Obgryzam paznokcie a dzieckiem już nie jestem... pomocy!

Mam 20 lat i mam tak, że gdy coś mnie stersuje (a jestem dość nerwową osobą więc zdarza się to często...) to po prostu nie ma bata, obgryzam do krwi prawie :( Wygląda to bardzo brzydko i wstydzę się takich dłoni, czasem kupuję sobie nawet lakier dla otuchy żeby się zmotywować do zapuszczania i kończy się tak że kolejna buteleczka ląduje koło pozostałych i czeka na niewiadomo co... Ma ktoś też taki problem? Jak można z tym wygrać?