Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młodaMaMa1993r

Ciężarne nastolatki

Polecane posty

Gość młodaMaMa1993r

Hej . Muszę założyć ten temat bo zaczyna mnie drażnić pewna rzecz, a tak pozatym chciałabym się dowiedzieć czym kierują się inne osoby w osądzaniu młodych matek. Otóż jestem już w 9 miesiącu ciąży i za kilka dni rodzę. Przez całą ciążę nikt nie szczędził sobie złośliwych uwag, mimo tego, że pokochałam swoje dziecko jak prawdziwa matka, chcę go, nie mogę się doczekać kiedy wezmę swoją malutką córcię na ręce. Każdy tylko chciałby mnie pouczać a mimo to, wchodząc na fora internetowe w których udzielają się ciężarne kobiety po 20-ste albo nawet i 30-stce, zadaja głupie pytania typu ' czy w ciąży można palić papierosy ?' 'Lepiej rzucic od razu czy palic jeszcze w ciąży i rzucać stopniowo ?' Później pojawiają się rady : ' a co tam, mozna sobie wypić trochę alkoholu, a pod koniec ciąży to nawet mozna całą butelkę piwa i nic się nie stanie' Więc ja się pytam - dlaczego starsi ludzie osądzają młode matki które rezygnują ze wszystkiego dla swojego maleństwa np. tak jak ja - paliłam przed ciążą ale gdy się dowiedziałam że zostane matką to z dnia na dzień rzuciłam palenie, jesli chodzi o alkohol - bałam się zrobić chociaż łyk piwa, a dorosłe 'kobiety' (tak - w cudzysłowiu) niby takie już odpowiedzialne i ustawione nie rezygnują z używek, bo gdzieś od koleżanki koleżanki przyjaciółki swojego kolegi usłyszały, że nic się nie stanie jak będą sobie popalać .... Tak samo tyczy się sytuacja w której dorosła 'kobieta' bierze sobie od początku ciąży urlop nawet gdy jej ciąża nie jest zagrożona, a nastolatka taka jak ja robi wszystko żeby skonczyć klasę i chodzi do szkoły do 8 miesiąca ciąży ... alez oczywiście to nastolatka jest nie odpowiedzialna bo ma fiu-bździu w głowie a jej dziecko to tylko wynik upicia się na imprezie, lub tego, że tak bardzo chciała być dorosła, że wyszło jej to ... brzuchem . Czekam na wasze odpowiedzi. Jeśli któreś zdanie jest zakręcone lub nie zrozumiałe, to sorry, ale sie wkurzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsi ludzi po 20 a nawet 30?
:D:D:D:D:D Ale ty jestes glupia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodaMaMa1993r
Starsi ode mnie. Ehh, już mamy jedna osobę która jest przeciwko ... no ale o tym temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ljiloijoiopiipoiiiiiiii
ooooooooooooiiiiiiiiiipppppppppiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja napisze tak...
A MNIE DRAZNI jak gowniary bawia sie sexem ktory jest dla DOROSYCH, nie zabezpieczja sie, chca poczuc sie na sile dorosle a potem jeszcze sie rzucaja ze ktos im uwage zwraca alb palcam wytyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo rozsądnie i dojrzale napisane, dużo w tym racji niestety...ale nie przejmuj się mamusiami-babciami po 40 tce...to chyba zwykła zawisć jest powodem...ja też byłam młoda mama, choć już zdecydowanie pełnoletnią to jednak z powodu bardzo młodego wyglądu...filigranowej budowy głównie tez doświadczyłam wielu przykrości. Trzymaj się mocno, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodaMaMa1993r
Aha czyli jeszcze się nie zdarzyło, żeby dorosła kobieta wpadła tak ? Niby, że młode dziewczyny bawią się seksem, nie zabezpieczają się, a przecież wchodząc na fora gdzie zadane jest pytanie, która wpadła a która nie, większość mówi, że wpadła. Tak więc dorosłym kobietom też może się to zdarzyć - no i się zdarza. A jaki problem w tym, że 17latka ma juz swoją rodzinę ? Ma zarabiającego chłopaka, kochane dziecko, a sama ma ambicje i dalej chodzi do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moderka
mloda mamo muszwe ci napisac ze niestety popelnilas wielki blad, sama jestem mloda mama, no moze troche starsza...urodzilam dziecko w wieku 20 lat i wiesz co? nie raz plulam sobie w brode... w ciazy bylo git! brzusio, kopniecia dzidzi i to cale zamieszanie, no fajnie, za to po urodzeniu? szok i depresja... poczuci ze zmarnowalam sobie zycie, ze juz nigdy nic nie bedzia tak jak bylo.. nie chce cie dolowac ale w mlodym wieku macierzynstwo moze byc...hmm irytujace, zwlaszcza jak wiekszosc kolezanek smiga po dyskotekach, lazi po centrach handlowych, cieszy sie zyciem a my siedzimy w domu z bobasami i placzemy za utraconą mlodoscią...:( zycze ci powodzenia i wytrwalosci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj :) Masz 17 lat tak? Z Twojej wypowiedzi wcale tego nie widac. Widac ze dojrzalas do dziecka, ze jestes osoba odpowiedzialna. Mowisz bardzo madrze. I zgadzam sie z Toba. Dlaczego ludzie osadzaja mlode mamy z gory, nie znajac sytuacji...? Tak, masz racje ja tez sie nasluchalam o tym ze jak sie palilo przed ciaza to w ciazy nie mozna rzucac bo dziecku to zaszkodzi, bo jest przyzwyczajone do papierosow gdyz na poczatku ciazy przeciez sie pali bo jeszcze nie wie sie ze sie jest. No co za glupota! I to slyszalam takie rzeczy rowniez od "doroslych" kobiet... Nie do pojecia! Ja tez bylam w Twoim wieku, gdy zaszlam w pierwsza ciaze. Urodzilam jak mialam juz skonczone 18. Rok pozniej zaszalm w druga ciaze i urodzilam jak mialam 20. Na dzien dzisiejszy mam 21 lat i jestem szczesliwa mama 2 cudownych synow. I jak ktos mi mowi ze zawalilam sobie zycie to odpowiadam ze patrzec ma na siebie bo to czy zawalilam sobie zycie to stwierdzic moge tylko ja. A ja tak wcale nie uwazam. Pozdrawiam Cie cieplo i zycze zdrowka dla Ciebie i malenstwa no i krotkiego i malo bolesnego porodu ;) ps. Bedziesz miec coreczke? Ale Ci zazdroszcze. Ja mam 2 synow :) Ale tak mi sie marzy jeszcze kiedys coreczka... Bardzo chcialabym miec corcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodaMaMa1993r
Ja już swoje wypłakałam, oczywiście na początku ciąży żałowałam ... ale nie sądze, żeby to, że ma się dziecko było powodem do tego żeby nie korzystać z zycia ... przecież jest rodzina, jest ojciec dziecka, to dlaczego ja mam sobie odmawiac przyjemności i nie pójść sobie czasem gdzieś z koleżankami na kilka godzin ? Wiadomo, dziecko to same obowiązki, ale matka tez potrzebuje troche odetchną od tego wszystkiego. Moim zdaniem jesli jest się już w ciąży to trzeba się modlić o zdrowie dla dziecka - bo jeśli dziecko jest zdrowe, to nadal można wiele rzeczy. Np. za trzy miesiące wybieram się z moim narzeczonym w góry, a na koniec roku szkolnego idę z koleżankami do baru uczcić to, że zdałyśmy do kolejnej klasy ;) Wiadomo, że to nie będzie już tak wyglądaj jak kiedyś - że nie myśli się tylko o sobie, teraz będe miała ciągle w głowie pytania - jak tam moja dzidzia, co teraz robi ? Może jest głodna ? ALe to przecież normalne ;) Zdałam sobie z tego ostatnio sprawe, że gdybym nie była w ciazy to świat należałby do mnie, że mogłabym zrobic wiele rzeczy, mogłabym podróżowac po świecie - ale co sie stało to sie nie oodstanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mozna, gdy dziecko juz jest, mowic ze ma sie poczucie ze zmarnowalo sie sobie zycie :/ Boze... jak tak mozna. Nie mowcie jej ze popelnila blad bo to moze wiedziec tylko ona! Nikt inny. Skad wiecie jak u niej bedzie? Moze to nie bedzie jej chwilowy kaprys "super bede miala dziecko" a potem placz bo nie moge chodzic na dyskoteki... Ja tez wczesnie zostalam mama i jakos nie ciagnie mnie do imprez. Wczesniej lubilam sie bawic ale po porodzie jakos stalam sie bardziej dorosla i nie ciagnie mnie do zabawy. A nikt nie powiedzial ze jak sie ma dziecko to trzeba zamknac sie w 4 scianach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a trochę nie idealizujesz siebie ? bo ty rzuciłaś , nie piłaś ,kochasz ...... bla bla a wytykasz innym wady a ty nie masz wad ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodaMaMa1993r
Dzięki za miłe słowa :) Sorry muszę mykać, bo cos mnie pobolewa :( Ale kontynuujcie ! Mam nadzieję, że zbierze się tu więcej młodych matek i podzielicie się swoimi historiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młodaMaMa1993r moim zdaniem niepotrzebnie za wszelka cene chcialabys siebie usprawiedliwic... Co cie obchodza komentarze innych?? sama napisalas ze masz kochajacego i zarabiajacego chlopaka i czekacie na swoja coreczke, czujesz sie szczesliwa to po zwracasz uwage na jakies komentarze??? teraz masz swoj swiat, waszym swiatem bedzie wasze dziecko i teraz to sie bedzie dla was liczyc...kazdy zyje swoim zycie ..."jak sobie poscielisz tak sie wyspisz" Pewnie nie jeden tu bedzie komentarz,ze masz dopiero 17 lat , nie wyszalalas sie i nie wiesz co to zycie...taka prawda, ale to Ty sie w zyciu nie wyszalas, nie Ja:):) wiec dla mnie to rybka:) zycze szybkiego porodu i zdrowego dziecka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzenie po galeriach i imprezowanie?? Czy naprawdę każda nastolatka taka jest, nie generalizowała bym, Ja nie miałam pociągu do tego typu rozrywek, zamiast na imprezę wolałam usiąść przed maszyną do szycia, albo poczytać książkę. Autorka ma wiele racji co do bezmyślności dorosłych, ale droga autorko nastolatki też są bezmyślne. Mnie włosy staja dęba jak czytam po raz setny jednobrzmiące pytanie na różnych forach, albo dowiaduje się że niektórzy przespali lekcje biologii, lub nie umieją korzystać z internetu aby znaleźć odpowiedź na nurtujące ich pytania. Jeżeli chodzi o doradzanie typu papierosy i alkohol, wybrałaś bardzo skrajne przykłady, które są mocne bo budzą duży sprzeciw. Ale wg nas "dorosłych" nieodpowiedzialnym jest posiadanie potomstwa w młodym wieku, i tak jak ty mamy prawo do takiej opinii, grunt to zachować szacunek dla osoby o odmiennych poglądach(nawet takich które są dla nas nie do przyjęcia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym że ludzie oceniają nie znając sytuacji /ludzi to fakt racja mieszają z błotem nastolatki w ciąży ze gówniary wpadły hm ... no wpadły i co może szaleństwo może zawiodło zabezpieczenie cóz stało sie sama musi przebrnąć przez to czy chce być mama czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodaMaMa1993r
Myszka 83 Mam wady. Ale one dotyczą mojej osoby. Natomiast innym je wytykam - bo chodzi mi o wady które przekładają się na dobro dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje autorko. Czasu sie nie cofnie a jak sie usiadzie, bedzie sie plakac i mowic "i co teraz?" nic juz nie da. I tak jak mowisz, to ze ma sie dziecko nie znaczy ze nie mozna czasem gdzies sie wyrwac. Jasne, ze to juz nie bedzie tak jak kiedys ze mozesz wychodzic kiedy chcesz wracac o ktorej chcesz. Ale tez nie trzeba zamykac sie w 4 scianach. Co do tego co mowisz ze podczas spotkania bedziesz sie zastanawiac co u Twojego malenstwa... Jejku jak mi sie zdarzylo gdzies wyjsc na samym poczatku to tyle mialam z odpoczynku ze caly czas siedzialam z telefonem w reku, zastanawialam sie czy maluszek nie placze, nie jest glodny itd... Ale to normalne u matek :) My, mamy chcialybysmy dla swoich dzieci jak najlepiej i wydaje nam sie ( czasem podswiadomie ) ze tylko my potrafimy sie naszymi dziecmi zajac najlepiej :) Ja na poczatku to nawet z tatusiem balam sie zostawic :) I lapalam sie na tym ze nawet jak bylam w domu to jak tatus cos zaczynal robic przy dziecku ja nad nimi stalam a po chwili mowilam "daj ja to zrobie" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawde załosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patologia po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moderka
młodaMaMa1993r widzisz dobrze ze masz komu dziecko zostawic ja niestety tak dobrze to nie mam! jedyna osoba naktora moge liczyc jest moj maz.. a wiadomo on pracuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patologia po prostu
potup nozkami jeszcze dziecko, bo nim jestes. zamiast myslec głowa, myslałas kroczem i masz, gratulucje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pewna jestes że faktycznie wszytko zdrowe jesz pijesz i nic nie szkodzisz nie przesadzają z idelanościa bo jak mówisz paliłaś i dopiero jak się dowiedziałaś rzuciła to i tak jakiś czas szkodziłaś poza tym kobieto wszytko jest dozwolone z umiarem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez wieki młode dziewczyny rodziły i wychowywały dzieci, i było dobrze tylko teraz gdy mamy prawo które ustala kto jest dorosły a kto nie to wszyscy się czepiają. a i młodzi ludzie z tego powodu są mniej odpowiedzialni i rozumni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodaMaMa1993r
A co do chodzenia po galeriach i imprezowanie - byłam na samym początku takich przygód, gdy dowiedziałam się, że zostanę mamą. Ale nie żałuję. Jeszcze będe miała tyle okazju żeby poszaleć .... a tak na marginesie to galerie mnie nie ciągną ;) Jeśli chodzi o to, że chce się w jakis sposób usprawiedliwić ... nie o to mi chodziło. Poprostu dałam siebie jako przykład, ale ogólnie chodzi mi o inne dziewczyny ... i najwazniejsze - ktoś wspomniał, że inni nie znają sytuacji nastolaki, a juz osądzają. W moim przypadku - mam już swoją rodzinę, chłopak mnie nie zostawił, na badaniach wynika, że dziecko zdrowie ... ale połowa tego świata uważa, że spieprzyłam sobie życie. A moim zdaniem spieprzone życie to ma np. alkoholik, narkoman, biedak który nie skończył żadnej szkoły i idzie na żebry na stragan ... albo jak ktoś siedzi w więzieniu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młodaMaMa1993r hm... chyba trochę masz wyrysowany scenariusz życia fajnie ale życie nie jest tak piękne by realizowało nasz plan tylko swój ! planujesz ze tu wyjedziesz tam a masz pieniądze , wiesz że dasz rade fizycznie , wiesz ze dziecko bedzie ciągle zdrowe niestety nic nie przewidzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieodpowiedzialnym jest posiadanie dziecka wtedy gdy sie samemu jest nieodpowiedzialnym. Mlodosc... Dlaczego to jest nieodpowiedzialne? A gdy matka dba kocha radzi sobie? To dlaczego wtedy to jest nieodpowiedzialne? A gdy "dorosla" kobieta zachodzi w ciaze, nie dba o siebie, nie dba o to dziecko, to wtedy jest to odpowiedzialne tylko dlatego ze jest "dorosla"? A mloda mama mimo ze dba i kocha jest nieodpowiedzialna tylko dlatego ze jest mloda? Bycie nieodpowiedzialnym to znaczy nie ponoszenie odpowiedzialnosci za swoje czyny. A jak mloda mama kocha dba, radzi sobie, tak jak autorka, to znaczy ze ponosi odpowiedzialnosc. Wiec dlaczego dziecko w mlodym wieku to nieodpowiedzialnosc? Czasem owszem, tak, ale nie mozna uogolniac i wrzucac wszystkich do jednego worka. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie nic nie przewidzi, ale takie stwierdzenie odnosi się do każdej z nas bez względu cna to czy ma 17 czy 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patologia po prostu
gadaj sobie dalej! jak to bedziesz studiowac dziennie i zwiedzac świat itp itd :D Głupia siksa, ktora nogi rozłożyła, bo ja swedziało .A teraz baw sie w dom, kto cie utrzymuje -chłopak dzieciak, ktory pracuje w mcdonald's po szkole czy rodzice? Napisz cos jeszcze o dojrzałości, pośmiejemy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem czy spieprzyłaś czy nie życie no młoda na pewno jesteś by zakładać rodzice , no ale to wpadka ( sytuacja zmuszona) fajnie że facet wspiera cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×