no to sobota.. kto mi otworzy piwo??

no maja :)

Co mi z tego podrywania :P jak one tak daleko :D :P No ale lubię sobie pogawędzić :P

no tentamten. bedziemy ogladac twojego fejsa czy nie? :P

na pewno nie na forum :)

chce zobaczyc jak wyglada wierny maz ktory szanuje swoja zone :D

hihihi...z ta fotka to nie takie proste, mam koszmarna mimike twarzy...nawet profesjonalny fotograf nie potarfił mi zdjęcia zrobić...bo ciągle jakies grymasy i miny :-)...nic nie mogę na to poradzić...jak znajde jakaś sensowna, to wrzucę i sie zrobię czarna, a nie pomarańczowa...chociaz mam konto czarne i nie wiem, czemu go nie uzywam...maja sama mi się napisała dzisiaj...pomyślę :-)

e tam nie ma sie co wstydzic.. codziennie setki ludzi oglada twoja twarz i nic sobie z tego nie robia.

:D hehe się ciebie humorek trzyma :)

Jak ma wygladac ? Strach w oczach, przygarbiony ze spuszczona glowa aby nie zdenerwowac swojej Pani przypadkiem nieodpowiednim spojrzeniem. Facet musi znac swoje miejsce.

no zawsze.. ale juz troche mi sie robi gietko.. nie wyspalam sie od ostatnich 3 dni wiec chyba bede pomykac w sina dal. buziaki moi drodzy, fajnie sie gadalo, dzieki!

pije kolejnego browarka, oglądam w międzyczasie Comedy central i jest mi milusio...czasami popracuję...tak zyć można :-D

ja po prostu nie lubię występować w portalach publicznych :)

Jagodowa :P nie bądź taka :P

ja chyba też nie lubię sie upubliczniać...potem wszyscy mnie poznaja, a nikogo nie pamiętam, bo mam słaba pamieć do twarzy ...i...imion...a w mojej branży miec powinnam...czyli dobrze ściemniam :-)

Jaka ?

Jagodowa nie dobra :D maja ja też mam ten problem z pamięcią :) Nie wstydzę się siebie ale na forum nie wystawie fotki co najwyżej na priv :)

Wasza argumentacja jest dobra i zgadzam sie z wami :).

właśnie grunt to optymizm i uśmiech :-)...jest taka godzina, że możemy poszaleć :-) ...ogólnie ostatnio zaczęłam wyznawać teorię love love love...:-)

znaczy ze co :P bo zgubiłem wątek :D

maja pijana jestes:P ale ja juz ide! :D

maja się upiła przez co zdesperowana idzie :P

znaczy, że masz się uśmiechnąć i niczym nie przejmować :-) kiedy ktoś Cie zdenerwuje potraktuj go jak dziecko, które nie wie co czyni...żadnych nerwów :-)...stałam sie wyrozumiała...chociaz wczoraj na imprezie chciałam kogoś zamordowac i moja teoria prwie w gruzach legła...ale chyba dałam radę :-)

juz sie dawno zegnalam ale przegapiles tt, przez co masz minus! ;)

maja dobra decyzja ja tak żyje od paru lat :)

Brawo, tak trzymaj i nie daj sie : "Pewien indiański chłopiec zapytał kiedyś dziadka: - Co sądzisz o sytuacji na świecie? Dziadek odpowiedział: - Czuję się tak, jakby w moim sercu toczyły walkę dwa wilki. Jeden jest pełen złości i nienawiści. Drugiego przepełnia miłość, przebaczenie i pokój. - Który zwycięży? - chciał wiedzieć chłopiec. - Ten, którego karmię - odrzekł na to dziadek."

Zdesperowana specjalnie przegapiłem żebyś dłużej posiedziała :P

jakos dzisiaj odporna jestem na procenty...teorie wyznaje od miesiąca i moje koleżanki zaczynają mnie podziwiać :-) po zawsze narwana byłam i dążyłam do samodestrukcji...ta teoria pozwala zyć..póki co sie sprawdza :-)...ale czasem moja natura chce brac jeszcze górę... nie jestem typem dyplomaty...

hehe dobra masz wybaczone, facetow przede wszystkim trzeba traktowac jak dzieci :D teraz juz naprawde ide, piwa sie skonczyly, mozecie potem posprzatac ze stolu, mimo, ze to w sumie moja impreza byla :D

Heheh no ladnie :P no to trzymaj sie :) pewnie się więcej nie zobaczymy :)

maja a ja z toba mam nadzieje, ze jeszcze porozmawiam bo mnie musisz nauczyc tego panowania nad nerwami, bo ja to wybucham jak wulkan.