Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy sie da,czy sie nie da,prob

Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

Polecane posty

Nemzja ja tez nie po ciazy przytylam:P tylko z glupoty i tez specjalnie szczupla nigdy nie bylam tylko szczuplejsza niz teraz. Nie przejmuj sie ile masz lat jesli moge spytac?:) Ja jak bylamnastolatka to tez nigdy nie mialam powodzenia wielkiego w wieku 15 16 lat chlopcy woleli szczuplutkie dziewczyny. Dopiero jak skonczylam 18 19 zaczeli mnie zauwazac, ale bylo juz za pozno bo mialam swojego kochanego i jestem z nim do tej pory prawie 5 lat;) I Ty tez spotkasz milosc na kazdego jest pora:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemezja,co ty kobitko za bzdury piszesz. To,ze np.mnie przytyło sie po ciązach,nie znaczy,ze byłam chuderlakiem. No oczywiści jak bylam dzieckiem to byłam chudziką...a potem juz nabrałam kobiecych kształtów. Wazyłam powyżej 60 kg i to wcale nie było tak mało. Sama znam osóbki,które bedąc starszymi i troszku pulchnymi poznały,jak ty to nazywasz...swoja druga polowe. Wyszalej sie kobietko a potem przyjdzie czas na miłośc. Nie martw sie...jeszcze poczujesz motylki w brzuchu i zapomnisz o swoim wyborze...bycia singielką:D Alez sie opiłam maślanki...bleee,na dodatek wcisnęłam kalarepke...same zdrowie...ale napcalam sie Xawusia,ty gdzies podawałaś swoja poczte. Pozwole sobie przesłac ci link:) To taki mały kroczek do poznania siebie. Mama nadzieję na rewanz. Jak dotąd udało mi sie tylko wizualnie poznac Ewelkę....i bardzo mi miło z tego powodu. Fajniej sie pisze,ajk ma się świadomośc jak druga osoba wygląda;) 🖐️🌼🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim🖐️ Zaczynam dzien juz tradycyjnie...od czerwonej herbaciny z dodatkiem odrobiny imbiru pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie.Rózne opinie krąża na temat ważenia sie.Jedni uważają ze to wariactwo,że codziennie,a inni tak robia od wieków. Wczoraj ,dalej pochłaniając lekture,wspomnianej "mądrej gazetki" przeczytałam rade,że właśnie dobrze ta wagę kontrolowac codziennie. Wiadomo bowiem co poprzedniego dnia mogło wpłynac na jej zmianę i od razu zadziałac. Myslę,ze nie ma co jednak wariować w czasie zbliżającej sie @@@,bo wiadomo,że wtedy wagowo jestesmy cięższe. Może cos w tym jest. Ja mam czasmi takie dni,ze staje na wadze dzień,w dzien,ale tak do 4 dni..a potem moge jej nie ruszać nawet ponad 2 tygodnie:) To samo jest z miara. Dzis na obiadek robie zupke jarzynową.Ja zamiast smietany biore do zabielenia zwykłe mleczko,bo dla nich wazne aby była biała,nie musi to być smietanka:) A warzywka z działki najzdrowsze.Zazwyczaj też gotuje chudo,bez mieska.Oczywisci dla swoich panów musze zrobic jeszcze cos treściwego,bo nie ma opcji aby facet najadł sie taka zupka:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kropleka ja dostalam linka na poczxte ale zobacze Cie dopiero w domu bo w pracy mam zablokowane stronki typu fotosik:( Ja jestem przed okresem i juz czuje sie ciezsza i brzuch zaczyna mnie bolec:( dlaego tez ten podly humor mam. Ja mysle ze codzienne wazenie czasem psuje diete bo jednego dnia czlowiek wypije np wiecej wody i juz jest ciezszy , albo zobaczy sie ze nic sie nie schudlo od dnia poprzedniego i zalamanie diety gotowe, a nie mozna tez oczekiwac chudniecia codzienie kilogram:P Ja mysle ze raz w tygodniu to jest tak w sam raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewuszki dzięki za podniesienie na duchu. Jednak jak patrze na moje koleżanki, które juz po ślubach, dzieci mają:). Mam dopiero ćwierć wieku:). A ja popijam czerwoną herbatkę, i zaraz zmykam na pociąg no i będziecie miały spokój 2 dni:). a dziś rano było ważenie i 1 kg mniej. Powiedzcie czy niejedzenie kolacji to dobry pomysł? Chodzi mi o spowolnianie metabolizmu? Bo gdy wiczorami biegam i wracam po to niby jestem troche głodna, ale zanim wezme prysznic, wypije wode to mi przechodzi. Co o tym mysliscie? oczywiscie mowa tu o kolacji w postaci pomidorka czy ogórka, ewentualnie sałatki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a co do ważenia codziennie:). JA czasem ważę się codziennie:). Raz jest więcej niż wczoraj, a raz mniej. Waże się zawsze zaraz po wstaniu z łóżka i wizycie w łazience:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemzja witaj:) Ja mysle ze jak zrezygnujeszz kolacji nic sie nie stanie nie warto jesc jesli sie nie jest glodnym:) A z drugiej strony mala kolacyjka tez nie zaszkodzi :P Tak Ci doradzilam hehe:P To Ty mlodziutka jestes i nie zalamuj sie masz jeszcze czas na slub dzici itp.. Ja tez jak wejde na nk to widze wszyscy znajomi a napewno duza wiekszosc zdjecia z slubu, zareczyn i dzieciakow. Czesto sa to moi rownolatkowie czyli 21 22 lata. Ja narazie nie mysle o dzieciach bardzo je lubie ale jeszcze nie jestem gotowa. I czasem sie zastanawiam czy cos ze mna nie tak? Jestem z partnerem prawie 5 lat a nwet nie jestesmy zareczeni i wlasciwie nawet o tym nie mylse..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemezja trzymaj się Babeczko! 👄👄👄 Główka w górę i usmiech na ustka. Miłej podróży i wielu ciekawych wrażeń. Nie będziemy miały spokoju, bo będziemy za Tobą przez te dwa dni bardzo tęskniły. ❤️ Nie jedzenie kolacji to zły pomysł. Metabolizm siądzie. Nie piszę więcej, może jeszcze na pociąg nie pobiegłaś i przeczytasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelko normalna jesteś. Bardzo wielu młodych myśl o dzieciaczkach na później odkłada. No i bardzo dobrze. To w moim, tym starszym pokoleniu od pieluch się wspólne życie zaczynało. Wy o wiele mądrzejsi jesteście. Popieram taką postawę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko ja zupki zaczęłam kefirem lub jogurtem naturalnym zabielac. To samo z mizerią czy sałatką pomidorową. Koniec ze śmietaniskiem. :) Ja, podobnie jak Ty, z ważeniem się mam różnie. Czasem dzień po dniu, a czasem raz na jakiś czas. Jarzynową będziecie mieli. Mniam, bardzo lubimy. Może i ja dziś "śmiecióweczkę" zrobię. W moich stronach taką śmieszną nazwę jarzynówka ma.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez myslalm ze czasy sie zmienily , ale chyba wlasnie nie:p bo ja jestem jedna z nielicznych ktora tak mysli. Wielu znajomych w moim wieku lub nieco starszych i nawet mlodszych juz zonaci i dzieciaci:P A co zdrowego odzywiania ja rowniez staram sie nie uzywac smietany bo to tylko niepotrzebne kalorie a smak mizerii czy zupy z lzejszym zamienikiem jest prawie taki sam:) Dzis mam w pracy salatke z kaszxa gryczana, tunczyk, papryka, pomidor, ogorek, rzodkiweka i jajko. Wszystko bez przypraw:p postanowilamw miare mozliwosci odtsawic sol i przyprawy na jej bazie. Zobaczymy czy zjadliwe bedzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka i Nemezja wy to młodziutkie dziewczyny jestescie i jeszcze sporo przed wami.Takie powazne decyzje tez jeszcze mają czas. Kiedys to tak sie robilo jak Xawusia pisze. Ja sobie nie wyobrażam,zeby moja córcia za mąz wychodzila majac tyle lat co ja ...czyli 20. Ale keidys to byla normalka...koniec szkoły,matura i zamążpójście:) Choc ja zawsze chcialam rodzic pierwsze dziecko jak będe miala 20 lata...a kolejne po 2 latach.Tak mi tez sie udało,a drugie nawet po wiecej niż pełnych 2 latach,ale rocznikiem tak jest. Xawusia ja tez najwiecej używam jogurtu.Szczegolnie teraz jak to ja głównie gotuje,to mam pole do popisu z bardziej chudym jedzonkiem. Moja mama i tata zawsze gotowali tłusto. A wczoraj moja siostra stwierdzila,ze jednak mojej mamie służy moja dietka w zywieniu,bo nie mam teraz problemow gastrycznych. Kobietko ty mi powiedz czy doszła do ciebie poczta ode mnie??? Nemezja udanego wyjazdu Ewelka ja od soboty po prawie miesiacu będe w pracy...dobrze ze to weekend...tak na spokojnie na rozkrecenie sie po takim długim wolnym Niedziela tez.potem w tygodniu mam 2 dni wolne. Mam nadzieje na poczatku sierpnia wziąc urlop,bo przez ten mamy wypadek caly czas siedzimy w domu,a mieliśmy w lipcu wyjechac na troszke do znajomych i rodzinki. Adelajda co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko ja do Ciebie i Ewelki koło godziny 10 maile wysłałam. Czyżby nie doszły? 😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawusia ja mam pislam Ci wczesniej gdzies. Ale otowrze dopiero jak wroce do domu bo w pracy mam zablokowane niektore stronki i ta wlasnie nie chce sie otworzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka ale linka do Ciebie to Kropelka wysłała. Ja normalnego maila dałam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ sie napocilam. Nie ważne,ze grzeje.Brakuje mi tych moich ćwiczonek i poskakania sobie. Aż lepiej mi jest. Xsawusia wlasnie spojrzałam na poczte. Dziekuje za fotki.Miło jest w końcu wiedzieć do kogo i z kim sie pisze. To masz juz powazna panne w domu.Z twojej buzki bije taka sympatia..zreszta tez z twoich wypowiedzi. Jak nie otworzysz linka,to postaram sie inaczej zaradzić temu problemowi.Może trzeba byc tam zalogowanym??? No i fakt...do Ewelki to ja linka posyłałam:) Mam jeszcze cheć pokręcic hula-hopem,ale to jak skóncze ta moja zupine gotowac.Włacze sobie muzyczke i bedzie sprytniej sie kręcić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doszło Kropelko. :) No, to odetchnęłam z ulgą, bo już myslałam, że z moją pocztą ( albo z moimi umiejętnościami :D ) jest coś nie tak. Dzięki za miłe słowa. Ale z mojej bużki, to głównie nadwaga bije.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawusia mam:)) Tak mowicie dziewczyny ze takie grube a Ty xawusia to chyba przesadzasz troche :) ja tam nie widze az tylu tych kilogramow Widac ze fajna z Ciebie babka:)) Start 175 cm wzrostu ....110 kg Obecna waga............... 88kg Cel I 70kg Potem moze 65 60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelko, oj Ewelko. To po Tobie tych kilogramów nie widac. Nic, a nic. :) Mam dobrą, elektroniczną wagę i ona nie oszukuje. Jest 83 i ani deka mniej.:P było: 167/85 jest: 167/83 marzenie: 167/67 WSPÓLNIE DAMY RADĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś kafe nawala. Piszę i piszę i wysłac się nie da. było: 167/85 jest: 167/83 marzenie: 167/67 WSPÓLNIE DAMY RADĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waga nie zawsze jest rownoznaczna z wygladem i figura jak sie okazuje:) W moim i Twoim przypadku. Start 175 cm wzrostu ....110 kg Obecna waga............... 88kg Cel I 70kg Potem moze 65 60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka mi sie wydaje,że jeżeli chcesz dobrnąc do wagi 60-65 kg,to bedziesz wyglądała zbyt chudo. Teraz wcale nie wygladasz na swoja wagę. Ja wiem,ze tez za bardzo nie mogę schudnąc,bo wtedy nie bede wygladala za dobrze. Mam dosc wydatne kości policzkowe.Jak duzo schudne to nie bede wygladala dobrze na buzi. Zreszta skora tez bedzie w gorszym stanie.To juz nie ten wiek:) Mi tak jeszcze jakies 5 cm żeby ubylo to byłoby ok o wadze juz nie mówie,bo ona to mniej mnie interesuje,choć zgubienie jej to mniejsze obciążenie dla moich pleców no i nog hejka🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie tez mysle ze to moze byc zbyt malo dlatego chciala bym dojsc do 70ciu i wtedy zobaczyc jak bede sie czuc i wygladac i albo kontynuowac dietke albo zaprzestac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adeleiada
Witam, ale się dzisiaj rozpisałyście. A ja nawet nie miałam czasu tu zaglądnąć. Już jesteście po obiadku napewno, a ja nawet nie mam pomysłu na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×