Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jedna pewna ciezarówka

Jestem w 9 miesiacu ciazy, moj maz mnie wczoraj zalamal

Polecane posty

Gość moim zdaniem dobrze zrobilas
zbieraj kase ale na psychologa ---> Powiedz mi, czy Ty masz cale cialo obsypane rozstepami??? Kobieta, ktora byla od tego wolna i nagle ja "obsypalo" ma prawo czuc sie zdolowana i nikt nie ma prawa jej od psychicznych wyjezdzac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbieraj kasę na psychologa ---> ile przepraszam Ty masz dziewczyno lat? Jakże to stwierdzenie mądre i idylliczne, doprawdy, większe problemy są w życiu niż rozstępy i nadwaga. Tak, zapewne chodzi tu o głodne dzieci w Afryce i ofiary krwawych wojen i kataklizmów na świecie. Nie przejmujmy się naszym wyglądem, w ogóle, po co. :| Jak można powiedzieć, żeby ktoś szedł się leczyć u psychoterapeuty, bo ma rozstępy, nie może tego zaakceptować i będąc w ciąży za wiele nie może z tym zrobić?!?!?! :| Dobre kremy działają, nie wciskać kobiecie kitu. Również miałam rozstępy, kupiłam w aptece krem Mustela i poprawa jest znaczna. Bardzo dobry, wprost genialny jest kolagen przybylskiego, ale pachnie wstrętnie - rybą. Drogi, fakt, ale generalnie szał. A laser baaardzo działa na czerwone rozstępy po ciąży. I proszę nie indoktrynować tutaj bzdur, że nie działa, bo po zabiegu skóra jest w o wiele lepszej kondycji. Z resztą, nawet jak nie zlikwiduje wszystkiego, to lepiej jest mieć małe, ledwo widoczne rozstępy, niż ślady przypominające cięcia na pół brzucha, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem dobrze zrobilas
Tak jak jedne kobiety nie dostana rozstepow w ogole tak a inne moze cos tam podziala... Ja wlasnie mam pelno takich malutkich i nic na nie nie podzialalo. Nie wygladaja lepiej niz takie duze... Nie tyle widac, co czuc pod dptykiem :O Skora aligatora :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula bula
DZiewczyno w d...miej co on mówi! bedziesz miała dziecko!!! bedziesz mamą! Zajebistą mamą:) pamietaj o tym!!! rozstepy? przykra spraw ale niech nie przesłonią radosci z narodzic! A ON...hmmm to facet...a faceci nie myslą wiec co tu duzo gadac:( Trzymam kciuki i zycze powodzenia!!! a NIM sie nie przejmuj to tylko facet! wiem, twoj facet, ale Ty bedziesz miala teraz swoja cząstke na swiecie:) a to najwaznijesze:) a on niech spojrzy na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbieraj kasę na psychologa
Mam dużo rozstępów. Jestem po 3 porodach i kochanie ja wiedziałam co to ciąża i wiedziałam czym się rożni panienka od kobiety/matki. Mam rozstępy i śliczne zdrowe dzieci. Cudownie ze wyszło tak a nie odwrotnie bo znam takie co niestety mają właśnie w odwrotnej kolejności- piękne ciało i dzieci- roślinki. Mam gdzieś moje rozstępy, szersze biodra, niezbyt jędrne piersi i całą resztę, której mogłam się spodziewać i się spodziewałam bo w ciążę zachodziłam z pełną świadomością wszystkich zmian w moim organizmie które mogą się pojawić podczas jej trwania. Cieszę się życiem, macierzyństwem bo mam jedno życie i dzieci nie zawsze są małe, a ja nie zawsze będę młoda. Tyle, że mój maz jest poważnym człowiekiem i również wiedział czym jest ciąża i jakie zmiany z sobą niesie i bardzo mnie wspierał i nadal wspiera dlatego radzę autorce ustawić mężusia do pionu bo zachowuje się jakby miał dwa lata. Dziecko chciał, panienkę chcę, a tak się nie da. Albo rybki albo akwarium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozwólcie ze sie wtrące na chwileczke.. znam dziewczyny które w wieku 16 lat mają rozstępy w wielu obszarach ciała i nigdy nie były z tego powodu nieszczęśliwe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tata_wariata
luzik dziewczyna ! jeszcze chwila ! zobaczysz jak Ci sie urodzi dzidziulek bedziesz wykonczona ale przeszczesliwa ! maz jeszcze bedzie zabiegal o Twe wzgledy ! a Ty bedziesz miala swojego dzidziulka ukochanego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od tego są zabiegi i kremy, żeby czuć się dobrze we własnym ciele i być szczęśliwą dobrą mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego nie czaje....
"piękne ciało i dzieci- roślinki" a jaki zwiazek jest, bo nie wiem...? Ja tez w ciazy nie bylam i jestem cala w rozstepach. I nigdy duzo nie przytylam, w ogole raczej nigdy nie przytylam... I tez nikt nie wie, ze ja cierpie z tego powodu. Zawsze mnie to dolowalo. Ale nigdy nikomu o tym nie opowiadalam, wiec ci co mnie znaja tez mogliby powiedziec, ze ja nie jestem nieszczesliwa z powodu rozstepow. Bo oni nie wiedza, ze jednak jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbieraj kasę na psychologa
Nie miałam wcale na myśli głodnych dzieci w Afryce. Chodziło mi o np pękniecie szyjki macicy podczas porodu, krwotok, powikłania włącznie usunięciem macicy, choroba lub śmierć dziecka. Rzeczy które są dużo gorsze niż głupie rozstępy a autorka kusi los i płacze nad pierdołami. A los lubi być przewrotny i jak ktoś się nad sobą bardzo użala to czasem może poznać smak prawdziwego nieszczęścia. Oczywiście nie życzę tego autorce ani nikomu innemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabiegi i kremy na rozstepy
nie pomoga! No, chyba ze chirurgia... I pomyslcie, ze nie kazdego na to stac :( Ja wywalilam kupe kasy zeby sie rozstepow pozbyc (wczesniej, zeby ich nie dostac...) i co? Wielkie nic :( Kasa wywalona w bloto :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbieraj kasę na psychologa
no to zamiast się smucić to doceń to co masz. Na pewno jesteś piękną kobietą mimo tych rozstępów które ci świat przesłaniają. Masz pewnie fajne życie więc zacznijcie się z tego cieszyć a nie biadolić nad pierdołami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierzę, ale po prostu nie wierzę, że nie zmniejszyły się :) powinny się zmniejszyć, tudzież zniknąć. No chyba, że są to stare, białe rozstępy... I biorąc pod uwagę, że da się na to nazbierać, nie jest to kosmiczny wydatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na psychologa kasy nie
trzeba (sa na NFZ), a nawet jesli to mniej niz na plastyke :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabiegi i kremy na rozstepy
Moje sie nie zmniejszyly :( Byly malutkie juz jak sie pojawily. Duzo malutkich. Zbladly tylko. No ale bledna wszystkie... Co z tego jak je mam. I czuc je :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boze moj nigdy mi czegos
takiego nie powiedzial mimo,ze po ciazy nie mam tylko na nosie rozstepow..Doslownie!! Nawet na tylku mam rozstepy.a przytylam tylko 10kg:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po laserze widziałam porażające efekty na znajomych i nawet na własnej matce, która poszła na taki zabieg. Szok po prostu, cudo technologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabiegi i kremy na rozstepy
Ja innych nie ogladalam... Poza zdjeciami dla porownania, ktore mi zostaly podetkniete pod nos... U mnie efektow nie bylo :( A moja mama to akurat rozstepow nie ma. Ani jednego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabiegi i kremy na rozstepy
jak poszlam na zabiegi to byly swieze. Nic nie pomoglo... Od tego czasu jak juz polozylam krzyzyk na nich (choc probowalam wszystkiego chyba :( ) to przynajmniej zbladly... Ale w dotyku czuje taka chropowatosc, bo ich sa setki, jeden kolo drugiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabiegi i kremy na rozstepy
Na codzien staram sie o tym nie myslec, po prostu nie ogladam sie, nie dotykam, normalnie zyje, nie gledze o nich non stop... Ale jak ktos pisze, ze mozna usunac, ze to nic strasznego, ze nikomu to nie przeszkadza to wtedy sie odzywam, bo tak na prawde nigdy nie zapomina sie o tym, ze sie jest do konca zycia oszpeconym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj to przykre rzeczywiście :( nie dość że najpierw pare miesięcy rzygania, potem poród, bolące cyce to i na pamiątke rozstępy Kobitki to mają przekitrane ;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabiegi i kremy na rozstepy
Pamieta sie pamieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś nie ma problemów
w życiu to wtedy "pamięta" i szuka sobie tych problemów na siłę. Skoro dla ciebie wielkim problemem są rozstępy to zazdroszczę Ci kobieto bo widać że życie Cię rozpieszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabiegi i kremy na rozstepy
Masz racje, jak nie ma problemow to sie wtedy pamieta... Nie ma czlowieka bez problemow wiekszych czy mniejszych... Ale sa okresy, kiedy tych problemow jest mniej i wtedy zamiast pocieszyc sie zyciem i zapomniec choc na chwile o problemach to wracaja takie "duperele" wlasnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj zamień się ze mną
w piątek mam wyniki badania histopatologicznego wycinka prosto mówiąc dowiem się czy mam nowotwór czy też nie mam. Zamień się. Ja z przyjemnością wezmę twoje rozstępy. Chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabiegi i kremy na rozstepy
Nie chodzilo mi o licytacje kto ma gorzej... Nigdy tego nie robie. Jak ktos ma problem i sie zali nigdy nie mowie, ze ja (czy inni maja gorzej). Ale jak juz zapytalam to tak, zamienilabym sie. Zdziwiona, co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamień się ze mną
Ja się nie licytuje bo wcale tak najgorzej nie mam. Nawet jak się okaże ze jednak to życie miałam fajne. Dzieci tylko szkoda, ale wiem, ze mam świetną rodzinę i że nigdy im niczego nie braknie ani z rzeczy materialnych ani miłości i wsparcia. Zdziwiona nie jestem. Raczej zasmucona twoją głupotą bo nie doceniasz tego co masz, nie potrafisz się z tego cieszyć. Żal mi takich ludzi. Współczuję, ale nie rozstępów tylko nastawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×