facet pochwalil mi sie jaki mial sex z kurwa-jak mu powiedziec ze mnie to rani

chcialabym jakos zwrocic uwage facetowi, w jaki sposob najlepiej by go nie urazic , ale by nooo ... otoz to ... facet mnie zostawil jakis czas temu, od tak, ... ale spotykalismy sie ... prosilam go by wrocil by dal mi szanse, ale on nie i nie... byl sam ...ale od zcasu do czasu ze mna sie spotkal.. bardzo wiele wycierpialam przez niego, na poczatku tego roku wskazywalo na to ze wrocimy do siebie, ze on poprostu nie moze byc sam... ale ale, poznal pewna nastolatke z neta,i spotkal sie z nia dla sexu.. ponoc sie zakochal i afiszuje sie tym do dzis, ale ta laska olala go, bo sama ma faceta.... jak dowiedzialam sie o tym , nie moglam tego wycierpiec.. czulam obrzydzenie.. ponoc ona go wysmiala czy cos , byl sex i koniec... no i jak wrocil tu, spotkal sie ze mna i zaznaczyl ze to bedzie tylko sex... ja mu na to zenie wiem czy ja tego chce skoro on tak... a on mowi.."a co o tej kurwie myslisz" i i dalej powiedzial u mnie w domu lezac na moim lozku i tualc sie do mnie ( facet ktorego kocham) - powiedzial: przezylem z nia najpiekniejsze chwile w moim zyciu..... zranilo mnie to strasznie, fakt faktem nie bylismy w oficjalnym zwiazku ale poczulam sie jak zdradzona.. zero tupetu ... on mysli ze ja mu bede zazdroscic tego... chce mu cos powiedziec , nie nie napisac, ale jak sie spotkam, narazie na ostatnikm spotkanou emocje braly gore i nie moglam nic wydusic... w jaki sposob wyrazic tz jak powiedziec zeby mi nie mowil jakie to chwile szczesliwe z nia przezyl bo mnie to rani, bo ja go przeciez kocham, zawsze ja gpo tule kiedy on ma klopoty, i zeby tak sie tym nie afiszowal bo to tylko swiadczy o jego braku rozumu, iczy ja mu wyacze cos takiego... on mysli ze jest najwazniejszy, a nic nie robi, nie pracuje nic doslownie, ...a mamy grubo po 26lat...

Facet ma Cię daleko gdzieś a Ty żebrzesz o spotkania z nim? Zacznij się szanować :O

Buaahahahaha, co za palant! Większego prymitywa to ciężko znaleźć. Okazik... W ogóle daj sobie spokój z takimi pajacami. Ja bym się najpierw pośmiałam przy nim, że ta laska miała z niego ubaw, dodała, że się jej nie dziwię i na koniec wywaliła za drzwi.

nie ja, on teraz chce sie spotykac, tamta go wykiwala, nie bede mu w esku tego pisac, chce mu powiedziec w oczy..

prawdziwy maczo z niego, bede bral z niego pzyklad

nie marnuj zycia z takim typem, zaslugujesz na kogos lepszego pewnie ci sie wydaje ze go kochasz

Daj sobie z nim spokój. To chamowaty burak. Sama przeczytaj co napisałaś. Chcesz się jeszcze spotykać z takim idiotą?

Ma la Tekla, no wlasnie... ja dowiedzialam sie o tym od osob trzecich, on myslal ze ja sie nie dowiem, ale to w jaki sposob sie pochwalil tym... przetrzymalam go .. do nastepnego spotkania.. aha ona doskonale wiedziala o mnie ... a sama ma chlopaka ... dobra facet palant, ale ona ??? ma chlopaka i na sexy umawia sie ze starsztym prawie o dziesiec lat?? cos nie halo... dodam ze on jest takim typem cwaniaka , ale taki troche ...naiwny.. jak to jego kumpela okreslila ze on jest dobry tam gdzie nie trzeba... jakies madre zdanie bym chciala mu powiedziec na ten temat... zeby mi nie wspominal o takich kurwach, tylko cos tam cos tam czy ja mu kiedykolwiejk wybacze .. zeby dac mu do zrozumienia ze mnei bardzo skrzywdzil , wogole od czasu gdy mnie rzucil...

co ty kurwa czkawke masz czy co?

wiecie co, poswiecalam sie , mial klopoty, zawsze bylam na jego zawolanie, .. tam bardzo pragnelismy dziecka , zaniedlugo styknie nam trzydziestka na karku, pragne dziecka, .. ale wiem ze bede sama.. tylko teraz dla mnie najwazniejsze jak zaczac zyc, jestem spokojna osoba, zdrowie mi podupadlo, zle sypiam, codziennie placze, a on jak pies ogrodnika, on mysli ze moze gdzies tam z kurwami a potem do mnie, o ja kochana zawsze go przyjme i wszystko wybacze... chce mu cos powiedziec ... moze nie dosrac, ale w sparwie tamtej panny ze o niej mi mowil , zabolalo mnie to

Im dłużej będziesz o nim myśleć, tym dłużej będziesz bezdzietną panną. Poszukaj poważnego faceta, który będzie umiał dać szczęście i opiekę. Który będzie Cię szanować i kochać. Ten z pewnością do nich nie należy, więc jeśli zależy Ci na czasie to uciekaj do innego.

kopnij w dupe takiego fagasa autorko szkoda czasu

Jagódka, Ty dobrze wiesz ze ten facet to gówno i nic dobrego z jego strony Cie nie spotka. Czasami bardzo trudno jest panowac nad uczuciami, ale nie pozwol zeby milosc do tego kolesia zniszczyla Ci zycie. Zacisnij zeby i skoncz ze spotykaniem sie z nim. Zerwij zupelnie kontakt, zadbaj o siebie, o zaiteresowania, wyglad albo o prace. Troche sie pomeczysz ale za jakis czas poczujesz ze odzylas! i na peeeewno pojawi sie na Twojej drodze jakis fajny facet, a nie taki burak. Powodzenia!!

zostaw, zapomnij, jak najdaej od niego!! to debil przecież

Ty kobito jakas dziwna jestes, sama siebie nie szanujesz to myslisz ze facet bedzie Cie szanowac?? Koles takie rzeczy Ci mowi a Ty zastanawiasz sie jak mu "delikatnie powiedziec ze Cie rani"????!!!!!!!!!! no zesz kuuuurrwa!!! Ogarnij sie najpierw, sprzedaj mu kopa i zaangażuj sie w zwiazek w ktorym bedzie szacunek.

ze z nią mu było tak dobrze

ze tak powiedzial to ty myslisz ze ja w to uwierze?? heheh.. a co mnie to.. pewnie nie tak ze nic z tego.. a mu to zawsze z taka dobrze ktora go nie chce ..zawsze tak jest ..on sie zakochuje, ale potem jak jest zycie to ...hmm boi sie .. ze bedzie uwiazany i ze na dziwki nie bedzie mogl chodzic.. on ponoc myslal ze oni beda raezm, ona bogata on biedny itp..wiesz jakby pobyl to zapewne tze niedlugo... ma taki charakter ..

tak delikatnie " bo moze jestem taka dobra ze ze swieczka takiej szukac co ??? nie znasz nie oceniaj, to ze sie z nim spotkam to nie znaczy ze sie nie szanuje, byl w szpitalu-poszlam go odwiedzic, bo to ja tak czulam , nie ty

Jagodka normalnie zal mi Ciebie. Twojej glupoty szczegolnie. Poczytaj, co piszesz, ale sprobuj poczytac jako topik obcej Ci osoby i sama zobaczysz, jakie bzdury wypisujesz. Spotykasz sie z lebkiem dla seksu, jestes dla niego pogotowiem seksualnym, pocieszasz go jak rzuca go inne laski i masz nadzieje na zycie z nim??? Obudz sie! Jestes dla niego TYLKO laska do dymania, niczym wiecej. Niewazne co mu dajesz- on bierze wszystko i o resztki nie dba. Przestan sobie nim zawracac glowe

ja nie napisalam ze z nim spalam teraz na ostatnim spotkaniu, byl u mnie przytulal sie do mnie, ale ... jak wspomnialam powiedzialam mu ze nie wiem czy chce to zrobic ... i on wtedy o tamtej ... przeciez taka glupia nie jestemmmmmmmm, powiedzialam ze brzydze sie nim..

ogolnie jestes dla niego tylko dziura, nie ostatnio. Kobieto, przeczytaj jeszcze raz swoje wypociny. To, ze ostatnio mu odmowilas wcale nie swiadczy o tym, ze sie szanujesz. Ani Ty sama, ani on Ciebie nie szanuje. Twoja sprawa.

wrażliwe kobiety i jesli trafisz na dupka psychola to będzie miał przyjemność raniąc ciebie i taki facet nie zmieni sie żebyś nie wiem jak sie starała jesli ci to odpowiada to ok alejesli nie to bierz nogi za pas i nie oglądaj sie za siebie bo im bardziej uzaleznisz sie od niego tym gorzej dla ciebie.

Planujesz kolejne przytulane spotkania z facetem, ktorego sie brzydzisz?

Zanikł ci instynkt samozachowawczy? Może farmakologicznie trzeba go obudzić. :O

Pijaki to k***y. Sprzedaliby swoja matke za wode.