starania na marzec 2011 :)

no wlasnie, odstresowac sie.... ;) jak to kurcze zrobic ? zle dobranych tabletek? hmmm a wiecie jak w uk daja tabletki? wszystkim to samo, bez badan, bez niczego wszystkiem te same tabsy ... hurtem!! musze o tym wposmniec mojej gin w czwartek! u mnie dzis 10dc i nadal plamienia, ale tak jakby ich mniej? no pewnie, w czwartek juz pewnie ich nie bedzie, bo po co ginekolog ma je zobaczyc nie? :D

No właśnie jak tu się odstresowac? Niby się nie starałam w tym cyklu ale przejmowałam się badaniami, wynikami, tą wizytą u lekarza itd. W następnym cyklu mam trochę większe szanse na odstresowanie się, bo szykujemy się do wyprawy w góry i musimy jeszcze masę rzeczy zaplanowac i kupic. Więc moje myśli skupią się na czymś innym. No a potem wymarzony i wyczekiwany urlop i pełen relaks :). A po urlopie lekarz i znów stres :(.

Hej wam. Nelly mama... nie załamuj się. Pomyśl jakbyś nie poszła do lekarza to byście mogli się starć w nieskończoność. i ciągłe byś sie załamywała że nie udało się. Teraz wiesz co jest pwoodem. Podleczysz się troszkę i od razu zafasolkujesz ;)) Ja dziś mam kolejną wizytę u gina. Na 16.00 . Mam nadzieję że z moimi pęcherzykami wszystko będzie ok. Cos czuję że owulka się zbliża. Pobolewają mnie jajniki. I śluz się pojawił. Narazie jest to ten niepłodny, gesty. Uciekam narazie bo musze obiadek zaszykować mężusiowi. Poźniej wizyta. Jak wróce to się odezwę co i jak.

scooby84, Dzięki za pocieszenie :). Fakt, dobrze, że dzięki Wam dziewczyny się zmobilizowałam i już wiem, że mam problem z prolaktyną. A propos prolaktyny to mam koleżankę, która też miała problem z prolaktyną i nie zaczęła się jeszcze dobrze leczyc, a już zaszła w ciążę :). U mnie pocieszające jest to, że mam owulację, o czym świadczy dobry poziom estrogenów i progesteronu. A zazwyczaj mówi się, że przy prolaktynie poziom progesteronu jest mały, a tu proszę u mnie tak nie jest. Więc zawsze to jakieś pocieszenie. Muszę wierzyc, że się w końcu uda, a może na gwiazdkę będziemy miec prezent :). W sumie mam 26 lat dopiero, wiec nie mam aż takiego parcia wiekowego, nie teraz to za parę miesięcy się uda, jestem tego pewna. Teraz żyję moim wyczekiwanym urlopem, bo nie miałam porządnego od 2 lat. Daj znac jak tam po wizycie u gina.

Kurcze dziewczyny, zastanawiam się, czy oby na pewno mój progesteron nie jest za wysoki, mam 67 nmol a widzę na forach, że dziewczyny mają mniej.

nelly mama.. wejdź na tą stronkę jest interpretacja wyników badań labolatoryjnych kobiet http://wiki.28dni.pl/normy_laboratoryjne_dla_kobiet_oraz_interpretacja_wynikow_badan_hormonalnych

scooby84, No to chyba nie jest tak źle. Przeliczając na te drugie jednostki to w 23 dc miałam progesteron 21 ng/ml. Czyli wynika z tego, że wtedy byłam już te 7-8dni po owu i wynika z tego też, że raczej nie mam niedomogi lutealnej, bo dziś mam 28 dc i @ nie ma. Piszą też, że w terminie @ progesteron wynosi około 20 ng/ml, a może u mnie był taki kilka dni wcześniej i tyle. Dzięki za linka!

własnie wrociałm od gin. :( Rzcye mi si chce :( Ani jednego pęcherzyka. Cykl bezowulacyjny. Mimo śliuz bólu jajników. Nie ma szans na ciąże w tym cyklu. Chyba że zdarzyłby się cud. :( Mam zapisany Duphaston od 05.08 przez 10 dni. Póżniej jak dostanę @ to badania hormonalne w 2-3 dc. A od 4 do 7 dc mam brać Clostilbegyt. Kolejna wizyta ma być w nowym cyklu w 12 dniu najlepiej. Gina mi powiedziała że bez jej pomocy i wspomaganiu mnie są nikle szanse na zaciążenie. Także wszystko jest do d...y :( Mam załamkę totalną. Chyba się dziś upiję aby zapomnieć. Mielismy wstrzemięźliwośc od przytulanek a dziś jak możemy to straciłam ochotę. Ah... szkoda gadać :(

scooby, Strasznie mi przykro, że tak wyszło u gina :(. U mnie też ginekolog na pierwszej wizycie powiedział, że jeżeli mam PCOS, to bez jego pomocy w życiu w ciążę nie zajdę. A zobacz jeszcze ile ja muszę czekac, żeby się zacząc leczyc, przynajmniej 2 cykle. A Ty już coś dostałaś i jestem pewna, że w następnym cyklu będą tego efekty. Poza tym cykle bezowulacyjne zdarzają się każdej kobiecie, nawet najzdrowszej. Głowa do góry, będzie dobrze! A u mnie dziś 29 dc i czekam na @. Na razie jej nie ma i oznak na nią też raczej brak, no ale ostatni cykl miałam 33 dniowy, więc jeszcze jest trochę czasu.

dziewczyny, nie stresujcie sie tak tymi wizytami u ginekologa przeciez wiemy ze po to tam chodzimy, by uzyskac pomoc prawda? i jesli cos jest nie tak, to dobrze ze juz wiemy bo jest mozliwosc naprawienia tego! lepiej to niz dalej starac sie bezowocnie, i bez wiedzy co jest przyczyna, ze jeszcze ciazy nie ma!!! :) scooby, no to teraz po Clo trafia Ci sie blizniaki ;P naprodukujesz tyle jajeczek ze plemniki nie beda wiedziec ktore wybrac :D ja mam wizyte jutro u gina, tez zobaczymy czy mam pecherzyki :( jak nie mam no to placz mi przeciez nie pomoze, a jedynie jej rada jak to leczyc! u mnie dzien 11. wczoraj zaczal mi sie bialy sluz, tzn umazany krwia - dzisiaj jeszcze nie sprawdzalam, w sumie to rano zapomnialam ;) jutro jak sie okaze ze mam pecherzyki gotowe, to bede od jutra stosowac owulacyjne testy, a od ostatniej soboty mamy post ;) jestem strasznie ciekawa tej jutrzejszej wizyty u gina, strasznie!!! mam nadzieje ze w 12 dniu juz pecherzyki bedzie jakies widac, bo cykle mam srednio 31 dniowe...

Dziewczyny dziękuje wam za wsparcie... dzien cyklu.... Moga być nawet bliźniaki tylko aby sie udało. Tak bardzo chcę. Wypłakałam się wczoraj siostrze. Musiałam z kims pogadać. Mąż próbuje mnnie wspierać ale widzę ze on też cierpi jak iwdzi że jak się załamuję. Siostra trochę mnie podniosła na duchu , że dopiero mam 26 lat. Że jeszcze nic straconego. Jak nie teraz to następym razem. Mam andzieję że teraz będzie ok z moimi pęcherzykami że wkońcu się pojawią. A czy któraś z was brała CLo i udało się?? jesli tak to po ilu cyklach??

no ja biorę trzeci dzień. jutro mam prawdopodobnie wizytę u ginki (bo ona przyjmuje w czwartki i poniedziałki - a w pon. mogę być już po owulacji - ale niekoniecznie) jestem strasznie ciekawa czy kuracja się powiedzie i czy przy pierwszym cyklu zajdę ;) dowiem się tego za jakieś 2-3 tygodnie...

Hej! U mnie nadal nic, @ nie ma, ale zaczął się cyrk z plamieniem :(. Wczoraj wieczorem pojawiło mi się kilka kropel krwi, takich mocno rozrzedzonych ze śluzem, a chwilę potem taki brązowy śluz, ale było go bardzo mało. No i od tamtej pory nic, zupełnie czysto. Nie wiem co jest grane, gdybym nie badała progesteronu to mogłabym podejrzewac, że jest on za niski, ale ja miałam wysoki progesteron, więc to niemożliwe :(. Kurde, czy ta @ nie może przyjśc raz a porządnie tylko musi takie podchody sobie robic :(.

scooby, poplakac trzeba czasami raz a porzadnie a potem trzeba byc silnym i wziac sie w garsc !!! ja bede pewnie plakac dzisiaj, moja maz jak mnie widzi zalamana to sam sie zalamuje, i widze ta rozpacz w jego oczach bo nie jest w stanie mi pomoc... wiec staram przy nim tego nie okazywac jak bardzo jest mi czasami zle... uda nam sie dziewczyny, najwazniejsze ze jestesmy juz pod opieka lekarza ;) a ja mam dzisiaj NARESZCIE wizyte u gina!!! nei moge sie doczekac, znowu jestem madrzejsza i mam kolejne pytania ;) mam nadzieje ze bede miec jakies pecherzyki ... wczoraj zrobilam pierwszy test owulacyjny, z ciekawosci oczywiscie na razie negatywny ale u mnie dzis 12 dzien cyklu dopiero. dwa miesiace temu zalozylam ten watek ;) nelly_mama plamienia? a u mnie ustaly! tak podejrzewalam ze sie stanie, w dniach kiedy bede szla do lekarza bo po co lekarz ma zobaczyc...

Dzień cyklu, No właśnie, Ty masz dziś wizytę u gina, koniecznie napisz co i jak wyszło, jak już będziesz po wizycie. Trzymam kciuki! A ja właśnie widzę, że znów plamię jasnoczerwoną krwią, jest tego mało, no ale na bank to początek @. Czyli dzień wczorajszy powinnam zaliczyc jako 1 dzień cyklu, a zatem dziś mam 2. No i dobrze, bo to zawsze szybciej do kolejnych badań, które mam zrobic między 21 a 23 dniem :).

Właśnie sobie wyliczyłam, że jakby następna @ przyszła też za 28 dni, to przynajmniej mi na urlop nie wypadnie, bo będę świeżo po niej :).

napisze :) jeszcze 3.5 godziny bym mogla jechac do domu, wizyta o 16:30.. zawzieta ta Twoja ginekolozka z tymi badaniami :) ale to dobrze, przynajmniej bedzie dokladnie wiadomo co Ci jest... bez zgadywania, moze to a moze tamto, a moze dlatego. ciekawe czy uda mi sie zrobic badania hormonow... dziewczyny jakie badania powinnam wykonac? zebym mogla sie uprzec ze je koniecznie chce, musze wiedziec co chce :) na pewno prolaktyne, progesteron.. cos jeszcze?

Ja miałam takie: estradiol, progesteron, prolaktyna, FSH, LH a mam jeszcze zrobic takie: progesteron (ponownie), TSH, FT4, Androstendion

A i jeszcze zapomniała, miałam też: Testosteron

Uprzec się zawsze możesz, powiedz, że chcesz się przebadac i już, lekarz nie powinien Ci z tym robic problemów.

dzieki :) bede sie upierac by te badania zrobic, te z Twojej serii pierwszej :)

i jak tu na forum nie wchodzic, tutaj skarbnica wiedzy ;)

CZEŚĆ DZIEWCZYNY mam do was pytanie - kiedy należy zgłosić się do lekarza? dziś zrobiłam sobie test były wyraźne 2 krechy!!!! okres spóźnia mi się już poznad tydzień z moich obliczeń wynika że jestem w 3,5 tygodniu:) czy jest sens już teraz iść do lekarza? czy najpierw zrobić badanie krwi..... jeszcze takie pytanko może ktoś wie... mam ząb do leczenia kanałowego i skierowanie na zdjęcie zęba. czy wykonanie zdjęcia rentgenem nie zaszkodzi dziecku??

No a przede wszystkim można się szybciej zmobilizowac do badań, bo bez Was to ja bym jeszcze czekała parę miesięcy i zastanawiała się, czemu znowu @ przyszła :).

jordan.pl a tego co wiem to nie mozna robic rentgena w ciazy jak ja robilam rentgen zeba to mnie sie przy zdjeciu pytali czy jestem w ciazy... a tak w ogole to gratulacje!!!! :) szczesciara z Ciebie nelly_mama - dokladnie w koncu co kilkanascie glow na watku to nie jedna Twoja :)

dziękuje!!!! bardzo się ciesze ale wraz z radością przyszły obawy o zdrowie dzidzi tydzień temu byłam u dentystki blombować innego zęba i dała mi znieczulenie!!! pytała czy jestem w ciąży a ja na to "... chyba nie" teraz cały czas o tym myśle. ale mam nadzieje ze skoro do tego czasu nic sie nie stało to powinno być ok. odczówam tylko delikatne kłucie w jajnikach ale to chyba normalne z tego co czytałam.... musze sobie poczytać wstecz wątek by Was lepiej poznać:)

ps. uważam że najlepszy sposób na poczęcie dzidzi to dobrze wypoczywać, nie stresować się, mało pracować:) nam się udało (tak mi się wydaje ze wtedy) w czasie weekendowego wypadu nad morze

Jordan.pl, Ja też bardzo Ci gratuluję :). Jesteś kolejną osobą, której się udało podczas wakacyjnego wypadu, także coś w tym musi byc, że najlepszą metodą jest brak stresu, dużo wypoczynku i mało pracy :). Tylko jak to wdrożyc w życiu codziennym: do pracy chodzic trzeba, stresu przy okazji nie brakuje no i snu nie zawsze jest odpowiednio :). No ale od czego są urlopy :). Rentgena absolutnie nie rób w ciąży. Nie wolno, bo to może miec negatywny wpływ na dziecko.

Jordan.pl nie martw sie, skad moglas wiedziec :) stad wazne jest przed zaczeciem staran jest odwiedzenie dentysty i naprawa zebow, by w czasie ciezy dentysty unikac...

nelly_mama a nasze kolejne plodne dni we wrzesniu beda wlasnie w Polsce :) niestety w polsce sie zawsze rozdzielamy z mezem, zeby jedni rodzice i drudzy byli zadowoleni, i widujemy sie nie za czesto w ciagu calego pobytu.. wiec jakbysmy "wpadli" jakos tak w przelocie to byloby super hahaha :) szczezrez mowiac to mialam nadzieje ze nastepnym razem jak pojedziemy do polski (ostatnio bylismy na wielkanoc) to powiemy ze ejstem w ciazy, ale jak widac nic z tego :(