Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pawodox14

MAM DOŚĆ SWOICH RODZICÓW !!!!

Polecane posty

Gość pawodox14

Nie ma już siły na nich , wykańczają mnie psychicznie. Nic im nie pasuje żyją jak dla mnie W STAROŻYTNOŚCI. Chcieli by tylko abym coś robił i robił ( mam na myśli prace fizyczną). Nie ma dnia żebyśmy się kłócili, bo zawsze przede wszystkim Ojciec, którego nie nienawidzę zawsze znajdzie jakiś temat do kłótni i po to aby mnie upokorzyć wyzwać od , skurw***nów, debili, ciot, K*rw, i innymi wyzwiskami, bardziej gorszymi. Padam z nóg nie wiem co zrobić aby się ich pozbyć. Nie wiem !! Wziąć Jakieś Tabletki ?? Uciekając z domu ?? nie wiem . Mam dopiero 16 lat, wiem już co jest dla mnie dobre a co jest dla mnie złe. Dorosłem już, tylko nie dojrzałem psychicznie ... przez rodziców . Do racje mi co mam zrobić .... Nie chce długo już tego ciągnąć brak mi sił psychika mi pada a to już się ciągnie od dzieciństwa lecz dopiero teraz zrozumiałem ze rodzice nie są godni aby nimi być, nigdy mnie nie rozumieli i widać nigdy nie będą a mówiąc im prawdę w oczy, to nie ma sensu mówić im prawdy bo oni są Aniołami i im nie wolno nic powiedzieć co robiła dobrze a co źle mam ich cholernie dosyć i Dlatego Ich nienawidzę !!!!!!!!. ;/ Proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wiem już co jest dla mnie dobre a co jest dla mnie złe. Dorosłem już, tylko nie dojrzałem psychicznie ... przez rodziców " to jedno z najbardziej idiotycznych zdań jakie widziałem na kafe. słyszałeś o czymś takim jak okres buntu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawodox14
Tak słyszałem o okresie buntu. Ale co to ma do rzeczy do tego co napisałem ? A jeśli chodzi o te zdanie to prawda Wiem co jest dla mnie dobre a co złe. W pewnym Sensie dosrałem . Potrafię być samodzielny tylko życie z rodzicami mi w tym przesadza i nie wiem co z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie230
spokojnie jestes w takim wieku że nie za bardzo możesz coś zrobić by się z nimi "rozstać" (wyprowadzka za wczesnie); sytuacja nie jest wesoła biorąc pod uwagę to co opisujesz, jest to cos w rodzaju znęcania się psychicznego; sam sobie nie pomożesz tymbardziej ze to się ciągnie od dłuższego czasu, może warto pomyśleć o terapeucie? najlepiej porozmawiać ze specjalistą póki jeszcze nie zrobiłes czegoś głupiego trzymam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz lepiej się przyzwyczaić do pracy niż do lenistwa bo potem będize się bardziej zaradnym w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja cie rozumiem jak czlowiek ma sie wychowac psychicznie kiedy to najblizsi wyzywaja cie od kurw szmat itp mam to samo mam 15 lat i moj wlasny ojciec na mnie tak jedzie najgorsze jest kiedy sie opije to traktuje mnie jak sprzataczke jakas szmate nic nie warta jak tylko skoncze 18 lat to sie wyprowadze i nie pierdol ze to okres buntu bo widze ze zycia nie znasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Levviatan .... a wiesz, że takie ciągłe pracowanie jakoś bardzo nie pomoże później? Tylko zabiera dzieciństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawodox14
abbeyblack Fajnie ze mnie rozumiesz. Mam życie przesrane też jak tylko ukończę 18 lat idę z domu. I będę unikał kontaktów z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie230
pyt do Levviatan: dlaczego jesteś dla niego taki oschły? chłopak ma duży problem i chciał słów wsparcia a nawet jakiś porad a Twoje posty mogą go jeszcze bardziej dobić... jeśli teraz ma takie doświadczenia to ja się obawiam o jego psychikę w późniejszych latach bo jego obecna sytuacja działa na niego destrukcyjnie więc trochę wyrozumiałości moi drodzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trusski
jak chcesz to popiszemy na gg jezeli masz ochote 10301016

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie wyprowadze i znajde maly domek lub mieszkanka bho oni maja inny swiat ja nie potrzebuje muzeum kture mam w domu dla mojej matki liczy sie tylko opinia innych nigdy nie miala dla mnie czasu wiec wychowywalam sie bez niej moze dla tego malo dziewczyn mnmie lubi przejebane a jak sie wyprowadze to mnie odwiedzac moga ale laski bez i wielkiego zapro nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nawet ale takie znęcanie psychiczne, wyzywanie itd też pozostawia pewne ślady i nie miłe wspomnienia, niektórzy po prostu nie powinni być rodzicami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze jest to ze jak bym to powiedziala komus kto ich zna to by powiedzieli ze to jest moj wymysl bo dom mam wporzadku porzadny z klasa chawira jak sie patrzy oni niby tez i kasa nawet nawet ale jak jest to tylko ja wiem bo do innych slodkie minkik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawodox14
Jest mi z tym trudno... Jeszcze choruje na kręgosłup gdzie Ojciec ma to w dupie. Go nie obchodzi to że choruje go nie obchodzi to że mnie coś boli go nic nie obchodzi !! brak mi słów na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anuuuu
Moi rodzice nie rozumieją mnie w kółko się złoszczą nic ich ne zadowala jak ja przyniosę 2+ to jest źle a jak moja siostra to pięknie cudownie rozumiem że mam 13 lat a ona 17 ale to jest przykre jak oni na mnie krzyczą. Jak będę nie uśmiechnięta to krzyczą, w wszystko źle jak powiem własną opinię to też źle. ostatnio powiedziała mama do mnie "nie odzywaj się do niogo bo wszystkich denerwujesz" . Pomóżcie nie wyrabiam nie mam bliskiej osoby by to powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak samo jak autor
Ludzie, pomóżcie. SYtuację mam taką samą jak autor, tyle że jestem dziewczyną. Nie wytrzymuję już psychicznie. Co mogę zrobić? Komu to wszystko powiedzieć? Uciec z domu? CHyba zrobie to ostatnie, nie mam wyjścia, oni chcą doprowadzić moje życie do tragedii!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak samo jak autor
up, to dla mnie baaaaaaardzo ważne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak samo jak autor
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak samo jak autor
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj miałam tak kiedyś
dlatego już teraz zadbajcie o wykształcenie. Proponuję szkołę z internatem. Tylko uczcie się bo potem można iść na studia i mieszkać w akademiku. Ja miałam prze...ne jak byłam nastolatką, były momenty kiedy chciałam sama iść do domu dziecka. Postawiłam na edukację. Uczyłam się nocami pod kołdrą z lampką w dłoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudopełdok
ciekawa jestem co na to inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleonorr
szanuj swoich rodziców bo może ci ich zabraknąć a nawet sobie nie wyobrażasz jakie to straszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×