LUTY 2011

nick...............wiek................termin porodu.............plec/imie figunia86........... 24..................... ......................... Kessi_27...........30.................. 04.02.2011................. agnik80............30................. ............................. agi27...............28...................14.02.2011...... ..................... maagdaa...........30...................17.02.2011........ ...... portolak............24...................10.02.2011...... .... emka kafe.........25....................16.02.2011....................

WItam dziewczyny:) tabelka sie zapelnia widze;) no pieknie! Kessi jak Twoje plecy i samopoczucie??przechodzi cos??? wracaj do formy...Emka Cafe zycze ujrzenia pieknej kropki na usg:) ja czekam do 3 lipca:) moze bedzie widac cos na pewno!:) do mnie po woli dociera, ze jestem w ciazy:) ciezko w to uwierzyc po tylu cyklach staran... to tez moja pierwsza ciaza..dlatego czeka mnie duzo nowosci!:) a jaka byla reakcja rodziny>??? u mie radosci i ulga, ze sie udalo:) zycze Wam cudownej spokojnej niedzieli:)

Hej dziewczyny :) Po cichu chciałaby się do was przyłączyć :) Pare dni temu odebrałam wynik bety i jest 128 :D Bede potwierzdzac czy jest pecherzyk ciazowy w sobote. Wg obliczen poród wypadałby ok.16lutego - zapłodnienie było 27go maja, wiem bo nie obyło się bez inseminacji.

Witam dziewczyny:)u nas piekna pogoda u was pewnie tez z tego co widzialam w tv.Agi27 ja tez nadal czekam ale na telefon od poloznej ,pewnie ruszy sie cos na przyszly tydzien ,chcialabym zeby mnie juz umówili na wizyte ale sama wiesz jak jest tutaj w uk.Emka cafe pewnie rodzina nieposiada sie ze szczescia i dobrze ,bo nie ma nic piekniejszego od noszenia pod sercem malenkiego SKARBA,u mnie tez wszyscy sie cieszyli zwlaszcza ze mam juz swoje lata a nie mogli sie doczekac kiedy nastapi ten moment.O moim poronieniu pierwszej ciazy nie wiedzieli wszyscy z moich nablizszych bo sama tak zadecydowalam ale teraz jestem pelna nadzieji ze wszystko bedzie dobrze.Kasiula86 Tobie tez zycze zeby to juz teraz nastal ten upragniony moment ,napewno bedzie dobrze:)Pozdrawiam Was cieplutko:)

agnik80 przesta juz z tymi swoimi latami:) masz lat w sam raz na dziecko:) niektorzy maja dzieci majac 14 lat inni 30 lat:) pogoda piekna ale my siedzimy w domku, ugotowalam rosolek tradycuyjnie i nie odrzuca mnie od jedzenia ani od kawy....w ogole z objawowo t bol piersi szczegolnie wieczoem przed snem odczuwam:) to tyle na razie..a i czasem rano pobolewa mnnie brzuch jak na okres ale to chyba normalne, boli lekko, w normalnej sytuacji nie kwalifikuje sie to nawet na branie tabletki..takze chyba ok...jutro praca a w piatek mam wolne i ide dowiedziec sie kiedy moge spodziewac sie pierwszej wizyty u poloznej i innych szczegolow...kasia gratuluje;) dolacz tutaj!

cześć dziewczyny. ma takie pytanie może któras z was to miala. 2-3- czewrca mialam dni płodne oczywiście było twedy baraszkowanie z mężem bo od listopada sie staramy o fasoleczke. @ ma sie pojawić ok 16-17 ( mam bardzoe nieregularne cykle) a dni płodne wykazały testy owulacyjne. 10 i 11 czerwca obiłam test paskowy wyszła druga bardzo bladziutka linia, wczoraj czyli 12 robilam test płaytkowy i wyszła tylko jedna linia. Czy mogę mieć jakąs nadzieję? Czy jest mozliwość aby testy się mylily tzn ze test paskowy wykazal druga linia mimo iz nie jestem ? Albo ze test plytkowy pokazał jedna linie mimo iż jestem w ciaży. Oba testy mialy tę samą czułość 25. dodam też że od ok tygodnia strasznie pobolewa mnie brzuch na dole. nigdy mnie tak wczesnie nie bolał, jak już to max dwa dni przed @. a Wogole jakie testy bardziej preferujecie?? a i kiedy mogę wybrać sie na betę z krwi aby wynik był wiarygodny?

Witaj scooby 84:)Pierwszy tes robi sie w dniu spodziewanej miesiaczki a jesli wyjdzie ci slaba kreseczka to najlepiej poprawic go tydzien pózniej.Wiec mysle ze tes robilas zbyt wczesnie ,poczekaj jeszcze do @ ja tak robilam i wlasnie wyszla mi blada kreseczka ,a za tydzien powtórzylam i druga kreseczka byla juz pieknie widoczna:)Zycze ci z calego serca zebys miala swoja upragniona fasoleczke:)

agnik 80 dzieki bardzo za odpowiedż. Tylko tak jakoś trudno wytrzymać w tych niepewnościach hihi. A kiedy moge wybrać się na bete aby wynik był wiarygodny??

Hej Dziewczyny, podczytuję Was i też mam takie wrazenie, że ta ciąża taka nierealna.. jeszcze nie byłam u lekarza, więc może po wizycie stanie się już realna:) Dzisiaj pogoda była już lepsza, mój mąż zrobił grilla, spalił karkówkę tak, że nigdy bym nie pomyślała, że można na tak całkiem na węgiel, no ale żułam, zachwalając oczywiście.. a tak czekałam na tę karkówkę, uwielbiam po prostu:) Dopada mnie straszne zmęczenie, jak w pierwszej ciąży, czy Wy też tak macie? to jest dobijające, bo tyle obowiązków, a najchętniej padłabym na łóżko i spała cały dzień! ... Pozdrawiam i od razu dobranoc, wymiękam na dziś, pa!

a ja mialam ostatnia miesiaczke 12maja i powinnam miec w srode i niemam test wykazałamdwie kreski choc ta druga ciut słabsza wie c to chyba luty bedzie ale zniknela we mnie radosc;jest kiepsko

trezele dlaczego zniknela w tobie radość?? nie cieszyś sie?

karin ja nie jestem zmeczona...az sie zastanawiam czy wszystko w porzadku...szkoda tej karkowki:P ale milo, ze doceniasz starania meza:) trezele czemu kiepsko??? nie planowaliscie? czy po prostu masz taki nastroj nieciekawy??

planowalismy ake zyje teraz w stresie bo musze to ukrywac do konac lipca oczywiscie chodzi o prace na ktorej tak mi zalezy;;niewiem co sie dzieje jest mi zle zle

hej kochane kobietki...... dawno nie pisałam ale mam małe problemy rodzinne..... nie stety ja tym razem nie zostanę mamą...;( :( :( :( nie było 2 kreseczek.....a na dodatek dostałam dziś @............ jest mi przykro ale trudno...nie poddam się tak łatwo......może bede marcówką 2011 :) Cieszę się waszym szczęściem i życzę wszystko naj naj naj lepszego a przede wszystkim dużo zdrówka dla was i maleństw :) bede do was zaglądać....

nick...............wiek................termin porodu.............plec/imie figunia86........... 24..................... ......................... Kessi_27...........30.................. 04.02.2011................. agnik80............30................. ............................. agi27...............28...................14.02.2011...... ..................... maagdaa...........30...................17.02.2011........ ...... portolak............24...................10.02.2011...... .... emka kafe.........25....................16.02.2011............... ..... radosnaJUZmama....26................02-02-2010.................... No to kochan ekobietki i ja sie dopisze;):) nie zagladałam tu w weekend bo emzus wyciagnal mnie na 2 dniowa wycieczka- zrobil mi taka niespodzianke;):):), ale myslami byłam z Wami:):) Jak wspaniale ,ze cooraz nas wiecej:):) Agi- kochana ja licze do dnia ostatniej @..... ponoc tak to sie liczy:) kochana:):):):) sloneczka napisze wiecej jutro tymczasem dobrej nocki mamuski:):) sciskam:)

Wybaczcie za błedy w nie których słowach,ale ta godzina ....dobija;)

to i ja dołączę do tabelki:) nick...............wiek................termin porodu.............plec/imie figunia86........... 24..................... ......................... Kessi_27...........30.................. 04.02.2011................. agnik80............30................. ............................. agi27...............28...................14.02.2011...... ..................... maagdaa...........30...................17.02.2011........ ...... portolak............24...................10.02.2011...... .... emka kafe.........25....................16.02.2011............... ..... radosnaJUZmama....26................02-02-2011........... ......... aniaania.............27...................01.02.2011................ u mnie poranne nodności, ale nie codziennie, poza tym bardzo wrażliwe i spuchnięte piersi. wciąż jakoś nie chce mi się wierzyć, ze to się dzieje naprawdę.....

Hej dziewczyny, witaj radosna;) mila niespodzianka:) a moj maz zachorowal, angina czy cos zgardlem, dzisiaj pojechal do pracy, ale chyba wroci za pare godzin.....a ja od 4 rano nei spalam....obudzialam sie i nie bolaly mnie piersi:( od rana panikuje, boje sie, ze cos jest nie tak.....nie meczy mnie juz zgaga itd....nie jestem zmeczona, nie mam nudnosci, ze strachu zrobilam rano test ciazowy i poakzal 2 grubasne krechy a ta wynikowa nawet ciemniejsza !!! a ja caly czas mam obawy czy wszystko ok.....na pierwsze usg planowalm isc za 3 tyg jak bede w 8 tygodniu, ale moze to przyspiesze......

Witam kobietki ale nas się nazbierało już. Ja jutro idę na wizytę do innego gin.i mam wielką nadzieję ,że coś zobaczę bo juz sama nie wiem co myśleć. Trzymajcie za mnie kciuki

Witajcie kochane;) Agi spokojnie kochana ja tez mam tak czasami ze raz mnie bola piersi , ale jest czasami dzien ze mniej albo minimalnie!!!! Takze skarbie nie denerwuj sie....ja widze, ze ty masz ten samo objaw co ja ..... jak sie dowiedzialam,ze jestemw ciazy ciagle robilam testy, i co 3 dni Bete...jak walnieta..... Musimy sobie to na spokojnie wziasc...w srode teraz mam 2 USG.... wiec zobacze co i jak...powinno juz bic serduszko:):) Agi jezeli cie to uspokoi moze warto isc w koncu na to USG!!!!!!!!!!! Alez dzisiaj paskudna pogoda, leje,wiatr,grzmi...masakra...nosa za drzwi nie chce sie wystawiac..... Zycze kazdej z WAS milutkiego poranka jak i dnia;):):)

kamcia r- trzymamy,trzymamy, na pewno zobaczysz ........daj koniecznie znac:*

radosna, nie pojde jeszcze na usg, bo musialabym wydac 100 funtow a i tak by nie bylo nic widac...postaram sie wytrzymac chociaz tydzien lub dwa jeszcze...nie powinnam tak panikowac, test w koncu wyszedl mi momentalnie pieknie pozytywny:) bedzie dobrze...musze sie zajac zyciem i spokojnie patrzec w przyszlosc

Czesc Dziewczyny, jednak chciałabym do Was tutaj dołączyc :) Przepraszam, ze od tamtego tygodnia tak nagle zniknelam. Ciezko jakos jest mi się oswoic z ta nowa sytuacja, ale pocieszam sie tym ze nie ja jedna tak reaguje. Czytalam ze wieksza czesc kobiet tak wlasnie reaguje pomimo tego ze od dawna planowaly ciaze. Od chwili kiedy powiedzialam mezowi, no bo w koncu powiedzialam, jakos zaczelo to do mnie docierac. Mezus sie cieszy, twierdzi ze bedzie dobrze i ze w koncu chcielismy tego oboje wiec damy rade, no wiec nie mam innego wyjscia jak w to uwierzyc. Troche mi z tym lepiej. A u Was co slychac? Miło mi widziec tutaj znane juz dzieczyny(Radosna, Agi:)) ale tez milo poznac pozostale przyszle mamusie. :) Chcialabym Was o cos zaytac, jak to jest, liczycie ciążę od pierszego dnia ostatniej miesiaczki? Bo przeciez ciaza tak naprawde to zaczyna sie chyba od chwili zagniezdzenia nie :) a to jest dosc spora roznica w ilosci tygodni... U mnie wedlug kalkulatora wychodzi juz poczatek 6 tygodnia a wedlug objawów, ktore uznalam ze moglyby byc chwila zagniezdzenia to poczatek 3 tygodnia- dziwne to troche :(

Czesc mam do was takie pytanie :) Wy tez sie tak zle czujecie jak sa upaly? Bo mi jest wtedy slabo i trudno mi do czego kolwiek sie zmotywowac :)

Witaj nancy- milutko cie tu widziec:**** - powiem ci tak niby sie liczy kochana od ostaniego dnia @... ale moze to byc błedne po zagniezdzenie moze nastapic pozniej... w sumie ciezko jest to okreslic..... chyba najwiarygodniejsze bedzie USG gdzies ok 8-9 tygodnia ktore juz tweyd powinno precyzyjnie okreslic .... Sama nie wiem...jak sie za to liczenie zabrac:P:P:P:P Figunia mi jest ciagle duszno -nie zaleznie od pogody...!!!!! do tego spała bym na stojaco i ciagle jestem zmeczona... Takze mysle ze to normalne!!!

nancy mialo byc od pierwszego dnia ostatniej @....sorrki za pomyłke;):):)

Radosna, dziekuje za odpowiedz. Ja z tym zagniezdzeniem tak sobie myslalam, bo u mnie to wygladalo tak, ze owulka byla 23maja (przytulanko)a 6 dni póżniej (29maja) miałam dziwny ból w podbrzuszu i różowe plamienie przed kilka godzin, potem przeszlo. W ten dzień byłam tak potwornie słaba, że co chwilę musiałam robic sobie przerwy w porzadkach (jak to w sobote),kiedy na chwilkę usiadłam na fotelu-zasnełam, dlatego tak sobie przypuszczalam, że to własnie wtedy się to stało. Oczywiście tydzień po tym miałam dostac @ a tu nic... Teraz jestem juz po 4 testach, wszystkie pokazują jedno wiec raczej juz wątpliwości nie ma a i @ nadal nie przyszla :) No ale powiedzmy ze jak ma tak byc jak mówią lekarze to niech tak będzie:) czyli zaczęłam dzis 6 tydzien :) Nie mam pojecia tylko kiedy najlepiej wybrac sie do lekarza. Tak by mogl juz cos stwierdzic. A jak tam Agi sie czuje?

Co prawda jeszcze z pewnymi obawami, ale żyjąca nadzieją, że będzie dobrze... :) dopisuje się do naszej tabelki :) NICK .................. WIEK ...............PRAWDOPODOBNY TERMIN PORODU figunia86............... 24..................... .................. Kessi_27................30................... 04.02.2011....... agnik80.................30................. ....................... agi27....................28....................14.02.2011....... maagdaa................30...................17.02.2011........ portolak.................24...................10.02.2011....... emka kafe...............25...................16.02.2011....... radosnaJUZmama......26....................02.02.2011....... aniaania.................27....................01.02.2011....... nancy1984..............25....................13.02.2011.......

nancy ja tez 23 mialam owulke :) a pozniej jakies 8 dni po chyba zagniezdzenie i plamienie to lekko rozowe;) mysle, ze tez mam poczatek 6 tygodnia...bo ostatnia @10maja i na kalkulatorach wychodzi mi 6 tydz....ale juz nie wyliczam....dziewczyny ja sie czuej normalnie, moze czesciej chodze do wc na siusiu, ale nei mam objawow raczej...piersi mampowiejkszone przez pare dni bolaly mocno po bokach, a teraz czuje je wieksze i moze delikatnie bolace....zaczyna mnie to martwic..

Dziewczyny moze pomoge rozwiac Wasze wątpliwości co do liczenia tygodni ciązy :) Ciąża trwa 40 tygodni,licząć od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Czyli pierwszy tydzień to tak naprawde pierwsze dni miesiączki, jasne ? Przewaznie nie wiadomo kiedy dokładnie nastapiło zapłodnienie,mozna to oczywiście obliczac czy uzywać testów,więc aby to uprościć przyjeto taki sposób obliczania,40 tygodni = licząc od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Kiedyś od dnia ostatniej miesiączki odejmowano 3 miesiące i dodawano 7 dni :) Oczywiście gdy sie zna dokładna date poczęcia, bedzie różnica około 2 tygodni na -:) Czasmi ma sie dwa termimy:) jeden wyliczany na podstawie miesiączki,a jeden owulacji :),a i tak jest to orientcyjny termin porodu:) Moja córka urodziła sie w 42 tygodniu ciązy,a syn 39 :),i oba terminy sa prawidłowe:) Mozliwe ,ze zostane mama po raz 3 :) ,tez w lutym :) Gratulacje dla wszystkich mam i spokojnych, radosnych 9 -ciu miesięcy ! :)