Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Sylwia_LB dzieki za ten topik ale sie usmaial poprawilas mi nastrój:):):) Troche sie przespalam ijestem spokojniejsza bo mam meza przy sobie ,w dole nadal pobolewa ale nie ruszam sie z wyrka,wierze ze bedzie okij:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się i ja :) zrobiłam dzisiaj nowe wyniki enzymów i jest jeszcze gorzej, w środę przy normie 40j.m/L mialam 70 a dziisaj już 115 :(:( swędzi mnie okrutnie :( za kilka dni znowu powtarzam badanie... mama mówi że super by było wytrwać do 31 stycznia, wtedy ma dyżur jeden z dwóch najlepszych lekarzy na Lubartowskiej i on zrobił by mi cc, akurat mama ma ten dyżur razem z nim :) no ale czy tyle wytrzymam to nie wiadomo :( najwyżej trzeba będzie go ściągnąć w jakiś inny dzień i wtedy zrobi mi cc. poczytałam wszystko co u Was i przepraszam że nic więcej nie piszę bo nie mam siły....ogólnie czuję się w miarę ok ale to wieczorne swędzenie jest okropne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 luty-ja też mam termin na 10lutego i mam takie bóle jak Ty od 31 grudnia więc trochę z tym chodzę,i biegunki też. Dziś byłam u lekarza i powiedział, że może tak boleć i to nie jest wyznacznik że zaraz urodzę, Mi nawet czop zaczął odchodzić, mimo to jeszcze się nie zapowiada.Także się nie martw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczynka:)
Ale tu ruch dzisiaj!!a ja sie szlajam:) 10 luty staraj sie nie panikowac,duzo lez.z tymi biegunkami to roznie jest,ja cale zycia mialam problem z zaparciami,w poprzedniej ciazy to byl koszmar,nigdy tego nie zapomne a teraz czuje sie tak jakbym miala biegunke caly czas:) a jeszcze jak sie stresuje to luuuuuu! Powleklam sie dzis z moimi bojami na miasto,kupilismy jeszcze pare pierdol,znalazlam majtki poporodowe(tylko jeszcze nie wiem czy w tym rozmiarze na dupe wcisne:) )no i z tych"paru pierdol"zrobilo sie kilka siatek...ostatecznie musielismy taksowke wziac bo chyba bym padla z tymi marudami po drodze:):) Teraz kawa wypita(o ile te siuski kawa mozna nazwac) porzadny kawal tiramisu wsuniety-zyc nie umierac:) Moja torba do szpitala utknela na etapie poczatkowym,nie wiem na co ja czekam?staram sie nie myslec o porodzie.ale jeszcze tak ze 2 tyg,i moge rodzic,potem pewnie czekanie bedzie mnie dobijac. Z starszym synem to nawet za bardzo sie nie zorientowalam ze sie mi porod zaczyna:)pojechalismy"tylko"na ostatnie usg,ale nic z tego nie wyszlo:)i jeszcze cesarka sie dostala:) a z mlodszym poszlam na sciagniecie szwow,odstawilam tabletki po poludniu,a w nocy juz bylo po zawodach:) teraz tez sie ludze ze bedzie szybko(i bezbolesnie),czego i Wam zycze:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKA:)
No i muszą leżeć:( Co najmniej do następnej wizyty. Z malutką wszystko ok:) Waży 2253g :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKA:)
Miałam napisać muszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IMIĘ .................. WIEK .........TERMIN PORODU.....PŁEĆ I IMIĘ katasha7 ................26 ............ 26.01.2011 Monika .................. 21............. 01.02.2011 aniaania ................ 28 ............ 01.02.2011 Ninka86 ................ 24 ............ 01.02.2011 marcysia21 ............ 21 ............ 01.02.2011 niebieskooka_81 ...... 29 ............ 01.02.2011 milagros25..............25..............02.02.2011....... .Syn Jasiu radosnaJUZmama ..... 26 ............ 02.02.2011 .......Córka WIktoria matka,polka ............30..............02.02.2011 Sylwia_LBN..............36..............04.02.2011 Kessi_27 .................30 ............ 04.02.2011 kijevna ..................36..............04.02.2011 Anulka84.................26..............05.02.2011 agnik80 ................. 30 ............ 07.02.20 11 sansei.....................24 .............10.02.201.........córka Lidia adziana ................. 35 ............ 10.02.2011 ptyśka .................. 30 .............10.02.2011 ajem7 ................... 24 ............. 10.02.2011 ....... Córeczka! 10 LUTY ...............22..................10.02.2011.......Synek-WI KTOR Dziewczynka ........31...................11.02.2011 Truskaweczka_29 .... 29 ............. 12.02.2011 nemezis278 2........... 27..............14.02.2011 Ninka 24 ................ 25 ............. 14.02.2011.........Synek!! agi27 .................... 28 ..............14.02.2011..........Corka-MARYSIA Myszzka_87 ............ 23 ............ 14.02.20 11 groszek22.............. 24 ..............14.02.2011 emka kafe .............. 25 ............. 16.02.2011 Oli14 ..................... 30 .............16.02.2011 trezele .................. 26 ............. 16.02.2011 IZULKA ..................25..............17.02.2011 maagdaa .................30 ............. 17.02.2011 milusia * ................. 27 ............. 18.02.2011 conwalya .............. 23 ................ 18.02.2011 kasiula86 .............. 24 ...............19.02.2011.........Coreczka -Ania Milutek ................. 23 ............. 22.02 .2011 emulinek .................27 ............. 23.02.2011 agatka27 ............... 27 ............. 25.02.2011 abigailii..................26...............26.02.2011 memo_29................30...............26.02.2001........synek Mateuszek stop_klatka............27..................26.02.2011 Loonah ................. 21 .............. 27.02.2011 ambrozja196 .......... 24 .............. 27.02.2011.............Synek Adaś aGuśka1983.............27................27.02.2011..... ...... Córeczka TAHITIANA ............. 23 ............... 28.02.2011 ewka4127 ............. 24 ................ 28.02.2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) wpisalam do tabelki nowa kolumne wiec jesli juz znacie plec i imie swoich maluszkow mozecie uzepelnic a pozniej dodamy tylko kolumne z data porodu, waga i wzrostem naszych dzieciaczkow. Mam nadzieje ze nie macie nic przeciw tym poprawkom :) Ja czuje sie calkiem niezle i doszlam do wniosku ze im mniej mysle o moim brzuszku tym lepiej sie czuje i mam mniej skurczy, ktore ostatnio troche mi dokuczaly, nawet po nospie je odczuwalam i to nieraz dosc czesto. Na szczescie terminy nasze szybko sie zblizaja wiec trzymajcie sie dziewczynki jeszcze w "kupie" ;) i sie nie stresujcie, wszystko bedzie dobrze bo inaczej byc nie moze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 luty
Dziewczyny, jestem ZAŁAMANA!!!!!! Chyba z siebie wyjdę!!!! Nie powinnam może Wam o takich rzeczach pisać, ale z kim mam o tym pogadać, jak nie z Wami??? :(:(:( Wyobraźcie sobie.....stoję pod prysznicem, wszystko ładnie, pięknie, myję się i co?? Odkryłam guzek przy odbycie... Mam HEMOROIDY!!!!! :(:(:( Nie wiem, co mam zrobić :( Strasznie się z tym czuję :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 luty - nie panikuj jeszcze kochana. Najpierw lekarz - niech koniecznie obejrzy. To mogą być faktycznie żylaki odbytu, ale one często robią się w ciąży przy zaparciach. Jak u Ciebie z wypróżnianiem? Ja tak miałam w pierwszej ciąży - malutki guzek, ale bez żadnego bólu czy krwawienia - wchłonął się na całe szczęście w jakiś czas po porodzie. Teraz odkąd mam zaparcia cały czas jestem na xennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 luty - niestety przy ciąży i porodzie to bardzo częsta przypadłość.... sama nabawiłam się przy ost ciąży, po pewnym czasie ładnie się wszystko wciągnęło, ale teraz już od połowy ciąży cholerstwo daje o sobie znać...mozesz smarować posterisanem - mi kazała moja gin. Sylwia - widzę, że ten sam topik czytałyśmy, ja ze śmiechu cały czas kwiczałam:) a brzuch skakał jak oszalały:) Maagdaa - kurcze.....tak czułaś, że złe będą te wyniki, oby nastepne były lepsze zębyś mogła dotrzymac do wyznaczonego terminu....jak ja Ci zazdroszczę, że wiesz kiedy to moze być...trzymaj się ciepło!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu dziś ruch :) Jak na PKP ;) 10 luty z hemoroidami to lepiej iść do lekarza jutro. Nie znam się na tym, ale warto żeby sprawdzić to i ewentualnie zastosować jakieś maści, czy coś. Bardzo dobrze, że zauważyłaś! Chyba też powinnam sprawdzić u siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczynka:)
:) Faktycznie 10 luty:) po ciazy powinno Ci "to"ustapic:) ja juz po kapieli,Mala ma czkawke a ja brzuch jak kamien:) termin mam rowno za msc,ladna data11.02.2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abigailii
kochane dziś moje urodziny, i jaka dostałam niespodziankę? przed chwilką zadzwoniła przyjaciółka ze właśnie urodziła chłopczyka :) tak się złożyło ze w moje urodziny :) Zaczynam jej zazdrościć ze ma to już za sobą, bo w ostatnich dniach mój stan fizyczny się bardzo pogorszył.. do tej pory czułam sie dobrze,a teraz zaczynam wątpić ze dotrwam do końca lutego.. dziś zabieram sie za pranie ciuszków.. torbę chyba tez zacznę pakować.. w razie czego będę spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczęta :) Cieszę się, że wątek o wpadkach humor Wam poprawił - mnie tez zawsze poprawia (czytam znów kolejny raz!) maagdaa - muszę Cię zmartwić niestety - swędzenie przejdzie dopiero po porodzie. Nie drap za mocno, bo ranki Ci się porobią. Polecam wapno w płynie - zawsze trochę złagodzi swędzenie. memo - ja nie wiem jak się do tej tabelki dopisuje - jakby co to ja poproszę córeczkę Hanię :) Abi - kurka flaczek! - STO LAT, STO LAT, NIECHAJ ŻYJE NAM!!! To Ty koziorożec jesteś - jak ja :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka!!!! abi>sto lat wszystkiego najlepszego i porodu gładkiego!!! ale se zrymowałam:) sylwia>ja sobie to cały czas podczytuje poprawia mi to humor ale brechta z tego;;; oj madziu>tak mi ciebie szkoda że musisz męćzyć to swędzenie ale już bliżej jak dalej do naszego końca;; ja ide torbe dopakować póki w miare jasno(jeśli w ogóle o jasności w ten ponury dzień można mówić) izulka>nie przejmuj sie tak ja też mam leżęc do przyszłej wizyty tj.za tydzien a dzis juz rozwazam czy niejechac do szkoły rodzenia bo juz 2 razy niebyłam i umieram z ciekawosci i nudów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 luty ja tez mialam jednego guzka ale od razu kupilam sobie masc posterisanem naprawde polecam smarowalam doslownie pare dni i wszystko wrocilo do normy i dzieki bogu juz nie mam nic,mam nadzieje ze juz do porodu nic nie bedzie sie pojawialo.A z walsnego doswiadczenia wiem ze jesli nic nie bedziesz stosowac od razu to guzek moze sie powiekszac i powiekszac az do porodu a z tym idzie duzo nie przyjemnosci przy siadaniu,krwawienie i takie tam... Ja tak mialam przy pierwszym porodzie.A teraz odrazu zaregowalamm i na szczescie wszytko zniknelo. Teraz ide troche prania porobic bo czas mi ucieka a u mnie wszystko stoi w miejscu :) ale jeszcze sie nie stresuje bo wszytko dobrze a termin mam na 14.lutego wiec mysle ze sie wyrobie hihi a za was dziewczyny trzymam kciuki zeby wszytko poszlo szybko i bez komplikacji :) Abi zycze wszystkiego najlepszego z okazji urodzin !!!!:* Pozdrawiam i milego dnia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mnie głowa boli.............chyba coś z ciśnieniem, bo ciemno na dworze jakby był wieczór....nic mi się nie chce, aż żal mi synka, który chce się bawić, a ja Go odsyłam....ale najchętniej poszłabym spać... Abi - STO LAT!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abigailii
dzięki kochane :* a ta maść na hemoroidy rozumiem jest całkiem bezpieczna w ciąży? ja tez u siebie zauważyłam jednego, wychodzi gdy mam zatwardzenie, a po jakimś czasie chowa się z powrotem..ale faktycznie nie ma co czekać ze po porodzie zniknie wszystko samo.. trzeba działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abigailii zdrówka, szczęścia, pomyślności, szybkiego porodu i zdrowego Dzieciaczka :) Ja też mam termin na koniec lutego (dzień po Tobie :)) i tak ja i Tobie zdaję mi się że poród nastąpi wcześniej. Do tej pory dobrze się czułam, a wczoraj bolał mnie kręgosłup i pachwiny i dziś jest tak samo :( I też zamierzam dziś zabrać się za pranie ciuszków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IMIĘ .................. WIEK .........TERMIN PORODU.....PŁEĆ I IMIĘ katasha7 ................26 ............ 26.01.2011 Monika .................. 21............. 01.02.2011 aniaania ................ 28 ............ 01.02.2011 Ninka86 ................ 24 ............ 01.02.2011 marcysia21 ............ 21 ............ 01.02.2011 niebieskooka_81 ...... 29 ............ 01.02.2011 milagros25..............25..............02.02.2011....... .Syn Jasiu radosnaJUZmama ..... 26 ............ 02.02.2011 .......Córka WIktoria matka,polka ............30..............02.02.2011 Sylwia_LBN..............36..............04.02.2011......córeczka Hania Kessi_27 .................30 ............ 04.02.2011 kijevna ..................36..............04.02.2011 Anulka84.................26..............05.02.2011 agnik80 ................. 30 ............ 07.02.20 11 sansei.....................24 .............10.02.201.........córka Lidia adziana ................. 35 ............ 10.02.2011 ptyśka .................. 30 .............10.02.2011 ajem7 ................... 24 ............. 10.02.2011 ....... Córeczka! 10 LUTY ...............22..................10.02.2011.......Synek-WI KTOR Dziewczynka ........31...................11.02.2011 Truskaweczka_29 .... 29 ............. 12.02.2011 nemezis278 2........... 27..............14.02.2011 Ninka 24 ................ 25 ............. 14.02.2011.........Synek!! agi27 .................... 28 ..............14.02.2011..........Corka-MARYSIA Myszzka_87 ............ 23 ............ 14.02.20 11 groszek22.............. 24 ..............14.02.2011 emka kafe .............. 25 ............. 16.02.2011 Oli14 ..................... 30 .............16.02.2011 trezele .................. 26 ............. 16.02.2011 IZULKA ..................25..............17.02.2011 maagdaa .................30 ............. 17.02.2011 milusia * ................. 27 ............. 18.02.2011 conwalya .............. 23 ................ 18.02.2011 kasiula86 .............. 24 ...............19.02.2011.........Coreczka -Ania Milutek ................. 23 ............. 22.02 .2011 emulinek .................27 ............. 23.02.2011 agatka27 ............... 27 ............. 25.02.2011 abigailii..................26...............26.02.2011 memo_29................30...............26.02.2001....... .synek Mateuszek stop_klatka............27..................26.02.2011 Loonah ................. 21 .............. 27.02.2011 ambrozja196 .......... 24 .............. 27.02.2011.............Synek Adaś aGuśka1983.............27................27.02.2011..... ...... Córeczka TAHITIANA ............. 23 ............... 28.02.2011 ewka4127 ............. 24 ................ 28.02.2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abigail duzo radosci i milosci, szybkiegi i latwego porodu i spelnienia wszystkich marzen :) :) :) ja mam urodziny na koniec lutego czyli tak jak mam termin i mam nadzieje ze moj synek bedzie chcial obchodzic urodziny ze swoja mama :) a z tymi hemoroidami to rzeczywiscie lepiej dzialac od razu, bo po co macie sie pozniej meczyc Powodzenia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
memo - dzięki za dopisanie Hanulki :) abi - posterisan można i w ciąży i jak karmisz i u dzieci - znaczy bezpieczny jest :) A ja (jeśli się wyżalić mogę) jakiś dziś dzień nerwowy mam. Nie żeby mnie coś konkretnego denerwowało, tylko jakaś taka poddenerwowana jestem ogólnie, jakiś niepokój czuję, jakby mi się gdzieś spieszyło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej...dzieki dziewczyny za pocieszenie pare stronek temu...z babcią dalej kruchuśko, jest baaardzo niewesoło. Lekarze "zrobili co mogli" jak twierdza ale tak naprawde maja to wszystko w d*** bo zasłaniają sie wiekiem. Ja tego nie rozumiem, jak juz jest osoba starsza, jak moja babcia to juz sie opieka nie nalezy???Ok, wiem ze wiek nie działa w tym wypadku na korzysc no ale kurka bez przesady, takie olewactwo...Babcia po tym jak trafiła z udarem w wigilie w szpitalu dostała kolejnego, kolejnego i cholera wie ile jeszcze było takich "strzałów" skończyło sie teraz na tym ze ma kompletnie sparaliżowaną prawą strone ciała, lewą w znacznym stopniu, ledwo co ją idzie zrozumieć (bardzo rzadko) poza tym od 2-3 dni zaczyna mówić "od rzeczy", przeklina, nie kojarzy ludzi (choć mnie jeszcze tak), oczywiście cewnik+pieluchy i taka "bujaczka" już bedzie do końca...A ten wg lekarzy może być równie dobrze jutro,pojutrze bo stan sie cały czas pogarsza. Obrazowo mówiąc babcia ma dwie ogromne dziury w mózgu i wszystkie najważniejsze części zostały uszkodzone i stale pękaja nowe naczynka, przy najmniejszym nawet wysiłku jak z przeproszeniem pierdniącie ale też samoistnie...Nie mam siły już na to wszystko, naprawde. TE wizyty w szpitalu, a jestem z mężem codziennie tak dobijają że nie macie pojęcia...Babcia zawsze taka żywotna, wesoła i wogóle z dnia na dzień dosłownie gaśnie w oczach,zmuszam sie chociaż żeby przy niej sie nie rozkleić ale starczy że nieraz tylko na nią spojrze a już rycze jak bóbr. Ale najgorsze jest to że jutro mają ją wypisać do domu!!! Wyobrażacie sobie??? Bo ja nie bardzo, przecież w takim stanie powinna byc nadal monitorowana ale lekarze wprost postawili na niej krzyżyk i za ch** nie moge sie z tym pogodzić. Sory z klniecie ale pewne rzeczy nie mieszcza mi sie w głowie juz i nie wyrabiam. Dziwne, choc dobrze oczywiscie, ze przy tym wszystkim ja sama nie wyladowałam z nerwów w szpitalu ale i tak bym sie sama wypisała. No, chyba ze juz bym miała rodzić. Lekarz w poniedziałek jak byłam na wizycie oczywiscie mnie opierdzielił ale nie moge sobie pozwolic na lezenie plackiem teraz non stop. Odpoczywam przed i po szpitalu, ale być tam musze bo niedarowałabym sobie gdyby...no wiecie a mnie by nie było. Mała ma sie na szczescie dobrze i dobrze znosia cała ta sytuacje,lepiej chyba niz ja, daje mocne znaki ze jest, kopie,wywija, ma już (bez paru gram) prawie 2,5kg teraz leci nam 34 tydzień. Zaniedbałam wszystkie inne sprawy przez to wszystko, nie miałam jeszcze nigdy aż takiej załamki a różne nieprzyjemne rzeczy juz mi sie zdarzały. W weekend mam jakis egzamin z tego co wiem, jakies prace do oddania ale nie jestem w stanie sie zebrac do czegokolwiek. Sukcesem jest jak umyje zeby wieczorem itp wiem, dla niektórych to moze dziwne ale nic na to nie poradze. Przepraszam ze to własnie wam o tym pisze ale nie mam komu innemu. Reszta rodziny NIBY tez sie przejmuje ale tak naprwde (przynajmniej wiekszosc) z nich pochowaliby babcie juz teraz zywcem, bo tak to teraz kłopot...wiec nie ma co liczyc z ich strony na zrozumienie czy wsparcie...ehhh nie ma to jak zostać ze wszystkim samemu...nikt sie nikim nie interesuje każdy ma wszystko w d*** i jeszcze z pretensjami do mnie czemu mnie nie było popołudniu w szpitalu jak miałam tą wizyte i gina w poniedziałek, jakby to kogos obchodziło. Zeby to jeszcze było pytanie i poczekałby ktos na odp to bym powiecież bym powiedziała czemu ale w tym potoku zjebek itp to to było właściwie pytanie retoryczne...A nikt kompletnie z reszty pacanów nie pomysli ze ja tez mam juz prawo przeciez zle sie czuc, moze mnie cos bolec i boli, czuje juz ucisk jak chodze nawet nakrótkich odcinkach i ogólne zmeczenie.....Ok sie rozpisałam ale troche lepiej po tych wywodach...Oby u was było lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula, współczuję tej sytuacji z babcią. To niestety częste, że tak się traktuje starsze osoby:( No i niefajnie Twoja rodzinka reaguje, jakby to było oczywiste, że Ty się masz tylko babcią zajmować. Przeciez też potrzebujesz w takim stanie, by ktoś sie Tobą zająć, by pomógł. Ech ludzie, nie myśla, że oni tez kiedyś mogą być w podobnej sytuacji. To bardzo smutne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abi, spełnienie wszelkich marzeń i oczywiście łatwego porodu. Mamy termin na ten sam dzień i powiem Ci, że ja tez bardzo długo znosiłam świetnie ciąże, a ostatnio tak się zaczęłam sypać, że ciągle chodze przez to zdołowana, mam już szczerze dosyć i tylko czekam na koniec tego stanu:( Dobrze, że choć tu możemy się powspierać.. Radosna, dobrze, że udało się Wam jescze poczekać z porodem, ale teraz tak blisko, że w sumie w każdym momencie, jak przywitasz kruszynkę, to uż będzie tylko dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki, a co do tych kalendarzy, to jest prosta zasada;) Jeden pokazuje np. 35 tydzień i oznacza to, że ten tydzień się zaczął, a inny pokaże w tym samym czasie np. 34 tydzień i 2 dni. jeden i drugi kalendarz mówi prawe, tylko jest to inaczej przedstawione. Mój gin w Polsce też liczy skńczone tygodnie plus dni (czyli z przykładu 34 tydz. 2 dni), a tu w Szwajcarii liczą rozpoczęte tygodnie (czyli 35) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem znów;;;kasiula strasznie mi przykro z powodu babci;podziwiam cie że taka dzielna jesteś i że z małą wszystko ok w tym twoim poddenerwowanym stanie;tak to teraz jest starszych ludzi sie marginalizuje jakby byli niepotrzebni a przecież gdyby nie oni to nas tez by nie było;; ja dzis jade do szkoły rodzenia niemoge siedziec w domu w zamknieciu cały czas i leżeć mówcie co chcecie skurczy niemam wiec moze nieurodze wcześniej;;odebrałam własnie laktator uuf mam juz wszystko oprócz stanika do karmienia;a wy macie? ja niekupuje narazie bo niewiem jak z biustem moim bedzie i ile bedzie pod biustem wczesniej miałam 75 teraz już 85 w szpitalu i tak nikt niezwraca na to uwagi;;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×