Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

leffe

czy wy na prawdę lubicie wesela czy rodzina tego wymaga?

Polecane posty

u nas były Kaczuchy - w założeniu dla dzieciaków, a znienacka na parkiecie znaleźli sie literalnie WSZYSCY goście, nawet moja babcia :D a "pociąg" czy tam "wąż" wyszedł spontanicznie :D po prostu znienacka sie okazało że podczas Lambady wąż lata po sali, a to ze potem wyszedł "Pociąg" - no to było naturalne. równie spontanicznie wyszło nam karaoke - zaczęło się od tego że mój mąż poszedł śpiewać w chórku "Kolorowe Jarmarki", potem mi dali mikrofon na "Hej sokoły" (a co to ja nie zaśpiewam?? :D), a potem to juz poszło i mikrofon krążył. kto chciał ten spiewał, reszta tańczyła, jak komu wyszło tak wyszło ale wszyscy sie bawili :D I - o zgrozo! - było discopolo, bo nasi znajomi w grupie prawie 20 osób zaśpiewali nam "Złoty krążek" :D I właśnie takie spontaniczne momenty najbardziej mi sie podobaly na całej imprezie. "przyspiewek" weselnych nie było. ale na poprawinach sobei śpewaiśmy przeróżne rzeczy, od "W stepie szerokim" po "Czterech pancernych" :D i też na spontana. zmuszanie do zabaw - no oczywiscie ze jak ktoś nie chce to zmuszac nie wolno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" leffe- cóż, ja tylko czytam co piszesz." hmm, to coś źle czytasz, bo wiekszosc z tych rzeczy o ktorych piszesz nie pisałam "A co do Twojego megazakompleksienia- no właśnie to z tego, że implikuje to Twoje podejście do wszelakiej zabawy innej niz "na poziomie", bo jeszcze ktoś sobie pomyśłi, że prosta dziołcha z Ciebie"" no i tu właśnie trafiłaś w sedno swojej ciasnoty umysłowej! pisałam że mi na tym kompletnie nie zależy, nie bawie sie nie dlatego zeby być "na poziomie" (zauważ ze o poziomie ty napisałas, nie ja, moim zdaniem to nie ma nic do rzeczy) ani nie bawie sie dlatego żeby pokazać jaka jestem zajebista. Moim jedynym powodem dla którego nie lubie wesel jest to ze nie lubie wesel, nie podobaja mi sie te zabawy, nie lubie tańczyć, przez cale zycie ani jedna sukienka na kole mi sie nie podobala, i tak własnie wygladaja powody dla ktorych nie lubie wesel, nie takie że jestem naburmuszona dama, martwie sie o poziom, chowam sie po kątach i jestem zakompleksiona.... oczywiście reszta podłapała nie moje słowa o poziomie i pisze... mój skromny apel: MYŚLCIE KURWA MAĆ!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figofagor
hahahaahhaah!! Leffe, najlepszy Twój argument to " nie lubię wesel bo nie lubię wesel". No i pierwsze słyszę, że gość na weselu ma się w sukienkę na kole ubrać :):) No bo chyba nie chcesz powiedzieć, że nie lubisz bo może się zdarzyć, że panna młoda będzie miała sukienkę na kole??? :):) I nie bój się o nasze myślenie- akurat Twój temat pokazuje, że ludzie wokół myślą, ale inaczej niż Ty. A tak swoją drogą to co robisz na normalnym weselu skoro tańczyć nie lubisz, zabaw nie lubisz- no chyba siedzisz przy stole, jesz, pijesz i prowadzisz konwersację na poziomie:) Tylko błagam Cię, nie pisz, że wszyscy Twoi znajomi i rodzina urządzają skromne przyjęcia weselne:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, na kole chodziło mi o suknie ślubną, a jak jestem na weselu to sie zmuszam do tanców itp. zeby sie wtopić w tłum i jakaś pociągnąć do konca... musze w miedzyczasie wyjsc na spacer zeby odreagowac... masakra, męka straszna :( ja sie bede upierac nadal ze myslicie strasznie stereotypowo (bardzo!!) i nie bede po raz 100 przytaczac argumentów bo sie klima w pracy zepsula i mi sie nie chce. nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chpdz na
wesela jak taka to dla Ciebie męka. młodzi też się męczą oglądając Twpoja skrzywioną gebę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i kolejna bezmyslna istota poszla na myslowe skróty i wszystko na co bylo stac mózg to "skrzywiona geba"... radze sobie w inny sposob niz skrzywiona geba ale nie zrozumiesz tego i nawet nie próbuj bo sie spocisz :P ok, juz nie bede wiecej pisac bo w sumie to nie ma z kim :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja UWIELBIAM wesela! Najmilej chodziłabym co tydzień;-) a co do zabaw...najfajniejsze są wężyki!! I tak fajnie bawię się na weselach(a już kilka ich zaliczyłam...:-)) że wcale nie chce mi sie wracać do domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie przepadający za weselami
Nie przepadam za weselami. Jak muszę to idę. Jak mogę się wymigać to wymiguję się. Dla mnie wesele to trochę męczarnia. Te rozmowy o wszystkim i o niczym - z wujkami i ciotkami o tym co tam u mnie słychać i każdemu nawijać to samo...:-/ z nowo poznanymi prawie rówieśnikami na początku ok dopóki są tematy a potem oni łapią inne towarzystwo które jest bardziej "rozhulane" niż ja i już praktycznie nie ma z nimi żądnej rozmowy. Siebie określiłbym jako normalnego faceta który normalnie się bawi i nie przepada za wódką(wręcz nie lubię). Nie jestem mrukiem i odludkiem a jednak wesela mi nie leżą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie przepadający za weselami
....na hasło oczepiny też nie reaguje optymistycznie. Ok są: łapanie muszki czy welonu, tańce z parą młodą na czepek i tu się lista kończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PM PM
Dlatego trzeba chodzić z dobrą partnerką: z taką co można potanczyć, ciekawie pogadać i pomilczeć swobodnie jak zabraknie tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie lubisz przyśpiewek i pociągu i innych zabaw? znam faceta który grał w zespole na weselach mieli świetną renomę, głos miał nie z tej ziemi i zrezygnował a dlaczego? bo miał dość śpiewania i grania chusteczki :D a tak poważnie te wszystkie przyśpiewki i zabawy nie są wymagane na weselach tylko mało kto ustala wcześniej z zespołem czego od nich oczekuje... co mogą zagrać a czego nie... i jeżeli ktoś to dobrze wcześniej przemyśli to zabawa może być ciekawa zarówno dla młodych jak i starszych... trzeba to wypośrodkować żeby każdy znalazł coś dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reset86
Jasne, że tak.Teraz można ustalić z zespołem/DJ'em cały scenariusz wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bardzo lubię wesela, bo to jedyne imprezy, na których jest szansa się wytańczyć, a ja tańczyć uwielbiam :) Jak ktoś wcześniej napisał to nie to samo co dyskotekowe umca-umca :P Na weselu dobry zespół czy DJ zagra wszystko - i disco-polo i hiciory z lat 60,70... Owszem, towarzystwo też jest ważne, ale ja akurat na żadnym weselu nie zauważyłam pijanych wujków czy przymuszania do czegokolwiek. Chociaż rozumiem osoby, którym się to zdarzyło i się zraziły do wesel - też nie toleruję wyciągania na siłę do oczepin - jak ktoś nie chce to ma pełne prawo w tym nie uczestniczyć, nie wyobrażam sobie zmuszania mnie do czegoś. Zabawy oczepinowe też bywają różne - niektóre są autentycznie prześmieszne i dla uczestników i dla obserwatorów i wszyscy świetnie się bawią, a niektóre żenujące - widziałam i takie i takie i dzięki Bogu nikt mnie do nich nie zmuszał :P A wyglądu sali czy pm raczej nie komentuję bo to ich wybór. Panna młoda nie skrzywdzi przecież nikogo tym, że włoży wielką bezę z mnóstwem świecidełek, która mało komu będzie się podobała. Ja na weselu po prostu chcę się wybawić no i dobrze by było gdyby jedzenie i obsługa były na poziomie. Reszta mnie nie interesuje. Jeśli idę ze sprawdzonym partnerem albo towarzystwem i świetnie się bawię to nawet jakiś pijany wujek czy rodzice nie pilnujący rozwydrzonych dzieci mnie nie wkurzą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze co do oczepin - ktoś napisał, że został zgarnięty na siłę z ławeczki przed lokalem - zawsze można skryć się w WC :D tam już raczej jest się w 100% bezpiecznym, a jak dobra akustyka na sali i słychać wszystko to będzie wiadomo kiedy można wrócić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×