Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaburzona osobowość

Nienawidzę upałów i słońca!

Polecane posty

Gość zaburzona osobowość

Ja chcę deszczu i chmur zasłaniających słońce na niebie! Nienawidzę takiej pogody jak teraz jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mintaja -brrrrrr :O ja chce 15 stopni i żeby wychodzić na pole w żakieciku i długich spodenkach :) ale słoneczko niech delikatnie przyświeca i wieje przyjemny wiaterek mało było takiej pogódki w tym roku...wiosna deszczowa i ponura a teraz nagle wielkie bum i od razu upały :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie racje, te upały są nienormalne!! wlasnie mi sie przypomnialo jak wracalam pewnego zimowego ranka z imprezy -25st bylo aja takie zwłoki łeeee tez nie bylo przyjemnie, no ale teraz z domu nie wylaze bo nie ma czym oddychac na dworze a komary oszalały. Tak zle i tak niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milky taka średnia pogoda też dobra:) , lepsza niż ta :( poza tym wolę -30 niż +30 :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też wolę minus 30 niż
plus 30:oTaka pogoda jaka jest dziś to masakra!!!!!!!:(Ja chcę zimy!!!!!!!!!😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączam sie. Sucho,goraco...bleee....:( Makijaż spływa,włosy sie przetłuszczają,człowiek się poci, szkła kontaktowe przylepiają sie do oczu... Koszmar. Chce juz koniec lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blaaa blaaaa blaaaaa
proste. wyjedz do Irlandii, tu sa deszcz i chmury codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vknbcdfgjljfgmm
Tez nienawidze-nie moge chodzic na sloncu dluzej niz 3 minuty,robi mi sie slabo jestem cala mokra,nie moge isc ni oddychac-w cieniu moge isc kilometry ale w pelnym sloncu czuje sie strasznie,nawet siedziec nie mam sily na sloncu,czuje sie jakby skora mi sie palila..do tego nienawidze sie opalac,tej duchoty,koloru opalenizny..wg mnie jest oblesna,blada skora jest piekna.fajnie byloby gdyby byl jakis umiar w tej pogodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maża
To nic dziwnego. Też nienawidzę słońca, mrużenia oczu, duszności, a w ogóle dziwne jest dla niektórych to, że NIENAWIDZĘ się opalać. I być opaloną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ryzykowac i robic probe
też nienawidzę! i chyba przez całe lato będę brała nadgodziny w pracy by jak najdłużej siedzieć w tym klimatyzowanym, chłodnym biurze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołączam się do Was
tez nie cierpię uapłów,kiedyś się dużo opalalm,przebywalam na sloncu ale odkad zachorowalam na sm to musz unikac slonca bo robie sie nie do zycia na sloncu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HGFHGFHFG
TEŻ nienawidzę upałów, polska ma gówniany klimat: w zimie jest kurewsko zimno , za zimno a latem jest po prostu spawa-za gorąco , upał jak gówno że można się zamroczyć i nienawidzę jak pot sie ze mnie leje!! chyba żyjemy w klimacie kontynentalnym a nie umiarkowanym :O Najlepsza jest temperatura w przedziale od 0 do +20 stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mhmmm.
TEZ NIENAWIDZE TAKIEJ POGODY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faloslkafasolka
nie lubię siedzieć na słońcu bezczynnie się wylegując - strasznie mnie to męczy i chcę do cienia, ale jak coś robię to mi nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneTwo
Złotowłosa88 --- to niezły cyborg z Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itorkjfut8tj
jest cudnie :-) w koncu... a już się denerwuję,że się ochłodzi :( dosyc tego cholernego zimna!!!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja nienawidzę upałów!
:o. Rozumiem, że jest lato, ok. Niech będzie te 25, no 27 w cieniu, ale nie po 34, albo 37 jak w zeszłym roku. Człowiek siedzi, a pot go zalewa :o A co mówić ci, co muszą gdzieś na zewnątrz pracować? No i wszędzie śmierdzi potem. Mam przeczulony chyba nos:o. Dzisiaj w kolejce do kasy, stał za mną facet ok. 30 letni, a waliło od niego, jakby się nie mył kilka dni. NIENAWIDZĘ tego!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lumena24
ja również nienawidze upałów, zwłaszcza teraz gdy jestem w 8 miesiacu ciazy i mam 14 kg na plusie. Dopiero ja mam przechlapane:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyrafa w motyle
ja mam tak,że wolę zdychać z gorąca niż z zimna,ale współczuję ludziom,którzy np.kładą asfalt co do potu-to brak higieny,spocone czyste ciało nie wali tak,ale jeśli ktoś się nie myje i wskakuje w "przewiewne" ubranko z poliestru to i skutki dla powonienia tragiczne :O byłam w ciąży,gdy były upały,urodziłam 1 lipca,ale też nie cierpiałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka pogoda ta duchota i te
słońce wykańcza mnie fizycznie i psychicznie:oKażdy prawie (i ja tez) jakiś poirytowanyy,bez sił,zmulony,zmęcozny tym upałem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się w 100000%, słońce precz i do października nie pokazuj się ani na 2 minuty, deszczu!!! chmur!!! chłodnego wiatru!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzelata
Mnie też męczą upały - jestem białym człowiekiem do licha, moja fizjologia nie jest obliczona na 40C w cieniu! Tak się na dłuższą metę nie da żyć, przed chłodem można się schować, cieplej ubrać - a co można w upał, jak wyjść trzeba? Od kilku lat powtarza mi się w wakacje epizod "letniej depresji" i coraz ciężej z niej wychodzę. A jak w telewizji słyszę : "tak, będzie chwilowe ochłodzenie, ale za kilka dni wróci wspaniała (czytaj: upalna) pogoda!" to najpierw mnie krew zalewa, a potem smutek ogarnia. Dla kogo wspaniała? Dla urlopowiczów chyba, bo raczej nie dla próbujcych przetrwać lato w mieście. Nie dla ludzi, którzy mają to nieszczęście, że muszą się latem poddać jakiejkolwiek operacji... i wygoić potem. Nie dla "połamńców", noszących przy takiej pogodzie gips. Dla chorych na serce też raczej nie. A niech zdechną wszyscy! Lato jest i upał ma być, to jedyna słuszna pogoda, bo tym na wakacjach się należy i tylko o ich sampoczucie dbają wszelkie pogodynki z TV. A susza? Nawet trawa wysycha. Wszystkiego się odechciewa. Niech się już to cholerne lato skończy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×