Zapraszam Wszystkich Nocnych Marków II

no to aloha dziewczyny

Dobranoc wszystkim, bede tesknic kutwa!!! Husky zboczuchu pilnuj Kmicica;)

jego sie nie da upilnować. co rusz ma inny obiekt zainteresowan :P

Cześć :D Kath - trzymam kciuki, żeby szybko poszło i żeby wszystko się udało :)

Jak tam Twoja deprecha?

Dzień dobry. Na paluszkach, wszyscy śpią:) Ide.

WITAM

Witam. Nie śpisz? Ja nie tutejszy jestem ale coś smętnie dziś na kafe więc mówie zajrze tutaj sobie:)

mam jutro 2 egz :(

bronek bo sie pogniewam

Deprecha w normie. Spać nie mogę, kto mi opowie bajkę? :P

ty mi lepiej powiedz, gdzie moj kiciolek :(

zupapomidorowa. Jak to z Tobą jest? Chodzą słuchy, że nie zaprawiasz sie Ciebie jak zwykłej pomidorówki śmietaną, tylko czymś innym:) Głupio mi o tym mówić:O Podobno zaprawiasz sie wydzieliną z jąder...czyli mówiąc po prostu: spermą. W tym celu umawiasz sie z różnymi osobnikami płci męskiej i obiecujesz rychły ślub pod warunkiem, że dostarczą Ci do przebadania swojej śmietanki:P Rzekomo ma być badana pod kątem genetycznym. Badania te mają na celu stwierdzenie przydatności samca do roli reproduktora:D. Jednak ponoć to tylko przykrywka bo w rzeczywistości robisz sobie kąpiele z licznie dostarczonego materiału aby zachować świerzy i młody wygląd:) To działa? Czy tylko uwierzyłaś w te pierdoły, których sie naczytałaś w tych książkach o wiedźmach i innych wiedźminach? I co potem z dawcami nasienia?

Ja Ci opowiem bajke zupa. Była sobie lisiczka z piękna rudą kitą. Ta kita tak jej sie podobała, że nie mogła przestać spoglądać za siebie by móc ją wciąż podziwiać:) No i sie w końcu wpierdzieliła we wnyki Może i krótka ale można ją jeszcze skrócić bo od bidy podchodzi pod przysłowie: Nie oglądaj sie za siebie bo CI z przodu ktoś przyjebie:P

kazda kobieta sie zaprawia sperma i to nie jest nic dziwnego i zapraszamu na impreze caraoke joł :P

zabioooooooooooore cie wlasnie tammmmmmmmmmmmm...

Husky a moge Ci tam zrobić ekspresową kuracje odmładzającą? Spuszcze Ci sie na buźke rachu ciachu i będziesz jak nowa

Komary latają:) Gaszę światło.

zapalone??

W związku z mądrą bajką o nieoglądaniu się za siebie nie wypowiem się na temat zaprawiania się lub nie. Dzisiaj też nie mogę spać, ale kto wie, może padnę jak wczoraj. wam

3m sie zupcia

Robię co mogę :D

dasz rade!:D

Ale własciwie nie muszę nie spać. Mogę z czystym sumieniem iść w kimono :D

" kazda kobieta sie zaprawia sperma i to nie jest nic dziwnego i zapraszamu na impreze caraoke jo" to pisala fred po tym jak sie jej pochwalilam, ze przegralam zycie na cafe :( ale bylo grubo

pomogą.:)

jestem zalamana :(

Depresja zupy jest pod ścisłą kontrolą. Dozuje ją sobie jak chce. Nie musicie jej podtrzymywać na duchu. Czy tak sie zachowuje człowiek mający depresje? Mówie o postach. Człowiek w depresjii jest załamany i bliski samobójstwa. Chooj nie depresja...cztery dni w holenderskim szpitalu po nieudanej próbie zachlania sie na śmierć to jest depresja(nie będe sie chwalił promilami bo i tak nie uwierzycie)...ale przecież to kafeteria. Więc liczą sie pozerzy a w przypadku tego topiku elitarny klub pięknych i kulturalnych. Kurtuazyjne bredzenie bez sensu przetykane wstawkami Husky o badągach(to tak z braku pewnie) i różnymi podtekstami erotycznymi, które w zasadzie nie mają żadnego sensu, chyba, że przyjmiemy iż kafe to samodzielna i odrębna sfera życia niezależna od pozostałych. A jak komuś odbiło z bólu i bezsilności w związku z czym popełnił kilka bluzgów to już amen. Nigdy nie bluzgaliście jak sie np w cos uderzyliście znienacka? To pomnóżcie to sobie razy milion. Zresztą...Nie jestem ani piękny (wręcz przeciwnie) ani kulturalny więc więcej nie truje...Tak napisałem bo znowu pije...moze tym razem sie uda:) ....Wiem, wiem: będziecie życzyć mi powodzenia ewentualnie krzyz na droge...z góry dziękuje:P

a mozesz sobie najzwyczajniej w swiecie stad isc? skoro wszyscy tutaj sa tacy glupi, to co piszemy jest bez sensu.. to co ty tu jeszcze czlowieku robisz? gowno wszystkich twoja osoba w ogole obchodzi. wynocha

Husky:) co sie denerwujesz...czyzbyś też miała depreche?:P Pójde sobie jak będe chciał. A już Ci kiedyś mówiłem, że jak mnie wyrzucali z barów to wracałem dopóki mi nie dorypali do nieprzytomności. Także odpowiedź brzmi nie:P. Niepotrzebnie sie odzywałaś;)