Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 13 dzien cyklu

starania na marzec 2011 :)

Polecane posty

Gość nowa nowa nowa
Boze, dziewczyno kochana, dziekuje Ci za te slowa. Masz racje oczywiscie!! Ja wspieram mojego M. Placze po katach, gdy on tego nie widzi...wiem, ze jest mu ciezko...wiem jak pragnie teog dziecka...nigdy nie bylo mu latwo w zyciu, z reszta mi tez nie...i teraz na dokladke taki los nas spotyka... a wyniki sa takie: Okres abstynencji4 Wyglądprawidłowy Kolorprawidłowy Zapachprawidłowy Objętość3,6 Odczyn pH7,9 Czas upłynnienia20 Lepkość+ Liczba plemników w 1 ml ejakulatu191,4 mln Liczba plemników w ejakulacie689 mln Aglutynacja- Ogólny % ruchliwych77% Ruch postępowy74% Ruch niepostępowy3% Brak ruchu23% Plemniki żywe90% Plemniki martwe10% Formy prawidłowe2% Formy nieprawidłowe98% Ilość aktywnych leukocytów0,5 mln/ml Komórki okrągłe10-17 w p.w. Komórki nabłonkowe0 w p.w. ERCS0 w p.w. UWAGITeratozoospermia moze i bedzie dobrze...pytanie kidy i czy mam tyle sily by walczyc... na razie jestem rozgoryczona....ze akurat taki los spotkal mojego ukochanego mezusia...wszystko bym dala aby byl zdrowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
nowa nowa nowa, Ja też Cię ściskam mocno. Zobaczysz, jeszcze się Wam uda, może nawet szybciej niż się spodziewasz. A na słabe plemniczki warto brac Salfazin - on je wzmocni, bo zawiera ważny dla mężczyzn cynk. Głowa do góry! I tak jak radziła Dzień cyklu, nie uzewnętrzniaj swojego nastroju przed mężem, bo to go wpędzi w jeszcze gorsze samopoczucie. Spróbuj go podnieśc na duchu. Wiadomo, że mężczyźni są strasznie wrażliwi na swoim punkcie i przeżywają różne tego typu sprawy 10 razy ciężej niż my. Najlepiej byłoby (wiem, że to nie łatwe) jakbyście skupili się teraz na czymś innym, może jakiś urlop, hobby a zobaczysz...dzidzia sama przyjdzie. A jednocześnie podpowiadałabym Ci spróbowac z Salfazinem. Pamiętaj, że to dopiero wasz 4 cykl starań i może najpierw spróbuj z tymi witaminkami, a jak się dalej nie uda, to dopiero IUI. Oczywiście jak Ci nic nie narzucam, tylko wyrażam swoje zdanie. Trzymaj się kochana! Navi, Dobrze, że masz tyle optymizmu w sobie, bo my tu ostatnio tylko się smucimy. Ale dobrze, że mamy to nasze forum, bo tu można wyżalac się bez końca i zawsze ktoś 'wysłucha' i napisze pocieszającego posta :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
A tu coś o cynku zawartym w Salfazinie: Preparat jest bogatym żródłem cynku, który: Jest niezbędny do prawidłowego rozwoju męskich narządów rozrodczych Powoduje wzrost liczby plemników i poprawia ich ruchliwość Wpływa korzystnie na poziom endogennego testosteronu Jest potrzebny do produkcji keratyny białka budulcowego włosów i paznokci Bierze udział w produkcji limfocytów ciał odpornościowych Przyspiesza proces gojenia i działa przeciwzapalnie Swoją drogą, ja mojego M szprycuje Salfazinem od paru miesięcy (profilaktycznie, bo nie miał robionych badań).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa nowa nowa
dziekuje Wam, jestescie kochane, naprawde... wole uzewnetrzic sie tutaj..niz np. przyjaciolce...wole, aby nikt znajowmy nie wiedzial o naszym problemie...wiedza tylko nasi rodzice i sa tym wszystkim bardzo przybici...mam wspaniala tesciowa, kocham jak jak wlasna mame...dala mi tak wspanialego meza...wiem, ze bardzo chcialaby bawic wnuki i wiadomosc o tym dobila ja...ale wspiera nas...dobrze, ze mamy oparcie w rodzicach... Boze, jak to wszystko jest trudne i skomplikowane... ;( pije kawe teraz i troche mi lepiej, choc w oczach znowu mam lzy. tak jak pisalam - wspieram mojego meza, bo to nie jego wina, ze produkuje takie plemniki, dobrze, ze chociaz te 2% jest..a nie 0% np.... kocham Go jeszcze bardziej, niż w dniu ślubu i nie wyobrazam sobie zycia bez niego!!!! musze byc silna i musze go wspierac, a tutaj przy Was kochane moge sie czasem wyplakac...dobrze, ze isteniej internet, tak to chyba czlowiek by oszalal, pisalabym pewnie pamietnik, ktory potem wyrzycony bylby do szuflady i nikt by nie podniosl na duchu, nie doradzil... Dziewczyny, moj M bierze BodyMax i Selen, Salfazin bral przez miesiac, odstawil, bo w BodyMaxie jest cynk i jest nawet wiecej witamin, wiec zeby nie wystapila hiperawitaminoza - bierze tylko BodyMax. Nie pije, nie pali, nie cpa. Jest pozadnym czlowiekiem. Tak wlasnie bywa w zyciu, ze ci, ktorzy pija, pala, cpaja, maja zdrowe dzieci..a tacy jak my musimy o nie powalczyc. Ale wiecie co? WIERZE CALYM SERCEM, ze gdzie tam w Jego jadrach znajdzie sie ten jeden, jedyny, najsilniejszy plemnik i on po 9 mcach nie bedzie nam dawal spac po nocach, a ja z radoscia bede przy nim czuwac. Boze, spaw aby tak sie stalo... Modle sie o to, ale gdy wiecej sie modle, to mam wrazenie, ze wszystko sie wali bardziej i szybciej... W ubiegla niedziele poszlismy sie z moim M pomodlic do Kosciola. Minely 3 tygodnie, jak nie bylismy na Mszy i moj M sam nawet zaproponowal, zebysmy poszli do kaplicy...zawsze ja go wyciagalam do Kosciola... i tak kleczelismy patrzac na najcudowniejszy obraz na swiecie - Jezu Ufam Tobie..a moj M tak ciezko wzdychnal i widzialam, ze oczy Mu sie szkla...pytal Boga- dlaczego? i tylko jedno uslyszal, a raczej odczytal - Jezu Ufam Tobie. Powiedzial mi, ze musimy zaufac Bogu, widocznie ma taki a nie inny plan na nasze zycie... Ja tez ufam, ale jednoczesnie bardzo sie boje...tego co nas jeszcze czeka... Nie wiem, ale gdybym poronila upragniona ciaze - nie przezylabym tego... wybaczcie mi, ze tak wtargnelam na Wasz topic i pisze tu o moich problemach...wybaczcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
moj tez bierze Salfazin :) tez polecam! nie zaszkodzi !!! nelly - w naszych przypadkach na razie widac problem z naszej strony, nie chce na razie stresowac siebie i meza "jego strona" to byloby za duzo na raz! "Męskie sprawy Generalnie na poprawę ilości i jkości plamników ma wpływ zdrowy styl życia. Panowie nie powinni przegrzewać narządów płciowych, nosić obcisłych spodni ani zażywac gorących kąpieli. Przy staraniu o dziecko trzeba też koniecznie przestać palić papierosy a także ograniczyć alkohol. Pamiętać też należy, że proces tworzenia plemników trwa ok. 72 dni a ponadto na jakość spermy ma wpływ aktualny stan zdrowia, stres, zmęczenie, czas abstynencji płciowej. Jeśli zatem wyniki badania wyjdą nieciekawe należy je powtórzyć za ok. 2-3 miesiące. Jeśli chodzi o wspomagacze to dla panów najskuteczniejsze są preparaty witaminowe typu Salfazin, Androwit i preparaty z cynkiem, selenem i witaminą E oraz żelazem. Ostatnim odkryciem w tej mierze jest też preparat Maca, zawierający sposzkowany korzeń maki, zwiększający w znacznym stopniu ilość plemników. Na poprawę ruchliwości można zażywać L-karnitynę, zaś na rozrzedzenie nasienia (zwłaszcza przy problemach z nadmierną aglutynacją) wspomniany już wcześniej Mucosolwan. Aby nadać przyspieszenia plemnikom można też na godzinę przed stosunkiem wypić szklankę coli lub kawy (zawarta w nich kofeina działa jak "dopalacz") a codziennie przyjmować witaminę C, która jak się ostatnio okazała ma bardzo dobry wpływ na ich ruchliwość. Ponieważ nie zaszkodzi a może pomóc dobrze jest też razem z żoną łykać kwas foliowy (i tak jest go w naturalnym pożywieniu za mało), magnez (panowie też piją kawę), ewentualnie inne preparaty witaminowe. Przykładowa kuracja na 3 miesiące, polecana zwłaszcza w przypadku kiepskich wyników badania plemników i konieczności ich powtórzenia za jakiś czas oraz w przypadku niepłodności idiopatycznej (niewiadomego pochodzenia) to następujący zestaw: 3 x 1 tabletka Macy 2 x 1 tabletka Salfazinu 2 x 1 tabletka vit. C 1 x 1 tabletka L-karnityny 1 x 1 tabletka kwasu foliowego W przypadku braku konkretnych mikroelementów we krwi można niektóre z tych preparatów zastąpić innymi, zawierającymi te brakujące. Co jakiś czas można je zmieniać i robić przerwy w stosowaniu. Dobrze też pamiętać, że dobroczynny wpływ na plemniki mają pestki z dyni (zdrowa przegryzka zamiast słodyczy), szkodzi natomiast soja w zbyt dużych ilościach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa nowa nowa
ja to wszystko wiem dziewczyny... nie ma preparatu na polepszenie morfologii. polepszyc mozna tylko i wylacznie ilosc i ruchliwosc. morfologia to juz sprawa genow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
nowa nowa nowa mozesz tutaj sie wyzalac ile chcesz! ja w ostatnia niedziele tez poczulam potrzebe, by isc sie pomodlic i teraz jak bede widziec moja babcie to jej wpomne by sie modlila w mojej intencji - nie powiem jej w szczegolach o co chodzi, ale zeby sie modlila o przyjscie na swiat swojego prawnuka, zebym zaszla w ciaze i zeby dzidzia byla zdrowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
znajdzie sie ten jeden plemniczek, musisz w to wierzyc :) 2% to jest szansa, i tego sie trzymajcie!!! 2% z miliona plemnikow to przeciez baaardzo duzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa nowa nowa
moi rodzice tez sie za nas modla... a Ty dzien cyklu - jesli moge wiedziec - co Ci dolega? jak dlugo sie starasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa nowa nowa
jakby nie bylo 2% z 689 mln to 13,78 mln plemnikow zdrowych, wiec moze i jakas szansa jest na naturalne poczecie, ale czytalam, ze parom z takimi parametrami trudniej i dluzej zajsc w ciaze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
"jakby nie bylo 2% z 689 mln to 13,78 mln plemnikow zdrowych" - wlasnie, jeden na pewno sie znajdzie wsrod nich ;) ja? my sie staramy 4 cykl nie wiem jeszcze co mi jest dokladnie -- coz z hormonami - o tym swiadcza plamienia w drugiej fazie cyklu, ktore mam wlasnie ejstem w trakcie realizacji skierowania na badanie hormonow - mam troche utrudnione zadanie bo mieszkam w uk a tutaj sie to troche inaczej odbywa - dzisiaj wieczorem mam wizyte u lekarza ierwszego kontaktu i bede go prosic o wyslanie na te badania na poczatku wrzesnia lecimy do polski, wiec mam nadzieje miec wszystkie wyniki juz ze soba i tam ide do swojego lekarza siegnelam po rade i pomoc w polskiej klinice w manchester, ale mam mieszane uczucie i chce zasiegnac drugiej opinii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
nowa, od kazdej reguly ktora czytasz sa wyjatki nie mozecie sie tak stresowac, bo psychika zrobi swoje maz sie zestresuje, zdenerwuje, zdoluje - zrobi mu sie w ogole blokada z tego wszystkiego i bedzie puszczal slepaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa nowa nowa
bez blokady i tak puszcza slepaki, ale inne te moje 2% maja okularki i wierze, ze ktorys wypatrzy moja seksowa komorke jajowa i się z nią prześpi..a potem...poleja sie lzy szczescia. mam teraz taki humor :D dzieki Wam dziewczyny:) heh, z tego co wiem, plamienia pojawiaja sie gdy jest niedomoga cialka zoltego (studiowalam medycyne lab. i jestem specjalista :D od wynikow...:). czasami mysle, ze ta moja wiedza mnie zabije. za duzo wiem, w moim przypadku to wada :/ wiec tak - powinnas zrobic sobie poziom hormonu progesteronu w 21-22 dc. Wtedy jest on w miare na stalym poziomie, norma to 0,80 - 50,6 nmol/l; p. zaczyna wzrastac po 13, 14 dfl (ciąza), a gdy jest niska to wowczas kobieta bierz duphaston, badz luteine (oba to syntetyczny progesteron). a tu masz sciagawke moja ze studiow, moze Ci sie przyda: Poziom FSH i LH (tzw. gonadotropiny) powinno się oznaczać w 3-5 dniu cyklu miesiączkowego. Stężenie prolaktyny zmienia się nieznacznie w przebiegu cyklu miesiączkowego, najczęściej oznacza się ją w drugiej połowie cyklu (około 21 dnia cyklu). Stężenie estradiolu zmienia się w przebiegu cyklu miesiączkowego i osiąga szczyt w okresie przedowulacyjnym. Oznaczenie estradiolu możesz zrobić razem z FSH i LH (w diagnostyce niewydolności podwzgórzowo-przysadkowej i niewydolności jajników), a także w 12-14 dniu cyklu, jeśli monitorujesz owulację. Stężenie progesteronu rośnie wielokrotnie w drugiej fazie cyklu. Oznacza się go dla potwierdzenia, czy doszło do owulacji, a także do oceny czynności ciałka żółtego powstałego po owulacji. Najczęściej bada się go raz, około 21 dnia cyklu. Badanie stężenia estradiolu wykonuje się w 3dc (razem z FSH) w celu oszacowania rezerwy jajnikowej, w późnej fazie pęcherzykowej (na kilka dni przed spodziewaną owulacją) w celu oceny dynamiki dojrzewania pęcherzyków oraz po owulacji w celu oceny czynności ciałka żółtego. FSH i LH w 1-3 dc. E2 (czyli estradiol) i prolaktyna w 11-12 dc. progesteron i prolaktyna w 20-22 dc. wiem, ze nie powinno sie brac luteiny bez badania progesteronu, bo mozna sobie pogorszyc sprawe. najpierw badanie, potem luteina, badz duphaston. A robisz wykresy sobie PCT? ja robie na 28dni.pl dzieki temu wiem, kiedy mam skok, widze sluz jak sie zmienia, notuje co sie da :) czekam na odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa nowa nowa
aha i poziom hormonow tarczycy TSH, FT4 i ewent. FT3 tez trzeba zrobic lacznie z hormonami. wazne, aby sie nie stresowac przed badaniem bo wowczas prolaktyna wzrasta. naturalny wzrost PRL wystepuje podczas dlugotrwalego stresu, po zabiegu operacyjnym, w czasie snu i po przebudzeniu oraz podczas draznienia sutkow :) do konca zycia to zapamietam ;) a za wysoka PRL powoduje zatrzymanie owulacji...ale to pewnie wiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
nowa nowa nowa fiu fiu ales mi to pieknie rozpisala! :D wiem, z tym progesteronem biore Luteine juz 2 cykl ALE ja wlasnie dostalam w poslkiej przychodni BEZ wczesniejszych badan... jak mi sie uda zdobyc skierowanie do w poniedzialek bede miec 23dc i wtedy pojde do laboratorium na progesteron i prolaktyne. nie wiem czy ta Luteina nie wplynie jakos na wynik tego badania ale coz.. plamienia po pierwszym cyklu w ktorym bralam byly nadal, wiec wyglada na to ze mi progesteronu i tak jeszcze nie podniosl robilam w tym cyklu usg, w 12dc, mialam pecherzyk 18mm ale testy owulacyjne caly czas mi wychodza negatywne, wiec owulacji nie bylo. temeratury nie mierze juz, a ze sluzem tez mam problem, bo odkad mi sie pojawily plamienia, sluzu plodnego (przezroczysty, ciagnacy sie) nie mam... wczesniej lal sie na zewnatrz strasznie, teraz zero.. skomplikowane to wszystko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa nowa nowa
dzien cyklu zle, ze nie zrobilas badan przed braniem Luteiny nie powinno sie brac hormonu tylko i wylacznie na podstawie plamien!! ja mialam ze dwa razy plamienia - tzn. sluz byl brunatny, nie bylo swiezej krwi jeszcze. moja ginekolog, gdy przeprowadzila mi monitoring cyklu powiedziala mi, ze nie mam brac zadnej luteiny! jesli nie zajde w ciaze to wowczas badanie w odpowiednim dniu, dopiero potem dawke ona ustali. Nie ustalila, bo nie we mnie tkwi problem...ale bynajmniej nie musze sie juz tym martwic. badanie PRL, progesteronu nie jest bardzo drogie, okolo 50zl. za oba; u mnie 22 zl za 1 hormon. Jesli nie dostaniesz skierowania nie czekaj tylko idz prywatnie!! a poza tym, w tym cyklu bierzesz luteine, wiec nie ma sensu (wg mnie) badac jej poziomu, bo to progesteron syntetyczny,a nie Twoj...ale jesli chcesz isc zobaczec jak dziala prog.na luteinie to idz i sprawdz to. choc nie ta kolejnosc powinna byc... :( robilam w tym cyklu usg, w 12dc, mialam pecherzyk 18mm ale testy owulacyjne caly czas mi wychodza negatywne, wiec owulacji nie bylo. - moze mialas stare testy? zle przetrzymywane? nie sugeruj sie testami z allegro, moga sie mylic. tylko USG stwierdza czy jest pecherzyk, ile ma mm, i cz peka w odpowiednim dniu i czy jest olyn w zatoce Douglasa. a u Ciebie pecherzyk byl, a bylas np. w 16,17 dc u gin? stwierdzila pekniety pecherzyk?? moj monitoring cyklu wygladal tak: cykle mam 26-30 dniowe, bardziej 26,27. w lipcu moja gin zrobila mi USG cyklu i tak: cykl 26 dni, FL 13 dni, owulacja - 12 dc pecherzyk 20 mm, 13 dc (36,15) owulacja, 14 dc (36,43) pekniety pecherzyk. tak powinien wygladac monitoring, co dwa dni (10,12,14,16,18jesli cykle sa 30dniowe). napisz mi czy potwierdzila Ci pekniety pecherzyk.... do tego, powinnas robic wykresy PTC :) bo one duzo ulatwiaja, naprawde. ja ze wzg.na tryb pracy zmianowej, po nocckach nie mierze temp., ale mam je gora dwa razy w tyg., wiec da sie przezyc. jesli chodzi o sluz - IM BARDZIEJ GO WYCZEKIWALAM I SOBIE GRZEBALAM W...TYM MNIEJ GO BYLO, wiec trzeba wrzucic na LUZ!! i go obserwowac jaki sie staje...miec w dupie to kiedy sie pojawi, wazne aby sie w ogole pojawil!!! naprawde, wiem co mowie. w tym miesiace juz wiedzialam, ze mamy slaba armie i obserwowalam go mimowolnie i mialam piekne bialko jajka kurzego, bo wyluzowalam..a zaraz po skoku - sucho jak na pustyni. dzis mam 17 dc i mam sluz bialy, lepki i mokro, czyli typowo dla fazy lutealnej. eh, sie rozpisalam:) moze Ci jakos pomoglam, mam taka nadzieje :) moze sie zrewanowalam:) Ty mnie podnioslas na duchu, wiec ja Ci doradze na tyle na ile wiem..:) wczesniej lal sie na zewnatrz strasznie, teraz zero.. - bo wczesniej niestaralas sie o dziecko..a teraz sie starasz i on zanika, psychika... czekam na odp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
nowa nowa nowa to u mnie bardziej skomplikowane niz ci sie wydaje spanikowalam tymi plamieniami i poszlam do polskiej kliniki do polskiego ginekologa, bo nie wiedzialam w ogole co z tym zrobic tam mialam robione usg, dostalam Luteine i mialam sie zjawic w kolejnym cyklu miedzy dniem 10 a 16 cyklu znowu mialam robione usg, wyszedl pecherzyk, mam kontynuowac branie Luteiny ale na tym monitoring sie skonczyl po pierwsze lekarka mi nie zasugerowala zebym przyszla zobaczyc czy on w ogole pekl, po drugie monitoringu nie da sie zrobic gdy ona przyjmuje tylko raz w tygdoniu, a po trzecie kwestia finansowa!!! zostawilam u niej majatek a wlasciwie mi w niczym nie pomogla plamienia mam brunatne, zero swiezej krwi dlatego staram sie teraz zaczac wszsytko od poczatku u panstwowego lekarza - zreszta nie mam innego wyjscia zajmie to dluzej ale co mam zrobic, mam tutaj w uk zwiazane rece. zrobie te badanie w poniedzaielek - dla swietego spokoju, w nastepnym cyklu w drugiej fazie cyklu bede w polsce, wiec tam to badanie powtorze, nie wezme Luteiny po tym cyklu wiem ze nie ta kolejnosc, ale co mam zrobic? ;) wiem ze to moja wina, bo powinnam nalegac na te badania zanim ja dostalam, ale tu wychodzi moja niewiedza ;) testy nie mam z allegro, ale kupione normalnie w sklepie :) a z ta temperatura to jest tak, ze jak skoczy to znaczy ze owulacja jest na 100%, czy moze sie okazac ze i tak pecherzyk nie pekl? moze masz racje z tym sluzem ;) albo zwyczajnie nie mam owulacji - coz, bede wkrotce wiedziec wiecej ;) we wrzesniu widze sie z MOIM ginekologiem w Polsce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
nowa nowa nowa, Piszesz, że: 'Wtedy jest on w miare na stalym poziomie, norma to 0,80 - 50,6 nmol/l;' A jeżeli ja miałam w 23 dc progesteron 67 nmol, to o czym to może świadczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa nowa nowa
dzien cyklu Kochana, pozwol, ze tak sie do Ciebie zwroce. Nie chcialam na Ciebie naskoczyc, czy sie bron Boze wymadrzac, chcialam Ci tylko doradzic na podstawie swoich dosciawdczen i jakiejs tam wiedzy wyniesionej ze studiow. Nie nazywaj tych plamien plamieniami, bo to nie sa plamienia, tylko brunatny sluz - ja tez spanikowalam, gdy go zobaczylam, w terminologii poprawila mnie moja gin. Gdybys mialam plamienia na trzy, cztery dni przed @, czyli masz co jakis czas kapkę krwi to to sa wlasnie plamienia. Bardzo zle, ze ta pseudo gin :/ nie stwierdzila Ci, czy pekl pecherzyk, to jest podstawa tego badania, tego USG, po to sie go robi i jest mi przykro, ze takie niekompetenctwo z jej strony Cie spotkalo :/ szlag mnie trafia, bo lekarz ma pomagac, a nie szkodzic!! po prostu straszne jest to co piszesz, jak ona mogla niezasugerowac?? no jak?? ;/ eh, zezloscilam sie :/ "a z ta temperatura to jest tak, ze jak skoczy to znaczy ze owulacja jest na 100%, czy moze sie okazac ze i tak pecherzyk nie pekl?" - TAK, odbywa sie to w ten sposob, ze mierzy sie 3 kolejne temp. od skoku, jesli sa 3 wysokie temp. czyli od 36,5 to doszlo do owulacji i wytwarzany jest progesteron z cialka zoltego. Jesli owulacji by nie bylo, jesli by komorka jajowa nie pekla to nie ma skoku i gdy lekarz widzi taki wykres to wie w czym tkwi problem. Ja mialam teraz tak: 9 dc - 36,22 10 dc - 36,21 11 dc - 36,38 12 dc- 36,11 13 dc - 36,45 (SKOK) 1 dfl 14 dc - 36,42 2 dfl; szczyt śluzu - ostatni dzien sluzu plodnego 15 dc - 36,65 3 dfl, sucho 16 dc - 36,64 4 dfl sa 3 niezaklocone wysokie temp., wiec doszlo do owulacji. Zawsze przed owulacja temp. spada, a potem sie odbija i jest ten skok. teskt z 28dni.pl --> Owulacja (około 12 godzin w cyklu) czyli uwolnienie z jajnika dojrzałej komórki jajowej. Ten dzień możemy wyznaczyć tylko na podstawie zaobserwowania owulacji przez badanie (monitoring) USG. Jeśli jesteś pewna dnia wystąpienia owulacji, wprowadź numer dnia i zaakceptuj zmiany. Po wprowadzeniu pojawi się niebieska pionowa kreska na wykresie. Szczyt objawu śluzu to ostatni dzień, w którym śluz miał którąś z cech wysokiej płodności (przejrzystość, rozciągliwość, śliskość, odczucie mokrości). Wyznaczamy go retrospektywnie, tzn. następnego dnia, gdy zaobserwujemy zanikanie cech śluzu płodnego, za szczyt uznajemy dzień poprzedni. Zależnie od stosowanej metody szczyt śluzu + 3 dni, kończy fazę płodną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa nowa nowa
nelly mama wiem, ze stężenie progesteronu w I fazie cyklu jest bardzo niskie., potem nieznaczny wzrost obserwuje się na ok. 2 doby przed owulacją. 7,8 dnia po owulacji cialko zolte produkuje progesteron i wowczas w tych dniach osiaga on swoj szczyt. spojrzalam teraz do norm mojego lab., a nie tego co podalam wyzej - normy ksiazkowe. podalam norme ksiazkowa, bo akurat mialam otwarta sciagawke, ktora wczesniej kopiowalam dzien cyklu:) w moim lab. do 60 nmoli/l jest norma w fazie lutealnej, zas w ciazy powyzej 100 nmoli/l. wazne sa tez jednostki czy sa to nmol/l czy ng/ml. Ty masz 67 nmol/l, bierzesz luteine? jesli nie to mysle, ze warto ten wynik powtorzyc w tym samym dniu cyklu. nigdy nie interpetuje sie pojedynczeg wyniku. to raz. a dwa :) nie jest to Bog wie jaki wynik ponad norme:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
nowa :) no cos Ty, nei masz za co przepraszac, nic mnei nie urazilas, bardzo sie ciesze ze to napisalas ;) no wlasnie ja mam 3-4 dni przed @ jakby mnie ktos tam czekolada wysmarowal.. w sumie to mnie sie nawet nie zapytala o kolor tych plamien.. do tego gdy te "plamienia" sie pojawiaja to boli mnie tam brzuch, jak na okres mniej wiecej, tak dziwnie tam cos promieniuje. hmmm postanowilismy z mezem ja olac i szukac pomocy gdzie indziej ;) ale szczerze mowiac o zadnym monitoringu nie bylo mowy, mialysmy tylko zobaczyc czy jest pecherzyk a tym ze pecherzyk moze nie peknac dowiedzialam sie juz po wizycie.. wyczytalam na necie, ze to ze jest pecherzyk nie znaczy ze bedzie owulacja gdzie jak ja zobaczylam pecherzyk to bylam przekonana ze bedzie owulacja itd itd teraz dopiero widze jaka moja widze jest mala w porownaniu do Twojej, a raczej posiadam ogromna niewiedze ;) musze sobie zastosowac to mierzenie temperatury tak jak mowisz :) takze dzisiaj wizyta u lekarza, bede prosic o skierowanie na badanie hormonow i skierowanie do kliniki specjalizujace sie leczeniem nieplodnosci robie badania hormonow z nimi lece do polski do mojej ginekolog ona mi je zinterpretuje, porobimy usg itd jesli to nie bedzie wielki problem to ja poprosze by mi pomogla sie zaciazyc jesli to bardziej skomplikowane to niestety na odleglosc mi nie pomoze a ja nie ejstem latac do polski co chwile... wiec zostanie przychodnia w uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
przepraszam, bole brzucha nie w trakcie "plamien" a przed kilka dni stad wiem ze beda te "plamienia" lada chwila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekitna_
Cześć moje drogie :) Dawno tu nie zaglądałam, bo byłam zajęta przygotowaniem do wyjazdu :) Za godzin kilka będę już siedzieć w samolocie i lecieć do Egiptu. Bajeczne dwa tygodnie przede mną :) Owulkę już miałam( objawy były dość wyraziste) tak więc jadę na wakacje zaopatrzona w tampony i test ciążowy :) W tym miesiącu daliśmy na luz, przytulanie tylko z przyjemności tak więc kto wie :) Buziaki dziewczyny :) Trzymajcie się i do zobaczenia za dwa tyg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien cyklu
blekitna_ udanych wakacji!!!! ale Ci zazdroszcze tego wyjazdu !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
Hej! Co tam słychac? U mnie nic nowego, dziś mam 13 dc, do badań jeszcze tylko 10 dni. A za 2 tygodnie urlop :))). Nie fajne jest tylko to, że @ przypadnie mi na wyjazd :(. A wczoraj zdarzyło się coś dziwnego. Przytulaliśmy się, a po przytulankach zaczęły mnie bolec jajniki i miałam takie dziwne uczucie w podbrzuszu, nigdy czegoś takiego nie odczułam jeszcze :). No ale nie nastawiam się na nic, pewnie to tylko objaw owulki i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
błękitna_, Ja też życzę Ci udanego wyjazdu i pozytywnego testu! :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! błękitka, ty to masz dobrze, ja jeszcze 2 tyg do urlopu muszę czekać ... ale warto, bo też czeka nas podróż do ciepłych krajów ;) nelly mama - bardzo możliwe że to objaw zbliżającej się owulacji. dzień cyklu, a który dzień u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
Navi, A gdzie się wybierasz na urlop? My jedziemy w Bieszczady, w totalną głuszę, będziemy łazikowac po górach, oddychac pełną piersią i relaksowac się wśród natury :). Może dzięki temu moja prolaktyna chociaż troszkę spadnie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelly_mama
Dzień cyklu, Jak tam Twoja wizyta u lekarza? Udało Ci się zdobyc skierowanie na badania i kiedy je robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×