Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wontrubka

YAZ

Polecane posty

Gość Madeleine0036982zx
maauśka30 ja tez szukam tych tabletek, dzisiaj usłyszalam reklame w radiu i nie moge znalezc zadnych informacji o nich na necie! probowalam juz ASECURELLA, ASEKURELA, ASEKURELLA itp itd moze ktos wie jak to w koncu z nimi jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madeleine0036982zx
ah przepraszam umbrelka 82 juz odpowiedziala na moje pytanie wczesniej, dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina0304
hej dziewczyny mam do sprzedania 1 opakowanie yaz zafoliowane kontakt agnnowak@op.pl pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scared bunny - DOKŁADNIE TO SAMO!!! chyba wpadamy w masową paranoję. Ale po tym jak we mnie skonczył to mnie mdli wieczorami i rano i brzuch mnie boli dołem :O :O ale moze to ze stresu :D myslałam, że tabletki wyzwolą mnie z lęku przed ciążąa jest tylko gorzej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Balm
Ja wczoraj zaczęłam drugi blister i czuję się ok, krwawienie miałam krótkie i mało intensywne. A co do "urojonych ciąż" - Pamiętajcie, tabletki naprawdę nas chronią!! A skoro już się nimi trujemy to warto stracić głowę... ;) I przestać się martwić. A te bóle brzucha to na pewno albo stres, albo po prostu bóle spowodowane hormonami i tyle!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzekoCzeko
Siema dziewczyny jeśli chodzi o te tabletki to są dostępne na Allegro.pl musicie tylko wpisać ASEQURELLA :) Dziękuję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
hej dziewczyny;) dzis 3 tabletka;) narazie jest ok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po 8 tabletkach. Dziś rano z Miśkiem zaszaleliśmy, pierwszy raz bez gumki. Było bosko, ale we mnie nie skończył. W ogole ciągle mam ochotę na przytulanie, mizianie, seks. Masakra jakaś. :D piersi jakby troszkę się powiększyły, ale moze po prostu mi się zdaje po waszych wczesniejszych postach. Trochę się stresowałam, czy już możemy tak tylko na samych tabsach, ale wczoraj zadzwoniłam do mojej ginekolog i powiedziała, że jesli wzięte w pierwszym dniu okresu, a potem o tej samej porze to chronią już od 1 dnia. Trochę mnie to podbudowało, no ale wiadomo... ten 'pierwszy raz' bez gumek ;p W piątek u niego nocuje. na na na :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
do diabel_ek ; to bedzie gorąco;) a mi wydaje sie ze mam wiekszy apetyt przy 3 tabletce.. ale nie wiem moze to schizy;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo diabel_ek :) ja też jestem non stop napalona :) lubię to! :D i kurde! postanowiłam przestać wkręcać sobie ciążę! to jest głupie i do niczego nie prowadzi. Zajście przy regularnym braniu (a pilnuję co do godzinki ;p) jest praktycznie niemożliwe. Koniec stres - Time to SEX! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
sex w gumce przy braniu tabletek? prawda ze oblęd? moje glupie mysli i schizy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysz ehh no wiesz ... wypowiem się teraz z punktu widzenia trzęsidupy, którą jestem przy braniu tabletek :D w ulotce teoretycznie jest że od 1. dnia zabezpieczona... ale co Ci szkodzi ogumiać się przez pierwsze 7 dni brania? Różni lekarze różnie mówią (np. że organizm musi się przyzwyczaić do tabsów). Ale potem ani mi się waż uzywać gumki! :D brzuch mnie boli dołem w środku blistra... normalne? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Balm
Jestem przy 4 tabletce drugiego blistra i mnie też trochę pobolewa. Więc myślę, że to normalne... :) Nie ma dzidzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja robiłam to po 8 tabletkach, bez, więc chyba organizm się przyzwyczaił? powiedzcie ze taaaak! bo trochę tez mam stresik, typu "a co, jeśli na mnie te tabsy nie działają?' bo to moje pierwsze, wypisane ot tak, mialam do wyboru te i novynette czy jak to tam sie pisze, ale wzielam te ze względu na to, że codziennie sie bierze i nie będę zapominać. mam nadzieję. ;p kurcze, chłopak nadziwić się nie może, jaka jestem napalona. no ale jakieś tam obawy są. Kiedy zaczęłyscie już się kochać z smaymi tabsami? od samego początki ich brania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh dziewczyny! do Wszystkich bojących się teraz piszę! Mam cudowną przyjaciółkę, która bierze tabsy drugi rok i własnie nawkladała mi do głowy, że tabletki nie dzialają "przypadkowo" czyli na jedno bardziej, na drugą mniej, czasem tak a czasem nie. Tylko mają do spełnienia zadanie (hamowanie owulacji, zagęszczanie śluzu itp. ) i je spełniają. Należy się cieszyć jeśli są dobrze tolerowane i bawić się ze swoim chłopakiem bez lęku. Wpadki zdarzają się jedna na milion i to w dodatku przy błędach w stosowaniu. Prawie mnie przekonała. PRAWIE bo dopoki nie zobaczę krwi w ciągu 4 białych tabsów dopóty nie uwierzę tak całkiem :P Ale kurde, masa kobiet bierze tabletki - aktorki, piosenkarki... i NIE wpadają. Przypadków z "realnego" życia ( a nie głupich internetowych "wpadek" ) też nie znam. SKOŃCZMY zatem tę paranoję! :D (piszę do Was,ale też do samej siebie :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Balm
diabel_ek - Jakoś od 4-5 tabletki, ale mój luby nie kończył we mnie przez cały pierwszy blister. :) Szczerze, to dopiero się na to szykujemy - w poniedziałek jedziemy nad morze. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
dziewczyny a ktos z Was bral tabsy nie od pierwszego dnia okresu? kiedy jest się wtedy zabezpieczonym? bo ja mam strasznie dlugie cykle i lekarz mi powiedział zebym juz zaczeła brac więc jestem przy 5 co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scared bunny
2 biała tabs okres... cholera jutro miałam basen zaplanowany ;(( a tu sie leje ze mnie :(:( a uwielbiam na basen chodzic .. trudno.. i noc z misiem tez była zaplanowana .. wiec chyba wybierzemy sie na imprezke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
sa jeszcze tampony;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysz, na ulotce jest, że przez ileś tam dni trzeba się jeszcze zabezpieczac dodatkowo. niepamiętasm ile a nie mam przy sobie ulotki. ja znowu schizy, choć mój luby mnie uspokaja. bo przecież biorę te tabletki i muszą działać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
daiebel_ek przeciez one muszą działac:) nie martw sie;) sama tak mowie chociaz pewnie tez beda schizy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie :P ile znacie przypadku zajścia przy regularnym i "przepisowym" braniu tabsów? Czy panika którą siejemy (ja też :P ) jest w ogóle w jakiś sposób uzasadniona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz
mam nadzieje ze nie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam znajoma ktora brala regularnie tabsy i ma teraz roczna dzidzie :) to jest skutecznosc tylko 99%, jesli sie boicie ciazy to najskuteczniejsza metoda jest nie uprawianie seksu:) a do dziewczyn ktore sie schozuja... radze zrobic test i juz, bo uwiezcie wiele rzeczy mozna sobie wmowic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jak tam laski? mnie boli brzuch dołem. Tak tępo i regularnie. W sumie żaden ból, ale czuję się tak jak przed okresem (jeszcze 7 tabsów do białych). postanowiłam nie martwic sie na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 12 tabletek dopiero, rano już mnie raczej nie mdli, chociaż może czasem. plamienia... co prawda niewielkie, ale są. Myślałam, że mnie to ominie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja biorę tabletki ponad rok;) zaczęłam od novynette - bylo spoko - seks bez zabezpieczeń odrazu na całego i nic się nie stało:) Teraz zmieniłam na yaz, znaczy się nie teraz tylko kilka miesięcy temu i teraz kończę 4 lub 5 opakowanie yazu. Hmmmmm.... Jeśli chodzi o skutki uboczne to przez 1 blistrer miałam krwawienie śródcykliczne, cera mi się popsuła, trochę bolał brzuch i dostałam strasznej choroby lokomocyjnej:) Ale już wszystko przeszło. I teraz jestem zeschizowana bo sie boje, że jestem w ciąży.... Bo kocham sie bez żadnych dodatkowych zabezpieczen lub jakichś ograniczen, no i w poprzednim miesiącu dostałam okres (jakiś dziwny) już podczas 20 różowej tabletki, no i zrobiłam się jakaś dziwna ciągle płaczę, albo mam taki apetyt ze jeść nie mogę przestać albo nie jem nic, na zmiane bez powodu krzycze, złoszcze sie i czepiam lub usmiecham się i jestem kochana. Sama nie wiem co się ze mną dzieje. Wczoraj wziełam 1 placebo, zobaczymy co bedzie, bo test bym zrobiła, ale sie boje bo w ulotce przeczytałam, że hormony mogą wpływać na wynik testu i sie boje, że wyjda mi nierzetelne 2 kreski i bede sie tylko gorzej stresować:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×