Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ozam

guz tarczycy3

Polecane posty

Alka 45 W Chorzowie też zapisują już na nowy rok bo w tym już punktów nie mają,niewiem jak prywatnie,ja też jestem z Rudy Śl. i tak jak Olczak byłam operowana w klinice ADO MED.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie,jak długo to gardło będzie boleć,bo nie umiem śliny połykać,tabletki przeciwbólowe biorę,ale niewiele to pomaga,jutro jadę na ściągnięcie szwów,ale nie do życia jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka45
Powiedźcie mi jeszcze dziewczyny do jakiego lekarza się zgłosić, aby dostać skierowanie do tej kliniki i gdzie on przyjmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani contraltubex, ani no-scar! To nie są dobre maści na blizy. Piszę po raz SETNY chyba.... Tylko i wyłącznie maści silikonowe jeżeli nie chcecie mieć brzydkiej blizny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina;87
Witam i znowu mam doła - ledwie jedno się skończyło a już drugie. jak wcześniej pisałam na pooperacyjnej wizycie kontrolnej dostałam zalecenie na zrobienie kilku hormonów ( ze względu na moje inne dolegliwości trądzik itp.) no i odebrałam wyniki napisałam do mojego endo i nie jest dobrze !!!! musze zrobić jakieś próby obciążeniowe na glukozę i tomografię komputerową nadnerczy..... :( bo coś z nimi wg wstępnej diagnozy jest nie tak( guzy lub przerost) , w zależności od wyników do szpitala na endokrynologię na dokładne przebadanie. Boże ja nie wiem jak znowu zniosę to wszystko ....:((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko:) uszka do góry, przebadanie dobra rzecz! weź sobie książkę muzyke czy drobne na tv i wszystko będzie dobrze, przynajmniej bedą wiedziec jak Ci pomóc, jak mówi jeden z moich ulubionych lekarzy " w czym mogę Pai pomóc żeby nie zaszkodzić":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alka45 Napisz z jakiego miasta jesteś,to mogę cię dalej pokierować ,ja dzisiaj byłam na zdjęciu szwów i jeżeli byś była zainteresowana chorzowem to jest jeszcze jeden termin u tego lekarza co ja chodziłam odezwij się to ci napiszę co masz zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alka45 Z jakiego powodu masz mieć operację? Bo jeśli rak, to w gliwicach, bo i tak tam trafisz, a jeśli nie rak, to bytom ma świetnie wprawiony zespół w tym temacie. Ja byłam operowana w bielsku, w małym szpitalu prywatnym( na fundusz). Osobiście polecam, nie wyobrażałam sobie tak świetnej opieki- wręcz wzorcowa. Koala- też miałam brzydka grubą bliznę przez długie miesiące, kiedy porównywałam na jodowaniu z innymi- to wypadała zdecydowanie gorej niz u innych. Nie smarowałam niczym, może tylko tymi kremami co normalnie twarz i dekold ;-). Obecnie prawie nic nie widać, a minął rok i 3 m-ce. Blizna jest cienka, blada i płaska, a do tego mam ją w miejscu naturalnego załamania, więc jest ok. Może musisz wiec tylko dać się jej zagoić. Życzę Ci tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka45
Dzięki Wam dziewczyny za chęć niesienia pomocy. Jestem Wam bardzo wdzięczna i chętnie skorzystam z waszych rad. Ja mieszkam w Raciborzu, leczyłam się w Wodzisławiu i tam dostałam skierowanie od lekarza na operację z tym,że powiedział mi, że sama mam sobie szukać szpital, który mnie zoperuje. U mnie występują guzki na tarczycy, które rosną i leki mi już nie pomogą. Biopsja nie wykazała zmian rakowych, na szczęście. Zależy mi na tym by znaleźć dobrego lekarza, który operuje w danym szpitalu lub klinice, by wcześniej u niego się zapisać i porozmawiać, bo wiem z własnego doświadczenia, że w ciemno niema co iść. Czkam na Wasze rady. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alka45 Myślę że z raciborza do chorzowa to trochę daleko,ale ja będę każdemu polecać klinikę ado med,bo byłam bardzo zadowolona z opieki pielęgniarek,jeżeli cię interesują lekarze to napisz na moje gg 5370467,a napiszę ci do kogo chodziłam i kogo polecam Ja teraz tylko czekam na wyniki histopatologiczne i mam stracha,ale się cieszę że mam to już za sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiula6
alka Kochaniutka ja bylam operowana w Bytomiu na termin do szpitala czekałam 6 miesięcy ale było warto super fachowcy polecam, skierowanie miałam od lekarza z prywatnej praktyki ale także pracuje w tamtym szpitalu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka45
elciu77 jeżeli byś mogła, to bardzo bym prosiła, abyś napisała tutaj o tych lekarzach, bo wstyd się przyznać, ale nie mam założonego gg i nie wiem jak to zrobić. Powiem synowi by mi założył, ale on studiuje i przyjedzie za tydzień, więc będę się musiała bez tego obejść jeszcze ten czas. Jeżeli byś mogła to napisz, a jeżeli nie, to ja poczekam. Na razie dziękuję. zosiulo6, a u jakiego lekarza byłaś leczona? Tobie również dziękuję za zainteresowanie moją skromną osobą. Znalazłam w internecie lekarza o nazwisku Franciszek Mazur z Bytomia, może coś o nim wiecie? Buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alka45 Ja chodziłam do chirurga Justa,bardzo chwalą też doktora Eliasa,który jest szefem w tej klinice,ja prywatnie jeżdziłam do bytomia do sanivitasu,tam przyjmuje chirurg Just,tam też robiłam biopsję,a myślę że nasza Olczak ci podpowie gdzie przyjmuje doktor Elias,bo ja niestety niewiem,myślę że jakoś ci pomogłam,o tym lekarzu co piszesz niestety nie słyszałam,może inni cos wiedzą,warto poznać wszystkie opinie i dopiero zdecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przez jaki czas boli to gardło po operacji,jak było u was,bo mnie boli i mam całą szyję zdrętwiałą,a słaba jestem okropnie tylko jem i śpię,czy tak ma byc,nie dostałam hormonów ,wizyta u lekarza w środę a ja już jestem w jakiejś depresji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alka45 Moja przygoda z tarczycą zaczeła sie od wymacania guza na szyi, możesz pomyslec co wtedy czułam: panika strach, kolezanka mi poleciła doktora; HENRYK KOZIOŁEK przyjmuje prywatnie w Chorzowie na ul.Drzymały a pracuje w szpitalu klinicznym w Bytomiu i właśnie on mnie operowal i do dziś mnie leczy jako endokrynolog, jeden minus tej Kliniki że sa tam długie terminy oczekiwania przyjęcia na oddział ,ale warto czekać !jestem juz 4 miesiące po operacji czuję sie dobrze pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele z nas miało podobne objawy, czułyśmy się słabo, i bardzo słabo po operacji, z bliznami to tez bardzo indywidualnie i jak nasze rady są dobre na podtrzymanie ducha to ja zawsze proponuje iść do lekarza, uspokoić nerwy, upewnić się że jest wszystko w porządku. Nie poddawajcie ise depresji, trzeba odpoczywać, ale może chociaz przy książce albo filmie albo ze znajomymi rodziną, myśli czasem groża nam najbardziej Trzymajcie się kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka45
zosiulo6 i elciu77 dziękuję Wam żeście mi odpisały, bardzo chętnie skorzystam z waszych rad, poszukam jakiegoś kontaktu do lekarzy o których pisałyście, dowiem się do kogo najlepiej iść. Jeszcze idę w tym tyg. do swojego lekarza rodzinnego i zobaczę co on mi powie. Ja już kilka lat leczę się na tarczycę, było w miarę dobrze, ale ostatnio guzki zaczęły rosnąć szybciej, no i niestety operacja mnie nie minie. Przy tym wszystkim jestem bardzo nerwowa, czasami mam takie dni, że tylko siąść i płakać, źle się czuję i przez to boję się wyjść z domu. Nie mam żadnych kłopotów, a mimo to jestem psychicznie wykończona. Nie wiem czy to przez tą tarczycę, czy wy też tak miałyście? Prawdę mówiąc nie boję się tak operacji, jak mojego stanu psychicznego. Poradźcie, jak mam sobie pomóc, bo czasami nie daję już rady. Moje kochane nieznajome, liczę na wasze rady, pozdrawiam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alka45 ja dostałam ogólnie skierowanie do wycięcia operacyjnego guza tarczycy od mojej endokrynolog która kazała mi obdzwonić pobliskie szpitale i właśnie Chorzów prywatna klinika AD MED (z funduszu) i wląsnie w chorzowie czekałam 3 miesiące na zabieg, natomiast w innych a dzwoniłam w czerwcu kazali dzwonić pod koniec roku aby umówić się na 2011 rok... Chorzów ma to do siebie, że operują tarczyce co poniedzialek, stawiasz się na oddział w niedzielę a w srodę jesteś w domu. elcia77 mnie gardło bołało przez tydzien ale brałam sobie tabletki na ból gardła np. cholinex. pomogło. hormonów po operacji też nie dostałam więc głowa do góry. za to na kontorlna wizyte u endo powinnaś zrobić sobie tsh. a dr. Elias przyjmuje w DAMARze w Rudzie Śl. w dzielnicy Godula. pozdrawiam w razie pytań jestem do dyspozycji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megan91
elcia77 Stan po operacji to indywidualna sprawa organizmu. Mnie akurat gardło nie bolała, tylko na 2 dobę po operacji zaczęłam mówic szeptem, teraz 2 miesiące po mówię normalnie, choć czasem czuje taka gulę w gardle. W dniu wypisu ze szpitala na 3 dobe dostałam recepte na hormony i zaczęłam od dawki 75mg. Spać mi się chciało, włosy wypadały, skóra sucha zławienie oczu. Dwa tygodnie po operacji byłam u endo i dostałam zalecenie od lekarza na zwiększenie dawki na 125mg. Pewnie potrzebujesz hormonu i potem bedzie lepiej. Dzis odebrałam wyniki tsh=1,96.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja twierdzę
[zgłoś do usunięcia] iwonagos Ani contraltubex, ani no-scar! To nie są dobre maści na blizy. Piszę po raz SETNY chyba.... Tylko i wyłącznie maści silikonowe jeżeli nie chcecie mieć brzydkiej blizny. A ja twierdze.że NO SCAR jest skuteczny miałam paskudna bliznę z podejrzeniem bliznowca smarowałam 4 miesiące 3 razy dziennie masując przy wcieraniu i blizna ledwo widoczna.Teraz jest cieńka i co najważniejsze blada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz i twierdzic;) Jak to Piłsudski powiedział: "Racja jest jak d*pa, każdy ma swoją";) Każdy zrobi, jak uważa. Ja osobiście może o niewielu rzeczach w życiu mam pojęcie;), ale akurat bliznowce są moją zmorą i wiem co mówię. Jeżeli ma się skłonność do bliznowców (a nie zawsze wiemy, czy mamy, dowiadujemy się z reguły, jak już się zrobi) szkoda sobie głowę zawracać no-skarami, contraltubexami, cepanem i innymi nie-silikonowymi maściami. Akurat miałaś/łeś to szczęście, że nie zrobił Ci się bliznowiec. Pewno taka szczęściarza skóra, gdybyś nic nie stosowała /ł też po jakimś czasie skóra by się wygładziła. Ja smarowałam blizny swoje kilka miesięcy no-scarem, którym kompletnie nie pomógł i bliznowiec się zrobił jak ta lala. Pomogło dopiero smarowanie maściami silikonowymi. Nie namawiam nikogo, każdy ma swój rozum :) Dzielę się tylko swoim bliznowym doświadczeniem, a zapewniam Cię, że mam duże (pooparzeniowe, po usuwaniu znamion). Wypróbowałam już chyba wszystkiego, co dostępne na rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje kaochane, dawno nic nie piosalam, ale regularnie Was czytam, Dawid gratuluje podwojnego szczescia!! chesula jak sie masz? iwonagos, Twoje rady ktore dotycza blizn sa jak najbardziej trafione!! Ja jestem 4 miesiace po operacji i smaruje blizne dermatixem, jest dla mnie rewelacyjna, kreseczka coraz bledsza i bez bliznowca. Wyniki badan wracaja do normy, jestem na euthyroxie dawka 75.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka-czuję się bardzo dobrze. Czytam to nasze forum, tylko totalnie brakuje mi czasu i dlatego bardzo rzadko piszę. Endo znów mi zwiększyła dawki leków, bo wyniki trochę "zaszalały", ale widać tak musi być. Grunt, że wróciłam do formy i w końcu jestem"sobą" ! Iwonka-jak sobie radzisz sama z dzieciaczkami? Jak w pracy? Napisz na mojego prywatnego emaila. Pozdrawiam WSZYSTKICH bardzo serdecznie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, raczej nie jestem specjalistką od maści, ale powiem Wam, że ja tylko przez pierwsze dwa miesiące smarowałam bliznę contratubexem i to dość nieregularnie. Potem już nie. Na mnie ponoć goi się jak na psie, tak stwierdziła pielęgniarka:)) Bliznę teraz po roku mam prawie niewidoczną. Myślę, że z tymi bliznami to jest tak, kto ma tendencje do bliznowca, to po prostu będzie trudno uchronić się przed nim uchronić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elcia77- gardło mnie bolało tylko kilka dni po operacji, jakoś podobnie jak przy anginie-ale to od intubacji. Może kochana faktycznie musisz odpocząć sobie po tym wszystkim? Ja dostałam -jak wiele z nas leki juz drugiego dnia po wycince w szpitalu. Początkowo czułam sie tak sobie, jeszcze miałam przejścia z tężyczką, ale już wkrótce po powrocie czułam się FENOMENALNIE!!! jak sobie przypomnę, miła odmiana, bardzo dobrze widocznie znoszę wysokie stany hormonu. Nie wiem elcia, czy coś ci zostawili, czy ciachnęli wszystko, ale był tu kiedyś gorący spór zwolenników przyjmowania hormonu i przeciwników. ( greystonka to pewnie pamięta :-D )- ja należę do gorących zwolenników- po co czekać, aż będziesz czuła się jak ameba i podobnie będziesz też wyglądać. Sił od braku hormonów raczej ni przybędzie, a lekarze chirurdzy często pomijają tę kwestie i zostawiają ją pacjentowi na głowie. Moze czas odwiedzic jakiegos endo? Trzymaj się, każdego dnia będziesz sie czuła coraz to lepiej- pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nebraska,dziękuję za odpowiedz.Byłam u chirurga wczoraj i dostałam euthyrox 75,mam wycięte dużo,powiedział,że zostało jakieś25 procent tarczycy,także tableteczki do końca życia,szyję mam zdrętwiałą,powiedział,że normalne,że jeszcze przez kilka tygodni tak będzie,bo nerwy były przecięte i trzeba na wszystko czasu,dzisiaj wzielam pierwszy hormon i jak na złość ciągle mi niedobrze,mdli mnie,ja to mam pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elcia 77- nie łam się ! codziennie po troszku będziesz dochodzić do siebie. Ja byłam zdziwiona ,ze to tak fajnie idzie. Jakieś 2 tyg. po operacji , przy jednoczesnym braniu hormonu, zauważyłam u siebie przypływ doskonałego samopoczucia, wręcz fantastycznie się czułam. Myślę, ze nie tylko ja coś takiego miałam. Moc, chęci do robienia czegokolwiek,dobry nastrój- mam nadzieję, ze Ty też tego doświadczysz. Co prawda potem to trochę ulega zmianie, ale nic się nie martw. Pozdrawiam, trzymam za ciebie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 1
Jestem wreszcie .Wróciłam oczywiście z Ciechocinka 18 listopada ,było super,zabiegi nawet dosyć dobre jak na sanatorium z funduszu na którym byliśmy z mężem pierwszy raz/zawsze jechaliśmy prywatnie./ Zaczęłam Was czytać od końca,pomalutku się wciągnę w problemy tarczycowe.Ja oczywiście czuję się świetnie,o operacji prawie zapomniałam /tylko ta tabletka rano.Pozdrawiam serdecznie. Iwonkagos i Rerenia też Was pozdrawiam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×