Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja mam 19 lat

młoda mama=zła mama?

Polecane posty

Gość ja mam 19 lat

dlaczego panuje taki stereotyp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunia:P
taki stereotyp wymyslily tutaj te starsze mamusie ktore podczas menopauzy nie maja sie na kim wyzyc a tutaj najlatwiej naskakiwac na mlode mamy za to ze w zyciu im sie uklada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam 21 lat jak zaszlam w ciaze i ciesze sie z tego a to co inne kobiety mowia to pewnie stare i bezdzietne panny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zla, ale nie rozsadna i bezmyslna jako osoba, jako matka dla dziecka moze byc dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ewelina
dlaczego bezmyślna ? Pomyślas,ze maz moze byc juz po studiach i zarabiac na rodzine? Ja urodzilam na II roku,jakos mi to nie przeszkadzało skonczyc studiow/dziennych/ i wychowywac dziecka.Każdy wiek od 20stki do 40stki jest dobry na macierzynstwo,ale w każdym są plusy i minusy,wszystko zalezy od tego na czym nam bardziej zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslalam ze chodzi o nastoletnie mamy a nie o dziewczyny z ustabilizowana sytuacja mieszkaniowa i materialna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 19 lat
mi chodzi właśnie o nastoletnie mamy ja zsostałam mamą mając 18 lat. o takie przypadki mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunia:P
chdzi ogolnie o mlode mamy ktore tutaj na forum sa na kazdym kroku krytykowane i obrazane moze i wiekszosc z nich zaliczyla wpadke ok ale czy kobieta po 30 40 to sie nie zdarza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 19 lat
ja wiem że nie każda młoda mama jest dobrą mamą znam takie i takie ale drażni mnie to że wszystkie są wrzucane do jednego wora..czyli głupia małolata która ciągnie kase od rodziców w głowie ma pstro i jest tepa i wogóle patologia bez prespektyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli nastolatka zachodzi w ciaze planowana to jest glupia, jezeli wpada bo sie nie zabezpieczyla to bezmyslna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 19 lat
tak masz racje to jest bezmyślnoś ale co taka dziewczyna ma zrobić? usunąć? czy wziąść odpowiedzialność i wychować to dziecko tym samym narażając się przez to na taką własnie krytyke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ewelina
Tu sie zgadzam z Eweliną:moze być dobrą mamą,ale raczej jest to nieopowiedzialne. 18 latka nie skonczyla jeszcze szkoły,przed nią matura ,trudniej się uczyc majac dziecko,poza tym często koszty utrzymania spadają na rodziców, najczęsciej partner dziewczyny tez jest mlody i nie pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie usmialam- nie wtracam sie do cudzego zycia, autorka zalozyla ten temat po to by sie wypowiedziec wiec to zrobilam. W przeciwienstwie do ciebie napisalam jakie mam zdanie na dany temat a nie pieprzylam jak ty o czyms nie zwiazanym z tematem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się uśmiałam, żebyś wiedziała, ale mnie to nie śmieszy, po fakcie okazało się, że mam kłopoty trawienne i tabletki mi się w pełnym składzie nie przyswajały... tak.. i na kolanach do Częstochowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 19 lat
chodzi mi żeby kulturalnie porozmawiac i wymienic się poglądami. a nie jak na poprzednim temacie zwyzywać i zmieszac z błotem bo to bez sensu i nadaje się tylko na śmietnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ewelina
do ja mam 19 lat Ja chyba wychowywalabym dziecko,a córkę zagoniła do nauki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie usmialam- dawno juz tu nie pisalam, ale skoro tak dobrze pamietasz moje wypowiedzi i tak ci sie nie podobaja to juz twoj problem a nie moj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Nie będę czytać wszystkich komentarzy, tylko odpowiem od siebie. Moim zdaniem nie ma takiej reguły, a głupimi stereotypami się nie przejmuj. Każda sytuacja ma swoje wady i zalety. Starsze mamy zwykle mają lepszą, bardziej stabilną ogólną sytuację życiową (nie zawsze, ale na ogół), mają więcej cierpliwości, więcej gotowości do poświęceń. Młodsze z kolei mają więcej energii najczęściej, więcej im się chce... Tak że nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 19 lat
wiesz co ja akurat jestem w takiej sytuacji że mieszkam w domu z dziadkami ale na pietrze i jest to jakby osobne mieszkanie z osbnym prądem i wejściem. Moj partner jest starszy ode mnie i pracuje zarabia tyle że moze nam się nie przelewa ale nie biedujemy. jest tak w sam raz. nadal sie ucze w ekonomie(technikum) i nie jest mi łatwo przyznam ale mam nauczanie indywidualne i jest trochę lżej. ale nie żałuje swojej decyzji bo jak teraz popatrze naswoją córkę i pomyślę ze miałoby jej nie być że miałabym ją usunąć tylko ze względui na mój wiek to nie umiem sobie tego wyobrazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też już nie wiem, a sama jeszcze narzekałam 3 miesiae temu, że nastolatki nie zabezpieczają się właściwie itp.. Cóż, życie zaskakuje, dobrze, że po maturze jestem już dawno.. i szczerze mowiąc to jednak jestem szczęśliwa i wierzę, że sobie poradzę odpowiednio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 19 lat
do ewelina-- ja się uczę nie olałam szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt sie pode mnie nie podszyl, nie zrozumialas widocznie co do ciebie napisalam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kurdę Wam dogodzić nie można. Albo za młoda albo nieodpowiedzialna. Nastolatka w ciąży jest zjechana na tym forum, jak by chciała usunąć to jeszcze bardziej byście po niej jechały i wyzywały. A nie jest ciężko pogodzić nauki z wychowaniem dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panuje takie przekonanie, bo patrząc na dzisiejszą młodzież nie da się myśleć inaczej, a uogólnienia z reguły bolą. Nikt nie zastanowi się nad tym, że ty możesz być inna. Ja mam 21 lat (kończyłam w połowie maja), świadomie wyszłam za mąż mając 20 (w grudniu) i w listopadzie urodzę nasze dziecko- i nikomu w głowie się nie mieści, że to mógł być ślub bo tego chcieliśmy- każdy jest przekonany, że to wpadka jest tego powodem bo teraz śluby "bez powodu" tak młodych osób są rzadkością no i ja też zostałam wepchnięta do wora pt "ślub z wpadki". Mało kto zapytał mi się o to wprost, a z niektórych źródeł dowiedziałam się, że krążą plotki między moimi "koleżankami", że to już 7 miesiąc. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mloda mama lat 20pare
nie jest zła pod warunkiem, że dobrze wychowa swoje dziecko! a to czy rodzina trochę wesprze czy tylko mąż będzie zarabiał na żonę i córkę, czy ma 19 czy 40lat, czy w dniu poczęcia wynajmuje mieszkanie, a może ma już swoje własne nie ma żadnego znaczenia! wiadomo, że zawsze młode matki były,są i będą wrzucane do jednego worka i absolutnie autorko się tym nie przejmuj! najważniejsze, że sama wiesz kim jesteś i znasz swoje wartości, że rodzina Cię wspiera, a to co powiedzą wścibskie ludziska,staroświeckie sąsiadki czy bezdzietne kobity pod 40stkę to co Cię to obchodzi? nic, a nic nie powinno! ja miałam 21lat, tylko wykształcenie średnie techniczne, już obecny mąż, a wtedy narzeczony także, ,świadoma wpadka (bo czymże jest seks bez zabezpieczenia z ukochanym partnerem, z którym się jest 6lat i widzi się go jako potencjalnego męża i ojca dziecka?) zmobilizowała nas do działania! pomieszkaliśmy 2lata w domu moich rodziców, no i co z tego pytam? dokładaliśmy się im do opłat (gaz,woda,prąd), żywiliśmy się sami, dziecko miało wszystko od NAS (ale nie mam nic przeciwko jeśli młodej,niedoświadczonej dziewczynie trochę rodzina pomoże na starcie, a wy matki byście nie pomogły? nie bredźcie, bo gdyby córka była w takiej sytuacji na pewno byście pomogły, tylko teraz tak szczekacie, boście macie maluchy pod dachami mądrale!)...co dalej, mąż elektromechanik postarał się o dofinansowane i otworzył działalność gospodarczą, ja wychowywałam 2,5 roku córkę, bo tak chciałam i nie miałam z resztą z kim zostawić dziecka, potem również kombinowałam i otworzyłam swój biznesik...mieszkanie kupiliśmy na kredyt, powoli się spłaca, no bo kto przepraszam miał nam dać 150tys. rodzice? nie, bo sami żyją skromnie, na wesele też sami zapracowaliśmy, ja odkładałam przez pół roku całą pensję ( mieszkając u rodziców, bo miałam 21lat), a narzeczony zapierdzielał w pracy i na fuchach od 8 do 22 przez te 6m-cy). więc można być młodym i nie mieć pstro w głowie oraz być zaradnym? można! wszyscy są szczęsliwi,zdrowi,ustatkowani, a ja w dupie miałam co inni mówią! pozdrawiam,głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys kobiety rodzily w wieku 17 lat albo i nizej i nikt im nie wmawial ze byly zlymi mamami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 19 lat
uogólnienia chyba towarzyszą nam w każdej sferze życia niestety.. mnie to np boli i nie mogę spokojnie tego słuchać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja stwierdziłam, że mam to w nosie- nie muszę (i ty napewno też nie) udowadniać każdemu, że jest inaczej. Jeżeli twoje dziecko jest zdrowe, szczęśliwe i niczego mu nie brakuje w każdym względzie to jesteś napewno najelpsza matką jaka mogła się temu dziecku trafić i najważniejsze, że wiesz o tym ty i twoja rodzina a nie jakaś tam sąsiadka, koleżanka czy Bóg wie kto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ironia tez trzeba umiec sie poslugiwac. Zreszta bez sensu ta nasza wymiana zdan bo temat nie jest o mnie, a jak tak cie fascynuje moja osoba to zaloz oddzielny temat a nie zasmiecasz ten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×