Co sądzicie o takim kolesiu?

ja też nawet, jak kudłatymi główkami tak zabawnie kręcą :D jak nie mężczyzna? On ma tyle męskich pasji- to ministrant, koscielny, lektor, poeta, akwarysta, onanista :D

całuski, moja ty Tap Madl :D

o- tylko włączyłem komputer i już się spotykamy tak, pewny :D A nazwisko to chyba nie Twoje w tym profilku :D czy naprawdę masz takie jak Koleś?

tak myslałem

jesteś Tap Madl, jesteś, nie żartuję

pewnie mnie nie zatrzymali często piję w domu :D

nie ma za co :D

W jednym z wierszy Amora padało ,,jesteś dla mnie jak słodka poczucia" WTF??? on zna język polski w stopniu chcoiażby komunikatywnym? Co to do cholerci znaczy? Chyba to nie z gwary sląskiej?

ja założę zespół satanistyczny blackmetalowy i na scenie po występie wyjmę z kieszeni krucyfiks i odgryzę głowę dla Jezusa wiem, wiem, będę mieć sprawę karną o znieważenie uczuć rel. ale ta sława... priceless :D :D :D no dobra, nie zrobię tego ale to byłoby lepsze, niż Nergal i biblia :D

Może chciał napisać wiadro... :D :D świetne :D

PRZECIEŻ TAK SIĘ MOWI dla kogo? Dla Jezusa albo komu? Jezusowi obie formy sa poprawne

Amor jest naprawdę chory, naprawdę ma coś z głową przeczytaj, proszę, puentę :D jakie kurde romantyczne wyznanie na końcu http://www.kobieta.pl/wiersze/ja-kazdego-dnia-wiersze-pisze-nwiersz1350749776.html

jak to po co? To Mokra Poducha Miłości Amora Nagości :D alle fakt- głupolek z niego i pier*doli farmazony- ale przynajmniej niektóre śmieszne :D

dobra, ostatni wiersz tego romantyka nad Romantykami w mordę powinien dostać od jakiejś dziewczyny za te chamskie wypociny!! http://www.kobieta.pl/wiersze/osamotniony-poped-nwiersz1202583287.html

czemu? Nie chciałabyś pobrykać w jego zaspermionym łóżeczku?? :D :D być jego słodką poczucią, jego ruchałką? przecież to takie urocze- normalnie sama słodycz :D :D :D :D a ta poważnie- ludzie! co za debil!!!! normalnie - zabrać mu komputer! Leczyć! dawać środki na obniżenie popędu! :D

Amor jest mistrzem subtelnej poezji erotycznej :D Ten kunszt, ta delikatność, to wyczucie w doborze słów... :D :D

nie... nie zgwałci raczej- chyba, że samego siebie samogwałt, jak pisze uprawia często :D jest wierzący, pewnie bałby się grzechu smiertelnego, choć cholercia wie, jakie mu myśli kołaczą się po tej pustawej łepetynie :D

a może my nie mamy racji? Może w poezyjach Amora drzemie głęboka filozofia? :D może zaspermione łóżeczko jest alegorią naszego świata, pełnego wyuzdania, przypadkowego seksu.. a wiadro ratunkowe oznacza złudną nadzieję- niby ktoś rzuca ci coś na ratunek, ale jest to wiadro, przedmiot beżuzyteczny... dobra, żartuję :D

całuseczki na dróżkę :D

Blaszany Bębenek wrzucił dziś na Nieszufladę słaby, patetyczny tekst :( cóż, ale przynajmniej poprzednim byłem oczarowany jak cholercia. :D Moje wszystkie są słabe, większości nie lubię. Ale pocieszam się że mam czas, jeszcze mam czas NA NAPISANIE CZEGOŚ DOBREGO. Choć, przy Amorze czy Depechmaniacu- to każdy jest POETĄ :D

kurde przed chwilą słuchałem ich coveru Proud Mary czemu się wcześniej nie chwaliłaś?

też chciałbym być na Nich ... :( u mnie ,,posucha" 2 dzień trzeźwości :( ale- staram się wytrzymać jeszcze z kilka a później, na święta................ M E G A P I J A Ń S T W O :D

aha- zapomniałbym!!! na tym zdjęciu masz na sobie sexi bluzeczkę :D

a tak przy okazji...macie może 5 sekund wolnego i chcecie to wykorzystać na spełnienie dobrego uczynku? zagłosujcie, bardzo Was proszę. =============== > http://pokazywarka.pl/99no85/

nie pisałem tego ironicznie, tylko szczerze. I fajnie, że Black/death metal lubisz :D (a co do malarzy- tak się składa, że tych dwóch panów są jednocześnie moimi ulubionymi malarzami :D)

dashiki? Dla mnie to właśnie jakaś indyjska bluzeczka- ale nie znam się na tym kompletnie.. :) To dobrze, ze nie ubierasz się jak ,,znająca się na modzie" panna ze ,,Small world of fashion", która chodzi ubrana ŹLE, PO PROSTU ŹLE

Pierwszy raz widziałem słowo ,,dashiki", serio nie znam się na modzie tak, Wąsacz, jak go określił Chowaniec i Beksiński- to są moi ulubieni malarze.

współczuję straty :( ja moją ulubioną koszulkę mam od 2004 roku tą z Leninem taką miał Maniac z Mayhem :D i powiedziałem sobie, że będę w niej chodzić zawsze to taka pamiątka- niczym kamizelka z naszywkami dla weterana z Wietnamu :) dziury? sprana? To co- będę w niej łazić zawsze. do śmierci.

http://img.printfection.com/1/2619/1536585/uhsv4.jpg normalnie zastrzegę w testamencie, by mnie w niej pochowali tak jak Krystynę Feldman pochowali w jej kostiumie z monodramu ,,I to mi zostało"- w którym występowała na scenie.

ja wkładam jaą tylko dlatego, iż jest jajcarska z Hitlerem na koszulce też bym łaził, pod warunkiem, iz byłaby to jakaś śmieszna karykatura, np Hitler na sedesie.