czy całowanie się z obcą osobą jest niemoralne?

jak wyżej. Co sądzicie? Chwila przyjemności czy droga do puszczania się?

zalezy.... ja np lubię całować się z obcymi , ale u mnie droga do łóżka jeszcze daleka....nie umialabym się tak szybko przełamać...choć to moze tez zależy od faceta bo jak widze że palant to i tak więcej niż całowanie by nie dostał i koneic imprezy;)

Przecież jak się z kimś całujesz, to już nie jest dla ciebie obca

przeciez calowanie sie to cos intymnego...jak mozna sie calowac z kims obcym? dla mnie to niemoralne

ja mialam partrea 4 lata , zdradzil mnie a teraz po prostu nie moge znaleśc tego jedynego, czasami jest chwila zapomnienia i nie uważam , z.e to cos strsznego, w końcu jesteśmy dorosłymi ludżmi, wolnymi, nie ranimy tego nikogo9 ja wybieram wolnych)więc czemu nie?? bedę miała co wspominać na straość..

Ja lubię! Całowac i troszeczę pomacac :D tzn rano zazwyczaj mam moralniaka, ale potem śmieję się z tego. Ale po czasie bardzo miło wspominam. Nie mam partnera, jestem dziewicą. Studiuję. Szybko się nie oddam, może dopiero po ślubie.. ;)

fuj :O nigdy :O