Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co to za społeczenstwo wogle

agresja ludzi wobec matek z dziecmi

Polecane posty

do japkoska: rozumiem, ale pisałam o tramwaju, a nie starym autobusie:) i o Pani bez siatek:) a tramwaj akurat był nowy;) zupełnie inna sytuacja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhe geedy5eyh
dawno juz nikt nie zwerbalizowal tak trafnie moich pogladow jak geedy5eyh ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1980m
>geedy5eyh zgadza sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do liczbapi
dobre:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grren yellow purple
ja dzis mialam taka sytuacje -wchodze do sklepu odziezowego,a bachor wyl na caly sklep,wygladalo jakby wpadl w szal,a matka nic,ogladala ciuchy.wiec usunelam ise do przymierzalni i ona tez tam przylazla i on wyl caly czas...we koncu po 10 minutach ona mowi: zdzisiu,uspokoj sie ,mamusia jeszcze cos przymierzy. naprawde,chcialam w tej chwili tego dzieciaka pierdolnac albo skomentowac cos glosno, ale sie opanowalam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leżęi kwiczę
"bo wcale w ciąży nie były, tylko tak dziwnie utyły, że tylko brzuch im urósł, wole nie ryzykować, że kogoś obrażę." buahhahhah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po kiego grzyba łaża z tymi
bachorami po galeriach? wycieczki sobie robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tu siue nie wkurwiać w autobusie. Upał, gorąc, duszno, ludzie przyklejeni do siebie a jakas lala wpierdala sie jeszcze do tego wszystkiego z wózkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie absolutną rację
mam dwoje dzieci. ale zawsze starałam się żeby nie obrzydzały innym zycia, chodzenie z dzieckiem do marketów z dziećmi powinno być prawnie zabronione dla dobra tych dzieci - powinny być w parku, na placu zabaw anie w sztucznym świetle, tłumie, wśród bodźców któer drażnią, męczą a do tego tam dzieci umierają z nudów i stają się marudne i płaczliwe. I dla dobra pozostałych kupujących, bo zmęczeni po pracy mają prawo spokojnie zrobić zakupy. Rodzic z ryczącym dzieckiem powinien być wypraszany ze sklepu przez ochronę. A jak nie wyjdzie to straz miejska i sprawa do sadu o ogranizenie praw rodzicielskich ze względu na niewłaściwe sprawowanie pieczy nad dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Az wyjsc z podziwu nie moge.....powaga :D Te wszystkie teksty o tych p. i k. i cos tam kobietach matkach i ich dzieciach pokazcie swoim matkom. Szkoda ze spozniony ale bylby prezent na 26.5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jechałem kiedys służbowo do innego miasta przeszło 450 km pociagiem. Kurwa nikt mi nie powie że matka z wrzeszczącym bachorem to szczyt marzeń w kilkugodzinnej podróży. Co to kurwa w ogóle jest? A to drze morde a to beczy a to sie zesrał i go przewija w tym przedziale a to zasnął i prosze nie hałasowac !!! No kurwa ja płace za bilet i chce jechac w jako takim komforcie. Wszyscy mieli ochote złapać dzieciara za nogi i wyjebac za okno. uważam że to nie na miejscu zabieranie wrzeszczącego sralucha do pociągu bo dlaczego ja mam cierpiec przez jej chęc do rozmnażania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokladnie, sek w tym ze zycie to nieustanny krag, przeciez sami bylismy dziecmi, nasze matki nie mialy pewnie aut, zatloczone autobusy i ludzie ustepowali, byli zyczliwi, przeciez jestesmy wszyscy ludzmi, matkami, ojcami, synami, corkami...skad w was tyle nienawisci do drugiego czlowieka, nikt was pokory nie nauczyl?szkoda, ale to wasza sprawa, wasz problem ze musicie zyc w taki stresie z samym soba...naja, ja tam sobie na ligh cie zyje, ustepuje starszym, ustepuje babom w ciazy bo im ciezej i nie moja sprawa ze gumek nie uzywaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kpiarz a twoja mamuska z toba rozesranym bachorem? nie pamietasz pewnie a zapytaj i powiedz jaka z niej piz da i kur wa ze cie taszczyla do sklepow, w odwiedziny do rodziny pewnie pociagami. powiedz ze szmata z niej ze cie w piwnicy nie zamknela i tylko schodzila zrec dawac. powiedz swojej mamusce ze mogla cie nie przewijac tylko chetnie lezalbys z obesrana dupa. powiedz jaka to ku r w a z niej, heee?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre dobre dobre
tak - jakdziecko ryczy to inni mają to wytrzymywac bo ma prawo ale jak śpi to inni maja być cichutko dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim moi rodzice mieli samochód, po drugie moja mama nie pracowała dopóki nie poszedłem do szkoły i mogła mnie zabierac gdziekolwiek poza godzinami szczytu a po trzecie jak byłem rozesranym gnojem to były u mni na osiedlu dwa sklepy (w których nic nie było a o galeriach wtedy w Polsce nikt nie marzył), kiosk, magiel i kawiarnia więc nawet jak by chciała to nie miała by mozliwości uprzykrzać innym zycia moja osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o joj, rodzice mieli samochod, moi tez ale niewazne, inne czasy byly, myslisz ze sie nie darles na ulicy,pomyslcie troche ludzie, gdyby twoja mamuska zyla dzis tez by cie do galerii ciagnela czy do tesco, czy do pociagu moze bo nie mielibyscie moze dwoch aut. ale co tam, wazne ze TY kochany dzieciaczkiem byles co nawet nie pisnal. srutututu, kiedys ludzie mieli serce i empatie dzis to chodzace palanty, marudziarze. ach rozbic was o sciane i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z taką średnią mamą co to jest do cholery, żeby wszystkich wrzucać do jednego worka i tak mieszać z błotem ludzi. Dzieci są różne, matki są różne i tak dalej. Mi też przeszkadza jak mały jakiś wrzeszczy w restauracji, zgadzam się z tym, ale nie wyobrażam sobie od razu mówić tak o wszystkich matkach. Ludzie na serio brakuje wam empatii. A gdybym widziała, że facet z którym jestem czy się spotyka nie ruszy tyłka żeby pomóc matce z wózkiem to bym sie ostro zastanowiła nad dalszym sensem spotykania się z nim. Takie rzeczy świadczą o człowieku, o jego sercu i dobroci bądź też jej braku. A już argumenty z serii: 'trzeba było się bzykać w gumce' są z tych co to 'boże widzisz i nie grzmisz'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś każdy mial pracę i nie musiał płacić za wizyte u lekarza. Ogólnie było mniej wszystkiego ale jakos łatwiej się żyło a napewno zycie toczylo sie wolniej i spokojniej. teraz każdy ma w chuj problemów i jeszcze te jebane dzieciary co sie dra i sa ciagane po galeriach bo przeciez to najlepsze miejsce dla dzieci. czyli uważasz, że jak ktos jedzie pociagiem kilkaset kilometrów i wchodzi do ptrzedziału matka z dzieckiem hałasującym cała droge to jest to w porzadku? Jak ten mały skurwysynek sie wydzieral to ona nawet na korytarz nie raczyła z nim wyjśc tylko siedziała w przedziale i robiła głupia minę. Ja kurwa nikomu nie przeszkadzam i oczekuje tego samego. Ludzie sa agresywni piszecie, A może to mamuskom sie cos popierdoliło i uważaja sie za pępki świata. To ich dzieci i naprawde nie musza obarczać trudami macierzyństwa innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko teraz Ci wierze
po przeczytaniu Topika sama widzę jaka agresja drzemie w ludziach Nikt nie zastanawia się -co ma zrobić matka z dzieckiem-oddać do przechowalni na czas zakupów,jazdy autobusem...puknijcie się ludzie w te łby(sory ale mnie to poruszyło)...Tak samo Wy jak i dzieci mają gorsze i lepsze dni...nigdy jeden z drugim nie krzyczał w miejscu publicznym,nigdy nie zachowywał się głośniej????...zawsze jesteście tak bardzo "KULTURALNI":D???tylko co Wy wynieśliście z TEJ KULTURY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze dobrze tylko jedna
rzecz mi sie nasuwa. ostatnio czytalam artykul, ze w sklepowych wozkach pelno jest bakterii bardzo groznych dla ludzi. my wkladamy tam jedzenie, chleb, mieso. a skad te bakterie, he? otoz mamuski woza tymi wozkami bachory, a te srajtuchy laza po psich gownach itd i buciorami przenosza bakterie na sklepowe wozki. i teraz niech mi jedna mamuska z druga wyjasni dlaczego ja mam nie byc wkurwiona na jedna czy druga, he? pytam! trzymaj osrajtucha w domu na lansuchu jaks sie boisz, ze cos zrobi albo zostawiaj w aucie na czas zakupow. ja nie zamierzam latac po lekarzach w wyniku chorob przeniesionych na lapach czy buciorach waszzego najducha. zaplacisz mi za wizyty u lekarza albo zwolnienie pracy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kpiarz dobre hhahhhaaa
:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnananananananaaaaa
Zdarzyło mi się parę sytuacji gdzie matki z dziećmi w wózkach mnie wkurzyły :/ Weszłam do długiego i wąskiego sklepu z gazetami, a za mną wtoczyły się dwie matki z wózkami. K*rwa niby nic takiego, ale chciałam przejrzeć czasopismo, ale nie miałam jak, bo mamuśki ustawiły sobie wózki bokami do regałów i same śmiejąc się w najlepsze komentowały jakiś artykuł. Dobrze, na razie jest spokojnie, bo jakimś cudem dosięgnęłam do owego czasopisma. Sklep był mały, a ja stałam na jego końcu, więc do cholery nie miałam jak wyjść, bo stały przede mną wózki i dwie maciory (tak, maciory, bo nie dbały o siebie w ciąży i się spasły...)... Byłam trochę spóźniona, więc (nie)grzecznie powiedziałam owym paniom, że przez wózki nie przejdę, bo cały sklep zajmują. Żebyście ten ich wzrok widzieli: "Jestem matkom, więc mi się wszytko należy, więc jak śmiesz mi zwracać uwagę." Jakoś do kasy się przecisnęłam :o Lubię małe dzieci, ale niektóre matki działają mi na nerwy :o Najbardziej w sklepach, bo nie mogę dostać się często do regałów lub na chodnikach, bo jak idą dwie mamuśki z wózkami obok siebie i nie raczą się choćby troszkę przesunąć, to muszę iść trawnikiem :o "Drogie" matki: Nie jesteście same na tym świecie i wszystko wam się nie należy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnananananananaaaaa
Zaznaczę jeszcze, że nie nienawidzę wszystkich matek ;) Znam wiele cudownych matek, ale niektóre straciły niestety rozum i traci na tym ta lepsza część...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko teraz Ci wierze
dobrze dobrze tylko jedna-zakupy rób przez internet-klikając na klawiaturze masz gwarancję,że to tylko TWOJE BAKTERIE:Dno chyba,że paluszkami robisz komuś dobrze Dzięki temu unikniesz też szkodliwego oddziaływania środowiska-bo,że jest znieczyszczone to pewnie wiesz...a i pozamykaj okna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest tak dlatego ,bo żyjemy w Polsce -kraju gdzie każdy dla drugiego jest wilkiem i wszystkim wszystko przeszkadza .Polak to w większości gbur i pieniacz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kpiarz dobrze gada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko teraz Ci wierze
annnananananananaaaaa-a wiesz,że niektórzy muszą brać tabletki podtrzymujące ciążę,ktore bardzo rozpychają ciało?A wiesz,że wiele osób by miec pociechę,o którą stara się latami,musi leżeć przez 9 miesięcy plackiem-dlatego się roztyła...ludzie jad z Was tryska na odległość...życzę byście miały bardzo ułożone dzieci i po ciąży były chudsze niż przed...bo chyba byście sobie nie poradziły z takimi "problemami"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kpiarz dobrze gada ????? To właśnie taki typ , o którym pisałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×