś ma jakieś pytania to wieczorem napewno odpiszę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eweliza mi też brakuje forum i mimo że tez jestem na fb to codziennie tu zaglądam.Boję się żeby to forum nie umarło śmiercią naturalna jak tu będzie taka cisza, a swoja droga ciekawe komu przeszkadzała nasza kafeteria?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akloj wiesz co naszym forum było tyle wiedzy że gdyby się tylko komuś chciało troszkę poszukać i poczytać to tam o naszej chorobie i leczeniu było wszystko. Były opisywane metody i techniki leczenia w różnych ośrodkach i to nie tylko w kraju. Jest mi strasznie przykro że ktoś od tak po prostu zlikwidował naszą kafeterię :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny. Mnie też bardzo brakuje naszego poprzedniego forum. Mam nadzieję że tu też można będzie znaleźć odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutek_
czesc ja narazie nie mam nigdzie ochoty sie odzywac jutro jade na diagnostyke ,kurcze sama sobie sie dziwie bez hormonow chodzilam do pracy wytrzymalam momentami bylo bardzo ciezko jak powiedzialam szefowi ze ide na zwolnienie od poniedzialku to wesolej mimny nie mial myslalam ze po diagnostyce troche polenie sie na l4 ale raczej nic z tego zaraz wracam do pracy ile czowiek musi sie nameczyc pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutek ja trzymam kciuki by wyniki z diagnostyki były cudne. koniecznie się odezwij jak wrócisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutek powodzenia w Gliwicach i superowych wyników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutek czekam na wieśc****amiętaj i odezwij się koniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutek_
czesc Rewelacja nie stwierdzono cech przetrwalej choroby nowotworowej marker nie wykrywalny brak specyficznych wskazan i ograniczen odnosnie trybu zycia i sposobu zywienia kontrola amb.w grudniu 2015 na dzien dzisiejszy nie wyznaczono zadnej daty diagnostyki ze soba trzeba zabrac lodowke z jedzeniem bardzo male porcje jak dla piecio latka diagnostyka trwa 2,5 jak wszystko ok do domu podana dawka jodu diagnostycznzna nie szkodliwa dla zdrowia jeny teraz moge odetchnac ile mnie to nerwow znowu kosztowalo tyle mialam przerzutow nie robic tg tylko na wizytach w gliwicach bo kazde ambulatorium ma inne oznaczenia ale pacjent onkologiczny nigdy nie jest bezpieczny to moze wrocic nawet po 20 latach tak powiedziala p , doktor dziekuje ze pamietalyscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gutek gratulacje!!!!!!!!! i o to chodzi żeby po tych nerwach móc powiedzieć udało się jest dobrze, cieszę się razem z tobą.Ja mogłabym wogóle nie jeść żeby usłyszeć takie wyniki no ale będzie co będzie ,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akloj czmu tak piszesz czy ty dalej walczysz nie podchodz z mysla co ma byc to bedzie tylko ze musi i bedzie dobrze gdzie sie leczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze jakos mi sie pierdzieli w glowie zapominam sie nie wiem czy to nerwy tak zadzialaly czy niedoczynnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gutek Gratuluję i cieszę się że wszystko ok, ja na diagnostykę do Gliwic jadę w grudniu. Napisz czy podczas diagnostyki też po podaniu tabletki z jodem idzie się do izolatki i czy ubranka czerwone czy można w swoich. I jeszcze czy po diagnostyce jest kwarantanna od dzieci? - ja mam w domu 7 latkę? Pozdrawiam A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulacz na diagnostyke klada na drugie pietro w zwiazku z tym zmieniaja sie lekarze prowadzacy co byli za pierwszym razem nie idziesz do zadnej izolatki nie dostajesz czerwonego ubranka niektore panie dostaly ale w szatni panie ktore daja ubranka nie wiedza na jaki jod idziesz mozesz miec swoje ubrania nie mam problemu nie ma kwarantanny ta dawka jest nie szkodliwa tak nas poinformowano nie oczyszczasz sie zadnymi wodami cukierkami tylko zeby malo jesc pic przez okolo 2 godz po polknieciu tabletki zeby jod sie dobrze wchlonol ja nie pilam i nie jadlam te 2 godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutek, no proszę - cudnie, gratuluję, nie mogło być inaczej :D, z tym że my jesteśmy onkologiczni i nigdy nie jesteśmy bezpieczni to ja bym tego tak bardzo nie przeżywała. W końcu każdy człowiek może zachorować na raka i to na różne rodzaje. My mieliśmy szczęście w nieszczęściu i trafiła nam się najsłabsza bestia, więc jak nawet wróci to też ją pokonamy :D, trzeba cieszyć się życiem bo nie wiemy co nas może spotkać. Teraz jak wiesz gutek, że jesteś zdrowa to głowa do góry, uśmiech na twarz i pokaż wszystkim że można być dziennym i mieć cudne wyniki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gutek dzięki za odpowiedz, w sumie to najważniejsze w tym wszystkim są dobre wyniki. Trzymajcie się cieplutko, pa. A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc maly
gutek_ gratuluje dobrych wyników :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki wszystkim Eweliza mimo tego jestesmy pacjetami onkologicznymi,w przypadku przerzutow na wezly chlonne i ich usunieciu ryzyko wznowy w szyi i przerzutow odleglych to 1% z nie wycietych 13%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki!!! jak sie ciesze ze tu jestescie jeszcze. Zagladam tam na fb ale ja tego nie czuje. Tam sie troszke zrobilo zamkniete forum dla mlodych mam chorych na tego skorupiaka. Sorki, bez urazy ale brakuje mi tutaj ogolnych problemow dla wszystkich. Coz, bede zagladac i tu i tu. Eweliza Wlasnie sie zastanawialm ze czemu tam Ciebie nie widac a Ty tutaj !!! :D :D :D Gutek Jeszcze raz moje gratulacje. Samopoczucie z czasem sie poprawi i bedzie oki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczak hej :D ja też zaglądam tu i tam, ale wolę pisac na forum, jakoś mi tak lepiej. gutek tak czy siak kontrolować się musimy, ale najważniejsze jest to że sytuacja opanowana i jesteśmy zdrowi. :D, ja też miałam przeżuty na węzły, ale jestem dobrej myśli choć zapewne tak jak każdy gdy zbliża się czas kontroli to mam niezłego pietra a może nawet jeszcze większego o swoje wyniki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki jestem zdołowana. BYłam dziś u mojej endo. Olała mnie , powiedziała że tak moze być być po jodzie. Moje wyniki tsh o,187, Tyreoglobulina ponizej,0,1 norma 5,5-77, anty tg 243 norma ponizej 115. Proszę o interpretacje. Moja endo nic mi nie powiedziła- śpieszyła się. jestem 2 miesiące po dużym jodzie. Jak się bada węzły chłonne ? nie wiem czy mam sie martwić? Pozdrowiania dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutek gratuluję dobrych wieści i wspaniałych wyników. To budujące i bardzo ważne, zwłaszcza dla "początkujących" sama wiem jak to było ważne na początku drogi. Przede mną odstawienie hormonów i diagnostyka w czerwcu . Piszesz ,że pracowałaś do końca, jestem ciekawa jak ja to zniosę. jak długo byłaś w Gliwicach na diagnostyce? Czy zdarza się trzeba zostawać dłużej? pewnie tak,ale czy teraz z Tobą tak było,że ktoś musiał zostać dłużej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej to znowu ja. czy po wycięciu tarczycy całkowitym powinno się mieć w ogóle anty TG na poziomie 243??? W gliwaicach w grudniu miałam na poziomie 54. Strasznie się denerwuje.Podpowiedzcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiunia twoje wyniki są spoko. tak jak pisała pera podałas przy wynikach wartości dla ludzi zdrowych :D a wiec tak: twoje tsch 0,187 jest super ae jak udało by Ci się zejść poniżej 0,1 to było by genialnie tyreoglobuina - poniżej 0,1 - czyli po dwóch miesiącach masz marker już nie wykrywalny- to najlepszy wynik jaki możesz sobie wymażyc bo oto chodzi jak podaję się jod by marker spadł jak najniżej !!! Anty tg - 243 może trochę i zaduze ale ja z nimi tez mam problem, ale moja endo mówi że jak wszystkie inne wyniki sa spoko to nic się nie dzieje, zresztą na pewno spadną za jakiś czas Więc ja uważam jak twoja endo że tak może być :D nie macaj się po szyji by kontrolować węzły! od tego jest usg ale na pewno nie musisz go teraz wykonywać bo za kilka miesięcy będziesz mieć scyntygrafię. musisz się uspokoić, bo wszystko jest ok i spokojnie poczekać na kontrolę, zresztą pamiętaj że jod jeszcze działa, bo działa pół roku a ty jesteś dopiero dwa miesiące po podaniu dawki leczniczej więc spokojnie bo już jest dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny jesteście kochane. wpadłam w panikę. NIby człowiek wszystko wie ale te wyniki zawsze go dołują. Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eweliza pamietam ze mialas przerzuty na wezlach takie statystyki podal mi lekarz perla tak po odstawieniu pracowalam do konca do pracy wrocilam 4 dni po wyjsciu ze szpitala w to weszla sobota i niedziela zwolnienia dostalam ze szpitala 5 dni lacznie z pobytem to jest jakies nieporozumienie z tym zwolnieniem przeciez lekarze wiedza jak bardzo zle sie czujemy przy tak duzej niedoczynnosci ja na ta chwile czuje sie jak wrak z drugiej strony l4 mozna przedluzyc u lekarza rodzinnego gdybym to zrobila to ni mialabym ciaglosci bo l4 mialam od poniedzialku do piatku diagnostyka trwa 3 dni w zasadzie na trzeci dzien po obiedzie juz wychodzisz p doktor na samym poczatku poinformowala mnie ze jak wszystko bedzie dobrze to 3 dnia do domu jesli nie to dluzej z mojej brygady nikt nie zostal byl jeden pacjent biedak 2 lata temu usuneli mu raka pecherzykowy i przez ten okres mial 5 razy wznowe wszystkie w szyi co kontrola to wznowa na wezlach strunach glosowych czyszczenie calej szyi teraz tetnica i cos jeszcze mial tez operacje w szyje wstrzykneli mu radioznacznik zeby dokladnie wiedziec gdzie jest wznowa trzymam za niego mocno kciuki jakos mi utkwil w pamieci tak naprawde co pacjent to inny przypadek a ten sam rak najbardziej pocieszajace sa slowa p, doktor ktora mowila to wszystkim przy wypisie jest pani zdrowa lub badania nic nie wykazaly ale to moze wrocic za pol roku asiuniax slyszalam ze sa osoby ktore maja podniesione anty tg i lekarze nic z tym nie robia jesli te wezly ciebie nie pokoja zrob usg czsami warto dla spokoju jesli leczona jestes w gliwicach na wypisie masz napisane jesli cos sie dzieje mozna z lekarzami skontaktowac sie telefonicznie i przyspieszyc termin wizyty a przedewszystkim nie macaj szyi bo bedzie ciebie bolala ja tak robilam i przez to wszystko mialam wiekszego stresa lekarz tez odrazu mi powiedzial ze nie mam tego robic tak na poczatku szyje maca prawie kazdy szuka czy cos mu tam nie rosnie trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki gutek. NIe będe nic z tym robić, juz mi przeszło.Zdenerwowałam sę bo endo nie wyjaśniła mi wyników tylko recepta i do domu. A w naszym stanie jednak trzeba nam te złe wyniki wytłumaczyć żebyśmy sie nie denerwowowały. DObrze że jest forum i wy :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulacz
Cześć Dziewczyny chciałabym się dowiedzieć jak u Was sytuacja z włosami. U mnie problem zaczął się właściwie po operacji czyli półtora roku temu włosy zaczęły wypadać dużo bardziej niż przed diagnozą choroby. Ale teraz od jakichś 3 miesięcy to wypadają po prostu garściami -rozmawiałam o tym z moim endo, który stwierdził że tak się dzieję przy nadczynności i niedoczynności tarczycy zależy też od organizmu jak zareaguje. Przyjmuje od jakiegoś czasu zestaw witaminowy ale poprawy żadnej nie widać. W nadczynności mamy być minimum 5 lat (o ile wszystko jest ok) boję się że wyłysieje i dodatkowo bardzo stresuje mnie ta sytuacja. Napiszcie jak u Was może macie jakiś sprawdzony patent na te włosy. Pozdrawiam A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutek_
anulacz mi tez wypadaly wlosy i sporo dziewczyn tak ma, jest to czesty objaw przy nadczynnosci ,zadnego patentu nie stosowalam mialam okresy ze wypadaly mocniej i mniej w zasadzie caly czas cos sie dzialo mi lekarz powiedzial ze w nadczynnosci bede do konca swoich wiosenek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×