Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość B3ATKA

moj chlopak

Polecane posty

Gość B3ATKA

Cześć. Chodzi o mojego chłopaka. Ostatnio jakaś dziewczyna po prostu 'uratowała mu dupę'. Ona ma chłopaka, On ma mnie... Ale ostatnio powiedział coś w stylu, że to jego "tak jakby przyjaciółka".Czy to nie jest normalne? Żeby się przyjaźnić po dwóch dniach znajomości?! I na gdy ja chce coś od mojego chłopaka to wielki problem, a jak ostatnio spytałam, czemu zrobił no, pewną rzecz, to powiedział tylko "bo mnie o to poprosiła". Źle się czuję w tym związku. Ja przepraszam bardzo. Czy ja jestem choro zazdrosna? Czy to po prostu, jak już wspomniałam, nienormalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedy mama prosi mnie, żebym wysprzątała pół mieszkania, nie mam ochoty tego zrobić. kiedy koleżanka prosi mnie, żebym odprowadziła ją do fryzjera, ubieram się i lecę. widzisz różnicę? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B3ATKA
tak widze, ale to nie jest tak że ja mu kaze straszne rzeczy robic, a ona go prosi o cos co jest dla niego przyjemnoscia - czy w kazdym razie nie wysilkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B3ATKA
a wczesniej mowil, ze ona dla niego nic nie znaczy, a teraz juz nagle przyjaciolka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjaźń po dwóch dniach raczej nie ma racji bytu, bo co oni o sobie wiedzą... chłopak trochę przesadził, uważałabym na jego wyznania. bo skoro kilka dni wystarczy mu na zawarcie przyjaźni, to do miłości do końca życia pewnie i tydzień byłby odpowiedni. z drugiej strony, może lepiej nie łapać go za słówka? "tak jakby" to w końcu nie "przyjaciółka". bądź milsza i fajniejsza od niej. nie czepiaj się, słuchaj, pomagaj, to nie będzie musiał spotykać się z tamtą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B3ATKA
ale on ją będzie codziennie widział i codziennie gadał i tak, bo mieszkają niedaleko siebie i jeżdzą tym samym autobusem. hm, źle napisałam - nie powiedział tak jakby.. Bo jak spytałam czy to Twoja przyjaciółka to mi z takim bezczelnym akcentem powiedział, że tak.. byłam miła, dopóki się ona nie pojawiła.. A jak poszłam z nią pogadać to później się jej chłopak skarżył że ją straszę... Ona jest dziwna i mam jej dość. Włazi mi do życia i psuje miłość, bo już w sumie ponad rok z nim jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×