Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamillllla

Czy 3 dzieci to wielodzietnosc?

Polecane posty

Gość kamillllla

Witam. Mam juz 2 dzieci ostatnio staramy sie z mezem o 3 dziecko, niesty moja rodzina tego nie popiera mowiac ze 2 dzieci wytrczy a 3 to juz wielodzietnosc.Ja tak o tym nie mysle dzieci sa dla mnie najwiekszym szczesciem i chce miec 1-2 wiecej.Zdecydowalismy z mezem ze jak w koncu zajde w ciaze nie powiemy o tym nikomu poczekamy az brzuszek zacznie rosnac jak dojdze do tego ze nasze strana sie udadza bedziemy najszczeslisi na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 to juz wielodzietnosc;) jesli Was stac na wychowanie kolejnego dziecka i go chcecie to nic nie stoi na przeszkodzie aby sie o neigo starac, a innymi sie nie przejmuj to Wy bedziecie wychowywac go, a nie Wasza rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillllla
No wlasnie nikomu sie nie dogodzi jak bylam w ciazy z 2 dzieckiem zamist grtulacji slyszalam tylko dziecko? pzeciez juz macie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moge pojac, czemu przejmujesz sie zdaniem innych, skoro chcecie miec jeszcz dzieci i macie ku temu warunki, to czemu nie? Ludziom nigdy nie dogodzisz, zawsze powiedza, ze jedynak to za malo a troje to za duzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chirurgia plastyczna,czemu nie
:) skad ja to znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewe277
marze o trojce, niestety nie stac nas finansowo, zazdroszcze:) dzecko to skarb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillllla
Dziewczyny ja mam 2 chlopcow i marze o dziewczynce teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w świetle nazwijmy to prawa rodzina z trójką dzieci to już rodzina wielodzietna, ale my też mamy 2 i chcielibyśmy mieć jeszcze 1. Mąż nawet 2 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy będziesz miała jedno,trójkę czy dziesiątkę nikomu nic do tego :D Co się przejmujesz ;)? Chcecie trójkę-miejcie. Po prostu niekulturalnym mówić że to Wasza sprawa i nie interesuje Was ich zdanie skoro na chleb i na dzieci nie łożą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale niestety w dzisiejszym świecie tak zazwyczaj jest, jeszcze jak 3 to ok, ale już 4 i więcej to patologia dla niektórych... :( aż przykro się takich rzeczy słucha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillllla
Wiecie opinie innych i tak nas nie powstrzmaja od powiekszenian rodziny tylko czasem smutno jest zamiast sparcia bede slyszala ze mam meza dziecioroba itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, albo narobiłaś sobie dzieci to teraz zapier... :( takie mamy społeczeństwo niestety, ale olej to! Dzieci to największy Skarb i inwestycja na przyszłość (i nie chodzi mi o sferę finansową!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuki123
gratuluję ja na 3 bym się nie odważyła a teraz mam jednego wnuka powodzenia i pozdrawiam i dużo zdrówka życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj sie rodzina i opiniami otoczenia,to ile bedziecie mieli dzieci jest tylko Wasza sprawa i nikomu nic do tego,osoby postronne Waszych dzieci nie wychowuja,nie rozumiem dlaczego wtykaja nos w czyjes zycie.Ja sama jak widac mam 4 dzieci jestem z nich dumna jak paw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillllla
Anastazja dziekuje z slowa wsparcia i gratuluje super rodzinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak 3 dzieci
to wielodzietność, tak się to klasyfikuje. to nie znaczy, że 3 dzieci to wstyd czy patologia. ważne byście byli szczęśliwi i żeby niczego wam nie brakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wielodzietność to nie jest patologia. Patologie bywają we wszystkich rodzinach, bez względu na ilość dzieci Ja mam czwórkę :) Moja mama stresowała się jak jej mówiłam,że chcę trzecie. Jej mina mówiła wiele ;P A jak zaszłam w ciążę z czwartym to rodzice tylko powiedzieli,że teraz musimy kupić autobus ;P Z każdym kolejnym dzieckiem lepiej sobie radzimy, lepiej zarabiamy, lepiej organizujemy czas i wydatki :D Chyba mi mało bo do kompletu za chwilę zaadoptuję sobie........ psa ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slowko ja krolika kupilam tydzien temu ;) rodzina caly czas w rozroscie hahaha pies pewnie tez sie pojawi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atramka -----Całkowicie się z Tobą zgadzam że "głupi" naród uważa że jak jest więcej niż 3 dzieci to patologia! Ba! ciągle to można zresztą na kafe przeczytać od takich "inteligentów" .Bardzo i cholernie jest to krzywdzące.Cóż jakwidać ludzie nie wiedzą co te słowo oznacza i używają go na prawo i lewo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja od razu wiedzialam
nie przejmuj się autorko! rób swoje i nie patrz co ludziska gadają! widzisz, chcesz mieć 3-4 dzieci to miej, nikomu nic do tego, każdy jest inny i w ogóle to jakaś totalna bzdura i głupota, żeby podpasowywać się pod modę, że parka jest najlepsza! a ci co tak radzą to już w ogóle są jacyś nienormalni. ja znowu z mężem chcemy jedno dziecko z wielu względów i słyszę, że będzie rozwydrzona,samolubna i sierota! a najwięcej się udzielają ci co mają kilkoro dzieci! sierotami to oni są, to wszystko zależy od wychowania i środowiska w jakim dziecko się wychowuje. a to, że nie będzie miała rodzeństwa w dorosłości nie świadczy o tym, że będzie sierotą życiową czy nie będzie miała z kim porozmawiać lub spędzić święta bzdura! moja matka (nie pochodzi z patologii tylko normalnej rodziny!) ma 4 rodzeństwa, żadne z nich nie spędza ze sobą świąt, nie pomaga sobie, raczej się nie spotyka...jeden z wujków czasem odwiedzi babcię (mama się nią opiekuje), a reszta się wypięła i niby taka porządna rodzina, więc dla mnie to nie jest żaden argument!...tak samo jak to, że 3dzieci to nie będzie na przyjemności i że to patologia, totalna głupota! autorko powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko - jak chcesz miec trójkę to miej. ja też się nasłuchałam o dzieciorobach jak byłam w trzeciej ciąży i mam to daleko w ... w mojej miejscowości są ludzie którzy mają jedno dziecko a co tam się dzieje to brak słów. a tak w ogóle to też chciałam dziewczynkę ale już trzeci raz się nie udało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elcia1984
:) na zwierzeta jeszcze z wczesnie moze jak dzieci podrosna:)Jak obserwuje rodziny ktore maja wiecej dzieci sa jakby szczesliwsi i bardziej sie szanuja. ja mam tylko 1 brata i kiepski z nim kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja od razu wiedzialam
elcia, może i zaobserwowałaś, ale na pewno nie zawsze i wszędzie tak jest, że rodziny wielodzietne się bardziej szanują czy kochają...to naprawdę zależy od wychowania i wartości jakie się dziecku przekazuje! a ja znam wielu jedynaków, którzy są wspaniałymi ludźmi i mają super rodziców...u mnie też tak będzie:) a mamy z dwójką dzieci i więcej podziwiam, gratuluję i życzę powodzenia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 to wieloidzietnosc
wlasnie od 3 mowi sie o rodiznie wileodzietnej gratumuije podjecia decyzji i miej w nosci gadanie, ludzie zawszze beda gadc czy to masz 1 dziecko czy 8 i tak zawsze bedzie zle! ja mam na razie 1 dziecko ale maryz mi sie 3 a moze i 4! rodziny wielodzietne sa bardzo fajne- dzieci z takihc rodizen sa duzo grzeczniejsze niz z 1 lub dwudzietnych rpodzice sa bardziej wyluzowani bo wiedza ze nie sa w stanie kontrolowac calej gromadki, wiec dzeici z wielodzitnycvh sa bardzoiej samodzielne duzo by pisac.. pozdrawiam wielodzietne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żołądkowa gorzka i balsam
Tylko jedynaczka / jedynak może osiągnąć szczyt swoich możliwości intelektualnych. Dwoje dzieci mają kobiety po zawodówkach. Troje to płodzą ojcowie z terenów wiejskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja od razu wiedzialam
do 3 to wielodzietnosc- chyba żartujesz z tym stwierdzeniem, że trojaczki i więcej są grzeczniejsze, to jakiś mit wyssany z palca...ile razy można powtarzać, że to wszystko zależy od rodziców? nawet nie wiesz ile ja znam ułożonych jedynaków, o których myślisz, że są rozkapryszonymi gówniarzami, ale to nie zależy od ilości posiadanych dzieci...widzisz, NIEKTÓRE dzieci, które mają wiele rodzeństwa są pazerne,łakome ,samolubne,kłótliwe, zawistne, bo albo nigdy nic nie miały albo miały mało albo musiały się dzielić i co? też mogę uogólniać, ale nie chcę tego robić, bo to wszystko zależy od wychowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my też się staramy
o trzecie i poinformowaliśmy o tym najbliższą rodzinę ze w planach trzecie jest i żeby nie udawali zdziwionych. Większość zareagowała gratulacjami podjętej decyzji albo obojętnością w stylu "nie mój problem" ale moja babka jest wręcz oburzona tym ze chcemy trzecie. Dzwoni co pewien czas nas poinformować że krzywdzimy pozostała dwójkę decydując się na trzecie dziecko. Sama miała dwójkę i to parkę więc skoro u nas też parka to według niej mamy model rodziny idealnej i jesteśmy szurnięci ze chcemy to zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja od razu wiedzialam
idiotyzm z tym modelem 2+2:o tylko ludzie puści i ograniczeni namawiają lub gardzą innymi, że nie mają takich poglądów na życie jak oni:o ja będę mieć 2+1 i dobrze mi z tym...nie chcę i nie mogę w pewnym sensie mieć więcej, a złośliwości i przekonania innych mnie śmieszą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 to wieloidzietnosc
akurat tak sie sklada ze pracowalam jako nianka w kilku rodiznach i najgorzej mi sie pracowaloz jedynakami, wszytkie, bez wyjatku wszystkie byly rtozpieszczozne, na glwoie musialam staac zeb y siz sluchaly, trzeba bylo sie non stop z nimi bawic, zajmowac, histerie i kaprysy na porzadku dziennym 2+2 troche lepiej ale nie do konca, - dzeici przywyczjaone do teog ze wszytko im sie nalezy , ciagla walka o uwage i miejsce w rodiznie najfajsniejsza byla rodzina z 6 dzieci - dzieci grzeczne, nawet jak sie poklocily to byly naucozne przepraszac, z posluszentwem zadnych klopotow, wystarczylo im zaproponowac zabae i juz chetnie do niej przystepowaly, najstarsze bawily sie z malymi , mimo tego ze trzeba ogarnac takie stadko, to wychodzilam od nich z usmiechame czego nie moge powiedziec o jedynakach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillllla
Moja babcia tak samo oburzona itd ale wolelismy o planch poinformowac aby uniknac gadania po fakcie o jakiejs niby wpadce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×