e-mile 0 Napisano Sierpień 17, 2010 3 miesiace temu mi test owulacyny pokazał 2 krechy ale jakos nie zaszlam i sie zraziłam :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-mile 0 Napisano Sierpień 17, 2010 nie wierze, że jestem, pokazał negatywny wynik więc nie jestem w ciąży dla spokoju zrobię test, ale znowu to rozczarowanie poczuję, nie lubię robić testów.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Sierpień 17, 2010 Miśka a może @ nie nadejdzie?Ale cudnie by było :-) Mila a może ten teścik za wcześnie robiłaś i nic nie pokazał? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miśkaaaa 0 Napisano Sierpień 17, 2010 Miła - mam nadzieje, że lekarz znajdzie przyczynę tych Twoich dolegliwości.....Kiedy masz wizytę, sorrki ale dziś jestem po prostu nietomna i nie pamiętam.... Randka, hmmmmm, co to jest randka z mężem?? ;) Wiecie co - jeśli chodzi o mnie i o testy np owulacyjne to one mnie robiły w bambuko - wychodziły piękne, grube krechy a ja najzwyczajniej w świecie nie miałam owulki :((:(:(:( Natomiast znajoma robiła test ciążowy - wyszedł pozytywny, w ciąży nie była natomiast okazało się, że ma torbiel i to ona mogła dać pozytywny wynik testu.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zmartwionaa200 0 Napisano Sierpień 17, 2010 jetem za :) ja staram sie o 1 dzidziusia juz od 2 miesiecy i nic ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miśkaaaa 0 Napisano Sierpień 17, 2010 Smerfetko - to jest po prostu N I E M O Ż L I W E!!!!! Staranka były takie nijakie nie mówiąc już nic o moich "pęcherzykach" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-mile 0 Napisano Sierpień 17, 2010 Powtórze test ale tylko profilaktycznie Jestem na 100% pewna, że nie jestem w ciąży Wolę chyba anwet w tym miesiącu nie być bo to zatrucie drinkami które miałam... napewno by zaszkodziło dziecku Z tymi testami jest tak.. że może wskazać owulacyjny pozytywny wynik bo hormon wzrasta, i o tym świadczy test-ale jajeczko nie zejdzie w dół np przez niedrożny jajowód itd i wtedy wyjdzie wynik pozytywny, bo hormon wzrasta ale nie zajdzie się w ciążę No nic dziewczyny, dzięki za rozmowy i wsparcie, lece oglądać tv, fajny film będzie o 22, jeszcze sobie ciepłego rosołku zjem, musze się zrelaksować, jutro do pracy, a później już wolneeee- jak dobrze być na pół etatu :D Mój mąż dzwonił o 18 wychodząc z pracy czy może iść z kolegami z pracy na piwo, czy nie będe smutna:D oczywiście "pozwoliłam" mu hehee Mam wolną chatę, ciszę, spokój, wysprzątałam mieszkanko, kitki mruczą, nic tylko się zrelaksować przy dobrym filmie :))) Dobrej nocy dziewczyny Dbajcie o siebie i pamiętajcie-nie można rezygnować:D Miśka udanej podróży Mała D postaraj się nie myśleć o tarczycy, psychika w takich sprawach jest najważniejsza. Sama wiem, bo moja nerwica z dzieciństwa itd najprawdopodobniej spowodowały endometriozę Trzeba się zrelaksować a na zły nastrój najlepszy magnez, zaraz sobie zrobię taki musujący, wracam od dzisiaj do brania magnezu, czułam się po nim bardzo dobrze papa :):D:P:P:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miśkaaaa 0 Napisano Sierpień 17, 2010 Zmartwiona - witaj :-D :-D Napisz coś o sobie...... Wiecie co, ja też będę pomalutku znikała, bo jutro znowu do pracy....:(:(:( Jak mnie się już nie chce...... Dobranoc Wam, kolorowych snów..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisetka 0 Napisano Sierpień 17, 2010 hej bylam dzisiaj na usg, pecherzyk od piatku nie urosl juz i nie pękł, to kolejny raz jak nie pęka a lekarka nie chce nic z tym zrobic, odrazu odsyła mnie do kliniki leczenia niepłodności i na inseminacje, nie wiem co o tym myslec... czy to naprawde nie da sie nic zrobic? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Sierpień 17, 2010 Mila to może poczekaj na tą miesiączkę teraz bo to już niedługo i jak tej nie dostaniesz to może wtedy zrób test, nie wiem, tak mi sie pomyślało, że tak byłoby chyba ok. Postaram sie nie myśleć o tarczycy i innych przeszkodach, liczę, że nie będe myśleć o tym. Miśka no właśnie te testy sa jakieś podejrzane, ja jeszcze bym uwierzyła w takie z apteki ale one sa bardzo drogie. Zmartwiona witaj i napisz coś więcej o sobie! :) Sisetko nie rozumiem dlaczego ona nie chce nic z tym zrobić. Nie da się tego jakimiś lekami zrobić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniołek81 0 Napisano Sierpień 17, 2010 Hej dziewczynki :) Pozdrawiam nowe koleżanki i pozdrowienia dla pozostałych :) Ja tylko na chwilkę, bo troszkę zalatana jestem... Kończę 28 dc....na razie ciiiszaaa....czekamy co dalej.... Buziaki dla Was :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Aniołku trzymam kciuki! Nie wiem czy nie wybiorę się do tego gina za tydzień, ale to teraz w piątek muszę zrobić badania. Niby miałam iść do niego za miesiąc ale denerwuje się już i wolałabym pogadac z nim wcześniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisetka 0 Napisano Sierpień 18, 2010 no wlasnie nie wiem, wydaje mi sie ze mozna by sprobowac jak ją pare razy poprosilam i nie chcialam dac spokoju to przpisala mi z wielka łaską Clostilbegyt Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Sisetko ja kiedy mi nie pękł to mi chyba właśnie przepisał luteinę wtedy na 3 miesiące i mi chyba pomogło, oczywiście zobaczymy co będzie po niej czy będzie dobrze ale w końcu dostałam. Myślę, że u Ciebie też spokojnie można by było. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hania74 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Sisetka, moja koleżanka za którymś razem (probowali chyb 9 cykli) dostała od swojej ginekolog jakiś zastrzyk na pęknięcie pecherzyka, Nie wiem jak on sie nazywał, nie mniej jednak, po tym zastrzyku zaszła od razu. Na duphastonie jednak jeszcze jakis czas. Gdybym z nią rozmawiała, spytałabym ją o nazwę tego zastrzyku, jednak z niej taka trochę prymitywna, próżna jak sie okazało dziewucha, w związku z czym pomału urywam ten kontakt. Nie lubię takich ludzi. Acha, powiedziała mi także, że dowiedziała się od ginekologa, że może dostac od niej (bo to pani doktor) jakiś zastrzyk, po którym ciąża murowana, z tym, ze w 90 procentach byłyby wówczas bliźniaki. Nie wiem co to za zastrzyk, musiałabym pogrzebać w internecie, bo tak jak pisałam wcześniej, nie rozmawiam z nią. Jak nie znajdę nic na ten temat, zapytam przy najblizszej okazji moją ginekolog, to to sama, do której chodziła ta koleżanka. Mój kochany M ma dwóch braci bliźniaków i u jego mamy w rodzinie też wystepuję, więc ja chyba podziekuję za ten zastrzyk :) :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hania74 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Taka jedna mała, na co wówczas miałaś przepisaną luteinkę? Jakie miało być jej zadanie w Twoim przypadku??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hania74 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Dziewczyny, przepraszam za literówki...., za szybko myślę... :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hania74 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Dziewczyny, przepraszam za literówki...., za szybko myślę... :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hania74 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Dziewczyny, przepraszam za literówki...., za szybko myślę... :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hania74 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Dziewczyny, przepraszam za literówki...., za szybko myślę... :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hania74 0 Napisano Sierpień 18, 2010 coś ta kafeteria nie dziala dzisiaj tak jak powinna...nie było to bynajmniej zamierzone dziewczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisetka 0 Napisano Sierpień 18, 2010 jakbys cos wiedziala to daj znac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hania74 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Dziewczyny, mam wyczytalam!! Prawdopodobnie chodziło jej o zastrzyk o nazwie pregnyl. Jest to zastrzyk powodujący pęknięcie pęcherzyka. W przypadku gdy pękną dwa, wówczas może dojść do ciaży bliźniaczej. O tym ona chyba mówiła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Ja dostałam luteinę na wywołanie okresu, nie miałam już od 2 miesięcy, miałam brać przez 3 miesiące po 5 dni mniej więcej w połowie cyklu po 2 tabletki rano i wieczorem i pomogło, wywołało. Teraz jestem bez luteiny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Chyba sobie zrobię w poniedziałek badanie krwi na te wszystkie rzeczy i w czwartek lecę do ginekologa, jeszcze nie mam pewności ale chyba tak zrobię. Sisetko no widzisz da się, sa sposoby, a może twój ginekolog po prostu nie chce, nie wiem, nie ma przekonań czy coś. MOjej znajomej kobiete nie chciała dać recepty na tabletki anty bo takie ma przekonania, musiała iśC do innego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stylowaa 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Hej dziewczynki:0 Nie było mnie jeden dzień,a tu tyle napisane:) Nie daję rady tak wszystko doszczętnie przeczytać,ale ogólnikowo dałam radę:) Z czasem u mnie kiepsko,niby urlop a czasu na wszystko brak:) Wczoraj byłam u koleżanki w domku letniskowym cały dzień,a pojutrze jadę z rodzinką na swój. Tutaj na Islandii te domki to taka moda na wypoczynek,wakację. Są to domki podobne do naszych letniskowych,ale całoroczne, totalnie wyposażone we wszystko,łącznie z hot-polem ,pralka,meble,telewizor,łazienki,piękne sypialnie,zmywarka,jak małe pałacyki. No więc jadę w piatek i wpadam teraz w szał zakupowy:D Pytacie o tę wróżkę,więc jej poszukałam,ja na czwartej stronie naszego topiku dawałam link,ale niestety topik wróżkowy został zlikwidowany:( Mila biedulko nasza,mam nadzieję,że te ziółka Ci pomogą w Twoich dolegliwościach,myślę,że powinnaś się rozglądnąć za dobrym lekarzem,który się tobą zajmie tak porządnie,ahh Ci lekarze,jak nie zapłacisz wora pieniędzy to im zwisa:( Honorku przykro mi,że nie wyszło,ale staramy się dalej,czekając na powodzenie:) Miśka może u Ciebie coś,coś... :) Pamiętaj,że wiesiołka zażywa się do owulki,nie po niej i nie w trakcie ciązy,bo przeczytałam,że myślisz o zakupie Widzę,że znajdujecie coraz więcej sposobów na zajście w ciążę:) Jak tak dalej pójdzie,to opracujemy metodę na 100 % zajście,hi hi,a nasze problemy znikną:D No nic kończę z gadaniem głupstw,troszkę się zapędziłam z marzeniami:D Miłego dzionka życzę:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Sisetka po czterech cyklach ginekolog wysyła Cię do kliniki leczenia niepłodności?Kurczę,przecież tam się trafia dopiero w ostateczności,jak już głównie inseminacja i in vitro zostają.A chodzisz do lekarza prywatnie,czy państwowo?Kurczę...niezłe podejście! A powiedz mierzyłaś sobie temperaturę,albo robiłaś testy owulacyjne,że podejerzewałaś jakieś kłopoty? Taka jedna mała i w końcu na jakie badania się zdecydowałaś?Robisz wszystkie hormony? Aniołku @ nadal brak?Zaciskam mocno kciuki,żeby Ci się udało!!! Stylowa masz rację,że prześciagamy się z wynajdywaniem tych wszystkich wspomagaczy.Razem przetestujemy chyba wszystkie :-) Kochana a może i Ty sprawisz sobie na dole taką stopeczkę?:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smerfetka83 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Miśka a może w Tym cyklu Twoje pęcherzyki były wielkie i piękne?:-) Monitoringu nie miałaś,więc wszystko jest możliwe :-) Ja od dzisiaj piję mieszankę ojca Klimuszki.Jest obrzydliwa,ale i tak sączę ją z uśmiechem na ustach :D Moja koleżanka z pracy podzieliła się dziś ze mną szczęsliwą wiadomością-zobaczyła na teście dwie kreseczki w drugim cyklu starań.W pierwszym też zaszła w ciążę,ale poroniła.Mam nadzieję,że tym razem jej się uda utrzymać ciążę.Jednocześnie cieszę się z nią i jest mi smutno z wiadomego powodu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Stylowa te domki to chyba super sprawa, z tego co opisujesz bardzo fajnie to wygląda, chciałabym się teraz wyrwać w takie miejsce :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka j. 0 Napisano Sierpień 18, 2010 Smerfetko prawdę mówiąc to sama już nie wiem co robić bo gdybym chciała zrobić te, o których myślę to chyba z 200zł musiałabym dać conajmniej. Na pewno chcę zrobić OB, tsh na o potem to: prolaktynę, progesteron, estradiol i podobno testosteron też powinnam. No i jeszcze musiałabym ft3 i ft4. Policzyłam, w sumie wychodzi 203 złote :( Nieźle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach