Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozczarowany na maxa

Baby są po prostu brzydkie. :(((

Polecane posty

Gość Rozczarowany na maxa

Taka jest smutna prawda. Jedynie może 5% kobiet posiada rzeczywiście urodę. A pozostałe? Pasztety, wierne klientki koncernów kosmetycznych, które swoją brzydotę usiłują pokryć warstwami chemii. :-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anfdfdsgfdg
raczej puste Z uroda to kwestia gustu ale jak zadbac dobrze to prawie z kazdej kobiety mozna zrobic ksiezniczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowany na maxa
Meligion, jeśli powiedziałem coś, co jest głupie, wykaż to. Bardzo proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowany na maxa
Też mi argument. Dosłownie jak dziecko. Piaskiem po oczach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny facet to towar deficytowy! Taka jest prawda.Jedynie moze 5% panów posiada urode i inteligencje.A pozostali?Pasztety,wierni klienci monopolowego,którzy usiłują wlać w siebie więcej piwa niż mogą.:( :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ja nie stwierdzam że to głupota choć dla większości taką może się wydawać. Po prostu szafowanie słowem "prawda" jest niezdrowe bo to tylko Twoja opinia, w tym miejscu i teraz. Nie słyszałem o badaniach lub dowodach na to iż większość kobiet (95%!) jest nieurodziwa. Z własnych obserwacji natomiast wnioskuje iż kobiety cieszą się popularnością wśród męskiej populacji niezmiennie w czasie czy lokalizacji geograficznej i dzięki temu nasuwa się oczywisty wniosek iż czynnikiem na to mającym wpływ jest (miedzy innymi) uroda. Mógłbyś powiedzieć że uroda jest kwestią gustu i każdy by się z tym zgodził lecz stwierdzenie kategoryczne iż to co myślisz jest prawdą niestety jest nadużyciem nie mającym oparcia w trwających tysiące lat interakcjach między płciami. A kosmetyki stosuje się zazwyczaj w celu podkreślenia, nie są panaceum na defekty bo tych po prostu nie ma, a jeśli już istnieją to zajmuje się nimi zgoła inna dziedzina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowany na maxa
:-( Kolejna kontra na poziomie piaskownicy. Jeśli dalej tak pójdzie, zmuszony będę do wyprowadzenia wniosku, że żadna merytoryczna dyskusja z kobietami nie jest możliwa. Że nie dość, że 95% kobiet to są pasztety fizyczne ale również pasztety intelektualne. :-( Szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowany na maxa
:-) Megilion? Ja mógłbym, oczywiście, powiedzieć, że uroda jest kwestią gustu. Ale zaraz potem zapytałbym o to, co mam sądzić o guście człowieka, który pasztecią urodę uznaje za fajną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejna kontra na poziomie piaskownicy. Jeśli dalej tak pójdzie, zmuszony będę do wyprowadzenia wniosku, że żadna merytoryczna dyskusja z kobietami nie jest możliwa. Że nie dość, że 95% kobiet to są pasztety fizyczne ale również pasztety intelektualne. Szkoda... Wysnute przez Ciebie wnioski niestety też prezentują taki poziom:) Merytoryczna dyskusja na temat Twoich nieudownodnionych,niczym nie popartych "badań" jest bez sensu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowany na maxa
Pewnie, że jest bez sensu. :-) Zastanawiające jest jedynie, dlaczego Ty ze mną dyskutujesz? Jakieś problemy emocjonalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowany na maxa
No dobrze: stawiam przeciwną tezę - 95% kobiet jest atrakcyjnych. Jak , nie przymierzając, Mis Óniwesóm. :-) Jedynie 5% kobiet, to pasztety. Kto się zgodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie była dyskusja tylko stwierdzenie faktów:D Z moimi emocjami wszystko w porządku jednak z Twoimi chyba nie do końca:) T o nie ja wylewam żale,że wszystko w okół mnie jest paskudne. Ciekawe czy sam prezentujesz taką wielką wartość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baby w 90% to Niż intelektualny.Jeśli jest ładna(ok.15 % kobiet) to ma najczęsciej mniemanie na temat swojej osby zawyżone oraz charakter często nie do wytrzymania!Ciekawym faktem jest,pewna (moze i stereotypowa) anegdota iz kobiety ,,kilka KG za duzo" mają wieksze poczucie humoru oraz nie wywyzszaja sie swoja osobowoscia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle ze...
takie wniosku wysnuwaja przegrancy zyciowy:) zapewne jakis ekstra ladny pasztet dal ci w kosc i cie kopnal w dupe dlatego teraz gadasz ze kazda kobieta to brzydal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle ze...
nawet moja seksi kotka (w sensie zwierze) by cie nie chciala ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak ocenisz kto z dwóch osób prezentujących przeciwne gusta ma rację? Przeciez nie ma na to sposobu. Dlaczego wiec Twój gust ma byc lepszy od gustu kogoś innego?... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem nie tkwi w tym że nazywanie kobiety pasztetem jest brakiem gustu, problem to te twoje konkretne stwierdzenie wywyższone do miary "prawdy" i do tego się odniosłem. Niestety w tej chwili mój potencjał intelektualny się wyczerpał osiągnąłem szczyt swoich możliwości a te były jak widzisz niewielkie, cóż umysłowo wciąż w piaskownicy tkwię. Być może to dla tego też me ślepe oczy i prosty umysł nie mogą ogarnąć tych "prawd" jakimi prawie codziennie to forum jest atakowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sęk w tym matole,że atrakcyjności nie da się zbadać! Dla jednych pasztet będzie pasztetem dla innych księżniczką. Jedni lubią blachary inni nature. O gustach się nie dyskutuje Ty najwidoczniej nie lubisz nic Więc może przedstaw swoje kanony piękna,a potem wygłaszaj swe poglądy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowany na maxa
Klasyk powiada, że "fakty, to najbardziej uparta rzecz pod słońcem". A fakty w tej sprawie nie są piękne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozatym jak sie spocicie(a rexona droga:P) to mocniej czuc u was pot:P (macie wyzsze P.H)....pozatym co miesiac przeciekacie:P i wtedy to zaczyna się ,,burza hormonów i nastrojów".....Więc dogadac sie z kobieta czasem....ciezka sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowany na maxa
"Matole"? Koniec rozmowy. Nie zamierzam więcej poświęcać ani chwili czasu komuś, kto sprowadza rozmowę do poziomu inwektywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jakie fakty? Przedstaw nam cokolwiek na poparcie swojej tezy, bo poki co to tylko znow pisanina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle ze...
czekam na ideal piekna !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowany na maxa
Frufur, dziecko drogie. Ty zamierzasz się upierać, że człowiek słuchający Mozarta oraz człowiek znajdujący upodobanie w pornofonii, to jedna i ta sama jakość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra dobra "Stary' to nie dyskusja o wadach kobiet tylko o ich urodzie,a raczej jej braku Autorze więc skoro nasze rozległe ograniczenie intelektualne,uczuciowe i wizerunkowe:D Ci nie odpowiada (w 95% -w czym miarą tego jest pewnie Twoja klasa z gimnazjum) zawsze możesz skusić się na jakiegoś pana! Problem z głowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowany na maxa
Faktem jest fakt, Fruru. Nic ponadto. Wychyl się przez okno, poobglądaj sobie koleżanki. Wreszcie - wybacz szczerość, ale sama się napraszałaś - popatrz się do lustra. :-( No, chyba że należysz do tej skromnej, pięcioprocentowej babskiej mniejszości, która nie musi używać chemii dla polepszenia sobie nastroju... Należysz? Stać Cię na szczerość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×