Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawostka z gwozdka

Panowie, Wasze łóżkowe doświadczenia z grubymi kobietami...jak bylo?

Polecane posty

Gość milusia25_84
Brawo Seksikotka!! Naprawdę mi imponujesz swoją postawą,nie ma co patrzeć na innych trzeba dbać o własne szczęście>>>pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksikotka
milusia w krajach europy juz dawno kazdy dba o siebie tylko u nas w polsce zacofanie, u nas szuka sie pracy to pytanie "a jest pan/pani gruba" albo komenatrze jak on wziac sobie takiego grubasa, jak oni uprawiaja seks? a powiem tak ze uprawiaja az sie dymi i mozna pozazdroscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusia25_84
Seksikotka ja o tym doskonale wiem,że u nas ciemnota też dbam o swoje ciało,teraz chwilowo jestem sama ale aż wspólczuję przyszłemu partnerowi jak go dorwę,bo ochotę na sex to mam wielką ale nie jestem aż tak zdesperowana by iść do łóżka z byle kim,bo co potem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mówiłem tego po to aby
seksikotka - gdybyś przeczytała uważniej lub z jakimkolwiek zrozumieniem, zauważyłabyś, że facet pisał o swojej żonie, która przez jakiś czas była gruba. Więc porównanie ma, a kobieta po schudnięciu pewnie się ożwawiła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksikotka
chciclabym tez powiedziec ze seks z facetem ktory lubi kraglosci, akceptuje faldki, jest wielka satysfakcji dla obojga. Zreszta jak sie kocha to kocha sie wszytstko, a seks jest wazny w zwiazku. w ogole teksty w stylu gruyba swinia itp juz na mnie nie dzialaja, uodpornilam sie, uwazam ze trzeba byc bardzo "ubogim" czlowiekiem by tak sie wyrazac. Temat topiku jest inny wiec moze wrocmy do sedna, chcecie obrazac grubasow, zalozcie oddzielny i wywalcie swoje flustracje...biedacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sussie..
Laski z nadwagą mają z jednej strony lepiej. Jak poznają faceta to wiedzą że albo on lubi takie kształty, albo że ważniejsze są dla niego inne cechy (twarz, chrakter) i nie drżą ze strachu że np. przytyją po ciąży. Często szczupłe mają obsesję swojej wagi, a jak im się przytyje to facet jest rozgoryczony (dużo jest takich topików na kafe). Laski z nadwagą wiedzą, że nie muszą perfekcyjnie wyglądać by być kochane. Że skoro facet wybrał ją właśnie taką to raczej nie poleci na pierwszy lepszy zgrabny kuperek innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbxcsdgf
Ktoś pisał kilka stron temu że to zawsze grube sączą jad w stronę szczupłych. Że generalnie puszyste są wredne, zazdroszczą tym biednym, pięknym szczupłym dziewczątkom i dlatego wciąż je obrażają okresleniami typu tyczka, szkielet itd... Z mojego doświadczenia wynika zupelnie inaczej. Nigdy nikomu nie dogryzłam z powodu jego szczupłości. Za to ja słyszałam w swoją stronę wiele przytyków. Faktem jest że nie tylko od szczupłych, bo grubi ludzie też potrafią być wredni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tom1
milusia25_84 - Masz racje, ale zawsze jest jakaś tam szansa ze na drugi raz pomyśli zanim coś napisze. seksikotka - Bardzo dobrze napisane, inne panie powinny brać z Ciebie przykład :) 3222222222222222222 - Trochę racji w tym jest, zwłaszcza widoczne jest to w necie gdzie ludzie obrażają innych bo są anonimowi. W normalnym życiu jest ok, zresztą nie przejmuje się tym co myślą o mnie inni, zwłaszcza jesli jest to opinia prymitywa który obraża innych bez powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolosalna różnica
i zajmuja mnostwo miejsca w autobusie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksikotka
sussie dobra wypowiedz, jak facet preferuje kobiety kragle to za chuda sie nie obejrzy i nie zmartwi jak przytyje po ciazy, mniejsza presja ale to nie znaczy ze mamy sie coraz bardziej rozrastac, wszystko w granicy normy. Moj facet nie zwraca uwagi na chude panny, jak skomentuje to zawsze ta przy kosci, ale nie robi to w sposob by sprawic mi przykrosc, pokazuje mi jak patrzy facet ktory preferuje tylko kraglosci. Panna w rozmiarze 38 w super kusej mini nie zrobi na nim zadnego wrazenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tom1
Pozdrowienia dla twojego faceta seksikotko, na mnie kobiety w mini w rozmiarze 38 robią takie samo wrażenie jak 90letnie babcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasssssia
A to co powiecie o moim facecie? Wcześniej miał same szczupłe, teraz jest ze mną. Jesteśmy zaręczeni - zupelnie z jego inicjatywy, w tajemnicy kupił piękny pierścionek i w romantycznej scenerii mi się oświadczył. Jesteśmy razem ponad 2 lata, mieszkamy razem, nigdy nie byłam szczupła (rozmiar 44/46), ale tez nie tyłam. Wiem i widze jak mnie kocha, uwielbia mnie, codziennie słyszę komplementy, wciąż ma ochotę na seks ze mną, komplementuje mój tyłek, biust. Dotykając mnie błyskawicznie ma erekcję. W życiu codziennym jest cudowny, uszczęśliwia mnie, spełnia moje zachcianki, nie kłócimy się. A jednak.. ogląda się tylko za szczupłymi i tak było od początku związku. Czasami czuję się przez to źle, bo widzę że tylko takie przyciągają jego wzrok. Na kobiety podobnej budowy co moja - w ogole nie zwraca uwagi, widzę że mu się nie podobają. Więc...o co chodzi? Jest ze mną, mimo że mu się nie podobam? Wolałby szczupłą? Nigdy go o to nie pytałam, dla mnie to krępujący temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksikotka
Tom1 dzieki:) Twoja postawa pokazuje ze kazdy jest fascynatem czegos/ kogos innego. Dlaczego nie krytykuje sie panow lubiacych szczuple laski tylko tych co wola grubsze, gdzie jest napisane ze zwiazek chudy+chuda to norma. w zasadzie nigdzie i kazdy bedzie sie dopieral w pary jak chce. Ja mam w powazaniu krytyke bo juz sie nasluchalam. Mam swoja milosc, plany na zycie i zaden glupi koment, tego nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M taka sobie
o prosze :) Jaki ciekawy temat :P Ja sie wypowiem. Mam 19lat, 160cm wzrostu i wagi 70kg. Jestem zadbana ale jakos nie potrafie sie pozbyc kg ktore nabralam w dziecisntwie (od gimnazjum waze juz 70kg ) Saama mam rozne doswiadczenia z facetami ale jakos nigdy w lozku nie czulam skrepowania czy kochania sie przy wlaczonym swietle. Faceci pchali mi sie do lozka na imprezach ale zawsze odmawialam, bo nie widze sensu pieprzyc sie z facetem do ktorego nic nie czuje(do wczoraj). Sprawa jest taka ze zerwal ze mna facet i musialam odreagowac. teraz szukam kogos kto kocha takie babki jak ja. Takie majace wiecej cialka, ale lubiace podkreslac swoja kobiecos. Jesli byliby jacy chetni do wymiany wiadomosci na poczatek to moj majl: mjarosinska87@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego???
seks z grubasami? Nie ma nadwagi, nie ma pulchnych, nie ma puszystych! Są paskudne grubasy, które upasły się na własne życzenie. Raz tak miałem, że grubas coś od mnie chciał, to jej mówię, że jest grubasem i nic z tego nie będzie - powiesz grubasowi prawdę prosto w oczy to Cię jeszcze od rasistów wyzwie komedia Grubasy biegać w czasie upałów, stopicie trochę słoniny! Ja ma 22 lata. Mam z jakies 8 kg nadwagi, ale ogólnie uważam się za ładną dziewczynę. Po tacie odziedziczyłam południową urodę, wiele osób mówi mi, że wyglądam jak seksowna Hiszpanka - do tego optymistycznie patrzaca na świat. Ale wiecie jaki jest problem?! Nigdy nie usłyszałam tego w Polsce. Nigdy, przenigdy nikt nie powiedział mi,że jestem ładna, nie pochwalił mojego wyglądu. Z całkowitą akceptacją spotkałam się dopiero na zachodzie, ale bywam tam tylko w wakacje. I tak jak przytoczyłam wypowiedź u góry - z takim słowami spotykam się tutaj na codzień. Też kiedyś chciałam coś od tutejszego chłopaka - zostałam tak potraktowana. Nie mam chłopaka, nie mam nawet wielu kolegów. I nie dlatego, że się ukrywam, czy zamykam w sobie. Studiuję i widzę jak faceci patrzą na moje szczupłe koleżanki, a z jakim pobłażaniem na te grubsze ( nie mam na mysli jakiejs otylosci) prosty przyklad - mam kolezanke ktora byla znacznie ode mnie 'wieksza'. Poznala chlopaka byli jakis czas razem, w koncu on ja rzucił bo kumple jego I do tego przy niej! powiedzieli mu, niby w żartach, ze stać go na coś lepszego i mniejszego. Ona tak to odchorowała, że schudla z jakies 15 kg. I teraz jest z chlopakiem ze swoich studiów, kochają sie i jest ok, ale kiedy byla gruba ten chlopak nawet na nią nie popatrzyl, traktowal ją jak powietrze i skąd niby ta milosć? Nikt mi nie powie, ze zmiana parametrow nie miala na to wplywu. Wogole, tutaj sie strasznie patrzy na wyglad zewnetrzny. Ktos przytyje - to w rzypadku dziewczyn - od razu w ciązy. Schudnie - choroba. Dodam, ze mieszkam w miescie, stolicy jedneg z województw. I jestem załamana. Gdzie się podziały te wszystkie inne ważne wartosci, jak charakter i osobowość? Dlaczego to teraz ma tak małe znaczenie??? Oczywiście nie generalizuję, wiem, ze mając szczescie i bardzo duze kolezanki znajda szczescie u boku wartosciowego meżczyny, ale tak malo jest tych przypadków, ze tracę nadzieję i coraz bardziej nienawidzę swojego ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tom1
agasssssia - Może masz coś w sobie co sprawia ze jesteś dla niego mega atrakcyjna i najpiękniejsza na świecie, w końcu na atrakcyjność składa się nie sam wygląd. Ale natury nie oszuka, jeśli ogląda się za szczupłymi to znaczy ze takie mu się fizycznie podobają. seksikotka - U nas krytykuje sie praktycznie wszystko co wychodzi poza wąskie ramy narzucone przez społeczeństwo. Zobacz np. dziennikarz Tomasz Kammel, facet (chyba ;) ) przystojny, jego narzeczona jest puszysta (swoją drogą fajna babka jak na swój wiek) to od razu wszyscy komentowali ze jest z nią tylko dla kasy, pisali ze normalny facet by takiej nie wybrał. Smutne jest to ze ludzie zupełnie nie biorą pod uwagę ze może akurat takie mu się podobają, oni i tak wiedzą lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ej Grubasnice
A dlaczego jesteście grubasnice? Z lenistwa. BO żrecie i nie chce Wam się ruszać. Nie oszukujcie się. Faceci sa wrzokowcami i wolą szczuoła a nie zwały tluszczu i słob=niny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie do końca w temacie (bo nie wiem czy dziewczyna ta kwalifikuje się do miana grubej) i może już to wklejałem (w temacie o szerokich biodrach :P) ale mnie jako facetowi podoba się taka figura :P http://yfrog.com/45figuraj i uważam że jest szalenie kręcąca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusia25_84
ednak miałam rację chamstwa się nie wytępi a co niektórym należy współczuć głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusia25_84
a że się spytam Harvey czy naprawdę uważasz że ma szerokie biodra,owszem ładna jest ale z tymi bioderkami to tak nie bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może na tym zdjęciu za bardzo nie widać, ale na słowo musisz mi uwierzyć, że w porównaniu ze statystyczną polską niewiastą naprawdę ma szerokie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusia25_84
ok może akurat zdjęcie żle zrobione wierzę na słowo,po prostu porównałam z moimi które wydają się szersze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tom1
Harvey Keitel - Jak dla mnie kobieta na zdjęciu ma szczupłą sylwetkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lis witalis z kitą rudą
Spasione hipokrytki. Każda krzyczy, że społeczeństwo nietolerancyjne. Że jesteście takie piękne, miłe i kobiece a chamy nie dostrzegają waszego uroku. A na zdjęciach chwalicie "tam ma tają figurę jak JA ja - jest piękna. A ta jest GRUBSZA ODE MNIE - nieakceptowalna, spasiona, zaniedbana, brzydka. Ta ma za szerokie biodra - są szersze niż MOJE. Same brzydzicie się zwałami tłuszczu. Wystarczy, że ktoś jest troszkę grubszy od WAS i już krytykujecie i jesteście okrutne. A dla siebie domagacie się tolerancji, uwielbienia waszych tłustych dup i hołdów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10dup
@dlaczego??? - bo w Polsce na szczecie nie ma arabow, ktorzy uwielbiaja jak baba ma zamiast jednej 10 dup i zwalowce tluszczu, a poza tym prawia komplementy wszystkiemu co ma dwie dziury w okolicach miednicy, wiec sie nie dziw, ze zdrowsze(fiz. i psych.) polskie spoleczenstwo leje na ciebie cieplym moczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa...oo...ooo
Jeśli chodzi o Kamela to prawda. Ten związek wzbudzał o wiele więcej kontrowersji niż np. ślub Łapickiego z tą młodą. Ile on ma lat? Z 80? A ona? 20? 25? Wyglądają jak pradziadek z prawnuczką. Albo nikt nie zastanawiał się czemu piękna Catherine Zeta Jones wzięła starego pryka, z mocno przebrzmiała sławą - Michaela Douglasa. Dla kasy? Na pewno nie, bo sama była już sławna i miała pieniądze. Jeśli chodzi o tuszę - proszę bardzo: polskie małzeństwo - Cezary Żak z żoną Kasią. Czy dociekano dlaczego szczupła kobieta wzięła pulchnego mężczyznę? Nie. Wychodzi na to, że facet może być gruby, stary, brzydki. Ale facetowi wolno się związać tylko z młodą i szczupłą. Swoją drogą - Kamel w jednym wywiadzie powiedział "gdy widzę zadbaną puszystą - nie mogę się opanować". Ale samo to, że tak powiedział.... on się tłumaczył, widzicie to? Gdyby to było uznawane za normlane, nikt by go nie dopytywał po co się z nią związał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżeczka do kawy
Ja nie mogę spotkać faceta który lubiłby moje ciało. Mam teraz blisko 30 lat, miałam z 10 facetów na stałe i każdy prędzej czy później kazał mi się odchudzać. Nie rozumiałam tego, bo przecież brali mnie właśnie taką. Nie było tak, że brali mnie szczupłą, a ja tyłam. Wciąż wyglądałam tak samo. A teksty które słyszałam? - powinnaś biegać - to co, kiedy bierzesz się za odchudzanie? - powinnaś kupić sobie rowerek - jesteś grubą świnią - pomogę ci dobrać zestaw ćwiczeń żebyś mogła schudnąć - w ubraniu wyglądałaś na szczuplejszą... itd... Może inne kobiety są na takie coś odporne, ja nie. Każdą taką uwagę przeżywałam i płakałam. Za każdym razem liczyłam na to, że w końcu to będzie ktoś, komu się podobam. Okazywało się że nie. Nie wiem po co się wiązali ze mną? Z biegiem czasu miałąm wrażenie, że robię im wręcz krzywdę, nie spełniając ich pragnień. Że związali się ze mną licząc na to że mnie ulepią jak z plasteliny. Wiedzialam że mnie nie zdradzą, ale też będą smutni jeśli dalej będę tak wyglądać. Najpierw czekałam na kogoś komu się będę PODOBAĆ, dokładnie taka jak jestem. Potem już tylko chciałam aby ktoś mnie AKCEPTOWAŁ. Ale nie...każdy chciał mnie zmienić. Nie mam pojęcia jak to jest żyć w związku w któym wiesz, że jesteś uwielbiana i facet kocha każdy fragment Twojego ciala. Ja wciąż czułam się zaszczuta. Z biegiem czasu zaczełam gasić światło w sypialni, teraz jestem strasznie zakompleksiona. Seks zaczął być dla mnie czymś nieprzyjemnym, bo wiem że będę dotykana. Siedzę wtedy jak na igłach, bo boję się że usłyszę znów "odchudzaj się". Byłam kiedyś nawet u psychologa z tymi swoimi kompleksami, które nie dają mi żyć. Od psychologa usłyszałam "schudnij".... Wygląda na to, ze muszę dostosować swoją wagę do współczesnych kanonów, bo nie będę inaczej szczęsliwa. Nikt mnie w pełni nie pokocha, nikt mnie nie zrozumie, nawet psycholog. Dodam że nie jestem jakimś gigantycznym potworem, zawsze byłam w okolicach 80 kg, przy 170 cm wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanego ciala nigdy
dla uwielbiajacych obfite ksztalty polecam film Spurlock'a "Super Size Me" tam macie same "mama size" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×