Pożyczona suknia ślubna i plama z okresu...

Mój ślub był w tę sobotę i dzisiaj tak patrzę... jest plama!!! Kurczę, pomijam że ludzie na weselu mogli to widzieć, ale jak to teraz doczyścić? :O:O:O Cholera :(

ojj ale wpadka.. mysle ze najlepiej dac to do czyszczenia???

Sama bym lekko zaprała a potem oddać do pralni chemicznej.

Może być problem. Kiedy oddawałam suknię do czyszczenia babka powiedziała, że są w stanie sprać niemal wszystko, jedyny wyjątek - plamy z krwi często nie schodzą :( Niemniej oddaj do czyszczenia, może akurat się uda i zostanie niewielki ślad...

Miarko nie każdy materiał można łączyć z wodą.

Też racja. Może się uda chemicznie , inaczej jej kaucja przepadnie.

etam plamy z krwi nie schodzą....jak się dobrze i w miarę syzbko zapierze, to schodzą!

Powtarzam co mi powiedziano w pralni. Ja się na tym nie znam ;)

nie wierze ze ktos z gosci widzial i ci nie powiedzial :( ja swoja sukienke normalnie namoczylam w wannie z ciepla woda i wizirem (a byla upaprana w kurzu i blocie do polowy bo wesele w namiocie na podworku i po 10 zaczelo lac) i wszystko zeszlo. dzien polezala w wodzie a na drugi dzien upralam w rekach i plamy docieralam delikatna gabka) teraz lezy w szafie na pamiatke. fakt nie bylo mi szkoda bo kupilam uzywana za 800zl ale jak sie uda to ja sprzedam albo komus oddam plamy z krwi zmywa sie zimna woda, najlepiej na swiezo ale jak sie nie da to trudno. nie dawaj proszku tylko ewentualnie biale mydlo

wylącznie LODOWATĄ wodą - ciepła ścina białko 9główny skłądnik krwi), i wtedy plama staje się nei do wywabienia. Mozna nawet nacierać plamę kostkami lodu, wtedy szybciej puszcza. Inna opcja to polewanie plamy wodą utlenioną (będzie się pienić!!) i spieranie systematycznie zimna wodą - po czym znowu woda utleniona... powinno pomóc. Przetestowane wielokrotnie, czasem na wybitnie upartych krwistych plamskach ;)

zimna woda

najlepsza jest woda utleniona

ja tez mialam okres :( dostalam dzien wczesniej rano, myslalam ze sie zastrzele bo byl tydzien wczesniej niz oczekiwalam. ach ten stres :( w noc poslubna dalismy sobie buzi i poszli spac bo padalismy ze zmeczenia. wogole noc poslubna jest przereklamowana, wszystkie wczesniejsze byly o niebo lepsze :) :D

sok z cytryny albo soda na plame, moja mama jest mistrzynia od plam!!

Szkoda że to był okres a nie orgazm, może by nie było plamy. :)

o kurczę to współczuję :( ale zimna woda właśnie i gąbeczką szare mydlo, biały jeleń tzw. powinno być ok ale z reguły plamy z krwi schodzą ale nie zawsze :( na niektórych materiałach pozostają takie rdzawe plamki :(

mydełko odplamiajace (tak sie nazywa) proponuje,

lola a gdzie można takie zakupić?

Schodzą schodzą ZIMNĄ WODĄ

ze wszystkich białych tkanin.