Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalinkamalinka123456

Nie jestem w stanie być z żadnym facetem

Polecane posty

Gość awangarda negacji
Samce to zwierzęta ? No być może. Ale w takim razie cały gatunek ludzki to zwierzaki, bo i płeć żeńska przecie dobiera sobie kochanków z klucza powierzchowności, co naturalne jest. Takie są prawa przyrody. Nie ma co zwalać winy jedynie na samców. Co więcej, to właśnie samce są bardziej tolerancyjne wobec szpetności samic, a nie odwrotnie. Wynika to z chuci większej u tych samców niż u samic. Hormony szaleją i czas nagli, zatem taki osobnik jest w stanie tolerować więcej. Wypowiadał się na tym forum jakiś gościu pracujący w udzielaniu kredytów na mieszkania. Młodym małżeństwom głównie, bo to przede wszystkim młode pary takie kredyty biorą. I co zauważył ? Były pary obustronnie nieefektowne, obustronnie efektowne i z efektownym samcem i nieefektowną samicą. Natomiast nie było pary nieefektownego samca z efektowną samicą. Autorka pisze, że dla niej nie ma większego znaczenia aparycja samca. Zapewne z tego powodu, że sama nie jest efektowna, toteż jest w stanie się na wiele zgodzić. Od siebie jeszcze dodam, że samemu będąc mało efektownym samcem jak do tej pory oczywiście spotykałem się z objawami zainteresowania tylko ze strony równie nieefektownych samic. Teoria się potwierdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awangarda negacji
I taka uwaga : popieram autorkę, bo widząc jakimi zwierzakami są ludzie, mam wniosek, że naprawdę niewiele się traci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dla mnie figura kobiety pokazuje to, jak o siebie dba. Nadwaga jest tylko i wylacznie skutkiem zaniedbania siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkamalinka123456
Awangarda czesc twoich watpliwosci tlumaczylam w innych postach, mam nadzieje ze nie musze sie powtarzac. A podsumowujac uwagi o wygladzie i mojej nieatrakcyjnosci. Owszem kiedys bylam bardzo nieatrakcyjna i o tym wspominalam, obecnie znow wrocilam do formy. Mezczyzni znow odkrywaja moje "wewnetrzne piekno", ale coz ja juz w nich widze jedynie bezduszne zwierzeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkamalinka123456
A propos tych dbajacych o siebie kobiet:) Znam wiele dziewczyn niesamowicie szczuplych i atrakcyjnych. Ograniczmy sie jedynie do wagi. Jak wyglada ich dbanie o siebie? Cola, fast-foody, sport ogladany wylacznie w telewizji. I wcale nie zniechecam dziewczyn z nadwaga to dbania o swoja sylwetke, to rowniez jest dla nich do osiagniecia, niestety o wiele wiekszym kosztem. Coz, na taka niesprawiedliwosc nie da sie nic poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awangarda negacji
Nie musisz się powtarzać, więc ja się powtórzę. To co ty prawisz o samcach, równie dobrze da się zastosować do samic. Już się o tym przekonałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkamalinka123456
Niestety nie moge odpowiadac, za inne kobiety. Ale co do moich przekonan, to odpowiedzi wypowiadajacych sie tu panow jedynie potwierdzily moje poglady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalinka - głupia jesteś. Piszesz, że nie możesz si ę wypowiadać w imieniu innych kobiet, ale spokojnie wrzuciałaś WSZYSTKICH facetów do jednego worka. :( W Twoim przypadku faceci Cię unikają nie przez wygląd, ale przez nieżyciowe poglądy. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wladek ze wsi
taka kobieta jak Ty nigdy nie zazna milosci, jestes zepsuta, nie dopuszczasz do siebie innych mysli, tylko utwierdzasz sie w jednym przekonaniu nie dajac szans innym i sobie. Zyczę powodzenia w ponurym zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkamalinka123456
Naprawde nie musicie sie az tak bardzo denerwowac, troche spokoju nie zaszkodzi. I przykre jest, ze kiedy brakuje argumentow zaczynaja sie obelgi ad personam. Nawet jesli kobieta jest singielka nie musi z tego powodu non stop plakac w poduszke i zalic sie swoim przyjaciolkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka moze nie do
końca ale mam podobne odczucia jak Ty. uwazam rowniez ze to same kobiety podnoszą non stop poprzeczka jesli chodzi o wyglad zewnętrzny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wladek ze wsi
kalinkamalinka123456 : no wlasnie nie musisz sie zalic przyjaciółkom wystarczy, ze robisz to na forum anonimowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkamalinka123456
I bardzo ciekawe jest to założenie, że moje poglady swiadcza o tym, ze nie mam powodzenia i faceci omijaja mnie ze zgroza i wstretem. Chyba mężczyznom trudno przyjąc do wiadomosci, ze ktos moze nie byc nimi zainteresowany ze wzgledu na ich nature. A do tego jesli jest to atrakcyjna kobieta, to juz koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga autorko ja tez czasem mam podobnie co do twojego tematu, mysle ze faceci są płytcy i lecą w sumie na wyglad.. ;] nie czuje sie brzydka czy cos tam takze takie uwagi co do mojej wypowiedzi ;d mozecie sobie darowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sama nie wiem,jak mam to nazwać.Zaczyna się związek,jest wielka miłość i ogólnie wszystko cacy.Czas sobie płynie a ja coraz bardziej zaczynam "trzeźwieć". Zaczynam widzieć to, czego nie widziałam na początku...po prostu klapki chyba spadają z oczu. Mam za sobą kilka związków i zawsze kiedy facet zaczyna mówić o ślubie ja zwijam żagle. Pocieszam się,że może jeszcze nie trafiłam właśnie na TEGO. A może po prostu zasłużyłam sobie na to,że teraz jestem sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkamalinka123456
Ech, wspominalam na samym poczatku, ze potrzebowalam porozmawiac z kims anonimowym. Musialam przemyslec pare spraw i na szczescie mam juz to z glowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkamalinka123456
Zdecydowanie lepsza jest samotnosc, niz qausimilosc polegajaca na zainteresowaniu moim cialem. Tylko niestety znowu trzeba bedzie przytyc, aby uwolnic sie od irytujacych natretow. Panowie, dlaczego nie znaczy dla was tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awangarda negacji
Co do tej płytkości samców, to jeszcze jest taka przyczyna, która występuje w niektórych wypadkach. Otóż taki mało efektowny gościu widząc, że tylko jako takie zainteresowanie nim wykazują jedynie najmniej efektowne samice, a te co okazalsze go konsekwetnie pomijają, dochodzi do takich samych wniosków, że te pierwsze są dla niego łaskawe jedynie z "desperacji" i w gdyby były tylko nieco bardziej urodziwe to by go zignorowały. I w końcu jak autorka tematu dochodzi do takich samych wniosków, tyle że wniosków o płci żeńskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkamalinka123456
I znów ten sam wniosek- jesli babeczka jest ładna to az podskakuje z radosci, gdy zainteresuje sie nim jakis samiec. Niezle, niezle. Milego fantazjowania i dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety taka jest brutalna prawda że człowiek z natury dąży do wiązania się w pary, a samotność jest patologią, nie zgodnością z naturą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kalinkimalinki
ale ty płytka jesteś, ciągle mówisz tylko o wyglądzie żal.pl :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygląd na pewno gra duże znaczenie bo decyduje o pierwszym kontakcie, znajomości, później przekłada się to na inne aspekty życiowe, atrakcyjną osobę ciężko zostawić, zdradzić, zlekceważyć, zawsze się jej ustępuje. Po prostu ma ogromną przewagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×