Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewazna istota

Skłamałam mojego faceta... czuję się z tym okropnie...

Polecane posty

Gość niewazna istota

Wczoraj skłamałam swojego faceta na temat mojej szkoły... A tak dokładnie: Spytał się, czy zdam w tym roku. Powiedziałam, że nie wiem. Chciał wiedzieć więcej na ten temat. Zaczął krzyczeć, że jeżeli nie zdam, to spędzimy ze sobą tylko jeden miesiąc wakacji (związek na odległość się kłania). A ja głupia mu wmówiłam ze chodzę do szkoły i poprawiam oceny... Chociaż to nie jest prawdą ;( Wzięłam papiery z mojego lo w poniedziałek. Nie chciałam mu o tym mówić, bałam się jego reakcji, bałam się, że powie, że poddałam się i nie zaczęłam niczego poprawiać, że jestem tchórzem i że nie ujdzie mi to na sucho :( Ocen i tak nie dałabym poprawić, tego byłoby za dużo (8 jedynek w 1 i 2 semestrze)... :( całkiem zawaliłam ten rok... :( nie wiem co robić... mam wyrzuty sumienia za to, że go skłamałam. Boję się, że się wyda i mi nigdy nie wybaczy, również boję się powiedzieć jemu prawdy... też by mi nie wybaczył. Straciłam go... a on nawet o tym nie wie... :( Pomóżcie mi ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgf
8 jedynek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazna istota
jak widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazna istota
up up :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
prowokacja, w dodatku bardzo slaba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazna istota
żadna prowokacja !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asddsadasdas
jak widać te jedynki to się z kosmosu nie wzięły... co to znaczy skłamać kogoś?? Chyba okłamać tępaku/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazna istota
dzięki za komplement, widać, że kafeteria w 99% to buraki którzy nie mają co w życiu robić, nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to jest, kiedy dziewczynki zamiast nauki w głowie mają facetów...:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda mi niektórych
powiedz mu prawde.zwiazek bez szczerosci jest bezsensu.chyba nie chcialabys,zeby on Cie oklamywal.a poza tym co to za facet,ktory tak traktuje dziweczyne. nei ujdzie na sucho? co mial na mysli? i nie czepiajcie sie,bo dziwczyna prosi o rade a Wy tylko o bledach. o ile to nie prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BettyRubble
Wiesz ja rozumiem , że to tęsknota go zabija, zwłaszcza jeśli odległość jest duża. Ale nauka jest bardzo ważną kwestią. Ja studiuję i pracuję mój facet też pracuje , widujemy się rzadko. On chciał studiować, nie miał pieniędzy dlatego chciałby mnie wspierać abym się rozwijała. Jeśli chcę - możemy się nie spotykać wcale, jeśli mnie by to rozpraszało / bo potem człowiek nie myśli o nauce ;) /. Dlatego porozmawiaj ze swoim chłopakiem poważnie. Może ja dziwnie podchodzę do życia - ale teraz jesteś zaabsorbowana szkołą, kiedyś pracą, dzieckiem, nie jesteś jego zabawką i własnością. Nie wystarczy mu miesiąc ? Powinien się cieszyć każda chwilą. W zeszłym tygodniu widziałam się z moim chłopakiem przez 20 minut bo tyle mnie odprowadzał z dworca jak wróciłam późnym wieczorem. A mamy już " 3" z przodu więc nie jesteśmy nastolatkami , dużo rozmawiamy jakby to wszystko razem pogodzić. On Cie powinien wspierać. Może potrzebne Ci będą korepetycje? Albo zmiana szkoły? Właśnie to moim zdaniem jest wspaniała cecha mężczyzny - cierpliwość, dojrzałe podejście itp. Myślę, że Ty jesteś zdenerwowana tą sytuacją a to też ma wpływ na oceny czy brak motywacji do nauki. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazna istota
ze nie ujdzie mi na sucho - tzn. nie przyjedzie. mieszkamy od siebie 60 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i ach
skłamałam MOJEMU FACETOWI. Naucz się odmianów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajęty facet dla mnie nie
okłamałam mojego facata, albo oszukałam swojego faceta a nie tak jak napisałaś... Nic dziwnego, że oceny są jakie są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :):):):):):):)-:):)
Połowa osób wypowiadających się w tym topicu powala na kolana swoją " yntelygencją" i "dowciapem " ;) . Już się nie popisujcie tak magistrzy od siedmiu boleści bo tu dziewczyna o problemie swoim pisze , nie ważne jakiej używa stylistyki czy jakie robi błędy - WAM POPRAWIAĆ NIE KAZANO A WSTĄPILIŚCIE NA FORUM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwisz sie chlopakowi?
nie chce byc z tłukiem i nieukiem. przeciez to Twoja przyszlosc. co teraz bedzesz robic? zmienisz szkole? szkoda, ze nie powalczylas. nauczyciele nie sa tacy zli i jak widza, ze ktos sie stara, to wyciagaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do :):):):):)
jak ktoś jest analfabetą to powinien co najwyżej wypowiadać się ustnie, a nie pisać na forum. Stąd nasze poprawki a obrażanie się o naukę poprawnego pisania chyba nie jest normalne. W ten sposób NIGDY nie nauczy się poprawnie pisać ani mówić. A to chyba jednak wstyd!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazna istota
tak, zmienię. każdemu może się to zdarzyć w liceum, nie ma łatwo. jak nie zdam roku to świat mi się nie zawali oraz to nie oznacza, że będę pracować jako kasjerka w hipermarkecie... wszystko przede mną. a wasze gramatyczne poprawki to mogę sobie w dupę schować ''nauczyciele'', którzy uczą na kafe. koniec tematu, nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwisz sie chłopakowi?
jesli chodzi o poprawianie bledow, to nie mam nic przeciwko. powinnismy dbac o poprawna polszczyzne. moze nie w jakis chamski sposob, ale ludzie robia okropne byki, nikt ich nie poprawia, a inni je powielaja (np, wzrokowcy). Czasem nie mozna zrozumiec, o co chodzi autorowi = bledy logiczne, stylistyka, interpunkcja, no i ortograficzne...:( Mysle autorko, ze Twoj chlopak ma racje denerwujac sie z Twojego powodu. Edukacja to wazna sprawa. Poza tym oszukalas go, a tego nikt nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwisz sie chłopakowi?
No niekoniecznie poprawka w liceum moze zdarzyc sie kazdemu - jelsi ktos sie uczy i chodzi do szkoly, to nie ma zmiluj - zaliczy, nawet z dysleksja. Chyba ze jest problem z ilorazem IQ - ponizej przecietnej - liceum jzu nie jest szkola adekwatna dla takich osob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsffsdfs
Sorry ale nie wiem jakim trzeba byc imbecylem zeby miec same paly o_O mojego bylego brat mial 8 ban w jednym semestrze,ale on byl totalnym glabem i w ogole sie nie uczyl. Nie gadaj glupot ze tak ciezko jest w liceum. Wiele osob bylo w liceum i jakos dalo sie przezyc a do tego zdac mature.Ja sie nie dziwie chlopakowi ze sie wkurwil i Cie jezdzi.Widocznie jest madrzejszy od Ciebie i wie ze masz wszystko gdzies wiec tak nieudolnie probuje Cie zmotywowac.Pozatym zapewne zdaje sobie sprawe ze takie akcje zazwyczaj odbijaja sie na partnerze,rodzice maja pretensje ze chlopak odciaga od nauki.Ale jak widac Ty zamiast sie martwic o to zeby zdac i nie miec problemow w nauce to interesujesz sie czyms zupelnie innym. Jak nie zdasz roku to swiat sie nie zawali to prawda,ale smiem watpic w to czy bedzie Cie stac na cos wiecej niz kasjerka w hipermarkecie.Z takimi ocenami to na zadne studia Cie nie przyjma,a nawet jesli to szybko wylecisz skoro juz w liceum masz takie problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazna istota
niby gdzie jeszcze błąd zrobiłam w moim tekście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×