Pink-test, wiarygodny?

no niestety tak to jest :) ale kilka m-cy starań to jest takie minimum tak naprawdę

tak, ale to z drugiej strony podnosi na duchu, że to jednak początek i żeby się tka nie eprzejmować ! :)

No jasne jasne, masz bankowo rację i ja wiem, bo sama tak sobei czasem tłumaczę to :D

dokładnie tak :) a ja sobie kupiłam lh test dzisiaj w aptece wracając z pracy :)

a jednak skusiłaś się hehe :) no dobrze, oby się przydał ten test!

a co tam ... lh test nie kosztował majątku a jednak spróbuję, może pomoże szybciej się wystarać :)

ja mam taki problem.biore tabletki anty ale w poprzednim cyklu pozapominalam troche i w dodatku bralam antybiotyk.krwawienie z odstawienia dostalam.jednak troche mialam takie wyczucie ze jednak jest cos nie tak i zrobilam test apteo z porannego moczu i wyszla blada druga kreska wiec odstawilam tabletki dwa dni pozniej zrobilam bobo test z popoludniowego moczu i wyszla ledwie widoczna ta druga kreska a dzis rano robilam pink test i wyszla jedna kreska i w dodatku krwawienie z odstawienia :/. co mam myśleć?

hej, troch się skomplikowało :) ja bym teraz odczekała trochę dłużej przed następnym testem, jak wyjdzie znowu II kreska no to badanie u lekarza aby potwierdził faktycznie co i jak.

pewnie też bym sobie powtórzyła ten ostatni test, ale może być tak, że test wykaże + ale ciąży nie będzie, i odwrotnie, teoretycznie ten ostatni robiony najpóźniej powinien być już najdokładniejszy i pokazać najbardziej potencjalnie prawidłowy wynik

mmm 3510 - jak tam? :) coś nowego wiesz, robiłaś test albo byłaś już u lekarza?

nie nie robilam jeszcze kolejnego testu i nie bylam u lekarza. narazie do lekarza nie pojde bo ciagle mam to krwawienie z odstawienia :/ nawet obfitsze i bardziej bolesne niz kiedykolwiek mialam.jak skonczy sie to krwawienie to zrobie test i jak wyjdzie pozytywny to pojde do lekarza.

ok bardzo dobrze, wtedy sprawdzisz co i jak i jeśli będą dwie kreseczki to do lekarza aby potwierdził :)

Witajcie! :) chciałam się włączyć do dyskusji, zaczynamy starania i muszę zaopatrzyć się, tzn chcę, kupić testy owu, polecacie może te LH testy ?

moim zdaniem to badziew bo mi ciazy nie wykazal 2 szt kupilam ;p a okazalo sie ze jestem.. moze za wczesnie byloo ale watpiee bo po badaniu obliczylam ze bylam jakos 5-6 tydz wtedy wiec powinno wykryc!

teoretycznie powinien ale to od wielu czynników zależy, może źle zrobiony albo coś z testem, albo się pomylił :) w końcu to zależy od stężenia hormonów wiadomo, no nic nie jest idealne ;-)

Hej, a jak z tymi testami owu, podpowiedzie coś?

Bolvvka - hej, przepraszam nie doczytalam pierwszego posta :) jeśli chcesz to możesz spróbować tych lh testów, do wyznaczania dni płodnych :)

drogo te testy wychodzą ?

z tego co widizałam to 20-pare złotych z opakowanie trzech testów paskowych

Aha dzięki za info, nie wychodzi drogo więc może się skuszę, ale ciekawe po ile będą w aptece

pewnie parę plnb drożej, chyba że chcesz kilka opakowań to taniej wyjdzie zamówić przez internet

a możesz jakiegoś linka podrzucić gdzie kupić je taniej?

zobacz sobie ten pakiet http://www.domowelaboratorium.pl/pakiet-mama-3-x-lh-test-1-pink-test-gratis!.html

superowo, dziękuję Ci bardzo :) wychodzi znacznie taniej niż w aptece nie?

Taniej taniej, tzn. w aptece dostaniesz te same testy ale np. LH po 25zł/szt + pink za ok 20zł, no to wyjdzie Cię ok 95zl, moze ciut taniej a tutaj masz za niecale 50zl

Hmm nie myślałam, że różnica faktycznie jest taka znaczna kurcze... czyli chyba jedna słuszna opcja to to zamówić.

no pod kątem kosztu to zdecydowanie, raczej się to nie zmarnuje :)

musze jeszcze z ciekawości sprawdzić ile w aptece gdzieś tu u mnie taki zestaw by wyszedł kurcze, może do galerii zajdę dzisiaj po pracy bo mam tu dużą aptekę

no sprawdź sprawdź, mi się wydaje, że pewnie ok 2x tyle :)

hej dziewczęta :) pojawiam się z tym samym problemem... ostatni okres miałam 1 października tego roku... od tamtej pory współżyłam jakieś 3 razy, ale z zabezpieczeniem w postaci prezerwatywy. Jednak okresu nie ma do tej pory... Ostatni stosunek był 10 listopada... Zrobiłam już chyba 5 testów ciążowych(ostatni 27.11)... każdy negatywny. Koło połowy listopada miałam też takie jakby delikatne plamienie brązowe, ale bardzo delikatne- nie wiem w jakich kategoriach to rozpatrywać. Chyba nie mogę być w ciąży...? Jak myślicie?Martwię się bardzo, bo jednak nie jest dla mnie najlepszy czas na dziecko teraz.