Co sądzicie o mężczyznach obsesyjnie skoncentrowanych na wyglądzie??????????

Zarówno swoim i cudzym. Kilka dni po tym, jak sam zaczął ze mną rozmawiać, zaprosił do kina, na drinka, do znaomych, dając mi do zrozumienia, ze mu się podobam, i mówiąc o tym wprost, nie mógł się powstrzymać i zaczął. Że źle się ubieram, bo powinnam tak i tak, że powinnam schudnąć, bo jemu się podobają tylko chude i filigranowe kobiety, że powinnam się ubierać bardziej kobieco, że się źle odżywam itd. Sama nie mówię nigdy nikomu, co ma robić i wiem, ze nie ma sens zmieniac ludzi. Bardzo mnie irytuje cos takiego. Dodatkowo facet jest bardzo skoncentrowany na swoim wyglądzie, przeżywa to, co je, często chodzi na zakupy i chwali sie ubraniami, chodzi na siłownię i np. chodzi po domu bez koszulki, żeby prężyć ciało, nawet przy rodzicach i rodzinie, kiedy ma gości. Ja czułam się w takiej sytuacji dziwnie:O Czy przesadzam, czy jak na dorosłego faceta (25 lat) to przegięcie?

dba przy okazji o Ciebie:|

jest zdecydowanie niemeski, dla faceta inne sprawy powinny byc wazniejsze. Skreslilabym.

przesadza, potem będzie tylko gorzej:D

No cóż, ja myslę, ze takie typy musza się jednak dobrac, wiesz? Wtedy nikogo nie zaboli krytyka i zachowanie drugiej osoby, aczkolwiek byc moze z czasem się "dotrzecie" i wypracujecie realcje. P.S. mój facet jest b.podobny do tego obrazu, a ja obracam to juz w smiech i czesto nabijam sie z niego i mamy niezly ubaw!

No ale ja się czuje nieatrakcyjna, kiedy ktoś zwraca uwagę na wszystko, dosłownie na wszystko:O Po prostu nie czuję się swobodnie w takim towarzystwie:(

Ja bym na twoim miejscu uwazala- bo sie moze okazac niedlugo ze to ukryty gej i oprocz ciebie sypia na boku z chlopaczkami.

Taki facet jest toksyczny. Dla osoby o słabszej psychice może się to źle zakończyć-np. anoreksją(to już tak skrajnie), nie mówiąc już o tym, że to droga do utraty poczucia własnej wartości. Jestem otwarta na pewne sugestie, ale są granice. Pewnych rzeczy nie zmienię i chciałabym, żeby je akceptowano. Co do koncentracji na własnym wyglądzie... :O tak jak to opisałaś to odpada :P I wiek w tym wypadku nie ma nic do rzeczy ;)

w takim razie jasno bym powiedziała co na ten temat myślę. Swojemu nieraz wygarnelam, ze jak mu nie odpowiada to nie ch idzie sam labo dwa metry za mna, bo to mi za niego wstyd jak mi tak wytyka! wiecej nie wytykał długo, długo :)

idiota.

Nie jest gejem, lubi się podobać. Lubi flirtować z dziewczynami, ma mnóstwo koleżanek itp. Mówił, że jak był mały, był grubiutki i nie podobało mu się to. Ale jego podejście teraz jest niezdrowe. I na zakupach jest niezdrowo nakręcony, nagle chce kupić wszystko, jak dziecko:o

Co zamierzasz?

"Że źle się ubieram, bo powinnam tak i tak, że powinnam schudnąć, bo jemu się podobają tylko chude i filigranowe kobiety , że powinnam się ubierać bardziej kobieco , że się źle odżywam itd." Ja bym mu od razu zadała oczywiste pytanie (aż dziw bierze, że na nie nie wpadłaś!): "to czemu, u licha, ze mną jesteś, skoro chcesz kobietę, będącą moim całkowitym przeciwieństwem?!" i kopnęła go w tyłek. Niech idzie szukać tego nieistniejąceo ideału, krzyżyk na drogę, a Ty poczekaj na tego normalnego chłopaka, który Cię pokocha taką, jaka jesteś.

No przecież zadawałam mu takie pytania. Twierdził, że żartuje. Ale wcale nie żartował. Zniechęciło mnie to i powiedziałam mu, że nie życzę sobie takich uwag, i rzadziej sie do niego odzywam i nie mam chęci się spotykać.

poczytaj w googlach o zaburzeniu osobowości NARCYZM i spradż czy te opisane tam cechy opisują tego gościa - jeżeli tak - uciekaj , uciekaj :)

Facet jest szurnięty. Zwiewaj od niego jak najszybciej, bo kiedyś zrobi Ci krzywdę.