Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kaia mama synka i ...

Poród w Legnicy-kto rodził?

Polecane posty

W końcu mamy szczepionkę:),idziemy na szczepienie dzisiaj na 13:( mała wczoraj 4 miesiace skonczyła,jest juz taka duża ze az sama nadziwic sie nie moge kiedy to zleciało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my też po szczepieniu, starsza na ospe druga dawka, a młodsza tylko rotavirus bo ma dalej zapchany nosek i przesunelo nam sie za 4tyg. reszta szczepien. ALe mam masc znieczulającą więc mam nadzieje że wtedy obejdzie sie bez placzu. Ktos znieczulal z was dziecko mascią EMLA????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jowita ja mam te masc ale dzis jej nie uzylam,niby jest od 3 miesiaca ale jakos tak ze wzgledu na jej sklad m.in lidokaine balam sie ja zastosowac u malej jeszcze,ale nastepnym razem sprobuje bo dzisiaj byl placz ze szkoda gadac,w dodatku mala tak strasznie marudzi mi po szczepieniu;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny za dobre słowo. Mam nadzieję,że dojdę do porozumienia z moją gorszą połową ;) Tusia pochwal się jak Agatka po szczepieniu . Ola dzisiaj na zajęciach była tak grzeczna, że nie mogę do teraz wyjść z podziwu. Jowita ja bym tej maści nie zastosowała ,ponieważ to Lidocaina,a skoro ja jestem na nią tak mocno uczulona, to moje dzieci też mogą być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jowita ja stosowałam u Franka, ale jak miał 16 miesięcy i to na siusiaka :( całkiem niepotrzebnie zresztą jak się później okazało. Nie wiem czy działa przeciwbólowo bo on nie miał na szczęście nic robionego. U maleńkiego dzieciątka bałabym się zastosować. Zresztą u Franka tak to przeżywałam, że aż się ze stresu poryczałam w szpitalu. Ale to też inna historia bo chodziło o klejnoty rodzinne ;) Kinga trzymaj się i bądź dzielna, Na pewno się wszystko ułoży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga pisalam ze marudna:)I jakaś taka ciagle glodna nagle no i senna,zasneła mi na klatce piersiowej przytulona a ostatnio zdarzylo jej sie to jak miala miesiac chyba:)Taka bidulka po tym szczepieniu:( A dziewczyny karmiace cycem,kiedy dawalyscie cos posmakowac oprócz mleczka dzieciaczkom,wiem ze powinno sie po pol roczku ale czytalam tez rozne opinie na ten temat,jedni mowia ze to blad tak puzno wprowadzac pokarmy stale,moja 4 miesiace skonczyla i ja juz nie moge sie doczekac kiedy dam jej cos poprobowac,i ona widze ze juz tak patrzy jak ja cos jem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet sobie nie wyobrażacie jak mile zaskoczył mnie mój Dominik. Zasnął wczoraj o 18:00,a obudził się dziś o 5:30. Nawet na jedzenie się nie przebudził. Tusia a jak mała na wadze przybrała? Wysoka już jest? Mi się dzisiaj śniło, że zamiast mleka podawałam Dominikowi jakieś chrupki w proszku do jedzenia.Może powinnam takie opatentować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tusia ja swojej jak skończyła 4 miesiące zaczęłam wprowadzać gluten (jedną łyżeczkę dziennie z moim mleczkiem). Taką kaszkę się robi. A jedzonko zaczęłam podawać przed 5 miesiącem. Nie chciałam mieszać tego glutenu z jedzonkiem na początku aby widzieć reakcję. A teraz podaję już obiadki, owoce jeszcze nie bo chcę aby mała się przyzwyczaiła do obiadków a nie do słodkich deserków :) Kinga dobrze, że Twoja Ola jest coraz grzeczniejsza i chętnie chodzi na zajęcia. I Dominik tak ładnie śpi :) Moje dzieci za to całkiem odwrotnie :( Franek źle znosi powrót do przedszkola i dzisiaj to urządził scenę w przedszkolu z płaczem i rzucaniem się. Aż Pani dyrektor wzięła go na ręce i kazała mojemu mężowi iść bo dziecko będzie jeszcze bardziej płakało :( a taki był z niego dzielny przedszkolak. Nadia natomiast w nocy chyba ze 4 razy się budziła a raz z takim histerycznym płaczem :( chyba się w paluszka ugryzła, albo tak ją strasznie bolą te górne jedynki wychodzące (tylko podobno pierwszy ząbek jest najgorszy a tu zamiast lepiej jest gorzej). I ugryzła mnie w nocy w cycka, o matko co to za straszny ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:-) Jestem tu nowa w Waszym wątku, przejrzałam go od samego początku, gdyż jestem w 38 tc, termin na 16 października:-) To moje pierwsze dziecko i strasznie boję się porodu, zamierzam rodzić w Legnicy no więc tak trafiłam na to forum:-) Widzę że nie ma tu już "ciężarówek" a temat porodu zmienił się na wychowywanie dzieci, w każdym bądź razie przyjemnie się Was czyta a wszelkie rady na pewno się przydadzą:-)Będę Was podczytywać, pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia2058
tusia87 ja małej dałam pierwszą papkę kilka dni przed skończeniem 4 m-cy. Nic się u nas nie działo i nadal chętnie wcina, choć woli słoiczki od domowych obiadków. Sama nie wiem dlaczego, to jest takie mdłe.Cyca już ograniczyłam, bo je 2-3 posiłki stałe dziennie. Od dzisiaj wprowadzam jogurcik. Choć mam problem z piciem, bo nadal nie chce butli, kubek niekapek też się nie sprawdza. Może macie na to jakiś patent, bo chce podawać jej mm, a nie wiem jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga może zmień smoczek, u nas na początku wszystkie butelki miały smoczki okrągłe sylikonowe. i muszę przyznać, że moja panna z wielką zaciętością je olała, po prostu nie jadła. no to kupiłam zwykłe anatomiczne smoczki kauczukowe z nuka. i do dzisiaj takich tylko używam. w butelce do soków ma sylikonowy a w butelkach do mleka gumowy, koszt nieduży bo z campolu 5 zł 2 szt a z nuka 9zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny w Smyku w sklepie online sa fajne trzypaki pajacow bawelnianych od 56 do 86 cm za 63zl. Niestety w sklepie stacjonarnym nie maja. Witam nowa przyszla mame. 38 tydzien to juz tuz tuz. Nie boj sie. Nie taki porod straszny a widok tej malej kruszyny niezapomniany:) Moj maz zaprosil mnie na sobote do kina i na kolacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiinga dla mnie poród straszny, tym bardziej jak się naczytam opowieści o nim:-) wiem że każdy poród jest inny ale mój próg bólowy jest bardzo mały:-( ale tak jak mówisz, pocieszam się myślą że już niedługo przytulę mojego synka:-) Dziś mimo że mam spuchnięte dłonie i stopy to mam mnóstwo energii, jednak od rana męczy mnie biegunka i pobolewa brzuch jak na okres- może to już:-)?? Dziewczyny a jak z ruchami dziecka przed porodem? Czy powinnam je odczuwać jakoś rzadziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, niby przed porodem ruchy są słabsze, choć u mnie akurat się to nie sprawdziło ;) Faktycznie możesz już w każdej chwili zacząć rodzić. Z drugiej strony biegunka może być bakteryjna, a skurcze jelit pobudzają też macicę, więc jeśli biegunka nie minie lepiej zadzwoń do swojego lekarza. Historii o porodach to nie ma co słuchać ;) ja przed moim pierwszym porodem słyszałam same dobre opinie o cesarkach, że bez bólu, szybko, bez niespodzianek. Moja cesarki przebiegały z takimi komplikacjami, ze w konsekwencji nie miałam po nich pokarmu. Dlatego wiem, że nie ma co się sugerować opowieściami ;) a próg bólu czasem może zaskoczyć. Z Dominikiem miałam silne bóle przez 9 godzin, ale gotowa byłam jeszcze z tydzień z nimi chodzić ,byleby nie mieć cesarki. Ostatecznie wszystko można przeżyć, a później nawet z porodówki ma się miłe wspomnienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, przeglądam już sklepy pod kątem kupna kombinezonu zimowego dla Oli i trochę niepokoi mnie to, że nigdzie nie ma kombinezonów zimowych dla dziecka pow. 86 cm. Przynajmniej na stronach e-sklepów takich sieci jak C&A, COCODRILLO czy 5,10,15. Gdzie będziecie zaopatrywać się w kombinezony dla starszaków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia2058
Anka ja mam też bardzo niski próg bólu, a przeżyłam 10 godz skurczy krzyżowych co 3-4 minuty. Więc na pewno dasz radę. Żyj myślą o dziecku i tym, że ból mija jak ręką odjął i szybko się go zapomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Aniu :) NIe bój się porodu. Musisz się nastawić, że jakoś to dziecko musi się wydostać na świat i w zasadzie ma dwie drugi wyjścia :) Każda ma swoich zwolenników i przeciwników. A co do przypływu energii i biegunki to może to być zwiastun np jutrzejszego porodu ;) a nie musi ;P Kinga może być ciężko z takimi kombinezonami. Chyba robią je tylko dla dzieci do drugich urodzin. Ale może się mylę. Ja nie kupuję kombinezonów. Dostałam dla Nadii trzy większe. A Frankowi już poprzedniej zimy nie zakładałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga ja swojej córce kupiłam kurtke w smyku i do tego są spodnie osobno , w zeszlym roku tak zrobiłam, to razem wygląda jak komplet na narty ale jest super zresztą cena też super. Witam nową przyszłą mamę, fajnie że dochodzą nowe forumowiczki :) Każdy poród inny, będzie dobrze, pociesze cię mówiąc że moja koleżanka rodziła bez bóli krzyżowych i rodziła w 15min, jak kiedyś mnie zapytała co mnie tak bolało podczas porodu to myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok , tam mnie wk...... ( od tego czasu z nią nie rozmawiam o porodzie) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nową forumowiczkę :) Kinga cieszę się że między Wami jest lepiej :) Dziewczyny potrzebuje namiary na ortopedę dziecięcego. Zauważyłam że Zosia krzywi jedną stópkę. Ale mi tej nocy dzieci dały popalić. Adaś obudził się z krzykiem 5 razy a Zosia 2. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia2058
Moja Zuza też budzi się z płaczem i krzykiem już 2 tydzień i nie mam pojęcia co jej jest. Wcześniej budziła się do jedzenia, ale była spokojna, a teraz to momentami tak płacze jakby ją ze skóry obdzierali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swojej Gwieździe też nie kupuję kombinezonu, pomimo, że ma dopiero rok. Kupiłam 2 kurtki do tego jeansy i rajstopy. w lidlu były fajne kozaczki to akurat całą zimę posłużą. jeszcze 2 tygodnie i będzie miała 13 miesięcy a jeszcze jednego kroku nie postawiła więc w zimie się nie nachodzi!!! mój mały leń!!! pójdziemy po niedzieli na szczepienie to porozmawiam z lekarzem na ten temat. Marta jak Kacper był taki jak Zosia to byliśmy z nim u Kacera. to nie jest lekarz dziecięcy ale ja byłam zadowolona z wizyty. Gagaczowki wcześniej wpadł na pomysł skłaniania dziecka do ćwiczeń typu podnoszenie chusteczki itp, no ale to nie zdało egzaminu bo dziecko w tym wieku ciężko skłonić do takich ćwiczeń, regularnych i długotrwałych, zwłaszcza nastawionych na efekt. Kacer przyjmuje tylko prywatnie na tatrzańskiech we wtorki i środy a wizyta kosztuje 50-70 zł. ostatnio byłam z nim też w szpitalu, chyba u Kapusty ale cała wizyta z rozebraniem i ubraniem trwała 5 minut więc też nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga mała waży juz 6390 i ma 65 cm:)tak wiec jest co dzwigac:)No i super randka z wlasnym mezem:)ja sobie jeszcze poczekam na taka,co prawda mala moge smialo z mama zostawic ale w dzien po kapieli musi byc cyc i to na raty az do zasniecia,wiec wieczorne randki z mezem odpadaja:P Kurcze to chyba sie skusze i cos malej zaserwuje niebawem:)Witam nowa mamę na forum,a ta biegunka to faktycznie moze byc i objaw porodu,u mnie tak bylo sam organizm sie zaczal oczyszczac,a co do ruchow to nie zauwazyla roznicy przed porodem,i faktycznie nie ma co sie bac,raz dwa i po wszytkim,ja rodzilam 14 godz w dodatku na skurczach z oksytocyny wiec mega bolesnych,a cesarki mimo wszystko nie chciala bym za nic w swiecie. A jeszcze jak by ktoras z was byla chetna podac jakies przepisy na dania dla swych maluszkow chetnie skorzystam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, dziękuję za słowa otuchy, od razu lepiej człowiekowi:-) Czytając Wasze wypowiedzi, poród wydaje się niczym w porównaniu z opieką nad takimi maleństwami, kolki, wysypki, zerwane noce itp. Znowu mnie dziś biegunka obudziła, a w dodatku mam tak spuchnięte dłonie i stopy że wyglądam jak Fiona ze Shreka hi hi Ach, zapomniałam dodać że moim lekarzem prowadzącym jest dr Cz-S o której wiele dziewczyn miało złe opinie. Ja jestem bardzo zadowolona, nie wyobrażam sobie chodzić do innego lekarza Pozdrawiam Wam Mamusie i Wasze Maluszki:** A może jest tu jeszcze jakaś przyszła mama, zamierzająca rodzić w Legnicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jowita ja w ubieglym roku tez kupilam Oli kombinezon dwuczesciowy ale jako komplet a w tym roku chyba faktycznie przyjdzie mi kompletowac. Na szczescie kombinezon po Oli jest w uniwersalnym kolorze,wiec dla Dominika nie musze w tym roku niczego szukac. Ja nie wyobrazam sobie zima Oli w zwyklych spodniach i kurtce bo zaraz bylaby cala mokra po snieznych szalenstwach. Poxa tym moje dzieci to straszne zmarzluchy. Dominik juz teraz na noc ma zakladane body,koszulke i pajaca. Do tego musi byc otulony kolderka bo inaczej zamiast spac to krzyczy. Anka Ola zaczela samodzielnie chodzic po 13 miesiacu zycia. Wczesniej chodzila tylko za reke lub trzymajac sie czegos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania jak cofniesz sie do lutowych postow to wiekszosc z nas byla jeszcze z brzuszkami haha ;) ale czas szybko leci wiec nie obejrzysz sie jak bedziesz wyprawiac synkowi pierwsze urodziny. Ja akurat nie chodzilam do doktor Czeszejko wiec nie mam na jej temat zadnego zdania. A na forum oprocz Ciebie mamy jeszcze dwie ciezaroweczki u ktorych,mam nadziej,wszystko dobrze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś ostatnio pytał o plastry emla przy szczepieniu.Ja używałam przy drugim szczepieniu w przychodni czyli jak mały miał jakoś ponad trzy miesiące i wszystko było ok.Maksiu nawet nie zarejestrował że ktoś mu igłę wbił i obyło się bez płaczu.Ja naprawdę polecam bo przy pierwszym szczepieniu płakał strasznie,aż mi się łezka w oku zakręciła. Jeśli chodzi o obecną w plastrach lidokainę to jest ona również w używanym przez większość mam żelu na ząbkowanie dentinox,także jeśli nie było reakcji alergicznej po nim to powinno być ok po emli.Ja jej używałam przed robieniem tatuażu,ale jakoś rewelacyjnych efektów nie było :) Tusia ja już zaczęłam wprowadzać powoli nowe pokarmy-tylko że mój stnek jest na MM.Na początku wypychał wszystko językiem,ale teraz już potrafi ładnie jeść i nawet buziaka szeroko otwiera :) U nas jest tylko problem z marchewką,bo wygląda na to że jest uczulony.Jak tylko ją zje to zaraz zwraca i zrobiła mu się na czole taka sucha plamka. No i zapomniałabym-Witam nową mamusię.Głowa do góry,myśl o tym że już niedługo poznasz synka i będzie to magiczna,niezapomniana chwila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Anie 3107 :) Ja tez bede rodzic w Legnicy :) Jestem w 32tygidniu ciazy, termin mam na 25 listopada :) To bedzie moja druga córcia :) Pierwszy porod trwal 12godzin i byl wywolywany oksytocyna. Kochana nie ma sie czego bac :) Jak tylko poloza ci malenstwo na piersi zapomnisz o bólu ktory przyszlo ci zniesc :) Jesli chodzi o Twoja lekarz to ja rowniez bylam z niej zadowolona. Chodzilam do niej z pierwsza corcia, teraz chodze do Kowalika i tez nie mam zastrzezen. Jesli chodzi o biegunke to najprawdopodobniej oczyszcza sie twoj organizm przygotowujac tym samym do porodu :) Wiec miej sie na bacznosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny:-) ooo i pojawiła się kolejna tegoroczna mamusia super:-) Anitko mam się na baczności:-) szczerze mówiąc to chyba chciałabym już jechać na porodówkę bo jeszcze trochę i się wykończę:D to co najbardziej mi dokucza to potworne bóle pachwin i kości miednicy - masakra przy jakimkolwiek poruszaniu się, nie wspominając już o tym że każde obrócenie się w nocy powoduje pobudkę. No ale już niedługo. Tak jak mówisz - synek wynagrodzi wszystko:-) Anitko a jak Ty wspominasz swój pierwszy poród? tak jak pisałam wcześniej - jeśli nie urodzę w terminie to poród będzie wywoływany:-( czy faktycznie oksytocyna powoduje ból nie do zniesienia?? Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam już dość ciąży i wszystkich jej dolegliwości. Nie mogłam doczekać się porodu, ale mimo wszystko bardzo mile wspominam czas ciąż, zwłaszcza drugiej. Pierwsza, choć długo wyczekiwana, była niewiadomą do samego końca. Jednak ciąża ma swoje uroki ;) A później rodzi się takie maleństwo i nawet nie ma czasu żeby uchwycić wszystkie chwile maluszka...bo rosną bardzo szybko:/ I tak mój maleńki Dominik za 5 dni skończy 7 miesięcy. Dziś był bardzo ważnym gościem, bo sam zjadł kukurydzianego chrupka (pierwszy raz w życiu). A kiedy chrupek się skończył rozpętała nam się chrupkowa afera, bo Miniś chciał więcej a mama nie dała. Mnie głowa łupie niesamowicie, bo nie wypiłam w porę porannej kawy. Brakło mi mleka, a nie chciało mi się rano na takie zimno wywlekać dzieci, tylko po to, by kupić mleko do kawy. Mam już przesyłkę ze Smyka do odebrania w Empiku,ale nie wiem czy chce mi się dzisiaj z dzieciakami po nią iść. Jakaś nijaka ta pogoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrowka912
Hej dziewczyny! Mam problem. Wprowadziliśmy synkowi mleko 2 (jest na bebilonie ha) i to mleko notorycznie zatyka smoczek w butelce - jak był na 1 to nie było żadnego problemu ze smoczkami. Bąbel się wścieka, ja jeszcze bardziej. Używamy butelek i smoczków tommee tippee i niestety smoczek 6+ okropnie się zatyka. Jakich używacie smoczków? Co polecacie? Spotkałyście się z takimi drobinkami jak kasza manna, które są w mleku i zatykają smoczek? Będę wdzięczna za jakieś rady. A tak poza tym odkąd wróciłam do pracy, to w ogóle nie mam czasu tu zaglądać..:( każdą wolną chwilę poświęcam synkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×