Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

śliczny ten twój michcio;;ja jak bede miec chlopaka to tez nazwe chbya michał;;;;dzieki aniu niedługo pojde do sklepu to sobie zakupie;;normalnie mnie tak od słodyczy odzrzuciło że szok;;;;nawet mnie nieciągnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już w spodnie się nie mieszcze i chodze w pumpach albo w leginsach przytyłam już ponad 2 kg najwięcej w cyckach i w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi juz ten chlebek vaza tez się znudził. Ja to mam taki sposób od razu po wstaniu z łózka zjadam bułkę z dźemem i do tego piję zimne kakao. Potem ok 10 wypijam jogurt i do tego z 2-3 chlebki faza o 12 jem w pracy sniadanie czyli kanapke z jakąś wędliną, ok 14 jakis goracy kubek z 2 chlebkami vaza no i ok 17 obiad :) a na wieczór zazwczaj jakies owoce :) ogólnie radzę kupić sobie duzo zapychajacych rzeczy jak te chlebki vaza czy takie zwykłe chrupki kukurydziane. ostatnio zapychałam się tez biszkoptami. a do słodyczy mam jakies takie obrzydzenie. Na ogórki kiszone i grzybki konserwowe mam za to ochotę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boze dziewczyny jaki pyszny ogórek kwaszony jaka ulga w gardle jestttttt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane:) Radosna slonko jestem tego samego zdania co Ty,dzidzia przyjdzie na swiat do wszystko sie jakos pouklada-buziaki:) figunia ja do spodni sie jeszcze mieszcze ale widze ze bierze mnie na boki i brzuszek od dolu zaczyna sie zaokraglac juz malenkimi krokami.Zapewne cos przytylam bo jem ostatnio ciagle zeby zabic mdlosci ale staram sie nie jesc bardzo kalorycznych rzeczy tylko stawiam raczej na cos zdrowego:)Jednak co zrobic jak przytyje to przytyje na to juz nic nie poradze,jestem raczej szczupla osoba wiec pewnie wczesniej bedzie widac u mnie nadmiar kilogramów:) Ja tez mam swój patent rano co do zmniejszenia porannych mdlosci:nie wstaje tylko jem na lezaco suchego tosta,potem popijam pepsi a zaznaczyc chcialam ze nie cierpialam wczesniej tego napoju a teraz jest to najlepsze lekarstwo na mdlosci:PLeze jeszcze jakies 10 minut i pózniej jest o niebi lepiej:) trezele smaic mi sie chcialo jak Cie czytalam bo wlasnie dzisiaj wzielo mnie na zupe ogórkowa a do tego wyjadalam ogórki ze sloika i tak mi smakowaly jak nigdy wczesniej:) Pozdrawiam mauski i witam nasze nowe kolezanki :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba tylko ja nie mam ochoty na ogórki w ciąży, a od pomidorów to poprostu mnie odrzuca:) mam ochotę tylko na jakieś delikatne rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosna JUZmama
Witajcie kochane:) forumowiczki:):) Ja za to dzisiaj zjadłam chyba ze 4 talerze krupnika , masakra no jakis szał...od pomidorów tez mnie odrzuciło i dzisiaj mnie dosc sporo mdliło....a sa dni ze jakos jest spokojnie;):):):) Ja tez sobie jem sucharki rano zanim wstane, i pije mleko...jakos mi to pomaga i lepiej jest zaczac dzien:):):) Gorzej mam cos z zoladkiem...jakies zaparcia mnie dorwały...i mam wrazenie ze w zoladku mam kamien...napiłam sie nawet dzisiaj wody z kapusty kiszonej...zobaczymy... mnie zas odrzuca od miesa teraz...a ciagnie na slodkie;) NUTELLA u mnie nr UNO:):):):) A tak poza tym spokojnie:):):):) Tylko zas ta pogoda płata figle...dzisiaj w pracy myslałam ze nie wysiedze....a pracuje w spzitalu jeszcze jakby było mało..te zapachy doprowadzały mnie do obłedu....na szczescie mam wyrozumiałego dyrektora:):P:P:P:P Pozdrawiam wszystkie mamuski:*******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trezele - dzięki;) Michałki mają dwie natury - to okropne łobuziaki, ale podbijają wszystkie serca;) przynajmniej nasz Michał;) a to imię dla chłopca od poczatku nam się podobało, ma mnóstwo zdrobnień i brzmi fajnie zarówno u chłopca, jak i dorosłego mężczyzny;) mnie odrzuca od wędlin...a z Michałkiem miałam odwrotnie, potrafiłam stać pod rzeźnikiem i wyjadać z siatki, nauczyłam się jeść wędliny właśnie w ciąży, wcześniej nie przepadałam:D za to teraz bardziej na słodkie mnie bierze i pomidory, ketchup...choć dobre ogórki też! i śledzie mi nie podchodzą;)a z tymi mdłościami to ważne żeby było suche - jakiś krakers, chrupka kukurydziana, sucharek, nawet kawałek chleba suchego, mi pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania masz racje co do Michałków :) moim zdaniem imię jest super i dla małego Miśka i dla dużego Michała :D u mnie nadal nic nie widać, jednak za wcześnie to badanie miałam....tym bardziej że mam późne owulacje więc i ciążą prawdopodobnie mniejsza niż wynikałoby z miesiączki... mam nadzieję że się jeszcze dzidziuś wykluje :) dzisiaj czuję się okropnie :( boli mnie głowa, czuję się jakbym miala mega kaca :O do tego mdłości i lekka zgaga :O własnie popijam zimne kakao i bardzo mi smakuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahha ja tez popijam kakao mniam mniam i znow mam plamienie boże co to bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was, Ja na pierwszym usg byłam 2 tygodnie temu, a następne będę miała za 2 tygodnie, czyli po miesiącu. Mam nadzieję, że maleństwo już będzie dość duże, bo na tym pierwszym w ogóle go nie widziałam - był tylko malutki pęcherzyk. No i być może ginekolog będzie mi umiał wyznaczyć już datę porodu. Ostatnio jestem cały czas zmęczona. W pracy po prostu zasypiam :/. A po pracy Nie wiem, czy to przez ciążę, czy przez tą pogodę... Mdłości mam, ale w niewielkim stopniu. Bardziej przez to, że bez przerwy muszę coś podjadać i po jakimś czasie wszystko mi już podchodzi do gardła... Porannych mdłości nie mam wcale. Teraz też jestem już "pełna" i mam dość jedzenia, ale narobiłyście mi takiego smaka tym kakao, że chyba się jeszcze na nie skuszę (a potem będę tego żałować, jestem pewna ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Jeszcze pare dni temu mówiłam że nic mi nie jest żadnych mdłości itp...mhmmm....dzisiaj miałam pokaz ze zdwojoną siłą. W autobusie zrobiło mi się slabo, a zawsze jak tak mam, to zbiera mi sie na wymioty. Potem normalka...ciemno przed oczami, nogi jak z waty, słodko w ustach, zimny pot...Dobrze ze juz był mój przystanek bo jeszcze z minute i bym leżała jak długa...Posiedziałam na ławeczce i troche przeszło, nie całkiem ale na tyle ze moglam dalej do pracy jechac. Ale od rana jakos tak niewyraznie mi bylo i sie słabo czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Wspolczuje wszystkim ktore maja mdlosci, ja na szczescie ich nie mam inie mialam przy pierwszej ciazy:) Jedyne co mnie meczy to slinotok, spiecie brzucha-jakby troche wzdecia I to ze czesto jest mi slabo, czasem nawet mam minii migreny. Teraz obmyslam z mezem diete na najblizsze miesiace...a co tam..niech sie facet tez pomeczy hihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to na slodycze nie moge patrzec ale to nic nowego nigdy nie przepadalam za slodyczami nie slodze tez od wielu lat kawy i herbaty wiec chyba juz tak zostanie:) Radosna jesli chodzi o mdlosci to mam podobnie sa dni,ze nie dzieje sie praktycznie nic ale jak juz mnie mdli to na calego i caly dzien.Zauwazylam ze jak podjadam cos co dwie godziny to jest super ale jak tak nie wezme nic do ust bo sobie zapomne to zaczyna mnie mdlic okrutnie:)Smiejemy sie z mezem ze dzidzia wie co robi bo ja z reguly nie jadlam za wiele a teraz moje malenstwo chce utuczyc mamcie i domaga sie co dwie godziny jedzonka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko jak mnie mdli od 4 rano....porażka jakaś. Żadne herbatki, imbirki, migdaly, sucharki itp nie działaja...jeszcze w pracy jestem :( A nie idzie, z przeproszeniem, sie wyzygać a to pewnie by pomoglo, ale nie moge sie zmusic :( HELP!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśłi Cie to pocieszy to mam to samo. i tak przez cały dzień. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosna JUZmama
Witajcie kochane:) Ja dzisiaj nawet spokojnie zaczełam dzien....jedynie troszke mnie mdli i podbrzusze pobolewa i te upławy!!!!!!!!! Ale nastroiłam sie pozytywnie,gdyz weekend wolny, pogoda zapowiada sie ładna, wiec i humor jakis taki lepszy:):) Trzeba troszke wziasc sie za sprzatanie, cos upichcic;) i relaksowac sie;):):) Oby tylko moje samopoczucie nie pokrzyzowało mi panów:) Agnik no to super slonce, bo bynajmniej nie jestem sama...a najlepsze jest to,ze jak nic mi nie dolega zaraz wesze ze cos nie tak jest kaman!!!!!! bo bynjamniej jak mnie cos boli i mdli i w ogole dokucza to wiem,ze jest ok.....chyba:/:P:P Kurka musi byc;P:P Ja teraz w srode 30.06-ide na USG, bedzie to u mnie poczatek 10 tyg..... takze juz tez wiecej bedzie znowu widac:):):) A ja sie uspokoje;):D OKi kochane moje ja zabieram sie do sprzatania:) a tak mi sie nie chce...a i z tych waszych opisow o kakale sama dzisiaj zaserwowałam sobie kakao- mniam:P:P:P:P:P:P:P:P Zycze Wam miłego popoludnia i jak najlepszego samopoczucia:D Buzki:****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany mnie też dziś standardowo od rana mdli;;;bueeeeeeee radosna mamo ja tez ide w srode na usg ale u mnie nic nie bedzie pewnie slychac i widac bo to 7 tydz, a kazała mi teraz pani doktor zrobic przez to zagrozenie;tylko po coi i sie zastanawiam czy na brzuchu mi to zrobia czy przez pochwe usg bo jak tak to ja dziekuje;;;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też mdli, czuję się fatalnie :O zauważyłam że zrobiło mi się odwrotnie i jak zjem to ledwo żyję a potem jak robię się głodna to jest zdecydowanie lepiej :) teraz zjadłam kalafiorek z masełkiem i bułeczką i znowu zdycham :O a taki był pyszny :D trezele na tym etapie ciązy usg robi się dopochwowo także musisz jakoś to przeżyć :) idę poleżeć a potem wracam do sprzątania.... miłej soboty 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam szczęśliwe Brzuchatki, ja na szczęście narazie tfu tfu odpukać nie mam żadnych mdłości (i dzięki Bogu bo mąż wyjechał i zostałam sama z półtoraroczną córcią i psem) a w pierwszej ciąży to była masakra, od drugiego do piątego miesiąca codziennie po kilka razy wisiałam nad kibelkiem, nic przyjemnego tak więc szczerze współczuje tym co się z tym zmagają, mnie nic nie było w stanie pomóc, herbatki, sratki, przekąski... nic!!! Zazdroszcze Wam że już miałyście usg... my w sobotę (za tydzień) wyjeżdzamy na dwa tygodnie i dopiero po powrocie na usg, mój lekarz powiedział że akurat 12-13 tydzień będzie już wszystko ładnie widać. A nie ukrywam że troszkę się boję, tymbardziej że moja mała córeczka chce żeby ją na rączki i na rączki, staram się nie brać, tylko przytulać na siedząco, ale są sytuacje że trzeba ją wziąć na rączki, a waży już 12 kg. Tak więc muszę mieć nadzieję że wszystko jest wporządku, wczoraj byłam na pobraniu krwi na toxo, glukoze, WR, morfologia, beta i siusiu do analizy. W poniedziałek wyniki, nie mogę się doczekać. pozdrawiam Was cieplutko i miłego dnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko to juz sie boje a dlaczemu usg dopochwowe?jezuuuu siedze i poprawiam ta prace sama w domu pogoda piękan doła mam dziś mąz jak zwykle w kazimierzu sprzedaje a ja sama jak palec w domu jak zwykle mam dosc juz była u rodziców no ale ilez mozna u nich seidziec ale dól

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczeta, w czwartek mialam pierwsze usg, fajnie bylo, lekarz mi dal na pamiatke zdjecie; przedstawia glowke malucha, ktora wyglada troche jak dynia na halloween, ma 1,8 cm srednicy. Ile cm ma maluch to juz z wrazenia zapomnialam zapytac ale chyba ze 3 lub 4 cm, conajmniej skoro sama glowka ma juz prawie dwa cm. Termin z usg mam co do dnia taki sam jak z ostatniej miesiaczki, dzisiaj jest 8 tygodni i 6 dni czyli koniec dziewiatego tygodnia (termin na 1 lutego). Brzuch mam juz naprawde spory, spotkalam wczoraj kolezanke i po paru minutach rozmowy troche niepewna spytala czy przypadkiem nie jestem w ciazy. No tak.. jesli chce sie jeszcze troche w pracy poukrywac to musze zaczac nosic luzniejsze ubrania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM KOBIETKIA:) U mnie niemilosiernie prazy slonce.Nie zebym nie lubiala ale to juz jakis 3 tydzien i nie ma czym oddychac a mnie mdli i slabo mi jest do tego strasznie wiec taki skwar w niczym mi nie pomaga:P Trezele nie martw sie USG dopochwowe musisz miec robione poniewaz to za wczesnie zebys miala robione inaczej ale zapewniam Cie ze to nie boli:)Moze do najprzyjemniejszych rzeczy to nie nalezy ale trzeba sie wyluzowac i myslec o tym co sie zaraz zobaczy:):):) Powiem Wam kochane ze tak sie zastanawiam jak ja bede wygladala za pare miesiecy bo brzuszek zaczyna sie zaokraglac i tylko patrzec jak przestane sie miescic do wszystkich spodni i spódniczek a to zaledwie koniec 8 tygodnia.No nic zobaczymy najwyzej bede sie turlala hehehe;) Pozdrawiam Was cieplutko i zycze milego weekend-u buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli widze, ze nietylko ja mam juz duzy brzuch! Agnik80 - urosl Ci tylko brzuch czy ogolnie wszystko? Ja w pierwszej ciazy przytylam bardzo duzo (22 kilo) bo sie wcale nie pilnowalam, siedzialam w domu i non stop jadlam. Powrot do normalnej wagi zajal mi az pol roku wiec w nastepnej ciazy juz uwazalam, jadlam tylko zdrowe rzeczy i regularnie chodzilam na basen wiec przytylam tylko 9 kilo i dwa miesiace po porodzie juz bylo ok. Teraz mam juz 1,5 kg na plusie ale to pewnie tez od rzucenia palenia jakies 2,5 miesiaca temu. Musze sie zaczac pilnowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aprilia bierze mnie na boki i brzusio zaczyna juz sie zaokraglac:)Ja pracuje i dosc intensywny prowadze tryb zycia,staram sie tez jesc jak najbardziej zdrowo i nie tuczaco np jem duzo salaty na kanapce ,ogórków jakas delikatna wedlinke,platki kukurydziane z mlekiem i duuuuuuzo truskawek.Nie jadam slodyczy i w zasadzie nigdy za nimi nie przepadalam ,nie slodze tez niczego:)Jedyny mój problem ze podjadam dosc czesto a to dlatego ze mnie mdli w ciagu calego dnia i podjadanie pomaga ale tak na dwie godzinki wiec po tym czasie znowu cos jem.Oczywiscie nie sa to duze posilki ale jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, mi brzuch wystaje do przodu i cyc mi sie sypnal, nie zebym do tej pory nie miala ale z duzego B zrobilo sie zwykle C. Zreszta przy moich wymiarach (152cm/42kg) to kazdy kilogram widac. Jem tez zdrowo, slodycze czasami, dzisiaj na przyklad mialam przyjecie urodzinowe moich dziewczynek i byly dwa torty; czekoladowy i truskawkowy z bita smietana, oba smaczne hmmm... Przyjecie tez bylo bardzo fajne, mnostwo malych dziewczynek i moj maz-koordynator, wszystkie go uwielbiaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwile temu wpadla do mnie kolezanka (no tak: sobota wieczor w koncu) bo mieszkam w samym centrum i czesto znajomi wpadaja jak sa w miescie. Chciala mnie wyciagnac na piwo (hmmmm, ale bym sie napila ojejku) ale odmowilam a ona pierwsze co to: O jezu, w ciazy jetes! OK, juz mam 100% pewnosci, ze widac skoro nawet taka kolezanka, ktora normalnie nic nie kuma od razu zauwazyla to co dopiero moj szef, ktoremu nic nie umknie. Na poniedzialek musze znalezc jakis taki zestaw ubraniowy, zeby mnie wzrokiem nie przeswietlil. O, widze, ze zaczyna sie Highlander na TVP1, spadam, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×