Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfetka83

Postarajmy się razem o upragnione dzieciątko :-)

Polecane posty

A mi się znowu nic nie chce. Niby czuję, że robię się głodna, ale nawet nie wiem co bym zjadła. Bo o czym nie pomyślę, to mi się źle robi :-( Nawet nie chce mi się naczyń umyć. Mąż jak wróci to znowu będzie się ze mnie śmiał. Dobrze, że moja Mama pomaga mi teraz w robieniu obiadów, bo chyba nic by mi się nie chciało zrobić. Jeszcze jakoś do południa czuję się ok, ale wieczory są straszne. I to niby poranne mdłości- dobre ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, dawno nie zaglądałam do Was ale naprawde dużo sie działo:):):) Musze sie wam pochwalić jetsem taka szczęśliwa:):):) Z mężem mieliśmy we wrześniu pierwszy cykl starań i udało się... 30 września robiłąm test w dniu spodziewanej @ i zobaczyłam dwie kreseczki:):):) Nie mogłam uwierzyć wiec poleciałam do laboratorium i zrobiłąm betę która potwierdziłą test. jestem przeszczęśliwa:):):):) Wizytę u gina też zaliczyłam i jetsem w 5 tyg. ciąży:):):):) Pozdrawiam was wzytkie bardzo gorąco:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Trixi ;-) Witaj wśród ciężarówek :-) A mnie zaczęło tak mdlić jak nigdy, aż mi się chce wymiotować :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia Ja jestem ciekawa kiedy mi się zacznie ... chociaż nie wiem czy w ogóle sie zacznie bo w pierwszej ciąży nie wymiotowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W poniedziałek mam kolejną wizytę u lekarza i jesem cikawa czy lekarz wytawi mi na ten dzień L4 bo nie mam już urlopu a na wizytę muszę iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trixi gratuluję zafasolkowania-ale szczęściara z Ciebie :-) A w pierwszą ciążę też tak szybko zaszłaś? Bąbolinko a ja jestem zdania,że Twoi sąsiedzi przesadzają i nie powinnaś się nimi przejmować.Sama piszesz,że bardzo głośno nie jesteście,więc kurczę macie w ogóle przytulać się przestać?Takie hamowanie się nie jest fajne i całą przyjemność może z seksu zepsuć. Taka j życzę Twoejmu synusiowi dużo zdrówka-mam nadzieję,że szybko do siebie dojdzie. Szczęśliwa jak się czujesz?Trzymam kciuki za nieprzyjście @-oby się udało!!! Izabelko ja wyczytałam,że podczas staranek powinno się nawet przestać stosować żele do higieny intymnej,bo zawierają pałeczki kwasu mlekowego,który zakwasza środowisko w pochwie,co nie jest dobre dla plemniczków.Tak więc możliwe,że ten specyfik może w jakiś sposób na plemniki wpłynąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honorku ta plamka krwi może być plamieniem,nadchodzącą @,albo może świadczyć o zagnieżdżeniu się jajeczka.Tak więc niestety zostaje Ci jedynie czekanie na nieprzyjście @-mam nadzieję,że tym razem Ci się uda :-) Kochane mój lekarz wie,że się staramy,więc chyba nie przepisze mi nic,co mogłoby zaszkodzić ewentualnej fasolince.Poza tym nawet jeśli coś zacznę brać,to chyba dopiero wtedy,gdy @ przylezie. A ja dzisiaj zadzwoniłam do kliniki i zapisałam męża na badanie nasionek.Tylko kurczę tam robią badanie nasienia komputerowe i niekomputerowe.Na które powinniśmy się zdecydować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trixi moje gratulacje!!! Ale Wam się szybko udało,suuper! :D Emilia trzymaj się,mnie tak strasznie,bardziej niż zwykle mdliło w sobotę,za to w niedzielę nie odczuwałam w ogóle żadnych mdłości czym z kolei się strasznie zmartwiłam,bałam się czy wszystko z fasolką w porządku,ale od poniedziałku wszystko w normie. Może Ty też będziesz miała tylko taką jednodniówkę:) Mnie za to dziś podbrzusze boli ,mam takie lekkie bóle jakby miesiaczkowe i się martwię. Skojarzyłam dni i wychodzi,że na jutro wypadałby termin @,może to dlatego? Jak sądzicie? B.szczęsliwa życzę dalej tej słodkiej ciszy;) Anetka moje gratulacje,fajny czas przed Tobą teraz:) Suknia prześliczna,od Honorka podobna,ale ta cena,wow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stylowa on poszedł pierwszy raz rok temu, teraz to już drugi rok i dlatego nie rozumiem dlaczego ciągle tak choruje, w zeszłym roku była masakra, chyba przez przynajmnije połowę czasu nie był w przedszkolu bo chorował. odnośnie niedoleczonej choroby i odporności: ja mu podałam w zastrzykasz odpornościowe, 6 razy podskórnie od grudnia do lutego na przełomie tamtego i tego roku a teraz podaje od 4 dni na przypomnienie takie w kapsułkach na odporność więc tutaj już sprawa jest załatwiona robię co mogę ale to nic nie daje, poprzednia choroba na 100% nie była niedoleczona, chorował mniej niż tydzień ale trzymałam go w domu przez 2 tygodnie, żeby własnie była pewność, że się wyleczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trixi gratulacje, szczęściara jesteś, tak za pierwszym razem, super :) dzisiaj byłam badać słuch mojego dziecka, na szczęście wszystko ok, miałam podejrzenia bo często się pyta i prosi abym powtórzyła i prosi o zgłośnienie bajek albo przekręca słowa, badanie przeprowadzili, zbadali go pod mikroskopem i nic nie wyszło, cieszę się bardzo, a ten kaszel, ja się zastanawiam czy to nie alergiczne, on jest uczulony troche na roztocza a teraz centralne no ale do cholery jasnej, podaję od wczoraj zyrtex ale póki co nic nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko ja miałam podobną suknię, wymarzoną wyśnioną z biatutkiej koronki :) Gratuluję podjęcia tak ważnej życiowej decyzji, podczas wspólnego mieszkania dotrzecie się na pewno a w małżeństwie będziecie już wiedzieli czego się spodziewać. Mam nadzieję że z Twoją nogą coraz lepiej i już niedługo będziesz śmigać bez gipsu Emilko każda z nas chciałaby być teraz w Twojej sytuacji nawet z tymi mdłościami trixi GRATULACJE. Zdradź nam przepis jak to zrobiłaś tak skutecznie? :) smerfetko ja cały czas stosuję Laktacyd nie wiedziałam że nie można dziewczynki u mnie na razie cisza w eterze, czekam co może przynieść nowy dzień. Jutro wizyta u endokrynologa, wyniki mam spoko więc to tylko zostało to potwierdzić na usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki, ja dzisiaj podczas przytulanka czułam takie bóle jajników, że myślałam, że nie wyrobię rozumiem już dlaczego lekarz mi powiedział, że po tej terapii go znienawidzę i że dopiero poczuję co to ból a najgorzej jest przy sikaniu :( zawsze przy owulace-po owulce mialam tak,ze z 2-3 razy zdarzylo mi sie poczuć ból przy sikaniu (domniemam, ze to jajniki, bo gdyby moczowody to nie bolaloby tylko w okolicach owulki) ale to co sie dzieje teraz to koszmar!!! jutro rano o 9:45 wizyta z kiciorkiem u weterynarza stylowa-moja kolezanka miala podczas pierwszej ciąży bóle w czasie spodziewanej miesiączki, które przypominały bóle @ więc spoko luzik :) nie stresuj się urodziła zdrową, śliczną córeczkę taka jedna a próbowałaś ODSTAWIĆ wszystkie leki dziecku ? czasem takie coś pomaga a mój chrześniak chorował zawsze gdy szedł do przedszkola i pomogły mu takie inhalacje, moja siostra kupiła taką pompę i lekarka przepisała jakiś lek, do inhalacji, który oczyszcza oskrzela, płuca, drogi oddechowe jak ręką odjął zawsze na jesień/zimę mu robi inhalacje i jest wporządku córce znajomem też inhalacje pomogły smerfi- zaufaj swojemu lekarzowi, napewno wie co robi :) czasem mamy wątpliwości itd co do działań naszych lekarzy ale ja myślę, że oni już dobrze wiedzą co robić itd my po prostu za bardzo rozkminiamy, czytamy i lekach w necie i później schizujemy don;t worry! dziewczyny zastanawiałam się czy mogę jutro dać sobie wycisk na rowerku stacjonarnym na siłowni? czy nie zaszkodzi to ewentualnemu zaciążeniu? w co i tak wątpie by nastąpiło bo chcę jutro ostro potrenować postanowiłam, że póki nie zajdę w ciążę skupię się na sylwetce i jej rzeźbieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mile teoretycznie rzecz biorąc to ruch nie powinien szkodzić, ale praktycznie jest tak że ma się organizmem i trybem życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale chodzi mi o ostrą jazdę na rowerku, np 45 minut wycisku aż człowiek jest cały mokry potrzebuję tego ostatnio bardzo ale bardzo się stresuję, bo nie wiem czy by to nie zaszkodzilo np gdyby akurat się ziarenko zadomawiało w macicy? pewnie i tak nie zaszłam w ciążę no ale.. trzeba wszystkie opcje brać pod uwagę a co do usg to mój lekarz teraz wyjechał a do innego nie chce iść wiec poczekam grzecznie do @ i po @ pójdę, bo już wtedy będzie dziewczyny zrobiłam super zupkę na schabie, z kuskusem i cebulką mmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny powiem Wam , że piję winko czerwone,pyszaste :-), mam chwilkę na komie teraz, i chciałabym do każdej coś napisać ale nie zdążę..bo już słyszę zganiacza laptopowego, Anetko....ja tak żałuję mojej sukni, ślub miałam jak z bajki, przeżycie do końca życia,..na Jasnej Górze..nie da się opisać ..ale sukni szukałam 1 dzień-bo tyle miałam czasu i lipa straszna...no cóż.. mam w nosie sąsiadów i jak mi jeszcze coś podrzucą to się tam przejdę :D Smerfetko to czego używać zamiast płynu do higieny intymnej? nigdy bym na to nie wpadła, że to może mieć jakiś związek z zachodzeniem w ciążę.. co do badań nie mam pojęcia chciałam każdej z Was kochanej staraczce albo brzuchatce coś napisać ale musze uciekac, fajnie ze jestescie :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki!!! Mnie znowu długo nie było ale byłam zapracowana i znerwicowana aż do tego stopnia że przed wczoraj dostałam skurczy i wczoraj byłam u lekarza na szczęście to były tylko lekkie skurcze i z szyjką wszystko w porządku Milenki serduszko też biło miarowo także jest ok Muszę tylko na siebie bardziej uważać nie dźwigać nie przemęczać się no i nie denerwować dostałam luteine dopochwowo i scopolan no i do końca tyg mam siedzieć w domu a potem pewnie będę musiała zrezygnować z umowy no ale zobaczymy trixi25 gratuluję Emilia_83 współczuję mam tylko nadzieję że nie będziesz wymiotować bo to jest okropne!!!! stylowaa bóle podbrzusza są całkiem normalne także niczym się nie przejmuj i nie denerwuj!!! Buziaczki dla wszystkich!!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka j. może zbadałabyś synka pod względem alergii i w tę stronę spróbowała skierować leczenie. Bo z moją Oliwką też było źle kiedy uczęszczała do przedszkola. Praktycznie 3/4 czasu była chora,dostawała antybiotyk za antybiotykiem,potem leki uodparniające,zmieniłam pediatrę,ale ona wciąż leczona bezskutecznie. Przy każdej chorobie przodował okropny kaszel,ludzie na ulicy w sklepie na dźwięk tegoż kaszlu reagowali strasznie-na mnie jak na wyrodną matkę,która z tak chorym dzieckiem śmiała wyjść na dwór nie wiedząć ,że moje dziecko tak ma od dłuugiego czasu i musiałaby ze światem stracić styczność na stałe. Najgorsze były noce-przede wszystkim zasypianie-rzucało jej całym ciałkiem przy kaszlu aż się nogami zakrywała. Ostatnią "kaszlową noc" przeżyła w samolocie jak lecieliśmy do Islandii,wylądowaliśmy nad ranem,pierwszą noc w Islandii Oliwka zaliczyła w domowym łóżku totalnie bez kaszlu,który nigdy nie wrócił. Zmiana klimatu zdziałała cuda:) Wniosek nasuwa się jeden-alergia. Teraz wiem ,że te wszystkie antybiotyki i inne mocne leki były niepotrzebne i przede wszystkim nieskuteczne:( Mam nadzieję,że znajdziesz powód choróbek u synka żeby móc temu skutecznie zaradzić Mila pocieszyłaś mnie mówiąc o koleżance-dziękuję bardzo. Mnie dalej pobolewa,ale widać to nic groźnego. Jeśli chodzi o ten rowerek,to tak na chłopski rozum wydaje się to niegroźne,myślę,że gorsze by było np. jogging,skakanie-coś w tym stylu,ale niestety nie mam pewności. Nie wiadomo jak zareaguje organizm ,który nie jest (chyba) przyzwyczajony do wysiłku. Może spróbuj tak stopniowo,a nie od razu tak żeby się z Ciebie lało;) b.szczęśliwa trzymam kciuki;) Kiedy testujesz?:) Honorek u Ciebie też już blisko,co tam słychać? Mam nadzieję ,że nic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Margo:) Jak ty już daleko z Twoją maleńką,wow:) Uważaj na Was kobietko! Skąd te stresy? Jeśli z pracy ,to faktycznie lepiej odpuścić. Odpoczywaj teraz. Dostałaś luteinę,daj znać jak ją znosisz,bo ja fizycznie nie najlepiej,ale za to psychicznie dużo lepiej ze mną,więc warto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila może powinnam się zastanowić nad tymi inhalacjami, jak zobaczę coś takiego gdzieś w promocji to chyba kupię bo wielu ludzi to chwali. Stylowa moje dziecko jest uczulone na kota, trawy i troche na roztocza. Teraz to ostatnie jest na topie chyba. Dzisiaj byłam u lekarza, zwróciłam jej na to uwagę i opatrzyła mu tam czy mu coś spływa ale stwierdziła,że nie i że to tym razem jednak początek przeziębienia. Ma siedzieć w domu i syropki mam mu dawać ale antybiotyku nie dostałam, no chyba, że trzeba będzie. Oby nie bo najadł się już tego baardzo dużo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mila ja jak byłam w ciąży to na początku jeździłam na rowerku ale nie dawałam czadu tylko tak sobie jeździłam. szczęśliwa to jak cicho sz to może może :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stylowaa kochana powiedz mi czemu źle ja znosisz fizycznie bo ja na razie biorę 2 dzień i nie wiem czego się spodziewać No my już daleko daleko połowa za nami teraz już tylko będę rosła w siłę!!!! No stresy to ogólnie z pracy ale i też poza nią teraz odpoczywam i niczym się nie przejmuję bo nie warto narażać zdrowia i życia Milenki!!!! Bo ona jest teraz najważniejsza. Ale mówię Wam jak już się fajnie rusza raz albo 2 razy na dzień dostaję takiego porządnego kopniaka!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam i o zdrowie pytam..... Dziewczynki czy u Was też tak zimno i wietrznie??? Dzisiaj rano myślałam, ze mi głowę urwie....brrrr a właśnie na noc zapowiadają nawet przymrozki...:(:( Trixi - gratuluję....Szczęściara z Ciebie, tak pierwszy cykl i od razu udany...Super :):) Pewnie jesteś przeszczęśliwa. Emile - a jak u Ciebie z pęcherzykiem, sprawdzałaś później na usg czy pękł czy lekarz nie kazał ci robić usg.... Smerfetko - gdzie wyczytałaś takie info, ja od baardzo dawna używam Lactacyd i nikt nigdy mi nie mówił, nigdy o tym nie słyszałam...:( Odnośnie badania nasienia - może to komputerowe będzie bardziej dokładne....może zapytaj w klinice, niech Wam doradzą... Szczęśliwa - hmmm Ty wczoraj miałaś termin spodziewanej @....i jak.... Bąblinka - to Wam się sąsiady trafiły.....wstydziliby się z takimi liścikami wyskakiwać....Tak się martwią o córkę - zdziwiliby się pewnie jaką ona ma wiedzę..... Anetko - gratuluje podjęcia tak ważnej życiowej decyzji....Suknia - prześliczna....:):) Margo - te kopniaki to musi być super uczucie....Kobieto uważaj na siebie i dbaj o Was!!!! :):) A u nas staranka trwają, trwają :-D Dzisiaj mam 14dc i nie wiem czy owulka już była czy jeszcze nie, w sumie wg moich obliczeń powinna wystąpić ok. 10.10 ale kto ją tam wie....Natura.... Widziałam, że poruszałyście temat teściów.....hmmmm ja mam tylko teściową i za cholerę nie potrafię się z nią dogadać....Dla mnie to jest inny świat. Zresztą ona nie próbuje to ja się nie wysilam....Akceptuję ja tylko dlatego, że jest matka mojego męża i to wszystko....Nie wykazuje żadnego zainteresowanie co się dzieje z jej dziećmi....:(:( Pozdrowionka dla Was Wszystkich i każdej z osobna 🌼 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki Ja za godzinke lecę na siłownię sportować, kupiłam sobie buty i spodnie i będę tak jak kiedyś 2 razy w tyg chodzić zacznę lajtowo, żeby nie zaszkodzić w razie czego nie byłam na usg bo mój lekarz teraz ma urlop a ponadto powiedzial mi, ze w tym miesiacu mimo stymulacji wszystko na spokojnie, aby się nie nakręcać mam przyjsc po @ albo po terminie @ która nie przyjdzie ale jest 20 dzień cyklu i pierwszy raz od daaaawna NIE MAM PLAMIEŃ które powodowała cysta, wiec nieśmiale domniemam iż cysty nie ma- a więc pęcherzyk pękł za to cierpię ogromne bóle jajników, ale podobno czasem takie są skutki stymulacji z clo i pregnylem taka jedna pomyśl o inhalatorze, raz wydarz pieniądze a może dzieciątko poczuje ulge też mam wrażenie, że z tymi alergiami to jakaś moda ja dzisiaj byłam z kitkiem u weta, znowu dostał zastrzyk i okazuje się, że to jednak chyba alergia na pokarm.. długa przed nami droga by kiciorek mógł się cieszyć jedzeniem i nie męczyc się przez skutki alergi jak np sedzenie tak mi się marzy, że mu odrosnie futerko i będzie kudłatym i szczęśliwym kotkiem jak kiedys po zastrzyku w przyszły piatek bedzie mial kuracje lekami a jak nie pomoga to dieta pokarmowa ehh niby kot, ale aż kot, wkońcu to mój kiciek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć 36 dc ale mój mówi żeby z testem poczekać jeszcze z tydzień bo po naszych doświadczeniach to nie chce mi się go robić. Zawsze na drugi dzień po testowaniu dostawałam @ więc teraz lepiej się dowiedzieć późno niż wcale. Endo powiedział że jak zajdę to mam zwiększyć dawkę euthyroksu o pół tabletki bo wtedy będzie większe zapotrzebowanie mila z tym rowerkiem to może faktycznie zacznij powoli i jak będzie ok to możesz troch ę podkręcić prędkość bąblinko a dlaczego miałaś tylko jeden dzień na wybór sukni? masz rację olej sąsiadów w końcu nie słucha za ścianą odgłosów kłótni tylko miłości Margo nie denerwuj się tak pracę jak nie tę to inną będziesz miała, zresztą teraz i tak należy Ci się zwolnienie na życzenie taka j. kup koniecznie ten inhalator zobaczysz że nie będziesz żałowała a jeszcze może i sama nieraz z niego skorzystasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila dobrze Cię rozumiem z kotkiem, ja miałam królika miniaturkę, jak rodzina dosłownie, rok temu w lipcu rodzice postanowili go uspać bo podobno już się męczył, miał chyba prawie 8 lat, nie umiał już wskoczyć na wersalkę itd. jak się dowiedziałam o tym (po fakcie) to sie popłakałam. Najbardziej jest mi przykro, że potem jak się wyprowadziłam to nie miałam czasu już i mam wrażenie, że serca też nie miałam, wiecie, swój dom, dziecko, rodzina, ale ja się tak usprawiedliwiam a tak na serio to mam potworny żal do siebie o to, że tak mało z nim byłam potem :( Mam troche zdjęć, czasami oglądam, łezka się kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten inhalator ja musze na pewno kupić, do 15 było w miarę, nawet myślałam, że niepotrzebnie l4 wzięłam ale potem coraz gorzej, teraz śpi już od ponad 2 godzin, nie wiem co robić, dać spać, obawiam się, że w nocy nie będzie chciał budzić go, to może być zmierzły. boję się tej nocy, będzie ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśkaaaa u mnie też takie zimno nie dość że na polu to jeszcze w domu masakra :( Kopniaczki to cudowne uczucie właśnie Milka mnie ładuje z całej siły ona nie lubi jak siedzę przed kompem :P No to trzymamy kciuki za Wasze staranka!!! Ja niestety muszę mieszkać z teściami i powiem Wam że to jest koszmar z teściową tylko się tolerujemy ale nic poza tym no i ona na dodatek tak mnie wkurza!!!! Mila no to ćwicz z głową żebyś sobie mięśni nie nadwyrężyła ale z tego co pamiętam to nad czym Ty kobieto masz pracować masz cudowną figurę!!! b.szczęśliwa no to kochana testuj bo jestem strasznie ciekawa czy kolejna zafasolkowała!!! taka j. dużo Ci kochana siły życzę bo wiem jak to jest jak maluch choruje ucałuj go od nas i życz powroty do zdrówka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margo ja już opadam z sił, obawiam się, że będzie powtórka z zeszłego roku gdzie chorował na potęgę, mówili, że to taki pierwszy rok ale drugi się zaczyna a on już 2 razy chory,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×