e-mile 0 Napisano Czerwiec 24, 2010 idę wytulać się do męża bo przez ten okres-mimo wszystko, nastrój dziwnie zmienny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Czerwiec 24, 2010 Dziewczyno same rarytasy normalnie!!!Mniam,mniam-palce lizać :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Czerwiec 25, 2010 Margo trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę!:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
deser 0 Napisano Czerwiec 25, 2010 haj dziewczyny jestem ciekawa jak tam z Margo dzisiaj mam nadizje ze przyniesie dobre wiadomosci !!!!! co do facetow to ja tez to juz przechodzilam i wiesz mi ze jezeli facet nie przyjdzie sam do ciebie Madziu to sie u ciebie tez duzo zmieni;bedziesz inaczej na niego patrzec bo ja tez mialam tak ze sie wyprowadzilam a to bylo tylko 8 km to moj eks nawet nie przyjechal aby pogadac a co dopiero z kwiatami a mi sie wydaje ze sie tak nie reaguje jezeli sie wie ze jest zle no i skonczylo sie rozwodem Mile jeju super imprezki robisz hmm takie smakolyki super!! pozdrawiam was acha a co u Izki?jakos milczy chyba nie ma sily juz na pisanie hihi :):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izabelka_ 0 Napisano Czerwiec 25, 2010 hihi siłe jeszcze mam ;-) ale chyba już mój mąż nie ma :-) Ale dziś miałam piekny sen.... hmmm robiłam test ciążowy i wyszedł pozytywnie, szkoda że to był tylko sen ;-( ale byłam wesoła jak wstałam ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izabelka_ 0 Napisano Czerwiec 25, 2010 mile ale Ty potrafisz robić świetne rzeczy!!! Smaka mi tylko narobiłaś:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo Dżi 0 Napisano Czerwiec 25, 2010 Hej dziewczyny poczytałam sobie troszkę i nie powiem Mila zrobiłaś mi takiego smaka ja tez lubię gotować ale zjadłabym coś ze smakiem gdyby ktoś mi coś przygotował i podał :):):) Jesteś skarbem kochana takie przysmaki!!! Izabelka_ życzę Ci aby Twój sen się spełnił!! Dziewczyny miło że trzymacie za mnie kciuki!! Denerwuje się!!!!!!!!!!! Buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Czerwiec 25, 2010 Margo jesteś już po wizycie?Pisz szybko kochana,bo strasznie ciekawa jestem,czy w Twoim brzuszku dzidziuś zamieszkał :-) Ja niestety nie mam za dobrych więści...Rano miałam drobne plamienie,więc pewnie to znak,że @ się zbliża :-( Teraz niby czyściutko i suchutko,ale i tak już straciłam nadzieje :-( W dodatku przeziębiłam się na maksa i ledwo siedzę-baznadzieja normalnie :-/ Izuś działaj dalej kochana i niech Twój sen prawdą niedługo się okaże :-) Deser za Ciebie też trzymam kciuki,bo jak dobrze pamiętam,to od jutra działasz ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo Dżi 0 Napisano Czerwiec 25, 2010 No hej dziewczyny!! Właśnie wróciłam od gina więc zrobił mi USG przepisał tonę duphastonu zalecił żeby się nie denerwować i dbać o siebie bo przecież noszę w sobie dzidziusia!!!!!!!!! Aaaaaaaaaaaaale jestem szczęśliwa muszę zaraz mężowi przedstawić naszego maluszka!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izabelka_ 0 Napisano Czerwiec 25, 2010 jeju Margo cudownie!!!!!!!!!!!!! Gratuluje!!! Świetna wiadomość!!! Teraz dbaj o siebie i o maluszka :-) :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo Dżi 0 Napisano Czerwiec 25, 2010 No to która następna przynosi dobre wieści???? Mam nadzieję że wszystkie po kolei szczerze Wam tego życzę!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stylowaa 0 Napisano Czerwiec 25, 2010 Hej dziewczynki! Wchodzę po dłuższym czasie,a tu takie wiadomości!! Gratulacje Margo! Hurra ,pierwszy nasz sukcesik,teraz pewnie poleci :) Niedługo na pewno będą następne Margo dbaj o siebie i dzidziusia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Czerwiec 25, 2010 Pierwsza oficjalnie zaciążona w naszym gronie :-) Margo życzę Ci spokojnej i radosnej ciąży-niech dzieciątko zdrowo się rozwija :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo Dżi 0 Napisano Czerwiec 25, 2010 Dzięki dziewczyny teraz ja trzymam za Was kciuki także DO ROBOTY!!!bo nie chcę być tu jedyną ciężarówką :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
** Magdalena ** 0 Napisano Czerwiec 25, 2010 GRATULACJE !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-mile 0 Napisano Czerwiec 26, 2010 WOW MARGO gratuluję!!!!!!!!!!!!!!! :D pozdrowienia dla małego szkraba w brzuszku! :) Pewnie Twój ukochany jest bardzo szczęsliwy Ajjj jak fajnie :) Musisz nam zdawać relacje dokładne z każdego dnia tego cudownego etapu Twojego życia :) Ja już po imprezce, wszystkim smakowało :) było super! Cały dzień wczoraj pichciłam, no i było warto... Troche się pokłóciłam z mężem po imprezce, bo wiecie jak to na imprezce, troszkę alkoholu, człowiek senny itd a ja wymagałam od niego rozmowy mimo, że on nie był w stanie bo był rozespany. Ale nie miał prawa się denerwować. W każdym razie od rana przeprasza. W sumie tak się nie złoszczę, bo w każdym małżeństwie czasem kłótnia ma miejsce, ale musi się trochę postarać. Właśnie mi zrobił pyyyyyszne cappuchino :) Śniadanko też przygotował. Dobrze, że się stara i mu zależy na tym, bym się nie smuciła. A co do kobiecych spraw itd to dziwne bo moja miesiączka już się skończyła prawie... Była bardzo skąpa no i 2-3 dni? zawsze miałam 6 i zero boleści! Albo to ten Mastodynon faktycznie zadziałał, albo to było krwawienie niezależne od miesiączki? już sama nie wiem, ale raczej miesiączka bo w jej terminie. Dziwne rzeczy dzieją się z tym moim organizmem. Przeszło mi przez myśl, że może to taki okres, który mają niektóre kobiety w początku ciąży? :P ale szybko sprowadziłam się na ziemię- NIE RÓB SOBIE NIEPOTRZEBNYCH NADZIEJI :) a więc postawiłam na wersję, że Mastodynon jest jednak świetnym ziołowym lekiem, który działa :) a co u Was dziewczyny? Margo jak się czujesz?:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo Dżi 0 Napisano Czerwiec 26, 2010 Mój mąż bardzo się ucieszył co nie znaczy że był zaskoczony bo już tyle razy spóźniał mi się okres i tyle razy robiłam testy więc myślał że i tym razem tak będzie. Więc zawołałam go do naszego pokoju pokazałam mu zdjęcie i powiedziałam mu że ta mała kropeczka to nasze dziecko :) Oczywiście strasznie się cieszę bo bardzo chce to dziecko tylko ja nie pracuję w planach budowa bo w końcu chcemy się wyprowadzić od teściów ale myślę że to jest mały prawdziwy cud i z maluszkiem poradzimy sobie nawet lepiej niż bez niego :):) A co mnie najbardziej rozśmieszyło to że jak mój mąż idzie do pracy to całuje mnie taka na śpiąca i idzie a dzisiaj wracał się parę razy żeby nas - nas pocałować :D Na razie nic nikomu nie mówiliśmy bo za 2 tygodnie mam iść do mojego gina i zobaczymy jak bije serduszko naszego maleństwa i jak będzie wszystko dobrze to dowie się cała rodzinka. Od gina dostałam tylko duphaston żeby dzidziusiowi dobrze się żyło no a cała reszta za 2 tyg Pozdrawiam Was bardzo gorąco!! Mila a może jest tak jak piszesz i jesteś w ciąży a test robiłaś??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo Dżi 0 Napisano Czerwiec 26, 2010 A ja dzisiaj jestem sama i muszę wszystko posprzątać a tak mi się strasznie nie chce no ale jestem na półmetku i chyba zostawię mężowi podłogi i pozmywa jak wróci z pracy oczywiście kazał mi wszystko zostawić i nie sprzątać bo jak on wróci to posprząta ale ja nie mogę żyć w bałaganie i już wszystko poodkurzałam tylko te podłogi zostały :) Kurcze nie mogę się na niczym skupić nareszcie jestem szczęśliwa od ponad pół roku!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-mile 0 Napisano Czerwiec 26, 2010 serdecznie Ci gratuluję, no po prostu bomba! :) fajnie przeczytać, że komuś się udało a Wy staraliście się ile o dzidziusia? od stycznia? (nie wiem czy dobrze zapamiętałam) 5 miesięcy to całkiem niezły wynik jak na starania :) ponoć średnio starania trwają 8 miesięcy My już 2 razy próbowaliśmy, hmm jakby też się tak po 5 miesiącach udało, to akurat we wrześniu byłabym w ciąży ehh:) pomarzyć można, nie? :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Czerwiec 26, 2010 Margo kochana teraz się oszczędzaj i nie przemęczaj za bardzo.Choć oczywiście ciąża to nie choroba i prawie wszystko robić można ;-) Mila coś dziwna sprawa z tym Twoim okresem.Nie sądzę,żeby ziołowy preperat aż tak skutecznie podziałał... Ja też mam straszny dylemat,bo dzisiaj rano znowu miałam plamienie i byłam pewna,że tym razem okres na pewno zaraz się pojawi,a tu tak jak wczoraj nic.Zgłupiałam zupełnie i nie wiem,co to ma być :-/ Macie jakieś pomysły? @ powinnam dostać w poniedziałek... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margo Dżi 0 Napisano Czerwiec 26, 2010 My od września w ogóle się nie zabezpieczaliśmy ale dopiero w grudniu jak usłyszałam że mam problem z jajnikami i lekarz powiedział mi że najlepiej byłoby zajść w ciążę no to zaczęliśmy się starać ale mówię że dopiero po zabiegu miałam normalny cykl bo wiedziałam kiedy i z którego jajnika miałam owulację. A mój ostatni okres też był bardzo dziwny fakt faktem że po zabiegu który był 27.04 potem 17.05 dostałam @ najpierw wcześniej plamienie założyłam wkładkę ale to było tylko takie jednorazowe potem dzień przerwy sucho a na 3 dzień no to jak lunęło tak mnie potwornie brzuch bolał że przez 2 dni nie ruszałam się z łóżka no i po 2 dniach koniec :) smerfetka83 a Ty już wyzdrowiałaś kochana???? Mila zobaczysz możesz nawet wcześniej być w ciąży :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Czerwiec 26, 2010 Margo myślę,że i u mnie będzie podobnie z tym okresem,więc w poniedziałek rozkręci się on u mnie na maksa.Mógłby wcześniej,to szybciej bym wtedy zaczęła nowy cykl starań. W ogóle to kochane mam wrażenie,że jak pierwsze dzieciątko pojawiło nam się tak zupełnie nieoczekiwanie bez żadnych starań,to już o drugie będziemy musieli dłużej zawalczyć... Ja jeszcze nadal przeziębiona,biorę scorbolamid i jakieś pastylki do ssania na ból gardła.Mam nadzieję,że do jutra mi przejdzie,bo jadę w odwiedziny do kolezanki ze studiów. Margo a gin zlecił Ci zrobienie jakiś badań? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-mile 0 Napisano Czerwiec 26, 2010 plamienia przed okresem mogą świadczyć o wysokiej prolaktynie, o endometriozie szyjki macicy, o cyście itd.. ale może też świadczyć o wyjątkowym jakimś tam wahnęciu hormonów które nie jest straszne:) nie chcę Cię straszyć oczywiście, tylko piszę co wiem, bo sama borykam się z plamienami przed okresem poza tym podobno raz na kilka miesięcy może się trafić takie plamenie i nie jest ono niczym złym, jeśli występuja raz na dłuższy czas może też wystąpić plamienie- zwane implantacyjnym :P czyli towarzyszące zagnieżdżaniu się zarodka :D:D:D TEGO CI ŻYCZĘ :D ja zawsze przed okresem mam mini plamienia o ale w tym miesiącu jakoś dziwnie.. brzuch nie boli, krwawienie lajtowe dwa dni i teraz juz mini plamienie no nie wiem, myślę,że Masodynon pomógł zobaczymy! ale za o głowa mnie strasznie boli, aż poliki nie wim czy zatok nie będę miała chorych :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Czerwiec 26, 2010 Mila u mnie to wygląda tak,że problemy z @ pojawiły się ponad rok temu-cykle miałam bardzo długie,czasami ponad 60-dniowe.W dodatku zdarzały mi się krwawienia śródcykliczne,co jeszcze bardziej mnie zaniepokoiło.A po mimo tego,że karmić przestałam ponad 5 lat temu,gdy ścisnęłam brodawki pojawiała się kropelka mleka. Poleciałam więc do lekarza,który wysłał mnie na różne badania.I wszystko wyszło ok.Cytologia grupa I,usg narządów rodnych żadnych zmian nie wykazało,a prolaktyna i progesteron wyszły mi w normie.Ginekolog stwierdził więc,że nie wie skąd to wszystko się bierze,nic więcej nie może zrobić i żebym przyszła,jak będę chciała mieć dziecko,to mi luteine przepisze :-/ Kazał mi też brać wit.b6,wit.E+magnez,które rzeczywiście cykle mi wyregulowały.Tylko kurczę kiedyś miałam mase śluzu płodnego,a teraz go zupełnie brak :-( I tak się zastanawiam,czy ja w ogóle mam jajeczkowanie... Mila mam nadzieję,że ten Twój mini @ też będzie coś oznaczał ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ashley_1985 0 Napisano Czerwiec 27, 2010 Cześć! Chciałabym się przyłączyć do Waszego tematu. Mam 25 lat i od prawie 2 lat jestem szczęśliwą mężatką. W tym miesiącu postanowiliśmy z mężem że nie będziemy się więcej zabezpieczać i postaramy się zmajstrować jakąś małą istotkę :) Niestety w czerwcu się nie udało, wiem bo dokładnie dziś dostałam @ :( Dodam tylko że mam zespół policystycznych jajników i wiem że może być ciężko ale to dopiero początki moich starań, więc się nie zrażam :) ps.Gratulacje dla Margo !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Czerwiec 27, 2010 Ashley witam Cię serdecznie w naszym gronie :-) Mam nadzieję,że po mimo Twoich problemów szybciutko uda Ci się zajść w ciąże :-) A powiedz leczyłaś się jakoś? U mnie dzisiaj rano znowu to cholerne plamienie i nic więcej :-/ Jutro powinnam dostać @ i już sama nie wiem,co o tym wszystkim myśleć :-( Spróbuję się umówić do ginekologa prywatnie i może coś się od niego dowiem.Bo jak pójdę do tego swojego państwowo,to dostanę luteine i tyle.A może to by było dobre?Jak myślicie? I gdzie się wszystkie podziewacie?:-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
izabelka_ 0 Napisano Czerwiec 27, 2010 Witajcie dziewczyny!!! Ashley miło że dołączyłaś ;-) Wiecie co... mam takie wrażenie że znowu się nie udało.... Jeżeli teraz się nie uda to ide do ginekologa żeby zrobił mi badania bo może coś jest nie tak?? Dziś jedziemy z mężem na obiad do teściowej ;-) Chociaż nie muszę gotować ;-) Miłej niedzieli życzę wszystkim :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-mile 0 Napisano Czerwiec 27, 2010 Cześć kobietki! Ja od wczoraj mam już większe krwawienie a więc jest to okres- nie udało się. Ale to była druga próba dopiero więc nie panikuję. Staram się znaleźć pozytywy- 1 lipca przyjedzie do mnie przyjaciółka na weekend więc będę mogłą napić się winka i zaszaleć :) Co do śluzu płodnego to może zacznij brać kropelki Mastodynon? Ja biorę na regulację i te plamienia przedmiesiączkowe. Biorę dopiero 2 tygodnie a bóle miesiączkowe są mniejsze o wiele. A należy brać 3 miesiące by pomogły, ponoć łatwiej zajśc w ciążę przy takiej kuracji. Witaminę b6 i magnez także wcinam :) Postanowiliśmy z mężusiem, że on ograniczy alkohol, papierosy i zacznie brać l karnitynę, selen, cynk i magnez. Aby poprawić jakość nasienia. Boli mnie dziś głowa-nie wiem czy przez okres czy czasem nie bierze mnie choróbsko. Myślę, że to mogą być zatoki, bo przy oczach też boli i przy ruchach głowy. Mam taki spray do nosa, który nieco pomaga. Ale czuję się fatalnie. Na szczęście mój mężulek o mnie dba, zrobił mi herbatę rumiankową z miodem, niam niam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-mile 0 Napisano Czerwiec 27, 2010 Ashley Ja po 1 nieudanej próbie byłam bardzo smutna, niby wiadomo, że trzeba nieco poczekać i od razu się nie uda, ale zawsze ma się tą nadzieję, że od razu wyjdzie :) Wydaje się to na początku proste- dzień płodny, więc się uda. A to nie takie łatwe-niestety. Ale zobaczysz, już wkrótce się uda. Wiecie dziewczyny jak ja się pocieszam? Im więcej nieudanych prób, tym bliżej tej udanej próby :P Narazie dwa razy próbowaliśmy-nie wyszło, więc kto wie! Może w tym cyklu już się uda :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ashley_1985 0 Napisano Czerwiec 27, 2010 Dzięki za miłe powitanie :) Smerfetko83 Mniej więcej rok temu przestałam brać tabletki antykoncepcyjne. Moja ginekolog przepisała mi jakieś tabletki, żebym miesiączkowała regularnie. Niestety ich nazwy nie pamiętam ;P Wtedy jeszcze nie byłam zdecydowana na dzidziusia,więc na comiesięcznej owulacji mi aż tak nie zależało. Od lutego musiałam zmienić lekarza (przeprowadziłam się do innego miasta). No i trochę wszedł mi na psychę, że z moimi jajnikami to lata całe mogę się starać, a że mam niewielką remisję choroby i ładnie, regularnie miesiączkuje (nawet jak nic nie biorę na wywołanie) to jest najlepszy czas na ciążę. Przepisał mi duphaston i kazał się zastanowić. Takim sposobem rozpoczęłam moje starania. Mila Jest dokładnie tak jak mówisz. Miałam wielką nadzieję, że zdarzy się maleńki cud i zajdę przy pierwszej próbie. No niestety... Za 2 tygodnie idę do gina, powiem mu że zdecydowałam się na dzidziusia i zobaczymy, może jakąś inną kurację mi zaleci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach