staram sie od 1,5 roku

Olcia : ozuzka2008@gmail.com

Olcia - napisz mi maila i numer telefonu na tego maila :)

wiec dziewczyny: jesli chodzi o znieczulenie, to jak zaczelo dzialac i juz lezalam na stole operacyjnym to mialam troche zawroty glowy (ale mialam z tym m problemy wczesniej) i raz zwymotowalam - ale tak jak pisalyscie to kwestia indywidualna i ne ma sie co przejmowac. ja cesarke mialam o 22 wieczorem, a rano mialam juz sama przejsc na zwykla sale (a nie pooperacyjna), wydawala mi sie ze to za wczesnie. z pomoca pielegniarki dalam rade i uwazam ze slusznie każą wstawać bo inaczej nie ruszyłabym sie z łóżka. ogolnie kazdy dochodzi do siebie inaczej i ma inny próg bólu. miłe to nie jest, ale w jakim celu się przez to wszytsko przechodzi!!! bedzie dobrze dziewczyny!!! głowy do góry!!! nie wy pierwsze i nie ostatnie:) - sama tak sobie tłumaczę tą laparoskopię :( olcia - fajnego macie lekarza w tym szpitalu, ciekawe czy on by sie do porodu malował ;) :) :)

KORA - moja kuzynka miała laparoskopię, nie ma się czego bać śpisz:) po laparo zaszła w ciążę a po pierwszym dziecku starali się 4 lata :) u nas słoneczko, pięknie:) chyba zaczyna się pomału wiosenka:)

Witam,u mnie też słońce,ale jest silny wiatr:(Przez to jest bardzo zimno!Ja dziś muszę lecieć do gminy złożyć pity i potem do sklepu z zabawkami,bo mój chrześniak ma urodziny niedługo i przydałoby się mu coś kupić.A po południu jedziemy do sklepu!I tak jakoś dzień zleci! Piersi stale bolą(od18lutego)są nabrzmiałe i pojawiły się żyłki.Mąż stwierdził,że mi balony urosły!:)Brodawki są większe no i ogólnie piersi mam obolałe,ale wątpię w to,żeby się udało.Myślę racjonalnie!A poza tym od czasu do czasu pobolewa mnie brzuch,ale tak na chwilkę i po jakimś czasie znowu,więc raczej ta franca przyjdzie!ostatnio mnie w tym temacie przeczucie nie myli!:) Olcia powodzenia Wam życzę:)

oj nadzieja nadzieja piersi hmmm i brzuch pobolewa coś mi to na ciążę wygląda :)

Kiedy teścik robisz dobijasz do 40dc i wtedy?

Kasia,ale jak mogę być w ciąży,skoro test PCT wyszedł negatywny???Plemniki się nie ruszały,śluzu było bardzo mało i był gęsty!!!To raczej nie realne w moim przypadku.Limit szczęścia wyczerpany dla nas!:)Nie wiem kiedy test będe robić,nic jeszcze nie wiem!

Kasia a po 2 te piersi mnie bolą od 18lutego,czyli dzień po zastrzyku i własnie 18lutego było współżycie,więc to nie jest objaw ciąży!Gdzie tam,w dniu ewentualnego zapłodnienia bolące piersi???Jeszcze o takim przypadku nie słyszałam:)haha a zaczęły mnie sutki najpierw bardzo boleć w dotyku,a ostatnio całe piersi!

Dzwoniłam dziś do szpitala,w którym mam mieć robione HSG i jak @dostanę,to do nich mam zadzwonić i się umówić po@na badanie.Czyli to już niedługo!

Oj nadzieja nadzieja jak ty jesteś sceptycznie nastawiona.

Poprostu staram się nie sfiksować i tyle!Już tyle razy matka natura mi psikusa zrobiła,że teraz nie mam zamiaru dac sie na to nabrać hehe:)

Oczywiście chciałabym sie mylić,ale narazie nie mam złudzeń!

Hello, Nadzieja masz racje podchodz do tego wszystkiego ze zdrowym rozsadkiem a my tu bedziemy sie nakrecac hehe bo widze ze to jest taj ze czesto gesto my tu swirujemy;) Kasia jak siostra? To samo pytanko do Inki l.? Dajcie znac dziewczynki. Dziewczyny czy was tez dzis tak nawala glowa? Jaaaa, mam straszna migrene, cala prawa polowa glowy boliiiii i w sumie od rana leze. Kora fajnie ze opisalas to znieczilenie bo ja sie tez tego boje, ps. jak tu wymiotowac po nim skoro nie mozna glowy unosic? laseczki, milego dnia wam zycze, zajrze moze wieczorkiem jak mi przejdzie. ollllaaaaa trzymam kciuki!!!

Pati właśnie widzę,że Wy zazwyczaj sie bardziej nakręcacie:)No ale tak to jest,że chciałoby się,żeby kolejnej z nas się udało!:) Współczuję Ci bólu głowy.Mnie nic nie boli.A może to od ciśnienia?Ostatnio jest wysokie?Moze melisę sobie wypij idź na spacer się dotlenić,może Ci przejdzie!

Jestem:) no więc siostra dostała @, robiła teraz hormony tarczycy i prolaktynę. Wszystkie wyniki ma bardzo dobre. Więc w tym miesiącu nie bierze clo odpuściła sobie, lekarka mówiła że to ich decyzja i jej nie neguje. nadzieja - bo my się nakręcamy bo żyjemy nadzieją że którejś się znów uda:)

Rozumiem Was Kasia,ale ja staram sie z głową do tego podejść:)Staram się myśleć racjonalnie! Ja na miejscu twojej siostry bym się już całkiem poddała!Bardzo im współczuję!:(

witam:) a moja siostra wczoraj miala robione badania a dzis miala wyniki. dzis sie w ogole nie odzywala... puscilam jej gluchego i nic...a dzwonic nie bede bo moze rodzi:D odebralam wyniki glukozy. na czczo 87 apo godz 83 i nie wiem czy to dobrze czy zle?

oo wlasnie mi siostra napisala "jutro rano ide rodzic" wiec jutro dam Wam znac co i jak. pierwszy porod tez miala wywolywany. jak ja wzieli o 6rano tak o 10 moj chrzesniak byl juz na swiecie. mam nadzieje ze dlugo meczyc sie nie bedzie

inka linka - mocno trzymam kciuki za siostre!!! kasia - dziekuje za pocieszenie:)

Cześć dziewczyny, Dawno nie było mnie u Was.... Mam nadzieję, że moja chwila potrwa dłużej, oby.... Czego życzę też wszystkim czekającym dziewczynom... Zobaczyłam dziś dwie kreski na teście...., mam wielką nadzieję, że maleństwo zagości na 9 miesięcy. Zażywam trochę leków i trochę zamieszania w hormonach mam, więc i obaw trochę, ale mam nadzieję, ze będzie dobrze. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie

Czesc! Mamo urwisa gratulujeeeeeeee!!!! Super wiesci z samego rana:) Wszystko bedzie oki, musi byc! Dbaj o siebie! Wczoraj byl jakis dziwny dzien, tez bralam tabletke na bol glowy...Moj maz rowniez zdychal wiec mozliwe ze to wina cisnienia. Inka linka, siostra ma fajnie bo juz bedzie po wszystkim i bedzie miala dzidzie przy sobie:) Oby wszystko poszlo gladko i szybciutko.

Kora laparo nie jest taka zla, moj maz mial na kamienie na nerkach i wspomina milo, naprawde, akurat byla super atrmosfera na saki, lekarze zartowali, nie bolalo pozniej az tak bardzo jak sie nastawial wiecv bedzie oki, Zreszta przezylas cc wiec to co teraz to raczej pikus.

Mamo Urwisa - no w końcu następna:) super GRATULUJE i myśl pozytywnie będzie dobrze:)

Sangriaaaa- a Ty gdzie się podziewasz?

Olcia - co się dzieje, może Ty już rodzisz? :)

Witam, Mamo Urwisa gratulacje cieszę się,że Wam się udało i życzę powodzenia,żeby do końca było wszystko dobrze!Dbaj o Was!:) Inka 3mam kciuki za siostrę! Kasia,a jak Twoja siostra się 3ma? Ja się wzięłam za robienie oponek,bo dziś tłusty czawartek:)Życzę smacznego:)

nadzieja - a siostra dobrze widzę że naprawdę odpuściła, w sobotę byłyśmy na piwie i wszystko spoko. Cieszy się że prolaktynę i tarczycę ma ok. I powiedziała że co będzie to będzie ma to gdzieś. Nie wiem jak w przyszłym cyklu czy będzie brała clo czy nie ale na razie jest dobrze. My czekamy na pączki w pracy mają być o 9:30 100 sztuk mniam mniam wszyscy siedzą i nie jedzą bo czekają na pączki.:)

witam paczkowo:) ja jeszcze w sklepie nie bylam:o wczoraj rozmawialam z siostra, przetrzymali ja do dzis bo miala bakterie w moczu i brala antybiotyk...teraz czekam na wiesci:D mamo Urwiska gratulujeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!! wszystko bedzie dobrze zobaczysz:D wlasnie gdzie Olcia, Sangria. Odezwijcie sie dziewczyny nadzieja przeslij mi oponki:) daawno juz nie jadlam:) ok trzeba zwlec sie z lozka:) milego dnia

Zjadłam jednego i od tego cukru zrobiło mi się niedobrze :) kolega obok mnie je już 4:)