dlaczego mezczyzni bija swoje kobiety?

fan incestu, feminizm, feministki, to wszystko jeden wielki pic na wodę. Gdzie sa walczące feministki, gdzie każdego dnia taki ogrom kobiet zostaje obrzezana? Gdzie są, jak facet gwałci kobietę, i to kobieta zostaje oskarżona? Jak facet kupuje sobie swoje żony i może gwałcić i bić ile zechce, a jak kobieta ucieknie zostaną odebrane jej dzieci? Gdzie są jak wykonywane sa te wszystkie zbrodnie honorowe, okrucieństwa chujostwa??????!!!!!!!! To gówna nie feministki!!!

co to znaczy "swoja " ? - czy to taka "na własność" ? Dlaczego mężczyżni w ogóle podnoszą rękę na kobietę,własną,cudzą,małą,starą ...? i dalej...na dzieci ,zwierzęta ? Po prostu na słabszych ,bo są pewni swojej przewagi fizycznej a nie mądrości. Ktoś ich tak wychował i nigdy nie uświadomił ,że tego robić nie wolno ! Ktoś być może dawał im dobre manto w dzieciństwie i biedacy myślą ,że to sposób na załatwianie spraw między ludżmi. Inaczej nie potrafią !Są pełni kompleksów i nie radzą sobie z własnymi emocjami. Żałośni i biedni!

@na opak wróc idźcie do psychologa albo wyślij go to klub bokserskiego :P "a co jeśli dostałby porządny w niby moim imieniu" - ta strategia może bardzo różnie zadziałać

"a co jeśli dostałby porządny w niby moim imieniu, uważacie że taki związek miałby jeszcze szanse, nie uderzyłby mnie bo bałby się? jaki to ma sens, chodzi o to żeby nie uderzył bo nie chce uderzyć i w moją stronę niech to też zadziała..." to skoro Ty zaczynasz bitki to zacznij od siebie. NIE SZARP sie z nim. nie zaczynaj. jesli on niesprowokowany Cie nie uderzy to powinno byc dalej OK. ogarnij siebie, to dacie rade. "fan incestu, feminizm, feministki, to wszystko jeden wielki pic na wodę. Gdzie sa walczące feministki, gdzie każdego dnia taki ogrom kobiet zostaje obrzezana? Gdzie są, jak facet gwałci kobietę, i to kobieta zostaje oskarżona? Jak facet kupuje sobie swoje żony i może gwałcić i bić ile zechce, a jak kobieta ucieknie zostaną odebrane jej dzieci? Gdzie są jak wykonywane sa te wszystkie zbrodnie honorowe, okrucieństwa ch*jostwa??????!!!!!!!! To gówna nie feministki!!! wiesz co, nie masz pojecia o tym co sie dzieje w ruchach feministycznych na całym świecie, również w Polsce. najpierw sie doedukuj a potem nazywaj feministką. tragedia. :(

@jakie to są swoje kobiety ? "o prostu na słabszych ,bo są pewni swojej przewagi fizycznej" - często tak ale nie zawsze "Są pełni kompleksów i nie radzą sobie z własnymi emocjami." - pseudoargument stary jak świat

mój związek zniszczyła by doszczętnie, wiem to na pewno, zresztą ja jako kobieta kochająca go nie odważyłabym się w życiu na taki krok... może jestem naiwna, nie wiem... A o co chodzi na takich terapiach? Nie wykluczaliśmy tego, tylko tak w ślepo... Aż strach...

"A o co chodzi na takich terapiach? Nie wykluczaliśmy tego, tylko tak w ślepo... Aż strach..." spokojnie. TAM nie biją. nic gorszego niż w waszym własnym domu was nie spotka.

@Pieprzona Feministka - wybacz ale ja jestem szowinistyczna męska świnia i nie znam się na feminizmie @na opak wróc "A o co chodzi na takich terapiach? Nie wykluczaliśmy tego, tylko tak w ślepo... Aż strach..." tego to ja nie wiem, ale wstępne rozpoznanie możesz zrobić w necie, np tutaj na kafe

frufru, masa kobiet nazywa sie feministkami, bo tak. I o tych właśnie kobietach mówię, siedzą w swoim miasteczku między kosmetyczka a centrum handlowym, a nie mają pojęcia co dzieje się na świecie. Feminizm to przede wszystkim solidarność z każdą kobietą białą, żółtą czy czarną. Więcej może zrobić normalna kobieta, niż takie pożal się boże "feministki".

@Pieprzona Feministka niby tak ale jak chcesz się solidaryzować (w praktyce a nie w deklaracjach) a kobietami z afryki ?

Przede wszystkim edukacja, być może dane mi będzie kiedyś pomóc naprawdę a nie opowiadać dyrdymały na takich pustych forach. Tradycja nie jest wcale dobra w np plemionach afrykańskich, najczęściej to całkowite poddaństwo kobiet, a przecież mamy xxi wiek! TRZEBA to zmienić.

no ale Ty prezentujesz poki co ten sam rodzaj feminizmu ktory tu potępiasz. nawet nie jestes zorientowana w dzialaniach polskiego i światowego środowiska feministycznego w dziedzinach lokalnych i globalnych.

@ Pieprzona Feministka " być może dane mi będzie kiedyś pomóc naprawdę" - być może a być może nie nie zrozum mnie źle to nie jest docinka pod twoim adresem ale ile kobiet zdecyduje się na porzuceni uroków cywilizacji i wyjazd do afryki w celach edukacyjnych (ale taki prawdziwy a nie typu gośka foremniak)

Twój feminizm Feministko jest nieco archaiczny. :)

"fan incestu @ Pieprzona Feministka" być może dane mi będzie kiedyś pomóc naprawdę" - być może a być może nie nie zrozum mnie źle to nie jest docinka pod twoim adresem ale ile kobiet zdecyduje się na porzuceni uroków cywilizacji i wyjazd do afryki w celach edukacyjnych (ale taki prawdziwy a nie typu gośka foremniak)" żeby edukowac kobeity w Afryce czy gdziekolwiek tez trzeba przejsc samemu specjalne dośc przygotowanie. pierwsza lepsza z brzegu tam nie pojedzie. ale są przeróżne sposoby wsparcia tego rodzaju inicjatyw na ktore moze sobie pozwolic kazda kobieta. ale na litość boską jak osoba podająca sie za feministkę de facto napisala tutaj że bita kobieta ma oddac facetowi, bo inaczej sie pomocy nie doczeka a na policje nie ma co iść i że ona osobiscie nie widzi innego roziwązania - no to ja przepraszam. nie porywajcie sie na swiat jak nei umiecie nic zrobic w "własnym podwórku".

frufru ty też feministka ?

tak. ale normalna. :)

zgadzam sie z Toba Feministko w kwestii naszych polskich feministek, przynajmniej tych widocznych w mediach:) to sa kanapowe kobiety modne, a nie feministki:) Ulubionym zajeciem Kazimiery Szczuki jest rozkminka jakis ksiazek i wyklady o tym co autor mial na mysli, natomiast gdyby przyszlo ruszyc jej dupe do Afganistanu, czy gdzie tam jeszcze- a chocby na jakas zabita dechami polska wioske, to juz bylby problem. Polskie feministki potrafia spotykac sie w swoim gronie na salonach, pierdolic od rzeczy jak 19wieczne damy, ale nie potrafia realnie pomagac kobietom polskich, nie mowiac juz o tym, by pomaga muzulmankom.

" tak. ale normalna." - już się zaczynam bać :) a co to znaczy normalna? tak pytam bo nie wiem czy te najczęściej pokazywane w mediach się do takich zaliczają :P

jakichs

w skrócie - są feministki normalne i wojujące. również w skrócie - normalne chcą RÓWNOuprawnienia, wojujące chcą uznania przewagi kobiet nad męzczyznami.

a że Szczuka rozkminia książki - ej to jej wykształcene i zawod. jest hisotrykiem literatury i krytykiem literackim, to co innego ma robic? :D uwazasz że feministka powinna rzucic prace i zajmowac sie WYŁACZNIE dzialanościa spoleczna? a życ bedzie z czego?...

@frufru o ludzie wielka schizma w feminizmie :) a serio fajnie że są takie jak ty feministki ps. http://www.youtube.com/watch?v=XldQMNUIryI fajny film ?

A nawet jesli to co w tym złego- na dominacje mezczyzn wszyscy sie godza, kobiety rowniez, a jesli kobieta chce dominowac to jest juz beeeee , bo przeciez powinna chciec tylko rownouprawnienia. Facet moze dominowac a kobieta moze sobie wywalczyc najwyzej rowne prawa , ale sama juz dominowac nie powinna, bo?... jakos chłopy nie maja takich dylematow w stosunku do kobiet

uwazam ze feministka, ktora ma ten luksus ze jest widoczna w mediach i ma pieniadze powinna robic wiecej niz robi kazimiera, pomijajac juz te rozkminke ksiazek;)- bo fakt, taki ma zawod:)

@króliczeeeeeeeeekkkkkkkkk "a jesli kobieta chce dominowac to jest juz beeeee" - natury nie oszukasz

fan incestu - nie jestesmy zwierzetami sterowanymi przez nature, tylko ludzmi cywilizowanymi, nie wiesz ze ewolucja bedzie szła w strone zaopatrywania osobników homo sapiens w coraz doskonalsze mózgi, a siła fizyczna z czasem przestanie sie liczyc? nie zyjemy juz w jaskiniach. ja osobiscie gdybym sie urodzila w islamie to bym wolala popelnic samobojstwo + powiedzmy dodatkowo morderstwo meza, niz tak zyc jak one zyja.

to znaczy że waszym zdaniem kobieta o poglądach feministycznych MUSI być aktywistką? jestem ciekawa jakie formy działań powinny waszym zdaniem podejmować te osoby medialne? w rzeczywistości są cale sztaby ludzi o równościowych pogladach którzy na co dzień pracują w swoich organizacjach na poprawę warunków kobiet w życiu społecznym, tylko szkoda że gdy feminizm mówimy o Kazimierze Szczuce, bo ona ma takie poglądy...a o tych ludziach pracujących z zapałem niejednokrotnie ponad miarę nie ma ani słowa... bo tylko to co medialne jest rzeczywiste? z innej beczki- dlaczego facet bije kobietę- wykluczamy z pytania "swoją" byłam bita, odpowiadam z pełna powagą: bo na to pozwalałam, bo nikt mnie nie bronił, zatem mój oprawca przywykł że jego zachowanie jest akceptowalne. dodatkowo w jego rodzinie była przemoc a on naduzywał alkoholu, ale to nie zwalnia go z odpowiedzialności. Co by było jasne- jest też doskonałym przykładem resocjalizacji, po otrzymaniu wyroku skazującego przewertował swoje życie i przynajmniej o ile mi wiadomo nikogo już nie bije...

"fan incestu - @frufru o ludzie wielka schizma w feminizmie a serio fajnie że są takie jak ty feministki " nie schizma. od zawsze jest kilka nurtów feministycznych. jak w kazdej grupie poglądów zresztą, prawica tez nie jest jednomyslna, lewica też nie - to wszystko sie dzieli na poszczególne nurty. feminizm tez. trzeba patrzec realnie na świat - uznanie przewagi kobiet nad mężczyznami niczego nei naprawi. uznanie ostatecznej równości płci względem zarówno praw jak i obowiązków - może wiele naprawic. króliczeeeeeeeeekkkkkkkkk - no wlasnie troche sie mylisz. "A nawet jesli to co w tym złego- na dominacje mezczyzn wszyscy sie godza, kobiety rowniez" o to chodzi że nie mamy sie na to godzic. ze mamy to zmienic. "a jesli kobieta chce dominowac to jest juz beeeee , bo przeciez powinna chciec tylko rownouprawnienia." równouprawnienie i partnerstwo jest najlepszą formą współżycia społecznego jaka moze być. "Facet moze dominowac a kobieta moze sobie wywalczyc najwyzej rowne prawa , ale sama juz dominowac nie powinna, bo?..." bo system zakładający przewagę jednej konkretnej strony TYLKO ze powodu płci jest z gruntu niesprawiedliwy. nikt nie ma patentu na mądrość i nieomylnośc tylko dlatego że jest facetem albo babką. naturalną mądrośc społeczną da tylko równowaga płci. patrząc na to od bardzo ludzkiej strony - związkowej - ktory zwiazek jest lepszy: partnerski w ktorym obie strony liczą się z potrzebami i oczekiwaniami drugiej, czy taki w ktorej jedna strona dominuje i mowi drugiej "zrob jak ja chce, tak bedzie dla Ciebie najlepiej, nie obchodzi mnie ze chcesz czegos innego"?... osobiście wole partnerski. jest bardziej rozwojowy dla onu płci. "jakos chłopy nie maja takich dylematow w stosunku do kobiet" jak sie kobeita pozwoli zdominowac to tak ma.

@króliczeeeeeeeeekkkkkkkkk "nie jestesmy zwierzetami sterowanymi przez nature" - bynajmniej króliczku. to że zeszliśmy już z drzewa nie znaczy że odeszliśmy od niego dalej niż na pięć metrów. gdy jesteśmy bezpieczni a brzuchy mamy pełne możemy być mili i cywilizowani, ale tak nie jest zawsze a ewolucja potrzebuje czasu, bardzo dużo czasu licząc z naszej perspektywy "ja osobiscie gdybym sie urodzila w islamie to bym wolala popelnic samobojstwo + powiedzmy dodatkowo morderstwo meza, niz tak zyc jak one zyja." - jeżeli urodziła byś się w islamie rozumowała byś po islamsku ale cieszę się że taka z ciebie zadziorna kobietka :)