Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

samotni rodzice

Polecane posty

No wiecie co kobietki Wy moje, e feeee, takie duże i wierzą nadal w bajki... ;) Bardzo proszę szybciutko się zrehabilitować :D Może być, to łatwy przepus na potrwę obiadową :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sflustrowana32
witam jestem nowa dotychczas myślałam że jakoś to jest ale oszkuję samą siebie mętlik w głowie spać nie mogę dzieci patrzą co się dzieje a ja idę na dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ alebazi1 i masz racje a za razem nie masz bajki bajkami każdy w coś wierzy chodź czasami nie chce się do tego przyznać ;) bez bajek i marzeń życie nie miało by sensu. dziś musiałem czmychnąć z pracy wczesniej dostałem wezwanie do zapłaty podatku za pieska za zeszły rok i ten chodź zgłaszałem w spółdzielni ze piesek ponad rok temu uspiony został zaliczyłem 4 pokoje w urzedzie na koniec miła pani uśmiała się z moich narzekań biurokratycznych dała wniosek do wypełnienia i kazała zadzwonić za 2tyg i nie zwracać uwagi jak czasem dostane ponaglenie bo kiepsko działa wewnetrzna biurokracja i mogą czasem ponaglenie wysłac :D normalnie rece mi opadły na przepychanki od pokoju do pokoju a trzeba było olac nr pokoju na wezwaniu i iść odrazu do obsługi petenta no ale kto wiedział niechce mi się obiadu robić a zgłodniałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ sflustrowana32 witam ciebie 🌻 trafiłaś dobrze są tu najlepsi ludzie pod słoncem pomogą ale chyba facet nie najlepszy na wysłuchanie zronionej kobiety odezwą się do ciebie nasze urocze duszki ;) i pomogą pa 👄 mi to pomaga jak mam doła http://www.youtube.com/watch?v=54A-QwSWwHg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sflustrowana32
witaj robie rosołek i mięso by mi się rozgotowało zastanawiam się czy ze mną jest coś nie tak 6 lat temu odeszłam od męża pijaka od lutego wyprowadziłam się od toksycznej matki zamieszkałam z facetem ktury mnie nie kocha na koniec roku mogą mnie wyrzucić na bruk przez matkę żadnych przyjaciół znajomych pracuję ale co zrobię z dziećmi w wakacje nie mam pojęcia mam ochotę z sobą skończyć ale co z dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALEBAZI - jak chcesz to ja Ci mogę jakiś latwy przepisik podrzucić :-D Witaj SFLUSTROWANA32 - jest bardzo ciężko w tym naszym samotnym życiu. Jedynie dzieci dają nam siłę na każdy kolejny dzień. To że ucieklaś od pijaka i toksycznej mamusi to bardzo dobry ruch. Nie kapuję trochę dlaczego mieszkasz z jakimś facetem więc nie będę komentować. Może to jakiś konieczny etap. Wakacje są dla nas trudnym okresem - wiem coś o tym. Co roku ten sam problem. Na szczęście mam trochę życzliwych duszyczek, które mi pomogą. Napisz skąd jesteś i w jakim wieku te Twoje dzieciaczki :-). A jak Ci głupoty w glowie zaczynają się kluć to od razu zawijaj rękawy i bierz się za jakąś robotę - pomaga :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sflustrowana32
z facetem mieszkam bo wydawało mi się że jakoś go pokocham a tu nic jest gorzej niż zle właściwie tylko po to bo wie że jak się wyprowadzi to nie będę w stanie opłacać tego mieszkania a dzieci córka ma 11 lat a syn 8 a mieszkam w Poznaniu zastanawiam się jak wybrnąć z tej sytuacji a najgorsze jest to że nie mam na kogo liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera, patowa sytuacja. Bardzo Ci współczuję :-(. Ja mam wokół siebie grono życzliwych osób, które mnie wspierają w różny sposób, ale prym wiedzie moja najwspanialsza na świecie mamcia. Gdyby nie finansowy gnój, w jakim zostawił mnie mężuś to byłoby mi teraz całkiem dobrze ;-) Nie wiem jak poprawić Ci nastrój :-( Na dodatek nie mamy tutaj nikogo z Poznania więc bratnie dusze mogą Cię wspierać jedynie wirtualnie, ale to i tak bardzo dużo - mnie to podniosło z kolan. Za to jestem niezmiennie wdzęczna mojej forumowej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Forumowi. Dobrego dnia życzę. Dudzinko, zastanawiam się czy nie uda się nam spotkać na kawę. Będę w czwartek i piątek w W-wie. Tak myślę o wczesnopopołudniowym piątku (ale nie pamiętam do której pracujesz), co Ty na to, będziesz miała czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KARMELA - ja w piątek mam wolne, tylko muszę oblecieć komornika i zakończenie roku w szkole. Ważne gdzie i o której moglybyśmy się spotkać. Pogadamy w mailu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dudziu :) dzięki za nowa porcję dobrego humoru Maxx mnie dzisiaj w urzędzie nieźle pogonili :) na szczęście w obrębie jednego budynku :) Sfrustrowana , cóż ciężka ta twoja sytuacja :( ale nie ma sytuacji bez wyjścia :) może długo się szuka drzwi ale w kocu muszą się znaleźć :) i tego ci życzę, pewnie jak i reszta całej naszej jak to Dzudzia nazwała Forumowej rodziny pozdrawiam Wszystkich miłego dnia życzę :) S. M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich a przede wszystkim naszych nowych forumowiczów! Słuchajcie dziewczyny ktoraś z was pracuje w sluzbie zdrowia? potrzebuje porady lekarza mozna powiedziec... Tylko nie wiem zbytnio jak sprecyzowac to o co chce zapytac tak zeby to było zrozumiałe... Chodzi o funkcjonowanie ludzkiego mózgu... Jakie funkcje spełnia w tym wszystkim dopamina i jaki moze miec jej ewentualny brak na funkcjonowanie czlowieka... uff nie wiem czy ktoś załapie o co mi chodzi... Poprostu dowiedziałam sie ze ktos ma pewien problem i cos mi ta osoba powiedziala ale jakos mi to wszystko nie pasuje i chce sie poradzic kogos kto sie na tym zna... Czy brak dopływu dopaminy do mózgu moze miec jakiś wpływ na ludzkie odczucia ze tak powiem i zachowanie, czy brak tego moze doprowadzic do tego ze czlowiek jest taki "oschły"... ze nic mu sie nie chce, nie potrafi sie z niczego cieszyc itp?? Jak by ktoś wiedział to napiszcie bo to dla mnie wazne... Che poprostu wiedziec czy ktos mnie zwyczajnie wkreca czy faktycznie moze tak byc... Aha i czym moze byc spowodowany brak doplywu dopaminy do mózgu? to mogło by miec np.zwiazek z uzywkami? Z gory dziekuje i zycze wszystkim dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich a przede wszystkim naszych nowych forumowiczów! Słuchajcie dziewczyny ktoraś z was pracuje w sluzbie zdrowia? potrzebuje porady lekarza mozna powiedziec... Tylko nie wiem zbytnio jak sprecyzowac to o co chce zapytac tak zeby to było zrozumiałe... Chodzi o funkcjonowanie ludzkiego mózgu... Jakie funkcje spełnia w tym wszystkim dopamina i jaki moze miec jej ewentualny brak na funkcjonowanie czlowieka... uff nie wiem czy ktoś załapie o co mi chodzi... Poprostu dowiedziałam sie ze ktos ma pewien problem i cos mi ta osoba powiedziala ale jakos mi to wszystko nie pasuje i chce sie poradzic kogos kto sie na tym zna... Czy brak dopływu dopaminy do mózgu moze miec jakiś wpływ na ludzkie odczucia ze tak powiem i zachowanie, czy brak tego moze doprowadzic do tego ze czlowiek jest taki "oschły"... ze nic mu sie nie chce, nie potrafi sie z niczego cieszyc itp?? Jak by ktoś wiedział to napiszcie bo to dla mnie wazne... Che poprostu wiedziec czy ktos mnie zwyczajnie wkreca czy faktycznie moze tak byc... Aha i czym moze byc spowodowany brak doplywu dopaminy do mózgu? to mogło by miec np.zwiazek z uzywkami? Z gory dziekuje i zycze wszystkim dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich a przede wszystkim naszych nowych forumowiczów! Słuchajcie dziewczyny ktoraś z was pracuje w sluzbie zdrowia? potrzebuje porady lekarza mozna powiedziec... Tylko nie wiem zbytnio jak sprecyzowac to o co chce zapytac tak zeby to było zrozumiałe... Chodzi o funkcjonowanie ludzkiego mózgu... Jakie funkcje spełnia w tym wszystkim dopamina i jaki moze miec jej ewentualny brak na funkcjonowanie czlowieka... uff nie wiem czy ktoś załapie o co mi chodzi... Poprostu dowiedziałam sie ze ktos ma pewien problem i cos mi ta osoba powiedziala ale jakos mi to wszystko nie pasuje i chce sie poradzic kogos kto sie na tym zna... Czy brak dopływu dopaminy do mózgu moze miec jakiś wpływ na ludzkie odczucia ze tak powiem i zachowanie, czy brak tego moze doprowadzic do tego ze czlowiek jest taki "oschły"... ze nic mu sie nie chce, nie potrafi sie z niczego cieszyc itp?? Jak by ktoś wiedział to napiszcie bo to dla mnie wazne... Che poprostu wiedziec czy ktos mnie zwyczajnie wkreca czy faktycznie moze tak byc... Aha i czym moze byc spowodowany brak doplywu dopaminy do mózgu? to mogło by miec np.zwiazek z uzywkami? Z gory dziekuje i zycze wszystkim dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo ladnie poszlam hehe przepraszam cos mi sie z kompem zrypalo :( no ale teraz to nie ma opcji zeby ktos mojego postu nie zauwazyl hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Jak jak zwykle mecz oglądałam. Chrupeczko ja jestem pielęgniarką i u nas dopaminę się podaje by zwiększyć przepływ nerkowy i czynność skurczową serca. Ale wiem że dopamina to katecholamina,hormon który wpływa na odczuwanie przyjemności itd. Wiem też,że kokaina podnosi jej poziom we krwi. To tyle z moich informacji. Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ze stolicy. Dzisiaj na żywo wielkie wydarzenie sportowe, jutro na żywo spotkanie z Dudzią i.. mogę wracać na południe. Liczę na mocne wrażenia. Pozdrawiam Forumowiczów. Meegotko - przesyłam szczególne podziękowania dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelko uściskaj Dudzię od śląskich koleżanek. Pozdrowienia dla wszystkich,Maxx dawno Cię nie było,miło Cię poczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no, ma się rozumieć, że wszystko napiszesz:D ale za bardzo nie obgadujcie nas nieobecnych;) Chciałam popatrzeć teraz na mecz i tych jakże przystojnych włochów, ale co ja zobaczyłam????????? aaaa fuuuuuuuuuuujjjj jakie to są paskudy brrrr normalnie profanacja słowa przystojny:-o Wczoraj spałam już po pierwszej połowie meczu i myślę, że dziś będzie dokładnie to samo... nie wiem co się dzieje... a i rano wstać jest mi bardzo trudno:( W pracy oczywiście niesamowity kocioł, bo jutro zakończenie roku szkolnego i wydawanie wyników maturalnych... nie wiem jak to przeżyje, ale jak znam życie, to jak co roku :P Całe szczęście, że niedługo mam urlop i zapowiadają na lipiec ciepłe dni. Być może spotkam się z MPE i jej super inteligentnym synkiem, bo ma wpaść na chwilkę do Łodzi. U niej w miarę dobrze, sama powinna tu wpaść i napisać o sobie, ale w drugi obiegu pisze mi, że jest szalenie zabiegana. Może to i dobrze, że już nie ma takich stresów jak w zeszłym roku o tej porze... A mnie brakuje tych spacerów z nią ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tęsknię za Wami !!!! :-( Brakuje mi tych przegadanych wieczorów, tych głupot, świństewek, ploteczek i przytulasków :-( Tyle tylko, że nie popadnę przez Was w alkoholizm :-D Gdzie ta ekipa z forum? Było nas tyle, kable rozgrzewały się do czerwoności. A teraz glucho i pusto :-( Wszyscy mnie opuścili :-( No dobra - czasem ktoś zajrzy, ale .... mnie jest Was wciaż mało :-( A chlopaki to już wogóle mają nas głęboko gdzieś - tak to właśnie jest z facetami - zawrócą w głowie i znikają :-( To powiedziałam ja - Dudzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała1,5
Witajcie. Dudziu to pewnie dlatego że żadna z nas nie ma czasu, jest zapracowana i albo kładzie sie szybko spać, albo ma tysiąc rzeczy zawsze do zrobienia. Przynajmniej ja tak zawsze mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sflustrowana32
tak to prawda wakacje nadchodzą i pilne sprawy trzeba załatwić .Byłam dzisiaj z synem ma padaczkę w poradni psychalogiczno-pedagogicznej mieli stwierdzić czy syn ma ADHD nie wpisała pani psycholog mi tego w papiery żeby dziecku etykiety nie przypiąć i że jak ja nerwy uspokoję to agresywne zachowania zmaleją .Dopiero przed chwilą zasnoł odśpiewując ''sen o przyszłości''grzeszczakowej z pamięcią kłopotów nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matulenskaZdzieciatkiem
A ja jusz nie mogę doczekać sie wakacji. Dzieci pewnie z ojcem gdzieś sie wybiorą, bo ja funduszów nie mam. A ja licze, że choć troszkem odpoczne. Ostatnio mam wszystkiego dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jednak spałam do 5.12 :D Chyba juz nadrobiłam zaległości w tym nieszczęsnym niedospaniu. Dudzia, mnie też tego brakuje, tylko, że ja z jednej strony cieszę się, że jst taka cisza na forum,bo jak wiadomo, mam ograniczony dostęp do kompa jak dzieje się coś fajnego:D No to już zaczyna sie kociol w pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×