JAKI KIERUNEK STUDIÓW Z TAKĄ MATURĄ?

Witam, Jestem tegoroczną maturzystką. Mam problem z wybraniem dalszego kierunku studiów. Niestety matura poszła mi bardzo słabo więc nie jestem pewna czy w ogóle mam szanse załapać się na jakiś kierunek studiów dziennych w Krakowie.. W ogóle mało się w tym orientuje. Prosze o obiektywne opinie na temat tego czy mam szanse z takimi (+/-) wynikamy się dostać na jakąś państwową uczelnię w Krakowie.. Oto moje wyniki: język polski - poziom podstawowy - ok 70 + % matematyka - poziom podstawowy - ok 65 % język angielski - poziom podstawowy - ok 80 % język angielski - poziom rozszerzony - ok 55 % :( WOS - poziom rozszerzony - ok 50 % :( język francuski - poziom podstawowy - + 60 % To są takie baardzo obiektywne, może nieco zaniżone procenty. Takie szacunkowe (+/-). Proszę o jakieś rady. :)

wszyscy podnosza rece do gory gdy rozwiazuje zadania z MATURY

doskonale wiesz ze wyniki masz b.dobre i tego chcesz oslyszec od kafeterian:) kretynka

z wosu 50% to niezle!! na wosie to jest material trudny

buachacha wos na 50%??? Ja na 90% zdałam a nie uczyłam się DOSŁOWNIE NIC :D:D:D Woj jest przez jeden rok po jednej godzinie tygodniowo z czego połowa tej godziny to jakieś durne prasówki :D Nie wiem jak można go zdać na mniej niż 80% buachacha :D Teraz na studiach mam o wiele trudniejsze egzaminy niż matura z wosu. Niestety tępak na żadnych studiach sobie rady nie da :(

potrzeba dowartosciowania wynika z niskich aspiracji

buachacha wos na 50%??? Ja na 90% zdałam a nie uczyłam się DOSŁOWNIE NIC to pewnie pisalas mature w 2006 lub 2007 roku gdzie poziom egzaminu z wosu siegal bruku :D

akurat pudło z rokiem. A że bruku sięgał to prawda, sięgał i sięga do tej pory :D

a tak w ogóle to mieli znieśc tą idiotyczną mature z wosu. Czemu jeszcze tego nie zrobili?? :O

no tak, żeby tępaki chociaż mature mieli.... :O

no ja mature z wosu rozszerzoną pisałam w 2008 i miałam 46% przyznam, że mało się uczyłam, ale matra z wosu jest trudna, przynajmniej jesli chodzi o rozszerzony, w przyszłym roku przymierzam się do poprawy, bo zmieniam uczelnie na magisterium i chce wziąc drugi kierunek

trudna. Dla mnie była banalna, ale to chyba dobrze o mnie świadczy? :D

Czasami jest tak, że dokonujemy w zyciu złych wyborów. Ja własnie trochę olałam sobie szkołe na pólmetku LO i teraz mam za swoje. Wpływ kolegów z klasy, zmiana nauczycieli, kłopoty w rodzinie... tak jakoś się pokomplikowało. Nie chcę zwalać winy na otoczenie, wiem, ze gdybym chciała to mogłabym wszytsko inaczej ułozyć. A tu jednak wyszło jak wyszło. Wykształcenie jsest bardzo wazne.

kokoloko89 ile masz lat i co studiujesz? Zamierzasz jeszcze isc na studia dzienne drugie? Jakie?

Nie rozmawiajmy o tym czy jestem tępa czy nie. Bo jestem załamana tą całą maturą. WOS zdawałam na poziomie rozszerzonym i nie był dla mnie taki łatwy, bo gdyby był to też bym siedziała i sie z wszystkich śmiała. NAPRAWDĘ nie wiem czy mam jakieś szanse na studia dzienne na państwowej uczelni w Krakowej. Proszę o pomoc. Jeżeli niektórzy nie potrafią jej udzielić to denne komentarze też niczego nie zmienią.

Chcesz w Krk koniecznie??

kokoloko89 odpisz mi

Tak, koniecznie. O ile to realne.

asdhfljgdfgdrfhtfgjhfhykky - sory, nie zauwazyłam:) a studiuje socjologie, chce robić magistra na innej uczelnie dziennie, a drugi kierunke czyli zdrowie publiczne jeszcze nie wiem jak to wyjdzie, zastatnowie się przez ten rok

no i mam 20 lat, teraz jestem na 2 roku socjologii. To zdrowie publiczne to chyba jednak zaiocznie, ale jeszcze nie wiem do konca, jakby dało rade to może dziennie

kokoloko89, wiesz jestem w podobnej sytuacji :( Jestem jeszcze starsza od ciebie :( Nie wiem czy jest jeszcze jakaś nadzieja dl amnie :(

jestem na kierunku nieprzyszlosciowym, beznadziejnym. Mam juz prawie 23 lata, chcialabym jeszcze cos zaczac... jestem zalamana, wszyscy jakies super uczelnie a ja dupa, ehhh :( Szkoda gadac :(

Tylko tak nie mów, nadzieja nigdy nie umiera:) Lepiej późno niż później itd. :) To moje hasła na najblizszą przyszłośc. A ile masz lat? Studiujesz coś teraz? Też masz wyrzuty sumienia przez zanidbywanie szkoły i kipski wynik matur? Jesli tak to mozemy się wzajemnie wspierać, ja się cieszę, ze przynajmniej teraz coś do mnie dotarło:)

do ciebie wczesniej dotarlo niz do mnie. Ale tez mialam dokladnie tak jak ty: znajomi, zabawa itd. Zero nauki. No to teraz mam za swoje. Albo bede studiowac do 30stki, albo praca w biedronce do konca zycia :) Ps studiuje zarzadzanie :D:D:D Najambitniejszy z kierunkow. Umre poprostu jak czegos nie zrobie z tym :(:(:(:(

chyba od nastepnego roku w lodzi mozesz isc na zdrowie publiczne bo beda wos i matme podstawe akceptowac, prog byl 50 pkt

wiesz, wszystko zalezy od tego czy chcesz coś zmienić czy nie? jesli tak to musi się udać:) Ja w przyszłym roku chcę poprawić mature z wosu i pisać biologię i moze poprawić angielski. Chcę się dostać na jakąś dobra uczelnie np. UJ (tam akurat na socjologie jest test, więc nie będzie stresu tak jak na UW, czy inych) Zreszta Ty po Zarządzaniu tez możesz studiowac socjologie, możesz iśc od razu na magisterke, wystarczy napisać test, czy przejśc jakiś tam inny proces kwalifikacyjny. Ile lat jesteś po maturze??

zależy jakie masz ambicje.. bo na "jakiś" dzienny kierunek dostaniesz sie na 100%

A może mi ktoś coś poradzi? Ponieważ nie mam pojęcia z czym wiązać przyszłość. Moje wyniki to: Polski- 55% Geografia-70% Rosyjski-88% Teraz jeszcze zdawałam rozszerzenie matematyki, biologii i chemii.

4 albo 5 :P Ehh, mam nadzieje, że jakoś mi się uda :( Ehhh

coś z językami lub kreowanie wizerunku medialnego.. coś w ten deseń. PROSZĘ o jakieś propozycje uczelni, kierunków. Swojego czasu marzyła mi sie architektura, ale to było jak chodziłam do gimnazjum i matematyka była moim ulubionym przedmiotem i miałam nauczycieli, którzy byli zainteresowani przekazywaniem wiedzy w tym kierunku. Teraz, z takim wynikiem chyba nie mam co liczyć na studia, gdzie matematyka jest brana pod uwage.