Obudzilam sie z reka w nocniku-licencjat

Wszyscy maja skonczone prace a ja jestem w polowie a za tydz musze oddac co robic?matko chyba sie zastrzele

byle bron była na pewno załadowana, bo po nieudanym strzale możesz jeszcze zmienić zdanie:P

dasz radę jak się skupisz, nawet w tydzień, choć nocki nieprzespane ale dasz radę

mi został jeden rozdział do napisania, mam oddac do konca maja. a tak naprawde 2 rozdziały napisałam w tydzien.

" Obudzilam sie z reka w nocniku"-licencjat? promotor zgodził się na taki temat pracy licencjackiej????

Tym razem to znowu ja - hahaha, poprawiłaś mi humor. :)

Przecież licencjat pisze się w tydzień właśnie :f. Ja mam 26 stron i nie świruję, a mam oddać do końca maja. Resztę napiszę koło 20 i git. Grunt to mieć pomysł i materiały, a wtedy siadasz i piszesz. Spokojnie ok. 12 stron dziennie napiszesz, nie przemęczając się, więc sobie policz, ile Ci to zajmie. Praca niech ma te 50 stron, a Ty masz połowę! Zostało Ci 25 stron, które piszesz w 2, max. 3 dni. Będzie dobrze! ;)

teraz możecie śmiało mnie wyśmiać bo dopiero teraz chcę iść na studia licencjackie. czy są jakieś dobre w kierunku biologiii a dokładnie botaniki. zaraz pewnie założę temat ale skoro już wy w tem. to może coś podpowiecie. przepraszam autorkę ze się wcięłam?