Gość gość Napisano Grudzień 9, 2015 Ale ci niezolnierze to tez z nimi cyrk Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 9, 2015 Zolnierz nie dba o kobiete , ani fizycznie ani psychicznie, myslami jest gdzie indziej. Nie napisze ze tez jest sercem gdzieindziej bo serca nie ma. Tyle w temacie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 9, 2015 Polecam wam film "Wciaz ja kocham" . Film o komandosie, piekny film , byl przedwczoraj w tv z najprzystojniejszym panem pod sloncem- Channing Tatum. Obejrzyjcie :) . Tutaj jest na odwrót: to on kocha a ona go skrzywdzila. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 10, 2015 Jestem byłą żoną żołnierza zawodowego i dziś stwierdzam ,że moje , życie zaczęło się dopiero po rozwodzie, byłam nikim dla niego , k..... złodziejką, miałam kochanków , całe życie twierdził ,że wszystko czego się dorobiliśmy to wszystko jego. On miły ,kulturalny ,mądry,, kochający mąż ale przy innych a w domu zgotował mi romans w odcinku i piekło na ziemi, życie moje oparte było na kłamstwie ,żdradzie ,na wymyślonych historyjkach dla naiwnej żony , bicie i mam wiele obdukcji a ja ciagle to ukrywałam wsród znajomych, w pracy do czasu aż upadłam na dno i wtedy powiedziałam albo pójd na dnoa albo nie i podjęłam decyzję o rwodzie i dziś nie żałuję tej chwili. Dziewczyny , kobiety miejcie oczy otwarte nie trwajcie w toksyczntm związku i nie wierzcie ,że on się zmieni bo ja wierzyłam w to ponad 30 lat i się nie zmienił. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 10, 2015 Sorki,ale 30 lat wierzyć w to,że się facet zmieni to o 30 za długo... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 10, 2015 30 lat bylas z tym chujem? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 10, 2015 Dziś się z Tobą zgadzam,30 lat to długi czas i o 30 lat za długo ale dlaczego tak długo żyłam w toksycznym związku nie wiem , Stach ,że sobie nie poradzę , chyba uwierzyłam ,że bez niego jestem nikim ale dziś wiem , że warto było się uwolnić ., dziś jestem wolnym człowiekiem i wiem ,że każda z nas sobie poradzi tylko trzeba uwierzyć w siebie. Dziś mogę tylko współczuć tej kobiecie z którą jest bo wiem,że będąć z nią działa na sympatii i szuka nowych przygód. Kobiety miejcie oczy otwarte bo jesli jest już źle to oni się nie zmienią a może być tylko gorzej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 10, 2015 Też jestem byłą żoną mundurowego i też się podpisuję pod waszymi wypowiedziami, moję życie to było piekło , Miły, kulturalny ,wyksztalcony co to nie on ,lubiany przez znajomych a ja dla niego byłam nikim , szmatą , k... prostaczką i jeszcze wiele innych określeń , mówił to wszystko na trzeźwo bo nie pił, bił mnie też na trzeźwo bo wszystko musiał być tak jak on chciał ale do czasu . Dziś jestem wolną osobą i wiem ,że warto było wyrwać się z takiego związku, trwało długo ale się uwolniłam. Jeśli w waszym związku jest żle to uciekajcie od nich bo oni się nie zmienią .Uwierzcie w siebie gdzie kolwiek mieszkacie ,że dacie sobie radę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaToJa Napisano Grudzień 10, 2015 Jestem partnerką oficera już 6 rok. Wytrzymaliśmy wszystkie misje i nadal kochamy się jak wariaci. Widocznie źle trafiałyście, nad czym bardzo ubolewam. Nie ma reguły czy facet ma mundur czy nie, ważne co ma w głowie. Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 10, 2015 Wytrzymujesz te misje ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 10, 2015 17'22,no akurat ty jestes tu antyprzykladem dla innych kobiet,bo byc z kims tyle lat to nic nie tlumaczy.Chyba,ze darmowe mieszkanie,dodatki rioznorakie(tak bylo przed laty),darmowe wczasy i kolonie/obozy dla dzieci,wojskowe szpitale,itd. Taka byla twoja rzeczywistosc-kasa. Nie beda z nim śledzisz go na portalach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 11, 2015 Tak jak pisałam dziś jestem wolną osobą i wiem ,że warto było ,wiesz dobrze , że ile nas jest tyle jest charakterów i wiesz ,że trudno jest odejść jeśli się kogoś kocha nawet slepą miłością a moja taka była i on o tym wiedział .Zrozumiałam to zbyt pożno ale czasu nie cofnę mogę być tylko przykładem dla naiwnych kobiet które wierzą ,że oni się zmienią. Wyjaśniam,że nie śledzę go na portalach bo dziś on dla mnie to tylko przeszłość a poznali go znajomi , Podałam portal abyście zrozumiały ,że oni się nie zmienią .Jeśli was zdradził zdradzi drugi raz, jeśli uderzyl uderzy następny raż ,jeśli cię wyzywa to będzie wyzywał tylko szkoda ,że tak póżno zrozumiałam . Pamiętajcie drugą szanse daję się każdemu ale trzeciej nikomu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 11, 2015 gość z 23"18 ma rację:przed laty było tyle prpofitów,że kobiety mimo niedogodnosci siedziały z takimi facetami z powodu bezpieczeństwa finansowego i darmowego mieszkania,wojskowych szpitali,zlóbkow,przedszkoli,wczasow,kolonii,obozow dla mlodziezy,wyjazdow sobotnio-niedzielnych z pracy. Też b.często wowczas żony żolnierzy zawodowych w ogóle nie pracowaly,bo status wystarczał.Taka prawda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 11, 2015 Ja pracowałam cały czas zawodowo a wszystkie przywileje o ktorych piszecie to były ale nie dla wszystkich, tak jak wszędzie i dziś jest pewna grupa ludzi która korzysta. Nie będę już więcej pisać ponieważ pokazałam urywek mojego życia i proszę was kobiety zastanówcie się co dalej. JA MAM JUŻ WSZYSTKO ZA SOBĄ I DZIŚ JESTEM SZCZĘŚLIWĄ KOBIETĄ. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 11, 2015 No tak,niech no tylko nie zastanawiaja sie nad swoim życiem te 30 lat,jak u Ciebie gościu. Powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 11, 2015 JUŻ masz wszystko za sobą?hmm.30 lat to już?............. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eheh98765 Napisano Grudzień 11, 2015 ciężko bywa... poczytajcie tutaj: http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,2289 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 11, 2015 Dlatego dziewczyny nie popełniajcie mojego błędu bo im wcześniej to zrobicie tym łatwiej to przechodzi. Dziś chcę wyrwać jeszcze trochę z tego życia i cieszę się każdym dniem życzę Wam wszystkim powodzenia w realizacji swoich planów i dużo odwagi ale warto bo jeśli jest źle to nie wierzcie,że będzie dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 11, 2015 Lepiej pozno niz wcale mowi powiedzonko.Ale przestan juz prawic jak nawiedzona,bo naprawde przyklad 30-u lat malzenstwa i dawanie z tego przykladu na zycie nim nie jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 12, 2015 Każdy jest dorosły i wie jak pokierować swoim życiem ale w życiu jest różnie. Jak przeżyjesz swoje życie żależy tylko od Ciebie i można jeszcze wiele pisać ale chyba wam o to nie chodzi ,sądzę ,że bardziej wam zależy na opisywaniu i obrażaniu byłego męża ale to nie ma sensu .wyrzuccie z siebie złość a zobaczycie życie w innym kolorze, Pamietajcie życie mamy jedno i to co było nie wroci a przyszłość przed wami ale to tylko zależy od was jak chcecie przeżyć. Nie warto czytać i przeżywać brutalnych wydarzeń i się nakręcać lepiej pomyśleć o sobie.o przyjemniejszych chwilach . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 12, 2015 5"23,AMEN. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 12, 2015 DO 5"23 co znaczy AMEN bo większość z nas nie rozumie twojej wypowiedzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 12, 2015 12;31,kto to jest większość z was? no wlasnie amen jest z tego powodu,że coś gość popisał.Tak,ze nie wiadomo o co chodzi.Takie pier..enie o Szopenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 12, 2015 do 5"23 nie rozumiesz co piszą byłe żony to tylko świadzczy o Tobie ale używać pięknych słow to potrafisz . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gisccc29 Napisano Styczeń 3, 2016 Ja nadal jestem żoną żołnierza zawodowego. W moim umyśle już jest plan zakończenia związku. Od 13 lat jesteśmy razem, od 4 małżenstwem, mamy 2 dzieci. Ostatnio odkryłam, że mój mąż ma kochankę lub kochanki (myślę ze sa conajmniej 2). Znalazłam potajemny telefon i w nim 3 inne karty. Znalazłam tam smsy typu: z tabą zawsze jest super, Ale się ostatnio wycałowaliśmy, Strasznie tęsknie, Nie moge sie doczekac kiedy razem zamieszkamy itp. Dzwoniłam do niej nie chciała sie przyznac, ale potwierdziła, że są "zakochani". Mój mąż okłamuje mnie na każdym kroku, ciagle krytykuje, poniża, upokarza. Jest żołnierzem od 9 lat. Kiedyś był inny, mogę tylko potwierdzic ze wojsko miały ogromny wpływ na to jakim jest dzis człowiekim; zakłamanym, pijącym po kilka butelek piwa dziennie. Obecnie udaję ze jest w miare wszystko ok, wiem że musze miec twarde dowody przeciwko niemu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 4, 2016 Chciałaś macho? Masz macho. Chciałaś samca, byka który jak bzyka to aż we łbie pyka? Masz byka. Myślałaś peesdą i nagle rozum się obudził? Swoją drogą: normalni, przyzwoici ludzie nie zostają żołnierzami ani politykami. Nie wiecie o tym???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa36 Napisano Styczeń 5, 2016 Ja też miałam męża żołnierzyka i na szczęście już z nim nie jestem.Do 5 lat po ślubie było ok potem sie zaczął mój koszmar znęcanie psychiczne,sex na siłę gdy ja nie miałam ochoty,a nawet kilka razy dostałam od niego w twarz.To przelało czarę goryczy i sąd na drugiej rozprawie orzekł rozwód z wyłącznej winy pozwanego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 5, 2016 Czyli wygrałaś z żołnierzem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 5, 2016 co to za wygrana ?.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 5, 2016 Chyba zabrała mu mieszkanie i jakieś pieniądze?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach