Panowie, Wasze łóżkowe doświadczenia z grubymi kobietami...jak bylo?

Ta po lewej śliczniutka, ma bardzo apetyczne ciałko :) Ta po prawej też niczego sobie, ma czym oddychać. Aż nabrałem ochoty zrobić spacer po plaży, może się trafią podobne widoki, niech tylko się pogoda poprawi ;)

wyruchałbym, aż by piszczały

Z tego zdjęcia żadna nie podoba mi się z twarzy. A ciał tych dwóch w środku nie widać.

a z kimś tam wyżej się jak najbardziej zgadzam - kochający jest wręcz odpychający z tymi przesłodzonymi tekstami, kojarzy mi się ze starym, śliniącym się grzybem w okularkach, który marzy o jakiejkolwiek dziurce określenie tamtych osób jako "młodych ludzi którzy wyrażają swoje poglądy" było śmieszne, w kochającym nie ma nic zacięcia, pewności siebie, pewnie na żywo też by skulił uszka i nie broniłby kobiety i to wszystko niby w imię tego by być kulturalnym? wyszło obleśnie i odpychająco. I zupełnie niemęsko piszę to jako kobieta. Nawet gdybym miala nadwagę, to z "kochającym" poznać bym się nie chciała.

Kochający kobiety ma po prostu oczy za mgłą, bo wciąż myśli o szparce, więc nawet czasu mu nie starcza by zareagować na wpisy tych którzy obrażają kobiety. Jest nieprzytomny, bo podjarał się tym, że jedna z drugą napisała o eksperymentach i cyckach. Założę się że ma żonę, która rzadko mu daje. A gdy jest z kobieta pewnie pyta "czy mogę dać ci całuska?", "czy mogę dotknąć cycusia?", "czy mogę włożyć swojego peniska do twojej szparuni?" i dotyka ją swoimi lepkimi, trzęsącymi się z emocji dłońmi, nerwowo oblizując usta i miętosząc w dłoni swojego małego, miękkiego czerwonego pyrdka. I wciąz uważa że to co robi świadczy o wielkim szacunku dla kobiety. Szacunek? Halo! Przecież to zbokol! On wciąż pisze o seksie, o dogadzaniu kobietkom w obrzydliwej otoczce niby-kultury. Tom1 przynajmniej pisze ogolnie o kobiecie jako człowieku, że chciałby być w związku itd.

Dajcie spokój. Może facet jest prawiczkiem pod pięćdziesiątkę i chciałby wreszcie zobaczyć cipkę na żywo :D

pozdrawiam

świetne podsumowanie kochającego :D :D :D a z krytycznymi głosami wyżej na jego temat się w zupełności zgadzam :P ps. jestem kobietą.

był tym, który rozpoczął ubliżanie innym a później zwiał. Jeśli spojrzycie na stronę 6 wątku, zobaczycie jak idiotycznie rozpoczął konflikt właśnie bezmyślnym stekiem wyzwisk pod adresem szczupłych kobiet (w tym wypadku kobiet z BMI poniżej 30;) )

Stek wyzwisk powiadasz? Po pierwsze nie zaczynałem żadnego konfliktu a po drugie przez 20 stron tematu raz użyłem słowa "szkielet" w stosunku do szczupłych kobiet za co przeprosiłem bo ktoś tam poczuł się tym urażony. To była moja największa "obelga" (jeśli można to tak nazwać) do tego nie skierowana do żadnej konkretnej osoby. Widzę ze bardzo lubisz naginać fakty, szkoda ze nie potrafisz tego robić w inteligentny sposób. Temat znowu został opanowany przez frustratów, szkoda.

tom chyba właśnie ty jesteś tu największym frustratem. Wstyd powiedzieć, ale nawet dziewczyny w większości przypadków wydają się na tym topiku bardziej zrównoważone. Może masz zaburzenia hormonalne? Może andropauza? ;)

"Szacunek? Halo! Przecież to zbokol! On wciąż pisze o seksie, o dogadzaniu kobietkom w obrzydliwej otoczce niby-kultury. Tom1 przynajmniej pisze ogolnie o kobiecie jako człowieku, że chciałby być w związku itd." Tak się składa, że temat założono na dziale EROTYCZNYM i jest o SEKSIE, więc trudno żeby na nim poematy o kobiecej duszy cytował :O Więc nie przesadzajcie z tą nagonką, bo wypowiedzi są zgodne z tematem i działem forum.

mam dosc puszysta koleznake, przyjaciolke. Kiedys zblizalismy sie do siebie przestajac byc przyjaciolmi. Zostalismy zmysłowymi kochankami. I wspominam nasza erotyczna znajomość bardzo milo. Kiedy pieściła mój tors to prawie dostawałem orgazm. Było OK.

tez mam takie białe - Zapomniałeś jeszcze dodać schizofrenii i innych zaburzeń psychicznych, wszystko w to wieku 27 lat. Nie wiem czy się podniosę po twojej druzgocącej diagnozie. Jak chcesz mnie obrazić to musisz się dużo bardziej postarać, na razie tylko poprawiłeś mi humor, za co bardzie dziękuje.

a Ty tom sam jesteś raczej szczupły? czy odwrotnie.. ? :)

Zdecydowanie szczupły. Mam nadzieje ze twój nick jest odwrotnością twojego charakteru ;)

zależy dla kogo. a inne pytanie, choc wiem , ze troche nie na miejscu.. wybierasz grubsze bo cie pociągają czy dlatego ze te "najłądniejsze dziewczyny" na Ciebie nie lecą? sory za bezpośredniość..

Takie mnie pociągają, mówiąc wprost dla mnie wśród grubszych są "najładniejsze dziewczyny". To może ja zapytam, czy zaliczasz się do puszystych pań czy szczupłych które tylko pytają z ciekawości? :)

zależy jak na to patrzec.. szczupła nie jestem, przsadnie gruba tez nie. noszę rozmiar 42, a czasem nawet 44 :(. mam wszedzie duzo.. piersi, biodra, pupa, uda. a pytam bo bardzo mnie ciekawi dlaczego niejednokrotnie faceci "lecą" na mnie bardziej niż na moją śliczną koleżankę o rozmairze 34/36..

zawsze czytam ten temat jak widzę na świeżych na kafe :) kiedyś ważyłam 50 kg - taki szkielecik -> wg mojej opinii ! teraz mam spory biust, wcięcie w talii, do tego długi nogi więc nie narzekam na powodzenie i tak, wiecie (kobietki) łechce to moja babską próżność :D miło wiedzieć, że można się podobać :) mój narzeczony przetrwał etapy 6o kg, 65, 78 :O kg i teraz 70, powolutku dążę do 65 kg, ale....chyba tak mi się bardziej podoba ;) reasumując, trzymajmy wagę taką, która wg nas jest Ok! a amator naszych krągłości się znajdzie :)

Widocznie sprawdza się powiedzenie ze facet na kości nie poleci, i ten rozmiar 34/36 wcale nie jest taki ładny jak się głównie kobietom wydaje. Jakoś większość facetów lubi duży biust a to jest jak by nie patrzeć atut kobiet puszystych a nie szczupłych. Krągłe szerokie biodra poza tym ze są bardzo kobiece to jeszcze są sygnałem dla mężczyzn ze kobieta urodzi zdrowe dziecko. Właściwie to nie wiem co można powiedzieć na korzyść szczupłych pań, bo chyba nie to że zazwyczaj mają chłopięcą sylwetkę bez śladów kobiecości... ;)

Sama mam nadwagę 15 kg i nikt mi nie wmowi,ze gruba osoba jest seksi. Twarz moze byc ładna,ale jak człowiek ma nadwage to niestety sadło nie jest apetyczne u obu płci.

martus83--:-) Puszysta to żartobliwa nazwa osoby grubej ,otyłej,wiec nie pytaj czy osoby z e zdjecia sa puszyste czy juz grube:-)

dziury :P skoro ludzi piętnujących obrażanie kobiet nazywa frustratami :O głupiś i tyle. tak na marginesie: żaden wiek nie wyklucza choroby psychicznej, 27 lat jest w sam raz :P

Witam wszystkich,również tych, którzy reagują alergicznie na moje słowa... ale mi się oberwało od wczoraj wieczora..... Nie zamierzam tego komentować ani się bronić. Jestem jaki jestem i już. Szukam poważnej znajomości z dojrzałą, puszystą panią. To wszystko na ten temat.

kochający kobiety :-) co ty facet lubisz tłuste stare baby :-) chyba dlategoze inne wysmiewaja cie z mozliwosci łozkowych i rozmiaru fiuta,a te stare i grube tego nei robia,bo sa szczesliwe ze w ogole na nie ktos spojrzy a co dopiero przeleci :-)

:D :D

już wcześniej pisałem, co lubię, niemam zamiaru się powtarzać, jeśli nawet jest taj, jak uważasz, to pozwól mi się tym cieszyć....

czyżby młódź stateczna zrobiła przerwę w odrabianiu lekcji? nie przeszkadzajcie sobie, aż tyle uwagi moja skromna osoba nie zasłużyła..