Pytanie do kobiet" dlaczego ubieracie się tak niedbale, niechlijnie wręcz?

I tu pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą. Kiedy patrzę na kobiety, które mijam na ulicach, jestem zachwycona. Napiszę więcej, z roku na rok jest coraz lepiej.

postawione mi pytanie, ponieważ zastrzegłem do tego sobie prawo. Prawo, do nie rozmawiania z żadną kobietą, która nie potrafi, bądź której się nie chce zachowywać podstawowych zasad pisowni obowiązujących w języku polskim. :)

Skondensowana akcja podszywania. :D

zadbanych kobiet, męzczyzni na ich tle wypadają naprawdę blado. Szczególnie widać to w dużych miastach, wystarczy spojrzeć chociażby na pracownice korporacji, ale nie tylko.

Wolno Ci, Bróm. Szanuję Twoje stanowisko. Ale ono urąga rzeczywistości. Wystaw głowę za okno. Co zobaczysz? Dżinsy, dżinsy, dżinsy...

Pozostaje więc pytanie, w jakim towarzystwie obraca się autorka , skoro ma takie obserwacje.

który założył wczoraj temat o zaniku kobiecości. Co za pajac sfrustrowany, haha. Niestety tym razem prowokacja sie nie udała

:-) Cóż, Brómie, mam powiedzieć? Typowa reakcja człowieka podstawionego po ścianą nie cierpiącego, kiedy mu się wytyka jego głupotę...

Fakt, że dżinsu jest dużo ale ile jest wiotkich niewiast w spódnicach przecudnej urody. I te buty. :( Aż płakać się chce z zazdrości. Lśniące włosy. Gustowne torebki. Dużo tego. Uwierz mi.

Jeśli nie podobają Ci się dżinsy to załóz sukienkę-proste :D

Jestes idiotą :):) jakich mało :):) Prawdziwy facet ma szacunek do kobiet bez wzgledu na to czy one same maja szacunek do siebie. A to jak sie kazdy ubiera to indywidualna sprawa więc za przeproszeniem ODWAL SIE i zajmij sie soba.

W środowisku ulicy średniej wielkości polskiego miasta. Czyli, w środowisku standardu...

Hmm... Ale tu nie ma żadnego potępienia kobiety tylko jej ubiór podlega krytyce.

ciekawe czy w realu też taki chojrak ? Pewnie boi się odezwać do kobiety, więc produkuje się tutaj ze swoimi idiotycznymi tematami. I ten język , nijak pasujący do forum . Widac ,ze musi się na siłe dowartościowywać i udowadniać swoją domniemaną inteligencję. Typowy gawędziarz.

Pozostawmy kwestie transcendencji w spokoju. Torebki, powłóczyste suknie, parasolki, wachlarzyki znajdziesz jedynie teraz w tetrze bądź na balu kostiumowym (jeśli, oczywiście, kobiecie zechce się przebrać za kobietę). Polska, babska ulica pozostaje bezwzględnie taka, jak opisuję. Leniwa odzieżowo. Gnuśna strojnie. Byle jaka zachodnio.

Był sobie raz Felek co chodził bez szelek 15 butelek w kieszeni miał Nadeszła niedziela upity jak bela a żona mu w pape gdzie masz wyplate Wyplata przepita kobita zabita A Felek w wiezieniu opala sie w cieniu i spiewa tak: Dwa szczury w rosole a ja je posle i smacznie zjem. Dwa szczury w rosole a ja je posole i smacznie zjem

(Wyłom w zasadzie - obiecałem sobie nie odzywać się do kobiet leniących się pisać po polsku - stanowczo się zgadzam, używany przeze mnie język nie jest językiem tego "forum".)

co za kretyn , myśli ,ze jezeli uzyje słów : "transcendentny". "egzystencjalny " to od razu uczyni go to wyrocznią ? Chciałabym zobaczyć tego chojraka, pewnie niezłą ciota z niego, nie ma kobiety, nie ma kolegów .

Absolutnie jest kreatywna, jeśli chodzi o sposób ubierania się. Na dodatek nie jest konserwatywna. Pewnie, że "perełki" nie są częste ale są. :D I to nastraja optymistycznie.

Ulica jest kreatywna, Bróm? W czym? W powielaniu tej samej szarogranatowej masy na kobiecych tyłkach? Koniecznie chcesz mnie zdenerwować?

Cłopacy ubierają się znacznie gorzej. :( Niestety. :( Rzadko można spotkać mężczyznę, który ma pomysł na swój ubiór. Niestety, nieśmiertelny krawat i to wszystko. :(

ja codziennie chodzę we fraku, gdyż jestem niezwykle wrażliwy, męski i razi mnie kultura masowa, dlatego też codziennie siedzę od rana do nocy na forum kobiecym kafeteria.pl

Mam nie pokolei w głowie wybaczcie mi

No pewnie, że kobiety są pomysłowe i bardziej odważne w zakładaniu ubrań.

Fakt! Nie zamierzam się spierać, że większość panów o siebie nie dba, Bróm. Ale mi idzie o coś zupełnie innego. Chodzi mi o tempo degradacji myślenia o ubiorze wśród kobiet. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu kobiecie chciało się wyglądać, jak kobieta. A teraz? Szkoda gadać.

Ale ja jestem tepy pseudonimu nie potrafie sobie zaczernic ale wiem jak sie pisze transcendentalny buhehehe

Bróm? Ty ubraniem nazywasz dżinsowe gacie na babskich tyłkach? Zechcesz mi wyjaśnić, gdzie tu kobieca fantazja się wyraża?

"Na szczęście faceci ubierają się znacznie lepiej" --ktoś może wie czy wyszły już z mody zestawy "dżynsowe"od stóp po zapuszczonego niechlujnego wąsa?Plus " perfuma" o zapachu piwka ewentualnie wódeczki?

mezczyzni nosili spódniczki, proponuje wrócic do tego. Co kogo obchodzą Twoje frustracje?

A mi się wydaje, że właśnie idzie ku lepszemu. Po latach, kiedy niezależnie od wieku, wzrostu, objętości, wszystkie kobiety wyglądały jak sklonowane, teraz jest znacznie lepiej.