Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość 10 luty
Ni i jeśli o kolki chodzi- mam zamiar zaopatrzyć się w kropelki ESPUMISAN dla niemowląt, stosuje się je od 2 miesiąca. Jeśli mój maluszek ma się męczyć, to wolę mu podać kropelki. Moim zdaniem to nie głupi pomysł, mama mi go podrzuciła dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
Hello kochane:):):) alez dzisiaj pieknie swieci sloneczko:) cud-miod;):) 10 luty- ja ci powiem tak...jezeli chodzi o wspolzycie ,to ja teraz chetnie sie do tego skłaniam:):):) po prostu mam na to ochote;):) chodz wczesniej tez tak mialam ze nie dałam sie mezowi dotknac:)hahahahaha..... Ale jak kochana nie masz ochoty to nie ma co sie zmuszac,ani obwiniac;):) za to ja tez mam do was pytanko- mam wrazenie ze mam kawałek "znieczulonego" brzuszka po prawej stronie pepka.... jak sie drapie mam wrazenie ze kawałek skory jest jakby "znieczulony", "martwy", nie czuje go.... tak jakby skóra nie byla czuła na dotyk.... jest to normalne????? A drugie pytanie kieruje do mamusiek ktore juz maja dzidziusia - jak to jest np. jak dzidzia sie nie "pcha" na swiat i jest np. po terminie- słyszałam o jakis wodach zielonych, niedotlenieniach, etc...????? ze to nie jest bezpieczne????? I czy wiecie cos dziewczyny na temat,ze np. jak jest kilka dni przed terminem, mozna poprosic o przyspieszenie porodu????czy nie/???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 luty
radosna- ja nie mam jeszcze dzieci, ale czytałam kiedyś, że te wody są zielone, bo podobno maluszek kupkę zrobi i o dlatego. Ja tak sobie postanowiłam, że jak już mój termin nadejdzie, to zaczynam spacer po schodach :) Żeby pomóc maluszkowi na świat przyjść :) Tak lekarze często każą w szpitalach robić, więc ja w domku poćwiczę :) Jeśli o brzuch chodzi, tj nieczułe miejsce, to też tak mem :) Przy pępku :) Ale chyba to nic groźnego, po prostu skóra bardzo się napięła i nie jest tak wrażliwa na dotyk jak przed ciążą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja dopiero wstałam :) a tu już tyyyle do czytania :) Tak trzymać:) a antykoncepcja?--->my stosujemy prezerwatywy i przy nich zostaniemy. Czym to zwalczyć?---> Ja nie mam na każdej wizycie nawet usg, a co dopiero mówić o ocenie narządów Maleństwa. Na każdej wizycie mam tylko mierzone ciśnienie, wagę, ocenianie szyjki macicy, miękkości brzucha i mierzone tętno dzidziusia. teżLuty2011--->witaj :) Na wyjście ze szpitala jeszcze dokładnie nie myślałam ale chyba body+pajacyk+sweterek+skarpetki+czapeczka bawełniana+czapeczka wełniana+kombinezon+szaliczek. W końcu to tylko ze szpitala do samochodu i z samochodu do mieszkanka więc nie zmarznie. I do tego oczywiście krem do buzi (ja mam nivea na każdą pogodę). Podkłady to ja mam belli. Na obiadek dziś robię chińskie :) 10 luty---> Sexu mi brakuje... my od początku mamy abstynencję, bo pierwszą ciążę poroniłam ;(:(:( więc ze strachu teraz też się wstrzymujemy :( Po porodzie sobie odbijemy :):):) Zamierzam kupić herbatkę na laktację (właśnie zaraz wychodzę, a raczej potoczę się ;) do sklepu). Na pewno nie zaszkodzi a może się przydać. Miłego dzioneczka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RadosnaJUZmama i 10luty---> z tym brzuchem ja mam dokładnie tak samo. Zastanawiałam się czy to normalne ale mnie uspokoiłyście :) Jak wody są zielone to trzeba biegusiem do szpitala. A kupkę powinno dziecko zrobić "po wyjściu" bo może połknąć tą kupkę a jest to bardzo niebezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 luty
aGuśka- tak, z wodami płodowymi, które nie są przezroczyste należy natychmiast udać się do szpitala. Ale z drugiej strony, z każdym rodzajem wód trzeba niezwłocznie do szpitala, bo to znak, że się zaczęło :D No i nic mądrego nie wydedukowałyśmy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKA:)
10 luty-Jeśli chodzi o kropelki na kolkę to najlepiej podawać profilaktycznie bo jak już się zaczną to nasze polskie specyfiki nie pomagają:( Mi mama przywiezie z Niemiec takie specjalne krople na kolki,korzystałam z nich przy synku i pomogły niemal po pierwszej dawce.Także kolki mój synek miał ze 2 razy:) Zapomniałam tylko jak te krople się nazywają.Jak mama zadzwoni to na pewno podam ich nazwę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do pożycia to wiadomo jest inaczej niż wcześniej, ochota jest mniejsza ale mimo wszystko chyba codziennie się kochamy. Mam nadzieję że powróci mi moje libido i że nie będę się bała współżycia po porodzie. Różnie to przecież jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IZULKA:) a mogłabyś i dla nas sprowadzić? pozbierałabyś chętne z forum, daną ilość wystawisz na allegro a chętne zakupią (w ten sposób żebyś miała taką umowę prawna że żadna Cię nie wystawi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny!!!!!a ja juz tez odliczam din moze to juz mniej jak miesiac?heee niemoge sie doczekacccccc 10luty>my mamy abstynencje juz od okoł4-5 misiecy lekarz zabronil w zwiazku z ta szyjka skrocona i naporem główki dziecka na szyjke:(( ale podobnie jak to aga83 napisała zamierzamy odbic to sobie po porodzie - nawet zebym miala spac malo lub wcale:):) co do herbatki to ja narazie nic niekupuje a noz bede miec pokarmu duzo;; bylismy w realu i tam sa pampersy premium care 3-6kg za 42 zł w promocji, natomiast za 34,95 jedna paczka a druga za grosz firmy real tez 3-6kg i wiecej sztuk bo 82;;niewiem jak te realoskie pieluchy ale ja wziełam jaakby co to tylko 35zł w plecy;;a noz beda dobre????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
Dziekuje moje kochane za odpowiedzi:):):):):) Uspokoiłam sie z ta skróka na brzuchu:):) bo juz myslałam ze mam jakas martwa czesc ciała;P:P:P:P:P:P hahahahah:D No własnie ja tez postanowilam ze od tej niedzieli co bedzie zaczynam drapac brzuszek, chodzic po schodach i w ogole wspomóc lekko moja mała;):) , moze w koncu zechce przyjsc do nas..... Bo niedługo to wstawanie do toalety mnie wykonczy;(:(:(:(:( MI brzuszek sie jeszcze nie obnizyl,wiec mysle ze mała całkiem sie jeszcze nie zdecydowała na przyjscie;) Harcuje sobie beztrosko , a jej kopniaki ostatnio sa dosc bolesne;() Ale jeszcze troszke nam zostało..... mi w sumie ok. 2 tyg.... wszystko mi sie juz sni...... 10 luty-dziekuje za link do artykułu...:):):):):) wiesz mi jeszcze wody nie odeszły. Oprocz takich lekkich bolow jak na miesiaczke i upławów nic sie nie dzieje..... no moze ostatnio mam znacznie wrazliwszy zoladek.... cokolwiek nie zjem ,zaraz na toalete, i kłucia w zoladku.... :( ech..... Własnie zrobilam dla mezusia pyszna zapiekanke z brokułami, mam kolezanke ktora pracuje w sieci restauracji wloskich i podrzuca mi co jakis czas swietne przepisy:):):) Sciskam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dawno się nie udzialałam ale wreszcie mam chwilkę. Ja mam termin przesunięty teraz na 24 czyli za tydzień :P Ale już bym chciała urodzić bo ledwo już daję radę tak jak radosna co chwila do toalety. Pozatym mam dużo wydzieliny czy upławów. I takie dziwne bóle czasami w udach ala skurcze :P Więc mam nadzieję że w tym tygodniu już się rozpakuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKA:)
sansei- Te krople sab simplex możesz spokojnie zamówić przez neta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czym to zwalczyć?
Radosna, Katasha - a macie jakby takie parcie na mocz? Mi czasami się to zdarza chodząc... taki jakby skurcz na sikanie, a jednak nie na sikanie... Nie wiem jak to opisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czym to zwalczyć?
I boli przy wzgórku łonowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKA:)
katasha-Ja mam identyczne objawy a termin mam na 17 luty...Więc może i ja się "rozpakuję"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
czym to zwalczyc- tak ja bynajmniej tak mam...czasem własnie mam "wrazenie",ze chce siusiu lub kupke a tu nic..... a do toalety wstaje w nocy kilka razy..... i naprawde coraz ciezej...:(:(:( katasha7-to kochana mam nadzieje ze uda ci sie "rozpakowac", nawet nie wiesz jak ja bym juz chciała...... tez..:P ja jak niekiedy miałam upławy to myslałam ze własnie mi wody odchodza.... kurde najlepiej bedzie jak mi odejda a sie nie kapne, tak jak pisza w tym artykule co podesłała mi 10 luty- i badz tu kobieto madra...ach..:):) czym to zwalczyc- mnie nic nie boli- nie raz kłuje i tak jakby na okres pobolewania.... i od plecow takie ciagniecie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała w ciągu dnia w końcu troszkę się poruszyła, więc mnie to uspokoiło, ale dzwoniłam jeszcze do lekarki, mówiła, że jeśli co pewien czas ten ruch jest to jest ok, powiedziała, że może szykuje się już do wyjścia i że jeśli nagle przestanie się ruszać na dłużej to dla spokojności mam podjechac do szpitala żeby zroblili ktg. ja miałam skróconą szyjkę od września, więc już nie pamiętam co to seks, a teraz to nawet nie mam ochoty. radosna - to dawaj przepisy!!! chętnie skorzystam! a kropelek sab simplex używałam, gdy mój synek miał kolki i potwierdzam,że na pewno bardzo łagodzą, my niestety dopiero po dwóch miesiącach bodajże je kupiliśmy, więc sporo się nacierpiał biedulek, a my razem z Nim, ale po podaniu widac było poprawę, kolki minęły zupełnie jak synek miał 4 miesiące - a są straszne!!!i niestety chłopcy mają je cześciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i dobrze, że o tych upławach napisałyście, bo myślałam,że tylko ja tak mam i się męczę, u mnie też nacisk na pęcherz, czasami idę do wc i nic nie robię - szczególnie wieczorem. a brzuch ciągnie w dół...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czym to zwalczyć?
Radosna, a to ja nie wiem. Mnie jak złapie taki skurcz "na sikanie", a akurat stoję, to aż zginam się w pół. Ostatnio jak tak miałam, to skracała mi się szyjka. Zresztą cały czas mam skróconą podobno, ale że dziecko nie wbija się w kanał rodny i jest zamknięta nie mam na nic "szlabanu" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
aniaania podaje ci przepisa na ta zapiekanke co robiłam dzisiaj , moja rodzinka za nia bardzo przepada:):) Zapiekanka z brokułami + dodatki:) 1 paczka kartofelków do piekarnika 1 nie za duzy swiezy brokuł 1 pomidor czosnek 2 serki śmietankowe np. Holland do smarowania śmietanka 30 % kremówka bazylia (nie musi byc swieza) kiełbaska boczek wędzony cebula Zółty ser Wykonanie jest bardzo proste kiełbaske z boczkiem podsmazamy na patelni Brokuł gotujemy w osolonej ,gotujacej sie wodzie, ok. 10-12 minut, zeby nie był całkiem miekki Ziemniaczki wsypujemy na blache i dajemy na ok. 200 stopni piekarnik ,pieczemy ok. 12 min.... 2 serki wrzucamy do miseczki, rodzrabniamy widelcem, dodajac smietany 30 %, tak zeby zrobila nam sie taka lejaca,nie za zadka masa.... i zeby nie było grudek...... ok. 2-3 zabki czosnku w zaleznosci jak kto lubi przepuszczamy przez wyciskacz... Pomidor kroimy w plastry i jeszcze na pół.... Gdy wszystkie składniki mamy przygotowane warstwami przekładamy do naczynia zaroodpornego..... Na sam dół ziemniaczki, na to czosnek, na to brokuł, ktory ja najpierw w miseczcce rozgniatam widelcem, na to kilbaska z boczkiem, pomidorek i polac sosem przygotowanym ze serka.... Mozna dodatkowo posolic i doprawic wedlug wlasnego gustu.... Kolejna warstwa tak samo...w zaleznosci ile mamy produktu i jak duze naczynie, na sama góre znowu polewamy sosem serowym , plus ja jeszcze tre duzo zoltego sera.... Daje to do piekarnika na ok. 150 stopni, i na jakies 20-30 minut az ser nabierze pieknego złotego koloru, a sos serowy ze smietanka zacznie nam w naczyniu lekko bulgotac wtedy na koniec posypuje bazylia , zostawiam na 4 minutki i gotowe;):):) Naparwde super.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
Czym to zwalczyc- kurcze powiem ci mi brzucha nie ciagnie na dół.... ale codziennie wypatruje jakis dolegliwosci oznaczajacych poród... a dziewczynki ponoc nie spiesza sie na swiat tak jak chłopcy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czym to zwalczyć?
No to mam pomysł na jutro na obiad :) Brzmi apetycznie, dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijevna
ale gadatliwy dzień:) a my zawsze w poniedziałek się sprężamy, bo się dobrze sprawy załatwia:) czym to zwalczyć - jak jest dziecko główką w dół to już połowa sukcesu - co do tego po której jest stronie to nie ma większego znaczenia - podobno ok. 90% dzieci ma kręgosłup bardziej na lewo - więc to niby taki standart - i tak potem się musi powiercić, żeby przejść... może być lekki problem jak się okaże, że będzie grzbietem odwrócone w stronę Twojego grzbietu, może też główka źle wejść w kanał (tak mi się stało ze starszym i dlatego miałam pierwszą cc - miał dużą gówkę, ułożenie twarzyczkowe i utknął) poczytaj sobie tutaj, niestety nie znalazłam obrazków: http://www.megapedia.pl/ulozenie-plodu-w-lonie-matki.html ale nie stresuj się na zapas - lekarze będą to monitorować! jak się zabezpieczać po porodzie...to ja bym chciała wiedzieć - potrzebuję metody 100% pewnej! bo coś za łatwo zachodzę, a już nie chcę więcej dzieci! seksu od dawna niet - przy przodującym łożysku niewskazane, także ta antykoncepcja to się pewnie szybko po porodzie przyda;) u mnie ciuszki leża gotowe do prasowania i nic nie spakowane to siedzę cicho:) magdaa - miałam Cię już dawno spytac - Ciebie swędzi całe ciało, czy gdzieniegdzie? bo ostatnio drapię sie po udach i przedramionach i nie wiem... jakby to były uda to mogłyby nowe rozstępy iśc, a tak to nie wiem? ja mam tylko jedną prośbę - ZGAGO POZWÓL ŻYĆ!!! trzymajcie się dziewczyny...ciekawe, która pierwsza odjedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
aniaania- nie ma za co.....oby samkowało.....a tego sosu ze serka śmietankowego ,ze śmietana 30% nie ma co oszczedzac...im wiecej tym lepszy smak:):):) mnie tylko swedzi podbrzusze i na wzgórku..... ciagle sie tam drapie...a tak to nie;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IZULKA:) dziękuję za linka. Szukałam trochę na necie ale czytałam, ze dużo podróbek inne opakowania pod tą nazwą. Także raz jeszcze dziękuję :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×